Poczytajcie sobie to :
http://foch.pl/foch/1,134206,16332220,Seks_Party___ja_tam_bylam__drinka_pilam_i___.html?v=1&pId=28971665&send-a=1#opinion28971665

Ta redaktorka chyba za bardzo zadrinkowala przy barze :))

Nie moge rozpoznać klubu :), ale artykuł mi się podoba - jak z folderu reklamowego.

Fajnie by było ;-)

A widzieliście w którymś z klubów dzwonek na barze , którym kobieta dzwoni , jak ma ochotę na sex :). No nie , chyba poniosła ją fantazja literacka . Albo , jak zauważyli dorota_marek , za dużo było drinków :). Choć trzeba przyznać , że rzadko , jeśli w ogóle , zdarzają się artykuły w prasie , które w czambuł nie potępiałyby klubów swingerskich . Więc ten jest wyjątkiem . Widać pewne zauroczenie , a na ile wynika ono z fantazji , czy też realnych doświadczeń , to ci , którzy w klubach bywają , mogą się domyśleć :).

"Ze strony dowiedziałam się, że właściciele gwarantują intymną atmosferę, a przede wszystkim dokładną selekcję na wejściu. Czyli będą tam sami młodzi i atrakcyjni ludzie. Doskonale! Nie miałam ochoty na seks z kimś, kto nie należy do tej grupy. Nie miałam także ochoty patrzeć na seks osoby spoza niej"

A właśnie ,na poważnie zastanawiałem się ,nad odwiedzeniem takiego klubu.
Okazuje się ,że najprawdopodobniej nie został bym do niego wpuszczony.
Ani ja młody, ani nadmiernie atrakcyjny :)

A już na pewno idąc na pierwsza imprezę nie spotka się przystojnego Włocha , który tylko będzie czekał, żeby panią redaktor przelecieć. Chyba faktycznie za dużo tych drinków było :DD Owszem słyszeliśmy że w pewnych klubach bywają Cyganie lubiący grać Włochów przed zielonymi kobietami, więc może się na jednego z nich natknęła.

Fajny artykuł.
Jednego tylko brakuje . Smoków tam nie było :-)

Nie było ,bo mnie nie hans ,który robił selekcję na rampie nie wpuścił :) :)

A właśnie ....jeśli pani redaktor myśli , że w klubach bywają tylko młodzi i piękni , to jest z innej planety . I kryterium wieku , i urody , jest bardzo względne . A istotny jest sposób bycia , otwartość , chęć zabawy , kultura .

Dzwoneczek w jednym z klubów był...co prawda nie widziałem żeby ktos go używał ...ale był..Może nadal jest. Kilka klubów odwiedziliśmy...nie wszystkie ale żaden nie pasuje do opisu.
Dobrze ze pojawiają sie artykuły pozytywne.... choć szkoda że zbyt bajkowe...Sami młodzi piękni i pewnie bogaci. .... i nagle pojawi się ktoś nowy zafascynowany tekstem a tu szok... normalni ludzie (nie modele).

Dobry żart :)

Wydaje nam się, że może autor tekstu może nawet był kiedyś w jakimś klubie, spożył ciut za dużo procentów, ale że głupio by było nie zarobić na wierszówce, reklamach czy innych profitach związanych z pisaniem, to puścił wodze fantazji. Tekst wygląda jak zbiór opisów kilku różnych klubów.

My bywamy w Jacuzzi Gdańsk i widujemy Włocha, ale łysego. Dzwoneczek jest na barze, ale nie złoty tylko czerwony i nikt nie traktuje go jako sex alarmu. Ludzi bywa sporo i faktycznie uprawiają sex, ale to jak w każdym klubie:) Pokój sm, klatka i inne akcesoria też się znajdą (tylko że nie na poddaszu, a na najniższych poziomach). Natomiast singielki nie wchodzą za free, a bar jest płatny...

Porównując to do innych klubów, pewnie też okaże się, że coś tam się zgadza, ale nie w zupełności. Osoby, które bywają w klubach wiedzą jak to wygląda, a te które nigdy nie były, wyrabiają sobie opinie na podstawie takich fantazyjnych tekstów.

Każda impreza impreza w klubie jest inna, raz jest więcej raz mniej gości, wiek i uroda też nie stanowi żadnej reguły, wszystko zależy od tego na jaką imprezę się trafi. Jeżeli ktoś wybierze się do klubu pod wpływem przeczytania takiego tekstu, to może mieć lekko wygórowane oczekiwania. Kluby w większości odwiedzają normalni ludzie, a nie same króliczki playboya...