homosexualizm jest zboczeniem ? pierwze slysze.myslalem ze to inna orientacja sexualna i tyle. w nietolerancyjnych spoleczenstwach moze sie przerodzic w dziwna agresje i zgorzknialosc ;) co do kobiet to podobno sexualnosc odbywa sie na inej plaszczeznie i do tego nie potrzeba koniecznie fiuta.
haubi , napisałem że nie wiem warte przemyślenia , zastanawiam się kiedy taki film na nas wpływa (podniecamy się) widząc parę , więc uczestniczy się wzrokowo także z tą samą płcią . Tak na zdrowy rozum to lekkie Bi , chyba że ogląda się tylko jedną osobę przeciwnej płci w trakcie jakiegoś aktu seksualnego to bez wątpienia jest się hetero.
Homoseksualizm nie jest zboczeniem źle tą wypowiedź mą oceniłeś .
tak jest :) ogladalem pare filmow gayowskich i serio powiedziawszy tak samo na mnie dzialaja jak dwie sie pieszczace kobiety. Ja jednak zdecydowanie w filmie wole kobiete i mezczyzne. Jakies drobne bi wstawki sa ok. zarowno m+m jak i k+k zarowno w filmie jak i rzeczywistosci tylko co robi babka jak faceci sobie obciagaja. Troche dziwny widok i duzo kobiet czuje sie wtedy bezuzytecznie :)
Bo są mało pomysłowe? Jak to, co może robić kobieta, kiedy dwóch facetów nawzajem sobie obciąga? Lizać rowy?... na przykład.
Poza tym @jestesmy - Tak na zdrowy rozum, to nie ma czegoś takiego jak lekkie bi.
Bosz, co za bzdura...
Oglądasz filmy porno gdzie facet rżnie kobietę, więc uczestniczysz wzrokowo w seksie z tą samą płcią... więc jesteś letko BI...
<face palm>
Dzizas, ktoś tu oblał z logiki. ;_;
agness31 - Co do tych podszywających się, to zgodzę się z Tobą, wiem coś na ten temat. Chcąc - nie chcąc ;]
haubi - Seks to także pewna forma kreatywności - trzeba być kreatywnym, a wtedy nikt nie będzie "bezużyteczny" ^^ :)
Lekkie bi? Nie ma czegoś takiego. Tzn może i jest, aleja bym tego tak nie nazwał. Nazwałbym to prędzej "preferencją seksualną" tzn - nie przeszkadza mi to, odpowiada mi to bla bla bla.
Oczywiście należy także pamiętać, że biseksualizm to nie tylko seks - biseksualizm sprowadza się także do sfery emocjonalnej, uczuciowej... Choć tutaj akurat to inna bajka...
Cel uswieca srodki. Nawet kosztem udawanej bi-malzonki bo to zawsze niejako dodatkowa dziurka do ogarniecia dzieki slubnej sie ttafic moze. Dwoch facetow kopulujacych podnieca mnie mniej wiecej tak samo jak dwa psy :D.
Wszystko jest kwestią definicji, a więc umowną. Skoro jest skala Kinseya, a nawet więcej, bo kontinuum seksualne i jeszcze dalej - tabela Kleina, to można być "lekko bi", a więc gdzieś pomiędzy heteroseksualizmem a biseksualizmem - o ile przyjmiemy określenie "lekko bi" jako uproszczone, skrótowe określenie czegoś, co trzeba byłoby w innym wypadku opisać jednym, czy nawet kilkoma zdaniami. Ja np. w sferze emocjonalnej jestem właściwie całkowicie heteroseksualny, natomiast w sferze fizycznej nieco bardziej hetero niż homo, przy czym identyfikuję się w 100% ze swoją płcią fizyczną. Wyłuszczanie tego, kiedy ktoś zapyta, i ewentualne tłumaczenia na temat kontinuum seksualnego etc. - byłoby bez sensu. Więc w skrócie mówię "lekko bi". To oczywiście uproszczenie, ale wydaje mi się, że sensowne. Wydaje mi się też, że ludzie częściej rozumieją (intuicyjnie) o co chodzi, niż twierdzą, że "nie ma czegoś takiego" i oczekują ścisłego zaszufladkowania się w ramach tradycyjnie pojętego seksualnego trychotomizmu.
moim zdaniem, jako kobiety, uważam, że jeżeli nie oszukujemy siebie na wzajem i żyjemy w zgodzie ze swoimi preferencjami, to czy ktoś jest bi, homo czy hetero, nie ma znaczenia. też mnie zastanawia ten podział facet hetero a kobieta bi. dlatego zawsze pytam, jak to się ma do rzeczywistości, bo już nie raz doświadczyłam faktu, że jedno się pisze, a drugie wychodzi podczas rozmowy. dla mnie otwartość i szczerość są najważniejsze, a ściemę można wyczuć na kilometr. myślę, że podobnego zdania jest mój facet.
a ja jako kobieta w pełni świadoma swojej seksualności, uważam, że biseksualizm nie jest żadną odchyłą, tak jak każda inna orientacja. Podrawiam! Polly
mam w profilu napisane że jestem bi..w moim przypadku właściwszym określeniem winno być :"otwarta":)) spróbowałam i podoba mi się..w żadnym wypadku nie jest to ohydne:)pozdrawiam
Witam ja mam inne do tego podejście każdy jest bi, kwestia atrakcyjnosci partnera :)
Serwis przeznaczony tylko dla osób dorosłych. Klikając "Rozumiem" potwierdzasz, że masz ukończone 18 lat. Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług.