Margocia piwo dla siostry czyli Pinki. Ale to jakieś kumoterstwo.Wiec teraz lokal tylko dla krewnych i znajomych królika.
znowu "bliźniak"?
to zkr sie wkurwi tak jak kiedys sis na mnie
drzwi równie obdarte ale napis jakis dziwny ...szyld sie zmienił "...bis" jak nazwa utobusu co do końca trasy nie jedzie a zawrotkę ma w połowie... uchylam te obdartusy śmiało zaglądając do środka.
za barem brak karłowatego goscia z koszulką Stroha... jakieś dziwne zmiany w układzie stolików.
co jest? sprzedał knajpę? samozwańcza mafia przejęła? albo ktoś się nie zapytał i wszedł jak do siebie ...
w sumie było jak było ... ale bez narzekań.
nad barem dupny napis:
" LOKAL DLA KREWNYCH I ZNAJOMYCH KRÓLIKA" ...
ke? sok z marchewki? a może to njie ta knajpa.
jak to mówią ... ciągam bigos do betlejem ...
adios
wchodze do Casablanki i co widze od wejscia moon z margocia cos strasznie sie pluja slina po pachy oczy jakies wsciekle
i o so chossi patrze na bar a tam brak brodatego szefa yyyy ... tylko jakis facet ..wrr cos tu smierdzi machnelam ziomala moonkowi i margotce
ide po bejsbola a potem szukac szefa czas zaprowadzic tu porzadki ..przeciez jak dziecie odchowam to gdzies do pracy trza bedzie wrocic..
moze sie wyrzygam gdie w kacie? mozna? to tak w temacie malej dekoracji... buraczki dzis jadlem i pomidorowa z ryzem
a do kubełka nie łaska...?
Nad drzwiami znak "UWAGA NISKO LATAJĄCE KUFLE" :P
ZKR..i tyle by bylo na temat spelniania marzen.....
paflik, kiedy w kubelku kot moona sie wyleguje... mam rzygac po kocie? zeby sie moonowi w peruge wycieral?
nie mam kota ...
to tygrys ZKRa ;)
tygrys ZKRu wygryzł?
:P
albo ZKRu wygryzłu tygrysu :D
.........................................................
{i}i tak oto mijał wieczór na miłych pogawędkach
przy koksiaku przed dawną Casablanką ...dałem się
wciągnąć w tę pasjonującą rozmowę aczkolwiek już
dawno powinienem w porcie śledzić kuter makrelowy.
Strzepnąwszy ostatnią myśl-wspomnienie o dawnej
na{b}Stroh{/b}owej spelunie , nabiłem fajkę ostatkiem
poczciwego kapitańskiego tytoniu i międląc ją w dłoni
odszedłem w stronę portu ... {/i}
tygrys juz mial chiba dawno wygryzione...
{i}złaź z tego holownika, bo tam to ino chleją tak, że cum od sznurówek nie odróżniają a masowce wiążą do kei papierowym sznurkiem pakowym :P{/i}
toć tylko modelarze ze swemi wyciętymi a posklejanami okrętami statkami masztowcami ... pozostali z marzeniami na wielkie szkutnictwo ... z pakowymi sznurkami ....;)
nie popierd........... się wam w głókach?
z lokalu modelarnię robić?
.............
a przepraszam, nie widziałem, że wystrój lokalu na marine się zmienia...
..........
rozumiem, że będzie królował rum
by nie odróżniać sznurka od cum...
to ja poprosze troche tego rumu do herbatki !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Adasku to spadaj do herbatki tam rum zaraz przyniose i pogawedzimy troszku o tych co na morzu
OO szef sie znalazl to co szefunciu robim tu porzadki bejbolek karolek juz w gotowosci bojowej mozemy tu troche dekoracje pozmieniac na troszke bardziej awangardowa:D
pinuś niom z miłą chęcią - jeszcze margocie w to wciągniemy i bedzie jak na morzu - raz w lwo raz w prawo
ratman tys czlek morza wolisz po zawietrznej czy odwrotnie?:D
... wiatry? ...
Tawerna portowa, wszędzie wali śledziami, nawet w menu mają panierowaną śledzionę. O jest rum! Do wyboru Tuzemski, nebo Seniorita. Chyba wrócę na nabrzeże, gdzie jakiś stary kuternoga próbuje wyplątać się ze zwojów sznurka snopowiązałkowego.
śleeeeeeeedzie raz! poprosze...
komuś śledzie nie idą pasować? śledź jest ryba jadalna nad wyraz!
moon
na wiatry najlepszy jest kminek
co prawda ie przechodzi, ale głośniej słychać :P
gdzieeeeee blizaaaaaaaaaaa błyskaaaaa
tam lleeeeeeeejąą po pyskaaaaaaaaaach
yhp
a teeeeraz zwrot przez tooooooop
to jednak po zawietrznej....
ratman! do cholery! nie rzygaj na nawietrzną, bo cały pokład... tonie!
weź-no wiagerko i zrób tu porządku trochu przynajmniej! bo się przy tym kolebaniu jeszcze kto wykorpytnie!
Naaaaaaa uuuuuuumrzka hep szkszyni
hm......
jakby to rzec.....
chciałem przeprosić za wczorajsze moje zachowanie.........
dziś jestem zdyscyplinowany......
acz jeśli mógłbym poprosić o jakieś tabletki na ból głowowątroby byłbym bardzo zobowiązany......
i szlaneczkę herbaty...., najlepiej miętowej
snow.... aż tak wczoraj źle się zachowywałem?
reklamowałem pod wiatr???
aż niemożliwe
to pewnie przez tą wędzoną bellonę
Bo tak naprawdę to była minoga a'la belona
Bellona?...Wojtka?
Belona, taka ryba. Jak filet.
{img=http://www.aphotofauna.com/Fish-Garfish29-08-04.jpg}
ale Wojtkowa?
Nie, normalna, ze sklepu.
wojtkowa? ze sklepu? cos krecicie zetkaerze!
ratman - AZ TAK nie bylo
tylko AZ tak ;)
człek raz na jakiś czas się upodli rumem, to mu wypomną od A do Z
ZKR..ja sie sprzedaje ale nie w sklepie
A gdzie?Powiedz szybko i na ucho aby nikt nie podsłuchał! A jeszcze nie tak dawno nie chciałas byc utrzymanka starszego pana.
Czytam i widzę,że popełniłem "nietakt" uruchamiając CASABLANKĘ bis.Pare dni mnie nie było i zrobiliscie z tego smażalnię ryb z wyszynkiem. Cóż, jeśli taka wola - ale moze jednak choć nie puszczejcie tych pawi po ścianach bo jeszcze grype skrzydełkowatą przywleczecie.
nie z wyszynkiem, tylko prawidlowo - z PIWEM!
a wyszynk kazdy ma we krwi lub za pazucha :P
ratman - jesli to bylo troche, to ja sie ide nazywac od urodzenia Zylbersztajn
Normalna, aż mi się ciśnie na usta kilka pytań ;)
tonik szweps jeden raz poproszę
ZKR..smialo..bez uciskow zadawaj:-)
A jeszcze nie mam odpowiedzi na pytanioe z poprzedniej strony.Śmiało Normalna
cóż to za kąciki wzajemnej adoracyi?
tonik szwepsa na katza porumowego? pogielo Cie?! dopiero Cie pogoni w kierunku kubelka (nie mylic z kibelkiem)
żołądek mam bez dna, co skonsumowałem to nie oddam, a przynajmniej bez walki
Taki jeden po podobnej mieszance zwracał aż za linię horyzontu.Ja wole zejść z linii.
poza tym dziś nie ma wiatru (przeciągów), okna uszczelnili jacyś gamonie, dym od tanich cigaretów wisi w powietrzu nie wykonując jakichkolwiek ruchów adwekcyjnych aż w oczy szczypie
Serwis przeznaczony tylko dla osób dorosłych. Klikając "Rozumiem" potwierdzasz, że masz ukończone 18 lat. Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług.