oki, niech będzie, niech stracę, hehehheh
A Ty nie hulasz na disco jutro?
nie, muszę spakować męża, odwieźć psa mamie, bo odciąża mnie do ostatniego grudnia, ale na jakieś piwko bym wyskoczyła choć na trochę, tyle,że chętnych brak:((
To gdzie na to piwo? bo na jedno czuję sie dyspozycyjna, na więcej hop-siupów niestety nie;)))
wykombinujemy coś:)
W związku z tym,że ja tańczę wyłącznie z gejami i każde inne disco mi nie wychodzi nie pójdę doopką poruszać .
Proponujemy więc piwko w nowym lokalu na godzinę 20.30 ,jakieś 7-8 osób
Kto się piszę podaję info o lokalu na priv do jutra do godz.15.00
ja sie piszę, hehhehehh
pan mąż też:)))
to ja też przyjdę z tym ,że sama bo szanowny partner w pracy ;]
zapraszamy:))
Tylko jak ja was poznam ......:(
My Cię poznamy, po języku:))) hehehheh
Oj.. nie zawsze z taką bańką latam po mieście ;)))
i ja może wpadne jak mi łeb nie peknie
Koleżanko,jak się napijesz to Ci przejdzie ;)
Miło będzie widzieć was w największej elicie ;)
nie pęknie, a jaki szczęśliwy będzie Boski, 7-8 miejsc, z czego ....już zapisane 4 kobiety:))
a inni piszą,że kobiet realnych nie ma, hehheheh
1 na 4 to niezły dobór na czas po piwku;)))
to będzie miał wspomnienia, po ostatnim piwku w zbiornikowym towarzystwie ....w tym roku oczywiście:))
może Mu starczy na trzy tyg, poza domem:)) hehehheh
to trzeba sprawić Mu prezent pod choinkę;))
Zmykam już na boksy bo fajny pan tam jest z tatoo;)))
mi też sie widzi:)) heheheh
Ulala...nowe twarze ....a z jakim ciekawym image;))))
Dziewczyna się chyba białego jelenia na kolację obżarła;P:))))
zostaw laskę w spokoju, będzie jutro na piwku;;:))
czytałaś, jaki fajny skład??
Będzie na piwku
oby nie z tym mydłem w pysku:)))))
No spoko Boski będzie w niebo wzięty ;D
Ale zaraz ....halooooo! Gdzieee ci mężczyźniiiii......??? he?
aaa,zapomniałam ze takowych na zbiorniku ciężko znaleźć
jeszzce sie nie naumiałaś??? ale rzekomo pary i panie są niedostępne;:))
porażka jakaś:)) heheeh
Poszukujemy więc 3 panów dla równowagi.
Wymagania-duza pałka która będzie służyć do mieszania piwa;)) ogolona oczywiście bo z kłakami nie pije:P
ehehehe, podoba mi sie Twój pomysł koleżanko;000
Nie mogę oglądać tego boksu bo to jakbym melodramat oglądała.Normalnie płakać mi się chce .Nie nadaję się
ja pier...le, tych walk sie nie da oglądać, masakra jakaś:(
a co powiesz jak trzeba je robic??????
witam wszystkich z rana
ja niestety dzis pracuje od wczoraj od 9
no i skoncze gdzies okolo 18 takze raz
nie nadawal bym sie dzis a 2 to mam urodzinowa imprezke
a nebeska dalej watpi w realne osoby ???
ja juz udowodnilem hi hi ;)))
ale za tydzien nie odpuszcze o ile beda realni ;)))
pozdrawiam i milego wszystkim zycze
wracam do pracy bo koncze auto by miec czym sie poruszac
i dojechac za tydzien hi hi
dzień dobry :) a powiedzcie mi, kto nie ma planów na Sylwka?
witam:)) I proszę coś na poprawienie humoru,zwłaszcza tym co dziś musza tyrać:))
Pewien facet, przez kilka lat miał kochankę, włoszkę. Pewnej nocy oświadczyła mu, że jest w ciąży. On, nie chcąc zrujnować swojej reputacji i małżeństwa, dał jej sporą sumę pieniędzy, aby wyjechała do Włoch i tam urodziła dziecko, aby uniknąć skandalu.
Zaproponował również płacenie alimentów do 18 roku życia na dziecko. Ona się zgodziła, ale spytała: - Jak mam przesłać ci wiadomość, kiedy dziecko się urodzi?
Aby utrzymać wszystko w sekrecie, wyślij mi pocztówkę na mój adres domowy, z jednym tylko słowem: "spaghetti", wtenczas zacznę słać Ci alimenty na utrzymanie dziecka.
I wyjechała.Po około 9 miesiącach facet wieczorem wraca do domu z pracy, a tu żona mówi:dostałeś jakąś bardzo dziwną kartkę pocztową, nic nie rozumiem co to za kartka.
Maż na to:daj mi tę kartkę, zobaczę co to? Żona dała mężowi kartkę bacznie go obserwując. Mąż zaczął czytać pocztówkę, zbladł jak ściana i... zemdlał.
Na kartce było napisane: "Spaghetti, spaghetti, spaghetti, spaghetti, spaghetti. Trzy porcje z kulkami mięsnymi, dwie bez. Wyślij więcej sosu!"
Dzień dobry wszystkim
Nie chciałbym być na miejscu tego faceta :)
Witam,
Bercia przegrałybyśmy kasę stawiając na Najmana;)))
Ale nie spodziewałam się ze w takim napakowanym Pudzianie jest tyle energii.Pewnie to ten taniec z gwiazdami tak go rozkręcił;))
Alwaro wciąż jestem zdania że większość tu to tchórze ,podglądacze i koniobijcy,którzy nie mają odwagi się spotkać.A chwała tym,którzy podchodzą do sprawy odważnie ;)
Tobie Jaro faktycznie można współczuć czasem,nie chciałabym być na Twoim miejscu.
Czarka a co brakuje Ci kogoś do kompletu?
Ufff ,ale się napociłam,ale zgrabnie w jednym poście;)
widzę zdolna dziewczynka jesteś:))
myślałam, że można było by coś Zbiornikowego wymyślić... Dla osób które planów nie mają i są chętne....
A są takie? a lokum?
można by coś pomyśleć.... No niewiem.... Tak tylko zarzuciłam tematem...
ja nie ma co ze sobą poczać, ale tym razem lokum nie posiadam:( muszę zostawić młodszemu pokoleniu, Ona chciałaby wyjść,ale ja wolę, aby w domu balowała:)Będę spokojniejsza:))
Myślę ze do ostatniej chwili nikt nie napisze ze nie ma planów na Sylwka licząc na to że "po drodze" do 31 .12 jeszcze się coś trafi
ja od początku pieję,że sama jestem, no może koleżanka ze zbiornika, która też nie ma co ze sobą począć dotrzyma mi towarzystwa:))
oj sorki nie sama , sypnie mi się na chatę grono 17-to,18-to latków......ale ja z nimi nie chcę:(
Zarzuciłam ostatnio propozycję wyjazdu do Pragi na rynek.Koszta nie duże bo zrzuta na paliwo i tyle co się przeje i przepije a w Pradze to pikuś.Jakoś nikt chętny się nie zgłosił;]
Później miałam plany Szklarska-Praga i powrót jakoś w niedzielę po nowym roku ale to chyba też padnie.
Na chwilę obecną jest plan hotelu gdzieś w górach na 140 osob i czym więcej ludzi tym taniej za nocleg.Czyli w granicach 50-60 zł z wyżywieniem,ale co z tego będzie nie wiem do końca bo organizator kiepsko mnie informuje.
Gdyby ktoś był zainteresowany to jak będe wiedziała więcej napiszę chętnym na priv.
A jeśli i z tego będą nici to zwyczajnie tv-kołderka-moja loża i kimanko;)))
Ja bym była za na każdą z tych opcji, gdyby nie moje młodsze towarzystwo,które zjedzie na Sylwestra.....troszkę się boję zostawiać ich samych na tyle czasu ,zwłaszcza,że 2-3 zaraz muszą wyjeżdżać
Zdecydowanie wole coś na miejscu tym razem
A ja od lat marzę o tej ostatniej opcji jednak wydaje się to najtrudniejsze do zrealizowania ;)
ja nie mam planów ja i juz sie kiedyś do tego przyznałam na forum ale wszyscy mnie olali :-(((((
a Twoja ostatnia opcja Niebieska to nie jest dobry pomysł ja to przerabiałam i uwierz mi to nie jest miłe :-((((((
Kolba doigrasz sie ,zobaczysz:))
Serwis przeznaczony tylko dla osób dorosłych. Klikając "Rozumiem" potwierdzasz, że masz ukończone 18 lat. Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług.