Czy bez przyjaciół można być szczęśliwym? Choć dla niektórych to pojęcie jest przereklamowane, przyjaźń jest wartością ponadczasową, potrzebną nam... jak oddychanie.Jeżeli istnieje... to gdzie ona jest ...ta ??? przyjaźń. ..bo są momenty że myślimy że już ją znaleźliśmy a po chwili wymyka się między palcami nie zauważona ....a jeżeli już zagości to boimy się o to by jej nie stracić...
Chyba każdy człowiek inaczej rozumie i pojmuje przyjaźń. A jednak chciała bym móc wierzyć, że prawdziwa przyjaźń jest mimo wszystko piękna, a prawdziwy przyjaciel jest jak pochodnia, która rozprasza ciemności cierpienia i smutku, wskazując drogę ku szczęściu....
Prawdziwa przyjaźń istnieje, ale jest tez udawana.. zagłosowałam na pierwsza, gdyż mam przyjaciółkę , w tym roku obchodzimy 25 lat .. tyle czasu...
Gratuluję Halu to się chwali i życzę następnych 25 lat ;)))
Oczywiście, że istnieje prawdziwa przyjaźń... Jednakże o tym czy jest prawdziwa przekonać możemy się najlepiej w sytuacjach najtrudniejszych. Prawdziwi przyjaciele są tymi, którzy stoją przy Tobie kiedy los się od Ciebie odwrócił, w każdej chwili gotowi pomóc...
Zgadzam się z Lafcadio.. przeżyłam takie sytuacje...
Dla mnie, przyjaciel to taki Ktoś, kto nigdy nie zostawi, nie powie że - nie ma czasu - kiedy jest potrzebny. To również Ktoś, kto przyjdzie napić się ze mną, tak po prostu herbaty. Przyjaciel, to taki Ktoś,kto potrafi usłyszeć krzyk ciszy naszej samotności. To Ktoś, kto potrafi słuchać, kiedy chcemy mówić, Ktoś, kto potrafi z nami milczeć i śmiać się. ..
Jeszcze o jednym nie wspomnieliście - przyjaciel to człowiek z którym nawet możemy nie widzieć się przez kilka lat, a gdy się spotkamy jest o czym rozmawiać bez skrępowania. Nie ocenia, nie prawi kazań i nie ,,słodzi " ale gdy robimy jakiś głupi życiowy błąd potrafi trzepnąć z liścia..... :)
To też prawda ..betkaa. .
Ja straciłam wielu "przyjaciół" i znajomych na ciężkim etapie swojego życia. Pozostała garstka, w tym jedna przyjaciółka, ale i tak nie powierzam jej wszystkich tajemnic.. zawsze w stosunku do wszystkich jestem nieufna.. system obronny..
Ja może nie jestem wzorem przyjaciółki, ale każdy kto mnie zna, wie że może liczyć na moją pomoc o każdej porze dnia i nocy, choćby jak to się mówi - waliło i paliło.
A niestety zdarzało się nie usłyszeć słowa dziękuję.. ale cóż.. gdy się ma miękkie serce trzeba mieć twardą d*pę.. choć z tym drugim gorzej.
Violet. ..pamiętaj przyjdzie czas i wejdziesz na szczyt góry, ktora przynosi radość , uśmiech i szczęście nie można się poddawać bo życie może jest ciężkie ale potrafi być też piękne tylko trzeba wierzyć bo bez wiary tracimy sen życia. ...pozdrawiam i uśmiech zostawiam...;)
Slodka.. nie mam cierpliwości.. za długo już czekam. Od dwóch lat żyje inaczej, zmieniłam się, ale otoczenie pozostaje to samo. Nie potrafię podjąć niektòrych decyzji by coś odmienić, bo wiem, że tym kogoś zranię.. tylko, że ja czuję się więźniem przeszłości bo teraźniejszość już nie istnieje.
Violet i znowu wątpisz w siebie. .zacznij nie myśleć o innych o tym chorym otoczeniu zacznij myśleć co dla Ciebie jest lepsze poprost walcz a nie dusisz wszystko w sobie przeszłość nie istnieje już myśl o przyszłości o tym co ma być i będzie. ...
Moglbym cos napisac ale mi się nie chce:P Pfff.......
Imbiru brak ci pewno weny;))
A najlepsza przyjaźń jest taka,kto Ci powie po kilku spotkaniach..............nie my nie pasujemy do siebie charakterami.........nie zapomnę tego do końca swoich dni.......strasznie zabolało.........
Mircia ..bo faceci mają już to do siebie.. tak jakby oni do wszystkiego pasowali. ..na takich kniotków to słów brak. ..
Najlepsza przyjazn to brak przyjazni O!
Wiedział co powiedział hehe imbirek bo pewno takiej jeszcze nie znalazłeś;))
Nie myślę w ogóle o przyszłości ona po prostu będzie.. nie planuję. Co przyniesie następna minuta, godzina, dzień, pozostawiam w zupełności losowi. Niespodziewane chwile już mi się nie zdarzają.. może rzeczywiście za bardzo się wycofałam i rzuciłam ponownie w wir pracy, karierę i rozwój.
a cio to ta wena? kobita jakas?:P
Imbir ano tak kobita hehe
ladne imie:P
Nie miałam i nie mam,więc nie wiem co to za uczucie.
mam kilka, jedna to nie wiem czy dalej istnieje, bo cisza w eterze..
Moja cyniczna definicja przyjaźni brzmi . Przyjaciel to ktoś taki co nie wbije ci noża w plecy jeżeli nie zostanie zmuszony .
Czy istnieje przyjaźni - uważam że tak
Czy istnieje przyjaźń miedzy kobietami ? - nie wydaje mi się
Czy istnieje przyjaźń miedzy kobietą a mężczyzną - nie wydaje mi się - może miedzy byłymi kochankami jeżeli mają do siebie szacunek i oboje maja już nowe udane związki .
Jak przyjaciel może być zmuszony żeby działać przeciw, to się kłoci z definicją przyjaźni
Prawdziwa przyjaźń.. ciężka definicja.. Po czasie jak patrzę wstecz, to.. uważam, że najlepszym przyjacielem dla mnie jestem ja sama... Mam przyjaciół kilku czy przyjaciółek też, wiem, że na dwie mogę liczyć w niemal każdej sytuacji, ale zawsze istnieje jakaś sytuacja, że.. zostaję sama, ale z własnego wyboru, że tak jest lepiej dla mnie..
Największym wrogiem przyjaźni jest egoizm, dążenia do tego by samemu sobie było dobrze i traktowanie przyjaciela jako usługę.
Staram sie nigdy niczego od nikogo nie oczekiwać , ta przyjaźń to trudna sprawa .
Karolu to prawda ...trudna bardzo..
Serwis przeznaczony tylko dla osób dorosłych. Klikając "Rozumiem" potwierdzasz, że masz ukończone 18 lat. Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług.