No właśnie :) ?

Umawiamy się w centrum handlowym. Po wzajemnej akceptacji Pani bierze z wieszaki jakiś seksowny ciuszek niby celem przymierzając go udaje się do przymierzając dając mi wzrokiem znak żebym za chwile wszedł tam za nią. .. przebieg zdarzeń dalszy wiadomy :) później uśmiecham się ciepło do siebie ona jeśli chce czegoś więcej wysuwa mi do ręku kartkę ze swoim numerem tel. I prośba o kolejne spotkanie lub tylko z podziękowaniem całuje namiętnie i wychodzi jakby nigdy nic.... :))

Miało być na seks w przemierzalni w sklepie ta autokorekta w tel. :)

Co jak co ale wyobraźni można Ci pozazdrościć Roberto :) <jedyna>

Wiesz seks dzieje się tak naprawdę w mózgu nie narządach plciowych :) ech nie lubię tej medycznej nomenklatury wiec powiem wprost nie w cipce i nie w kutasie ze będę tak dosłowny :)

:) Dlatego mój komentarz się tutaj pojawił :) Samo pisanie scenariuszy jest podniecające. O oczekiwaniu na ich realizację nie wspomnę :) <jedyna>

Roberto.. są takie pary, które to realizują:

http://zbiornik.com/profile/a_and_k/blog/entry/aiz5/

No cóż tez chętnie bym zrealizował :) jakaś chętna? :)

Co Wy z tymi podziękowaniami :) ona ma dziękować ?? A on nie ?? :)

Fakt nie wiem jakoś pasowało mi do tej historii :)