co najbardziej Was podnieca kiedy nie macie majteczek? Świadomość, że ktoś może zobaczyć? Prowokacja, której się dopuszczacie czy jeszcze inne uczucia?

Dla mnie niesamowicie podniecające są odczucia kiedy powieje wiatr... na nagiej wydepilowanej skórze jest to bardzo intensywne uczucie... a gdy na dodatek jestem lekko wilgotna... wiatr przyprawia mnie o dreszcze ;)

oczywiście możliwość kuszenia jest równie podniecająca, ale wiaterek to taki miły bonus ;))

Hejka. Dokładnie odczuwam i lubię to co Ty :)
Lekki wiaterek pod spódniczką nieraz przyprawi mnie o dreszcze :):):) Bardzo miłe uczucie, a to że może ktoś zobaczyć moją dupcie.... swoją drogą też jest podniecające :)

Czuje luz, swobodę, strach i podniecenie z prowokacji :)

Gdybym był Szkotem ;) To nie sprawiedliwe, dziewczyny mają większą frajdę ;)

zawsze mozesz wskoczyc w jeansy bez gaci........i skoczyc sobie na piwko, czy cos wiecej... tez przyjemnie jest....

Mój mężczyzna bardzo często chodzi sobie bez slipek :) Dzięki czemu zawsze mam dostęp do kutaska :)

a jak sie trafi niespodzianka.....i panna rozpinajac grzecznie spodenki....nagle robi wielkie oczy ze zdziwienia...a ty co?.....a tak jakos...skarbie...wyszlo.....spieszylem sie......dzisiaj......

pod warunkiem, ze pod spodniami zadbane przystrzyżone futerko ;)) az che sie łapkę wsunąć.. ;P

a o futerko trzeba dbac :))
;)

bez dwóch zdań Nina_30, zgadzam się z Tobą ;)

Jak już o spodniach piszemy to uwielbiam kobietę w dżinsach bez bielizny... ten kontrast szorstkości materiału z delikatnością skory... niesamowicie energetyczny widok :)

a jak ja uwielbiam.......ech...

frank ale co uwielbiasz? ;)

jeansy opiete ciasno na damskiej pupie......rozpinanie rozporeczka...a tam nic....zero bielizny....sliczna cipka na mnie czeka.......ech....rozmarzylem sie...

to kolejne połączenie.... kobieta i jedwab... oczywiście bez bielizny pod spodem... delikatna spódniczka lub bluzeczka... materiał pieści nagie ciało...

a co z tego będę miała? ;)

podzielam w 100% Wasze odczucia... sama kiedy tylko pozwala na to pogoda i okoliczności pozbywam się bielizny... kręci mnie też, kiedy jest obok mnie mój mąż i mimo, że jest w jeans'ach to wiem że nie ma pod nimi bokserek ;)
mmmmmm.....

elifia masz racje ,spudniczka i pod spodem nic,ja nie nosze wogule bielizny i uwielbiam ten dreszczyk

ja też bardzo lubię chodzić bez bielizny czuję się wtedy jakoś tak inaczej ... :)
parka oj chętnie bym Cię zobaczył tak na jakiś schodkach bez majteczek ... :D

Co najbardziej lubicie ubierać nie mając bielizny??? wiadomo krótka spódniczka to podstawa, ale może macie jakieś inne ulubione wdzianka ;)

mam skarpety w sw. mikolajki.......przewiazuje sie czerwona wstazka w pasie...i prezent udaje........

Ja bym w innym miejscu tą wstążkę zawiązała i bez skarpetek ;))) dostać TAKI prezent to dopiero frajda :)

coz..postaraj sie troszeczke....moze dostaniesz,

Najlepsze prezenty to niespodzianki.... zrobione tylko i wyłącznie dla przyjemności obdarowywanego...

...i tak mi glupio teraz.....

przecież możesz się troszkę postarać... a przyjemność będzie nieziemska ;)

Nie tylko kobieta może chodzic bez bielizny... wiadomo ,minóweczka a pod nia nic i jest ekstra;) facet co jedynie na nagie ciało moze ubrac latem biale cienkie spodnie.. jesli sa odpowednie wtedy prawie wszystko widac.. tyłeczek z tyłu i wypukłośc z przodu;) i tak mozna wybrać sie na spacer do miasta... fajna sprawa, wiem z doswiadczenia:)

Ja w sezonie letnim bardzo często chodzę bez majtek. Zarówno w spódniczkach czy spodniach. Najbardziej lubię chodzić bez bielizny jak jestem w spódniczce i mam świeżo ogoloną cipkę. Wiaterek delikatnie muska mnie po cipce i jest to świetne uczucie:) Trochę gorzej chodzi się w spodniach bez majtek ponieważ zarysowują się wargi sromowe na spodniach i czasami to ktoś dostrzeże:)

W końcu chyba po to sie bez tych majtek chodzi, żeby był dreszczyk emocji, że ktoś to dostrzeże... czy może sie mylę?

a odczucia mężczyzn nie są ważne?? Ja osobiście jak jest ciepło to zakładam luźne spodenki a pod spodem nic...:)) tak sobie maleństwo( :) ) dynda i zażywa świeżego powietrza prawie niczym nieskrępowany:).. aczkolwiek jak się gdzieś siada, a nogawki są zbyt luźne lub zbyt krótkie...czasami ktoś może CÓŚ więcej zobaczyć:)). A jak trzeba ćwiczyć siłę woli aby czasami te spodenki nie podniosły się podczas "marszu" na mieście:))

Cześć. Chodzenie bez majteczek nie tylko kobiecie może dawać dużo frajdy, facetowi również. Wiem to z własnego doświadczenia, jak zrobi się tylko cieplej to chodzę bez gatek. Sprawia mi to dużo frajdy, szczególnie latem, kiedy można założyć krótkie spodenki albo lniane spodnie. Ogonek wtedy swobodnie zwisa, chociaż z tym nie zawsze jest tak łatwo. Sprawia mi frajdę jak kobiety zerkają na mój krok i widzą jak coś tam odstaje i się dynda, lniane spodnie mogą lekko prześwitywać w słońcu i nie jedna kobieta może zobaczyć wygolone łono i sterczącego penisa, a w krótkich spodenkach to może się czasami wysunąć ogonek podczas siadania lub kucania. Zresztą sama świadomość chodzenia bez bielizny sprawia przyjemność. Pozdrawiam.

Ja też chadzam bez bielizny. Jest to wygodne a w lecie nawet podniecające. Najlepiej w spodenkach krótkich opinających tyłeczek sie chodzi albo białych spodniach z cienkiego materiału..Wtedy widać to i owo i jest to podniecające .. zwłaszcza gdy ktoś widzi, że coś Ci spodnie opinają bądź coś prześwituje..

przemysł tekstylny zbankrutuje :p

gdybym zobaczyl ktoras z was bez majtek pod mini mowilyscie by na mnie huragan...

szczescie,ze nie twister...

hahahah nie każdemu na szczęście takie widoki dane są ;)

nie muszą być jeansy tylko z cienkiego materiału czy u kobiety czy facet efekt niesamowity jak stanie

kobiecie jak stanie to nie widać ;))

Moja żonka dzisiaj cały dzień chodziła bez majteczek co potwierdzają zdjęcia. Byliśmy na zakupach w H&M, na obiedzie... Super sprawa taka świadomość że chodzi przy tobie kobieta bez bielizny. Pozdrawiam

wczoraj caly dzien chodzilem bez majtek....i nic, nikt nie zwrocil uwagi, (tylko sie obtarlem) buuu....nastepnym razem karte na plecach sobie przyczepie.....i do tego wieczorem dostalem jeszcze po glowie, wracam do domu, slysze, - sciagaj spodnie, jeansy piore...to ja z rozpedu...- a ty gdzies tak dziadu chodzil..? i bec!

Franki uszy do góry. Przejdzie jej :}} A następnym razem kartkę se przyczep gdzie indziej :}}

kartek to u mnie pod dostatkiem...nawet na lodowce "...szkot , matole stoi po lewej...ketchup po prawej..!.."

Dla mnie jest to bardzo wygodne.
Raz miałem takąprzygodę: stałem w zatłoczonym autobusie w lecie i byłem bez majtek a że było rano to mi stanął po prostu.
Przez jasne dżinsy pokazało się uwypuklenie a że siedziała pewna tak na oko 40 kilkulatka przede mną to miała na wysokości swoich oczu mojego penisa.
Bardzo się mu przyglądała a mi stanął jeszcze mocniej i zaczeło mnie to podniecać. Niestety musiałem wysiadać a tamtej pani nigdy więcej nie spotkałem.
Normalnie to tylko chodzę bez bielizny i nie zależy mi aby to wszystkim pokazywać ale chętnie mówię o tym w towarzystwie.

ja czasami prowokuję.siadam naprzeciwko jakiejś pary i czekam.facet ,gdy zobaczy pipkę często ukradkiem spogląda.wszystko jest ok do momentu,gdy to spostrzeże jego partnerka.wtedy momentalnie się zmywają.

Wybieram się w sobotę 10.10 na zakupy do Arkadii, będę miała na sobie czarną mini pończoszki i szpilki oczywiście bez majteczek zapraszam może ktoś z Was mnie złapie? Po zakupkach idę do kina zrobić sobie dobrze (Kac Vegas o 20:30) . Zapraszammmmm

No i jak się udało wyjście ?

mmm było rewelacyjnie. zrobiłąm sobie dobrze w przymierzalni w HM-ie:) polecam wszystkim poza tym wielo wielokrotnie ją pokazywałammm

Ach, wielka rozkosz, luz i prowokacja. Myśl: co by było gdyby... .
Ocieranie pośladków o materiał i wietrzyk podwiewający pod spódnicę.

O doznaniach może wypowiedzieć się tylko moja pani, ja mogę tylko wspomnieć, że w lecie częściej ona chodzi "bez" niż "w" :)