kochani portal tematyczny lecz czy tylko w jednym celu można tu poznawać ludzi Just sex only??czy zabawa kawa przyjażń??
zdecydowanie kawa, poznanie, zabawa ,a dopiero jak zaiskrzy sex .
Może byc jeszcze sex za kasę...tzw prostytucja
To zależy jakie ktoś ma oczekiwania od tego wortalu. Osobiście poznałem ludzi ze Zbiornika z którymi nie łączy mnie sex, szanuję ich, spędzam czas, poznaję z innymi użytkownikami na spotkaniach: od piwkowych, przez taneczne, grillowe, aż po sex-party. Są też i tacy z którymi „bardzo miło spędzam czas” ... ale czy wszyscy chcą bzykać się na pierwszym spotkaniu?
To kwestia oczekiwań. Pary raczej szukają urozmaicenia w swoim związku. Single/Singielki przeważnie oczekują czegoś więcej niż samego seksu (jeśli osoba jest w typie intelektualno-wizualnym). Dla mnie osobiście warto chyba zacząć od zwykłej znajomości – odczuwam większą przyjemność podczas zbliżenia, wtedy sex jest czymś więcej niż tylko "zwykłym pukaniem i do widzenia" - choć nie neguję tej formy, doświadczyłem jej niejednokrotnie.
Jeśli ktoś myśli podobnie to chciałbym wskazać miejsca gdzie można poznać się czysto towarzysko i bez kontekstu erotycznego - są to tzw. "Spotkania zapoznawczo-integracyjne":
Spotkania Radomskie: http://pl.zbiornik.com/profile/oniradom/blog/entry/cska/
Party u Szefa: http://pl.zbiornik.com/profile/szefcio/blog/entry/cu1j/
Piwosze Warszawscy: http://pl.zbiornik.com/group/8431/forum/
Grupa Young Warszawa: http://pl.zbiornik.com/profile/GrupaYoungWarszawa/blog/
Ostatnio swingers kluby wyszły naprzeciw ludziom (parom) chcących poznać się w "normalnych warunkach" czyli bez kontekstu erotycznego:
Euphoria Club: http://zbiornik.com/profile/EuphoriaClub/blog/entry/cmwm/
Są to imprezy które można określić jako 3w1:
- dają możliwość zwiedzenia swingers klubu jeśli ktoś nigdy nie był (wejście za free)
- można poznać się przy drinku z innymi Zbiornikowiczami bez konieczności zmiany stroju na erotyczny
- jest możliwość „skonsumowania” poznanej osoby na wydzielonym piętrze gdzie musi być już zachowany dress code typowy dla tego miejsca.
Zdecydowanie znak zapytania
??????
gopro, :P:P:P
gopro, zawsze wszystko technicznie wyjasni :)
Jedno nie wyklucza drugiego. Spotykałem się najczęsciej w celu ostrego bzykania, ale przed, zawsze miało miejsce fajne spotkanie. Choć były i spotkania z osobami, z którymi znajomość bez seksu trwa do dzisiaj. Kilka razy było samo bzykanie, bez wchodzenia w sferę znajomości... Tak naprawdę wszystko zależy od tego, jak komu leży... ;)))
ona: Też uważam że to kwestia wyboru i upodobań. Jedni chcą tylko bzykanka bez żadnych problemów i emocji. Czysty seks. Ich wybór. Inni chcą też znajomości, emocji i głębszych relacji. Cały w tym ambaras aby sie wzajemnie odnaleźć i realizować marzenia, fantazje wspólnie. Niepotrzebne są tu moim zdaniem głębokie emocje i zaborczość. Tego tu nie lubię. Parę razy oberwalam od kobiet za nic. Ot tak na wszelki wypadek zaznaczają ze facet który Np napisze mi komentarz pod fotką czy cokolwiek innego -jest jej i koniec. Litości 😊 Tu wierność jest fikcją. Także bawmy się i radujmy ale miejmy swój rozum. Pozdrawiam serdecznie Figa
@figa_z_makiem: "Niepotrzebne są (...) głębokie emocje i zaborczość."
Jakby kobiety potrafiły zrozumieć to co napisałaś wyżej (mówią, tak jak piszesz - ale chyba nie rozumieją znaczenia tych wyrazów) to integracja w klubie wyglądałaby zupełnie inaczej. Nie chcę generalizować, ale to właśnie ich najwięcej płaczących niestety miałem okazję oglądać podczas imprez o erotycznym akcencie - i to były głównie singielki, zazdrosne o dziwo o "nie swojego faceta" tylko "tymczasowego partnera" na danej imprezie. Zastanawiałem się z czego to wynika ... odpowiedzi nie znalazłem.
Ale fakt ... "opierdol" dostałem jakiś czas temu od faceta, którego "tymczasowa partnerka klubowa" (nie żona, dziewczyna) miała ochotę na niewinny pocałunek - pięknym kobietom się nie odmawia, zatem wyszło jak wyszło. Zatem u zagubionych facetów potwierdzam, też ten problem występuje.
Wracając do tematu:
Jednak FAJNE SPOTKANIE I ZABAWĘ W PRZYJAŹŃ ... ileż można się "ostro bzykać" z nieznajomym (dla mnie to nijaka przyjemność) niestety seksu nie traktuję przedmiotowo tym bardziej, że mi go wcale brakuje. Dla mnie dodatkowe bodźce to IMPREZY KLUBOWE ZE ZNAJOMYMI. Może tylko ja tak mam - prawdziwy orgazm osiągam tylko wtedy, gdy czuję więź emocjonalną do kobiety z "którą jestem w łóżku".
Co do wierności jest to pojęcie względne sex to tylko sex chwila uniesienia spełnienia fantazji i potrzeb myślę że zdrada w związku jest wtedy gdy ktoś angażuje się uczuciowo ale jeśli para ubarwia sobie monotonność i rutynę to jest to tylko fun w związku trzeba być pewnym swoich uczuć a wtedy można się bawić fakt kobiety jak i meni na imprezach zachowują się śmiesznie:):)
robią sceny jakieś jazdy a to tylko zabawa no ale Figa skarbie ja raz tylko skręciłam rękę lasce a kilka miało zdeżenie ze ścianą od razu wiedziały że dokonały złej weryfikacji:)GoPro fakt faceci dostają tylko dlatego że daja kilku do zrozumienia że sa nimi zainteresowani a one nie ogarniaja że facet na takiej imprezie jest rozwiazły:):)
GoPro85 nie zmienimy ani głodnych emocjonalnie osób ani nieczułych drani 😊 Niech tam sobie realizują marzenia. Ja postanowiłam że nie dam się wciągnąć w ich gierki. Szkoda życia. I jeszcze raz powtarzam - tu wierność praktycznie nie istnieje jeżeli chodzi o poznanych ludzi. Dystans i uśmiech na twarzy. Polecam wszystkim. Buziaki na miły dzień
Haha gorąca - nie można bić kobiet 😊 no co ty 😊 hahaha
co do sexu za kase tzw prostytucji sponsoringu czy ogolnego pojęcia jest to względne bo jeśli tłumaczyć to tym pojęciem wszedzie się ten wątek pojawia wszystkie kobiety to prostytutki:) w pracy pozycja sex kasa by dostac prace i mieć kase sex żona na utrzymaniu męża też bo jest sex i kasa jesli facet zaprasza kobiete na kolacje płaci za nią pożniej jest sex to co za różnica czy zapłacił jej czy a jej kawe też jest sponsorem tak więc życie to jedna wielka prostytucka maszyna gdzie kasa sex rządzą i niema tu wytłumaczeń i usprawiedliwień jedni lubią pracować za 10zł inni uczą się studiują i pracują za 30zł a inni są cwani i pracują za 200 :)jest popyt jest praca a portal jest erot zapoznawczy i tak jak ktoś powie że ubliżeniem jest dawać za kase to 1000osób powie sory a kim ty jesteś jak dajesz za free innym na dyskotece czy gdzieś :)to nie miejsce do tego by oceniać innych :):) tutaj jest ogrom menów płacących za sex jak i par i kobiet które tego szukają wiec jeśli nikt nikomu nie wadzi bez sens jest mieć do tego żale no chyba że żal że niemożna tego mieć:):)
Figa kochanie czasem trzeba:) wiesz jak nie rozumie leci Ci z łapami nie umie podać argumentu to trzeba uciszyć i dać argument zawsze działało nie lubie histeryczek:)jak i dziwnych akcji pod pretekstem on jest mój :) jakoś nie trafia do mnie pojęcie mój:):) uważam że facet jesli dopuszcza granice i się bawi to już nie jest mój a nasz i takie akcje sa dziecinne psują zabawe można subtelnie flirtować dodawać pikanterii nie koniecznie robiąc akcje:):) tylko trzeba być osobą dorosłą emocjonalnie nie dzieckiem:):)
jak dla mnie to jest indywidualna sprawa, ja osobiście lubię to i to :)