Miałam kiedyś taką przygodę,pracowałam w sklepie odzieżowym.Było już po 18 zamknełam sklep i zabrałam się za porządki.To był palny letni dzień więc było gorąco,pomyślałam że najpierw wezme prysznic.Mokra z pod prysznica,przyjemny chłodek,założyłam tylko majtki i zaczełam sortować towar na zapleczu,szef wyjechał,miał wrócić jutro.Zajęta układaniem nie usłyszałam otwieranych drzwi od zaplecza ale usłyszałam szum wody w łazience.Trochę wystraszona,domyśliłam się że szef wrócił wcześniej i chyba mnie nie zauważył.Drzwi były uchylone,ostrożnie zajrzałam.Szef,mimo że już nie młody ale zadbany i przystojn stał pod natryskiem z zamkniętymi oczyma i dłonmi pieścił swojego kutaska.Wystraszona ale ciekawska ukradkiem patrzyłam nadal,podniecał mnie ten widk,zwłaszcza że byłam prawie naga.Chwilę tak się pieścił a gdy był gotów szybkimi ruchami masował się i po chwili z cichym jękaniem doszedł.Cofnełam się,wróciłam do sortowania,nie mogłam się ubrać,zostawiłam w łazience sukienkę i szef zapewnw zauważył.Ubrał się,słyszałam jak wychodzi,udawałam że nie widzę ale wiem że przyglądał się mi.Potem wyszedł ze sklepu i zastanawiam się teraz -chyba specjalnie zostawił uchylone drzwi łazienki.Następnego dnia szef był jak zwykle,nic nie okazywał ala w jego oczach jakbym czytała:...widziała czy też nie?Niebawem znalazlam lepszą pracę a tam nie było już łaziei.
Ciekawa historia. Kobiety chyba lubią patrzeć na męszczyzn pod prysznicem ;).
Miałem podobną przygodę w internacie, pani która miała "nocki" lubiła na mnie patrzeć, zanim krzyknęła "o której to się bierze prysznic" ;-) a ja udawałem, że jej nie widzę ;-)
Serwis przeznaczony tylko dla osób dorosłych. Klikając "Rozumiem" potwierdzasz, że masz ukończone 18 lat. Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług.