Potwornie drażni mnie "czepialstwo", nie chcecie to nie "saunujcie sie", nikt nikt nikogo nie zmusza. To czy w saunie należy by nago czy w ubraniu to juz odsyłam do stron o saunach i tego typu rozrywce , nie ma sensu tu kopiowac dlaczego w saunie ubranie przeszkadza.
A jak tak lubicie się czepiac to później pisze się przez "ó"

Po pierwsze - dla dziecka nagość nie jest niczym szokującym. To dorośli sprawiają, że temat ten staje się tabu.
Po drugie - sauna to bardzo specyficzne miejsce. Nam (jak i, jak widać, wielu innym) w takiej atmosferze ubranie zwyczajnie przeszkadza. Ja osobiście bardzo lubię chodzić nago, nago także sypiam - po prostu jest mi tak wygodniej, szczególnie w nocy, bez dotyku opinającej mnie tkaniny śpi mi się lepiej, podobnie, jak i lepiej się saunuje. Nie sądzę, by było to spowodowane ekshibicjonizmem, ponieważ to, czy ktoś mnie w tym momencie ogląda z gruntu dojrzałym kalafiorem mi zwisa. Liczy się MÓJ komfort. Co zaś do podtekstu erotycznego to sauna w naszym mniemaniu sauna służy rozluźnieniu, relaksowi.. w temperaturze kilkudziesięciu stopni i solidnej wilgotności raczej trudno o porywy namiętności ;)

ps. Przepraszamy za "brak odpowiedzi". Po prostu nie śledzimy zbiornika 24/7. Tak się składa, ze mamy często inne zajęcia, często o wiele ciekawsze ;P

Wątek dotyczy miejsc gdzie można iść na saunę ( relaks), a rozbieranie to kwestia indywidualna.
My wolimy nago

o ja pier ...le debata najebanego listonosza w przydrożnym rowie

my przy nieletnich nawet na plaży w dojlidach kąpiemy się w płaszczach drelichowych. PORAŻKA

jednak to prawda że Białostocczyzna to zaścianek

ramzes59 , to stres czy bezsilność :)

Ramzes - eee tam, marudzisz. Są tacy, baaa, nawet w "stolycy", którzy uważają, że właśnie na Białostocczyźnie są najlepsze, najciekawsze imprezy.. Baaa... i w Poznaniu niejednych takich znajdziesz... i w Trójmieście.. na Śląsku.. a ostatnio nawet i we Wrocku (Łódź w planach ;) ) ;) Tak, że.. dzieje się.. dzieje... Dużo i ciekawie :)
Wiesz, że nie lubimy się nudzić, a fantazji nam nie brak :D
Baaa.. nawet w naszym małym, cichym Białymstoku można znaleźć dwucyfrową liczbę inteligentnych, atrakcyjnych ludzi, z którymi można choćby konie kraść, a już na pewno zajebiście się bawić (pozdrawiamy Kochani!) ;)
Ale jak kto woli wywalić gołego kutasa na wierzch i marudzić, że nikt się na tak żałosny widok nie połakomił.. to cóż... jego rzecz ;)

Jest szansa.
Z możliwości korzystania z basenu, sauny suchej i łaźni parowej.
Kwestia, liczba chętnych!

ciekawie brzmi :) my się piszemy!

ktos chodzi do magicgym? tam jest sauna, ja tam chodze na karnecie.

Małz nam też to odpowiada napisz tylko gdzie i kiedy :)

cena wygórowana nawet dla 10 osób.

my bywamy w magicgym :):)

to można mnie spotkać w magic gym ;)

Cormiaczek wrócił???

haha, czytając niektóre wypowiedzi, bez urazy, boki zrywać... :P
Mianowicie, loguje się na portal, którego motywem przewodnim jest erotyka, seks, następnie widzę oburzenie niektórych, jak to nago, zboczenie, zgorszenie, straszenie dzieci... Cytując, OMG...

Zwiedziłem większość krajów europy, zachód, wschód, południe, i drugiego takiego jak Polska nie znalazłem, nigdzie nagość nie jest aż tak wielkim tabu, nie tylko nagość, generalnie wygląd, większość Polek noska nie wyściubi poza dom bez rytuału ubierania, malowania, itd..., tymczasem np. Niemka, krząta się po chałupie pół dnia, potem w tych samych lachach idzie na zakupy, żadnego problemu nie mają z rewią mody w osiedlowym Lidlu;P Nie twierdzę, że popieram styl niemiecki(brzydki naród... :P ), zmierzam tylko do tego że jesteśmy strasznie zakompleksionym narodem, wszędzie znajdzie się problem, jak w ubraniu to złe ubranie, jak w stroju to zbyt skąpy, jak nago to figura nie odpowiada, sami sobie tworzymy taki klimat, więc nie dziwie się że nagość na saunie wzbudza powszechne zgorszenie, dlatego i my publicznie nie praktykujemy 'nagości', gdyż w naszym kraju można mieć przez to jedynie nieprzyjemności, jak nie rozgłos wsród znajomych, to mandat od policji, lub sąd( jak to było kiedyś z pewnymi dziewczynami opalającymi się topless),
więc nie zostaje nam nic innego jak tylko pogodzić się z tym, że w naszym kraju nagość jest i będzie wieeelkim TABU. 85% narodu prostemu opalaniu topless mówi NIE, 10% to niewyżyci zboczeńcy mówiący TAK TAK TAK, a 5% to my, czyli ci którym nie przeszkadza większośc i mają w ..... to że ktoś patrzy, lub to, że nie wypada, bo każdy ubrany,,,

ja tam sie nie wstydze póki nie jestem za gruba.
a za opalaniem toples.... powiem krótko, UV jest w ogule nie zdrowe, a szczególnie dla skóry piersi.

Niestety goło i wesoło to tylko w cudownym lecz kijowo prowadzonym Exkluziwie (ekhmm... w ''ekskiuzmi'' jak to nazwała jedna z ex tancerek.) goło zawsze za co trzeba bulić coraz więcej niestety. ;)

http://m.bialystok.gazeta.pl/bialystok/1,106505,13464635,Grota_sniezna__spa_i_podgrzewane_lezaki_na_plywalni.html

Niby coś nowego w naszym mieście, ale zaścianek dalej trwać będzie, bo strefy nagości nie będzie, a o rezerwacji na wyłączność nie ma co marzyć...

Na szczęście jest miejsce niedaleko Białegostoku. ;)Fajne i na wyłączność.

Prawda, prawda, jest taka fajna miejscówka :)))

Tylko nie wiemy czy głośno wspominać. Tłok się zrobi i nie będzie terminów:)

Nie mówmy głośno, bo później się nie dopchamy :) Jak ktoś będzie chciał się przyłączyć to zabierzemy ze sobą :)))

O i to jest pomysł;)

:)

Można wynająć basen, saunę suchą i mokrą na wyłączność. Miejsce za Białymstokiem ok 35 km. Cena przystępna już dla 10 osób wstęp bez ograniczeń czasowych.

Każde miejsce warte odwiedzenia :) Jakieś szczegóły ?

polecam na Włókienniczej strefa relaksu. Nieźle ogarnięte i w super cenie.

I brak rezerwacji na wyłączność.

to fakt, w cenie biletu na basen jest możliwość korzystania ze strefy relaksu. Tylko co to za relaks dla naszej zbiornikowej społeczności jak wokoło rodzice z małymi dziećmi, młodzież i wszyscy w strojach... Myśleliśmy, że przynajmniej tam, wzorem Czeladzi, czy łódzkiej fali wprowadzi się strefę nagości, ale jak widać wszędzie można, tylko nie w Białymstoku...

JAK SIĘ NIEMA CO SIĘ LUBI TO SIĘ LUBI CO SIĘ MA. W GACIACH TEŻ MOŻNA SIĘ NIEŹLE WYPOCIĆ. JA WŁAŚNIE WYCHODZĘ NA WŁÓKIENNICZĄ. JAK KTOŚ WCZEŚNIEJ PISAŁ JEST JESZCZE OPCJA W NADAWKACH. PRZY ODPOWIEDNIEJ ILOŚCI CHĘTNYCH NIE SĄ TO WYSOKIE KOSZTY.

Nagie saunowanie w Białymstoku. Polecam SPA w Villi Tradycji (sporo miejsca) albo saunę w Villi Pastel. Oba miejsca są na wyłączność. W cenie pokoju.

W Pastelu jest za darmo dla gości hotelowych, a już ich gości nikt nie sprawdza. Dyskretne fajne miejsce, choć trochę ciasno.

Villa Tradycja pobiera dodatkową kasę ale niewielką. Też się można zamknąć od środka. Pomieszczenie duże i dość wypasione.

Sauna w Branickim też jest ok, ale tam jakoś nie bardzo mi pasowało.

W ptasiej osadzie sauna jest na wylacznosc dla osob wynajmujacych. Zamykasz sie od srodka i nikogo nie interesuje co sie tam robi

Po co się zamykać, niech ktoś wejdzie dołączy fajniej będzie :) a wy tylko o zamykaniu :)

hahaha, pomysłów 100 i brak realizacji. Norma

oczywiście, że pomysłów wiele, ale realizowane w bardziej kameralnym gronie :)

czy sto pomysłów to nie wiem ale realizacja była i to bardzo sprawna :)

i oby tak dalej :)))

początek był z "drobnymi" potknięciami, ale dalej powinno pójść już sprawniej :)

i tak trzymać

A propos, chętnie zaproszę dziś do sauny i spa chętną parę. Centrum. Ok godz. 19-20.

Łał. Nie spodziewaj się tłumów niebieski ludziku.

:) to newermajnt. Życzę wszystkim takiego błogostanu, w jakim teraz przebywam.

a Ty siedząc w saunie posty piszesz???

Wyobraźnia to potężna sprawa;)

Już nie bedzie pisal - odpowiednie osoby sie gostkiem zajęły.

Znikną jak wiele profili.

albo już zniknął...

Zaparował mu telefon lub zwal .... ;p