Pytanie do Was, jaki awatar jest dla Was ciekawy i interesujący? Przykładowo, jaki wzbudza zainteresowanie na tyle, że wchodzicie w profil z zaciekawieniem?
I drugie dotyczące zdjęć, jakie zdjęcia najchętniej oglądalibyście na portalach takich jak zbiornik? :)
To nie avatar ma być ciekawy i interesujący - tylko osoba bądź osoby kryjące się pod nim.
Tej sprawy nie rozwiąże zdjęcie wielkości znaczka pocztowego - tylko udział w dyskusjach, komentarzach, itp.
A zdjęcia...
Hmmm...
Tu większość tzw. "ludzi" zachwyca się fotką gołej dupy, wystającej spod sterty prania na tle zmiętej i wytarmoszonej pościeli...
Osobiście wolę oglądać ładnie wykonane zdjęcie przegubów homokinetycznych na tle wału od byle jakich zdjęć pseudo erotycznych...
Nasz chyba się podoba co?:)
miło się ogląda ciekawe i nie oklepane fotki....:))
Nie pomoże fotografa sztuka
Gdy miast mózgu ma się fiuta....
Wolność Tomku w swoim domku.........
Jak widzę w awatarze zdjęcie ginekologiczne bądż kolejnego naprężonego pisiora - nie wchodzę, nie odpisuję na wiadomości i tyle.
Bardzo często avatar jest namiastką tego co można zobaczyć na całym profilu.....Mamy podobnie zdanie jak przedmówca :D....jeśli w avatarze "anatomia w dużym zbliżeniu"...to dziękujemy bardzo
Jak zobaczysz penisa w awatarze to znaczy ,ze z niego to ch..j
Popieramy przedmówców... lubię awatary dowcipne, czasem tajemnicze, kuszące... ale wystającym penisom...dziękuję.
Padam ze śmiechu jak widzę takie zdjęcie wyprężonego pisiora zatytułowane "Cały ja" ;ppppp
Dokładnie, wszystko tylko nie penis, przynajmniej ja mam takie zdanie;)
Aaaa i jeszcze dziwnie mi się ogląda zdjęcia takie robione w jakiś studiach foto, ustawiane, modelowane, retuszowane...do bólu, chociaż lepsze to niż oglądać cały bajzel w tle, zdeptane lacie lub pościel nie pierwszej świeżości:P
Tak, że nie wymagajmy cudów, ale penisom mówimy zdecydowane NIE...:P
Nikt nie lubi gołych dup i naprężonych pisorów a jednak to wypiete tyłki, trójkąty i inne gromadych ciągnąco-ssocą-wciskających mają najwięcej punktów. To jak to jest? Bo może ja się nie znam?
Jaki ma być avatar - byle jaki, ważne, żeby coś "mówił"
POzdrawiam
Właśnie się zastanawiam co mówi Twój:P, bo z racji tego, że to jedyne Twoje zdjęcie to mam mieszane uczucia:D:D:D
To ja ci powiem jak to jest, bo wielokrotnie myślałam nad tym. Ano jest tak: wypowiadają się ludzie na jako takim poziomie, którym myślenie i dyskusja nie sprawia problemu. W związku z czym najczęściej w dyskusjach biorą oni udział i oni nie klaskają z radochy w łapki na widok penisa z paskudnym w dodatku tłem....
Jest tu jednak cała masa ludzi, którzy od dyskusji stronią, nie wypowiadają się na żadne tematy, bo mają problem ze złożeniem zdania czy z myśleniem. I jest to naprawdę szeroka masa, która na widok penisa rozkłada nogi nic więcej nie oczekując...na widok gołej dupki stawia penisa i macha łapką...
( wymieniłam dwie grupy bo o nich mówimy, ale oczywiście sa i tacy, którzy maja olej w głowie, ale nie wypowiadają się, bo mają co innego do roboty...lub tacy, którzy nie mają w głowie, nie umieją sklecic zdania a mimo to przodują w biciu się o własne zdanie). Ale to inna bajka.
Kurcze znowu się rozpisuje...ale wydaje mi się, ze odpowiedź jest prosta...awatar powinien być adekwatny do tego co chcesz osiągnąć i kogo przyciągnąć.
Sklecenie porządnego zdania ,które ma jakiś sens jest dla niektórych wielkim przeżyciem emocjonalnym.Gdy widze teksty wpisywane na kamerkach to 95 % słów to slowo POKAŻ .Ani nie ma prosze ani dziękuję.I takich chu.i jest tyle ilu jest chu.i w awatarach.Czy to ma sens co tu napisałem tego nie wiem ale staram się jak misia leśnego.
wpadłam sobie na profil laski, która na widok awatara z penisem najwyraźniej moczy się :)
To jej profil, który myślę, ze potwierdzi to o czym napisałam : nie wszystko dla wszystkich :)
jestem jaka jestem lubie fajnych zbudowanych przystojnych do 180 cm wzrostu najnizszy to morze byc 170 , uwielbiam 6 po ANGIELSKU REWELACJA , KIEDY MOWIE DOSC I MAM TEGO DOSC DAJE ZNAK , CZEGONIENAWIDZE OBLUDY CHAMSTWA , FLEJSTWA BRODACTWA BRAKU HIGIENY JAMY USTNEJ LICZY SIE PIERWSZY WYGLAD ZEBY JAK PEREŁKI I BERŁA OGOLONE NA ZERO
jej komentarze: ja zwamis wietnie robis zloda whuj ja wiecej pornusow na ostro od tyłu z awlosy pociagnac hartkor prosze oki dlamnie uwielbiam od tylca ciagnac za wlosy aaaaj aja oh uha aaaaaaaaaaaaaaaaj
Ale dalej dziewczę życzy sobie sponsoringu i pisze coś o klasie, że lubi :))
Tak już jest na tej stronie, że ludzie w pierwszej kolejności prezentują to co wydaje im się za najcenniejsze. Dlatego też przeglądając profile, w avatarach głównie są lasy fiutów :D
Ludzie nie zdają sobie sprawy z tego jak wiele o nich mówią takie drobiazgi jak avatar, czy tekst w opisie w stylu "nie lubię pisać o sobie, chcesz wiedzieć to zapytaj".
Tak jak piszecie, często wystarczy jedno spojrzenie by wysondować czy osoba jest warta kontaktu. Choć trzeba oczywiście bardzo uważać, bo można się zwieść pozorom, lenistwu właściciela konta, lub po prostu braku talentu w niektórych sferach ;-)
To prawda, można się dać nabić w butelkę i przekonuję się raz po raz, że jednak trzeba zdać się troszkę na tą oklepaną intuicję:D
Czasem jest tak.....jak w moim przypadku, że profil ma raczej odstraszać niż zachęcać. Ba bronić przed wszelkiej maści napaleńcami....bo znajomi przecież wiedzą co i jak :)
I mój specjalne nie zachęca, a jednak:).....zdarzają się desperaci i amatorzy:D:D:D
Przed każdym ochronić sie nie da niestety ale zawsze mozna się odwołać do tego co w profilu :))
nie mam swojego pisiora u siebie w zdjęciach i bynajmniej wcale mi to nie przeszkadza. Mam za to inne fotki bo lubię fotografować, kto chce to zagląda. Opis mam prawie ten sam od początku, bo przecież i tak mało kto to czyta. Czasem mi się udaje sklecić dwa zdania w dyskusjach, chociaż przyznaje coraz mniej już na to mam ochoty.
Famme Fatale - jak powiedziałem avatar ma coś "mówić".
Tak, teraz jest klimat "jedziemy" po pisiorkach i pośladkach. Zaraz będzie klimat, że zbiornik to idealne miejsce do zawierania przyjaźni. Potem, że ci bez zdjęć to są be. Potem, że ci ze zdjęciami są be. Potem, że nikt nie umie sklecić zdania a następnie, że ci co nie klecą mają gdzieś tych co klecą.
Pohamujcie swoje analityczne wywody bo mają tyle wspólnego z prawdą co fakt, że gwiezdne wojny są oparte na faktach.
specjalnie do NIe_tylko_Seks - a weź przeanalizuj swój profil bo widzę, że gładko ci idzie krytykowanie "lasek". Chyba, że skończy ci się wena Twórcza - wówczas ja go przeanalizuje, z wielką radością.
Każdy tu (zbiornik) robi to co chce, jak ktoś chce niech wali gruche, pokazuej się w kamerkach i zarabia, niech szuka przyjaciela, żony, czy męża... ale domorosłych analityków ludzi nie zniose.
Jakoś mnie to nie obeszło co zniesiesz a czego nie :)))
A ja myślałem, że już pobiegłeś/pobiegliście po zletki.
zletki ? żebym wiedziała po co biec powinnam a nie pobiegłam :)))
WarnGirl: odnośnie odstraszania to różnie z tym bywa. Ludzie generalnie nie mają nawyku czytania, szybko tylko omiatają okolicę wzrokiem i nawet jak mają przed sobą wielki napis "Nie pukać", to i tak przed wejściem zapukają, bo taki mamy w tym kraju zwyczaj. Nie czytają też opisów na profilach, "lookają" tylko na fotosy i jak robi im się ciepło, to klepią w klawiaturę co im się wydaje.
Nie tylko Seks: kiedyś ci wytłumacze. Dowiaduj się.
Ulalala ile wypowiedzi, po pracy muszę wszystkie ogarnąć... :)
najchetniej ogladalabym.... eee, kto bystry to wie:P
a avatar? dajacy do myslenia:))
Lalka....... nie po pracy, a pracę... dyplomową można by napisać na ten temat :)))
zolza, sluze pomoca jakby co...:P
zolza, sluze pomoca jakby co...:P
Ja tam nie mam nic przeciwko kutasom, bobrom, wypiętym dupom i innym cudom w awatarach, a tym bardziej na fotkach. Być może zabrzmi to cokolwiek ekstrawagancko, ale nie jestem tutaj dla oglądania i oceniania fotek. Nie jestem jakąś wielką estetką, zwłaszcza że i moje materiały nie są najlepsze, i doprawdy nie widzę powodu, żeby na podstawie "lepszych" zdjęć podbijać swoją wartość.
95% tutejszych zdjec to amatorszczyzna. Ladne zdjecia to sa na kajndgerlsach albo innych redsach.
Avatar...Jedna fotka i juz ogladajacy wie,czy wchodzic na profil czy nie.Mysle,ze to,co prezentujemy w avatarze,odzwierciedla to,co chcielibysmy zobaczyc u innych,jesli prezentuje tylek,tzn,ze ta czesc ciala podoba mi sie zarowno u mnie jak i u innych,i to chce ogladac,fotka naprezonych sutkow na tle zachodzacego slonca to zapewne gratka dla amatorow "sex nature",skora i pejcz lejacy czerwone dupsko przyciagnie fanow tego wlasnie gatunku.
Kazdy jest inny,kazdy ma wlasne upodobania,mnie nie kreca zdjecia ginekologiczne,ani takie na ktorych jest tylko sutek,czy duzy palec u nogi,i sam takich nie mam-zaleznosc jest prosta,jesli profile maja mateialy o podobnej tematyce i podobnym wykonaniu,to jest szansa,ze sie polubia,ale nigdy wlasciciel/ka tzw.erotyczneg zdjecia nie dogadaja sie z wlascielem/wlascicielka przedstawiajacym sie w wersji hard porno z zabarwieniem anatomicznym.Jednym przeszkadzaja kutasy innym cipy,ten nie lubi gdy jest czarno-bialo,a inny bedzie krecil nosem,ze w tle widac komin,ile osob tyle gustow,ja lubie ogladac to co sam prezentuje,i takie myslenie polecam wszystkim krytykujacym,nie podoba sie-nie zagladaj,nie oceniaj.Wszystkim nie dogodzisz.
A odpowiadajac na pytanie zadane w temacie;avatar wedlug uznania,jesli lubisz pokazywac cycki-rob to,jestes dumny ze swego kutasa,pokaz go zainteresowanym,a jesli masz taka fantazje to zaprezentuj swiezo wyprana posciel na tle odkurzonych mebli i tez qrde bedzie dobrze,bo po to jest internet,zebysmy sie wyekspresjonizowali;-)
Dla mnie nie ma znaczenia, ani jaki jest avatar, ani jakie są zdjęcia, tylko co zawiera jego profil w słowie pisanym. Po przestudiowaniu wszystkich literek wiem, czy chcę danego człowieka poznać bliżej, czy nie.
Jak powiedziano powyżej. Skoro ja nie umiem robić super ekstra zdjęć, bo robię je sama, nie oczekuję tego od innych. Wbrew opinii takie ginekologiczne fotki trzasnąć najłatwiej :)
Avatar, motto to Twoja wizytówka.
Pamiętaj, że galaria zdjęć i materiały są atrakcją Twojej wizytówki.
Pzdr.
Nie rozumiem dlaczego niektórych dziwią, albo zniesmaczają tu tzw zdjęcia ginekologiczne...?? Przecież nie ma przymusu oglądania, a Zbiornik, to nie kółko różańcowe. Jakby nie było, jest to portal erotyczny z całą gamą rozmaitości. Dla każdego coś miłego :) Jedni lubią oglądać fotki kutasów w trzydziestu odsłonach, inni zaś preferują subtelną nagość. Nie widzę powodu dla którego miałabym krytykować kogoś za inne upodobania niż moje. Jeśli coś mi się nie podoba, to po prostu omijam to szerokim łukiem. Jeśli chodzi o Avatar, to mój akurat, jest całkiem przypadkowy (spodobała mi się fotka i tyle) i wybierając go, nie chciałam nic wyrazić. Myślę, że nie można kogoś ocenić po jednej fotce... nie raz już przekonałam się o tym, że Avatary są bardzo mylne.
ja tak samo.. co tutaj komentować.. jeśli mi się nie podoba coś to mnie to nie interesuje i omijam.. i krzywda mi się nie dzieje
Serwis przeznaczony tylko dla osób dorosłych. Klikając "Rozumiem" potwierdzasz, że masz ukończone 18 lat. Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług.