sex dalej dominuje w ciemnych sypialniach , a kochankowie nie znoszą wścibskiego oka kamery ,może już się zmieniło?

wolimy seks w ciemnosciach nie dlatego ze sie wstydzimy lecz dlatego ze im ciemniej tym bardziej pracuje wyobraznia, półmrok jest idealny. jesli chodzi o seks przed kamerami chyba kazdy pan czy kazda pani chciała by zobaczyć siebie w akcji z widoku drógiej osoby niektórzy lubią nawet gdy inni na nich patrzą oczywiscie seks gdy jest jasno tez posiada swoje uroki ale seks w nocy przy zapalonym swietle to dla mnie profanacja dlatego jesli chce wszystko widzieć kocham sie w dzień

czyż by jednak ciemnota

ależ panowie sex przy odpowiednim oswietleniu dającym grę świateł jest cudowny, dlaczego uazacie ze oddając się sexualnym rozkoszom należy gasić światła - nie rozumie tego. Przecież skoro partnerzy decydują się na erotuzm i sex to nie powinni wstydzic się własnego ciała i widoku własnych twarzy podczas oddawania się przyjemności i doznawania rozkoszy. To jest piękny widok móc obserwować mimikę twarzy podczas sexu, a nie wspomnę już o wyrazie twarzy, oczu ust podczas orgazmu.