Za to nobla powinni dostać!
Z welkiej próżności czasem zaglądam w statystyki blogowe.. hmm... bywało lepiej.. jednak jak na blogu tak i w życiu nie szukam aprobaty i nowych .. nie jestem typem odludka i daleko mi do tego, ale pierdolenie o dupie Maryny, tylko po to, by coś pierdolić nie jest dla mnie (chyba, że na blogu, ale to całkiem inna sprawa ;)..
bajkopisarze, życiowe cioty i niemoty, nałogowi kłamcy i burżuazja.. jakbym miała iść do nich na kawę to bym sto razy przemyślana czy powinnam. ..
może jakiś przykład dla zilustrowania takich sytuacji: wyleniała, telniona blondynka, lat 23, mężatka-swoją drogą wyszła za Jasia Fasole z trzema brodami, tak ciotowata, że nieporozumienie, mająca głos wkurwiającej smerfetki (jak ktoś nie pamięta, to radzę sobie smerfy obejrzeć);...!!!
Widać smerfy są lepsze.....
Na to wygląda że smerfetka z nimi wytrzymuje ;*)
Smerfetka ma już dość. ....
Co było i nie jest nie piszę się w rejestr;))
hmmmm
Nie sądzę, żeby wszyscy Panowie tu zalogowani byli kanciarzami i oszustami w prawdziwym tego słowa znaczeniu. Być może większość jest, ale na pewno nie wszyscy.
Problem chyba polega na tym, że kobiety i mężczyźni zupełnie inaczej widzą swój pobyt na tym portalu i mają zupełnie inne oczekiwania. Ale może jeszcze za krótko tu jestem :D
Hm nie wydaje się bym był bajarzem, chyba że tak ktoś mnie widzi ale to już nie mój problem.
Czasami lubię.. poczytać bajeczki... :))
No właśnie, w odpowiednich sytuacjach zalecane to jest nawet ale jak coś źle wyjdzie to potem łatka bajarza się doczepia i tak zostaje już.
Oj sa bajkopisarze i nie tylko wsrod mezczyzn...zbiornik w brew pozorom nie jest taki wielki, a jak ktos sobie zapracuje na swoj wizerunek, takim go ma.
To prawda ...chodz z nie których bajek można się nieźle pośmiać; )
Jasne że bajkopisarz... typ chętnie się zaprzyjaźnić, chętnie pociupcia, bo w domu mu źle, żona/partnerka/ nie dobra, a po wszystkim kocha swoją rodzinę i życia bez niej sobie nie wyobraża. Taki typ tu dominuje:)
Licea tak jak mówisz taka jest prawda...też już na takich tu trafiłam co liczyli tylko na sex a jak się odmówi twierdzą że nie jesteś w ich typie i Pamela zegnaj hehe..
Zdefiniujcie słowo bajkopisarz ?
Nie wiem z jakimi bajkami Karol Ty się spotkałeś, ale poczytaj wyżej:
opcja pierwsza:
facet ma źle w domu, z żoną od dawna nic nie miał, niemal separacja, potrzebuje przytulania, seksu nie miał tak dawno, że niemal zapomniał jak to się robi, prosi o fotki, pisze sprośności i jest dobrze do momentu jak chcesz coś bliższego.. zaczynają się kłopoty, nie może podać numeru telefonu, w ostatniej chwili spotkanie odmawia, albo i nie odmawia, ale .. nie przychodzi i znika na jakiś czas.. wytłumaczenie po czasie... żona zdominowała i jest lepiej..
opcja druga:
profil singiel, ale chce się spotkać najlepiej u ciebie, bo nie mieszka sam, bo nie ma warunków, może wybierzesz hotel, a najlepiej abyś sama zapłaciła jeszcze, do tego wcześniej jakaś kolacja, a on zapomniał portfela, hihihi
opcja trzecia:
można tak bez końca
Haluś święta racja widać nie każdy to rozumie..;)
Hala - nic dodać nic ująć! Definicja ,,bajkopisarza" trafiona w dychę!
Ja tylko nieśmiało wspomnę, że spotkałam tu również fajnych facetów z jajami i głową na właściwych miejscach. Z charakterem i uczciwych. A przynajmniej uczciwie stawiających sprawę. :)
betkaa.. ja też.. ale to wyjątki....
Tak.... Ale i wśród kobiet też się trafiają ,,zgnilaki" ... :(
Oj taaaak... niestety.. nawet zastanawiam się czy nie większe...
Haha macie racje dziewczyny;))
Mnie interesuje opinia kobiet na temat pojawiania się innych kobiet na kamerkach, w jakim stopniu pojawiają/pojawiacie się na kamerkach po to by móc poprawiać sobie samopoczucie/ego przez prawiących komplementy samców? Trochę może nie związane z tematem ale wydaje mi się że kamerkowe osoby w większości pojawiają się oczekując zainteresowania (i przyjmowania kr) w zamian nawet nie ruszając palcem po klawiaturze. Takia hm niepowiedziana bajka czy naiwne wyobrażenia płyną z ekranu wtedy jak się widzi taką osobę.
Dobrze już wiem kto to jest bajkopisarz .
Nie znam facetów , może i tak jest jak Halu piszesz i panie co Ci sekundują , zwykle świat nie jest czarno biały i częściej wina leży po obu stronach tz winna jest żona i teściowa ( taki stary dowcip )
Opowiadał mi mój jeden z nielicznych znajomych ze zb ,wszystko się zgadza w separacji żony nie pyka od wielu lat , niedawno zerwał z realną kochanką , ma głęboką traumę po związkach . Na zb poznał dziewczynę ze swego miasta cud -mód znajomy szczęśliwy kobieta pod ręką i jeszcze na głodzie - CZEGO CHCIEĆ WIĘCEJ ???????
Otóż ta dziewczyna w trakcie drugiej czy trzeciej rozmowy , ustaliła mu harmonogram spotkań - co gdzie i kiedy będą robili przez najbliższe pół roku zaoferowała mu nie tylko seks. ale i Siebie ZA DARMO - cóż za poświecenie .
Otóż ten mój znajomy okazał się zwykłym chamem i teraz jeszcze wiem że bajkopisarzem , niegodnym żadnej uwagi kobiet - Ten znajomy zwyczajnie stchórzył .
Zachował sie niczym diabeł u Pani Twardowskiej :
Niech przez ten rok moja luba
Z tobą jak z mężem zostanie.
Przysiąż jej miłość, szacunek
I posłuszeństwo bez granic;
Złamiesz choć jeden warunek.
Już cała ugoda za nic."
Diabeł do niego pół ucha,
Pół oka zwrócił do samki,
Niby patrzy, niby słucha,
Tymczasem już blisko klamki.
Gdy mu Twardowski dokucza,
Od drzwi, od okien odpycha,
Czmychnąwszy dziurką od klucza,
Dotąd jak czmycha, tak czmycha.
Karolku.. nie tylko faceci to bajkopisarze, ja to wiem.. kobiety są w tym też dobre.. Można bajki pisać, każdemu wolno, est wolność słowa, a nie każda rozmowa skończy się realnym spotkaniem. Nie każdy dąży do spotkania, wielu wystarczy zwykła rozmowa na czacie. Jednak uważam, że jeśli rozmowy dążą ku bliskości, to winno się wszystko chcieć naprostować.. Zwłaszcza jeśli dochodzi do spotkania i w zamiarze te spotkania mają być kontynuowane. Nie rozumiem tych harmonogramów spotkań, bo ja osobiście uważam, że jeśli mam się z kimś spotykać to tylko z nim, tym jednym, a nie wpisywać w kalendarz dzisiaj ten jutro tamten a potem inny jeszcze. Nie trzeba się związywać węzłem małżeńskim ale relacje partnerskie też zobowiązują do czegoś. Chyba, że ma to być tylko spotkanie na odstresowanie się od rzeczywistości, ale to też musi być zaakceptowane przez dwie strony, przez obu partnerów w szczerej rozmowie.
Hala poruszyła ciekawą kwestię. Oczekiwania. Jeśli są różne to nic z tego nie wyjdzie i zawsze ktoś będzie się czuł pokrzywdzony.
Dlatego, między innymi kobiety popełniają błąd wiążąc swoje plany z Panami w związkach. Pan ma inne plany, Pani inne.....i problem gotowy! I płacz.... i zgrzytanie zębów, opowiadanie, jacy ci faceci to łajdaki..... A wystarczyło szczerze na początku przedstawić swoje ......oczekiwania.
betka.. są sytuacje, że związek z żonatym facetem jest dobry i wskazany kiedy kobieta nie chce się wiązać, ale chce bezpieczny seks i to z jednym facetem, ten jej pasuje, więc czemu nie. Jeśli oboje się na to godzą, to ok.. Gorzej jeśli sytuacja jest taka, że kobieta myśli, że facet dla niej porzuci żonę, albo odwrotnie, kobieta męża dla poznanego faceta..
o tym właśnie pisałam, o sytuacji w której oboje myślą inaczej i mają inne plany. To nie może się udać i rodzi frustrację.
chodzi mi o to, że ponoć jesteśmy dorośli, więc powinniśmy świadomie godzić się na coś albo nie..
a jak już się na coś godzimy, to nie zmieniajmy w trakcie zasad gry....Bo zostaniemy na lodzie ;)
Halu , ja chciałem jedynie ta historią przybliżyć wam kobietom sposób rozumowania facetów że nie zawsze wynika to z bajkopisarstwa , ale pragmatyzmu .
Częściowo dobrze to zrozumiała Beatka ,ale chwile później uległa stereotypowi wolny lub zajęty mężczyzna , co w wypadku spotkań w charakterze portalu można ignorować . Mężczyzna nawet wolny gdy poczuje cień zagrożenia - wycofa się . Panie na swoich profilach piszą że owszem seks tak ale nie jednorazowy - nie widziały jeszcze hipotetycznego mężczyzny a juz wiedzą ( deklarują ) że chcą się z nim spotkać wielokrotnie , a co będzie jak pierwsze spojrzenie w oczy negatywnie zweryfikuje półroczne rozmowy ? Mężczyźni są w tym wypadku uczciwsi bo z góry nie zakładają niczego .
Problem jest jak uniknąć syndromu wykorzystania u kobiety jeżeli seks będzie jednorazowy . Może lepszy seks jednorazowy niż żaden , może lepszy taki jednorazowy niż potem udawać że wszytko jest fajnie .
Karolku - może ja Ci przybliżę sposób myslenia kobiet. Od razu zaznaczam, że to moje przemyślenia i mój sposób widzenia rzeczywistości. Wiem, że są też Panie, które widzą to inaczej. Może sie wypowiedzą.
Ja mogę powiedzieć tak - żadna szanująca się kobieta nie chce zadeklarować, ze interesuje ja jednorazowy seks. Bo co to oznacza? Albo, że jest totalnie bez zahamowań albo jej wszystko jedno z kim pójdzie do łóżka. Odbiór takich kobiet jest przez większość mężczyzn jednoznaczny - kurwa albo po prostu puszczalska!
Co do specyfiki portalu - widzimy ją inaczej. Ja tu jestem po to by poznać kogoś z kim będzie mi ,,po drodze". Niekoniecznie oznacza to, że tylko bzykanie mi w głowie. I nie oznacza, ze wszystko mi jedno z kim się spotykam. I nie oznacza, że szukam męża!!! Wolny czy zajęty mężczyzna - to nie stereotyp to istotna informacja o człowieku! Nawet na tym portalu można istnieć mając jasno określone zasady.
Jakie zagrożenie widzi wolny męzczyzna w kontaktach z wolną kobietą????
Ja rozumiem, że pisząc to miałeś na myśli jakąś określoną sytuację ze swojego życia, ale bez przybliżenia okoliczności Twoje słowa są niepoważne.
A pomijając wszystko inne.... w pewnym wieku nie tak łatwo się otworzyć przed drugim nieznanym człowiekiem. Najczęściej pierwszy raz jest taki jak pierwszy naleśnik - do wyrzucenia!
Bywa, że brak seksu rzuca nam się na głowę. Dawno się nie bzykałyśmy, nie miałyśmy okazji się pieprzyć, ani nie było z kim się kochać i teraz mamy ochotę rzucić się niemalże na pierwszego z brzegu faceta. Uwaga! Nawet w największej seksualnej potrzebie (a może właśnie szczególnie wtedy) warto zachować resztki zdrowego rozsądku i wybrać dobrze, z kim decydujemy się przeżyć swoją nocną przygodę......
Jeśli przytaczamy czyjeś słowa, nie zapominajmy tego zaznaczać.
ze strony barbarella.pl
"25 powodów, żeby nie iść z kimś do łóżka
26 mar 2013 15
Bywa, że brak seksu rzuca nam się na głowę. Dawno się nie bzykałyśmy, nie miałyśmy okazji się pieprzyć, ani nie było z kim się kochać i teraz mamy ochotę rzucić się niemalże na pierwszego z brzegu faceta. Uwaga! Nawet w największej seksualnej potrzebie (a może właśnie szczególnie wtedy) warto zachować resztki zdrowego rozsądku i wybrać dobrze, z kim decydujemy się przeżyć swoją nocną przygodę"
Karolku.. ja wszystko rozumiem, co chciałeś przekazać.. ale jak wspomniała Ci betkaa, rozumowanie kobiet jest bardziej rozszerzone w tym kontekście. Nie zakładamy związku jaki chcemy stworzyć na zasadzie jednorazowego seksu, wiadomo, nie każde spotkanie kończy się wejściem do sypialni, bo ktoś nam może nie odpowiadać.. ale też nie znaczy to, że jeśli nam osoba odpowiada to zaraz na pierwszym spotkaniu nie poszukamy miejsca gdzie można oddawać się uciechom bo zadziała adrenalina, feromony.. Nie o to chodzi.. Masz rację w tym, że nie każdy pierwszy seks z nowym partnerem jest idealny, bo stres, trema, wiadomo, bywa różnie..
Wiele razy słyszę, że zb to nie miejsce na szukanie trwałego związku.. Jeśli tak każdy będzie rozumował, to zapewne tak będzie, ale jak widzisz są osoby, które myślą inaczej, które i tutaj szukają partnera, bo tutaj można porozmawiać nawet o seksie, można pokazywać fotki samemu takich nie mając, opowiadając przy tym co by się chciało przeżyć..
Jak widzisz Karolku, wszystko się ze sobą wiąże.. Faceci myślą tylko w dwóch kolorach: czarnym i białym, a kobiety, mają całą paletę barw..
A co jakby zacząć patrzeć nie na zbiornikową definicję płci i wysuwać daleko idące wnioski z tego a przyjrzeć się czy zapytać wprost o osobowość człowieka? Jestem facet, można tak napisać chociaż całkiem nie pasuje do tutejszych samców i jedyne co widzę to chaos. Z wredności napisze że każdemu na zbiorniku wszystko nie pasuje, z założenia, z doświadczenia, po prostu nawet jak się ktoś naturalnie przybliży do czyjejś osobowości to i tak coś będzie nie pasować. Jakby było inaczej to sam bym został już dawno przygarnięty do fajnej znajomości z kimś i sam bym przygarniał takie osoby jako że nie wydaje się jakimś zjebem czy prostakiem a młodym kimś kto potrafi docenić każdą osobę nawet nie dla zysku a że należy się to komuś za to że się po prostu jest. Już spory czas jestem tu a jak dotąd nie spotkałem osoby która chciała by się ot tak spotkać ze mną, wina kilometrów (albo dobry bezpieczny powód by właśnie nie chcieć się spotkać) lub zepsucia wyobrażenia o osobie już w pierwszej wiadomości. Jeden wielki chaos i już sam zgubiłem się jak to ogarnąć i jak myśleć by trafić w sedno problemów.
Halu - jak zawsze pod Twoim wpisem mogę tylko dodać - święta racja!
Verseau - słowo daję, gdybyś był chociaż trochę starszy to już ja bym na Ciebie zapolowała ;) Pociągi jeszcze w Polsce kursują..... :)
nie HAlka, nie prawda że faceci widza albo czarną bielizne albo czerwona , ja akurat lubię białą ale to kwestia gustu, kobieta nawet okryta swoiim zapachem tylko zapachem jest intrygującą
uśmiechem równiez
Sekretku - co do bielizny to Wy rozróżniacie kolory świetnie!!! A jak już możecie ją zdjąć to wprost perfekcyjnie ;) .... hahahaha
Betka maleństwo nie miałem na myśli przykładu Twojej osoby ani Warszawy:) Jesteś jedną z tych nielicznych kobiet można się umówić na kawę i platonicznej podniety i nie wyjść z obitym ryjem czy z bólem dupy;) Te dwa czasowniki to przenośnie, nie brać tego dosłownie.
zadałaś dziwne pytanie, jak ściągniesz to po ten kolor i starania, wiem to takie dziwne,dla faceta ale ważne jest staranie, oczka , rzęsy depilacja
Ja uwielbiam spotkania ze znajomymi, przy kawce, mnie też odległości nie rażą.. Niektórzy z moich znajomych o tym wiedzą.. Spontany są super.. chociaż nie zawsze odpowiednio postrzegane przez tę drugą osobę, ale.. można powiedzieć sobie wtedy, że fajna wycieczka była...
no wiem i sam sie przekonałem HAlka dziś pytanie a wieczor odpowiedź i jest :))) dziekuje za te wieczory :) super były
Nocne pogaduchy są super, wręcz uskrzydlają...
Sekretku - te wszystkie starania są zawsze dla Was! A nawet, jak czasami mówimy, że robimy to dla siebie, to i tak w konsekwencji dla mężczyzny..... Tylko emancypacja nie pozwala sie do tego przyznać..... ;)
Ale ciiiiiii. Ja tego nie mówiłam! :)
Halu - takie spontany też są ważne. Nie zawsze musi się skończyć w łóżku, żeby było przyjemnie ;)
betkaa.. i o to właśnie chodzi..... ale to my wiemy, my to rozumiemy, a faceci to...
faceci to faceci ! Trzeba brać poprawkę ;)
i to niejedną, hihiih
O czym najczęściej te bajki są pisane?
Serwis przeznaczony tylko dla osób dorosłych. Klikając "Rozumiem" potwierdzasz, że masz ukończone 18 lat. Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług.