Pogoda nie przeszkadza w uniesieniach i igraszkach miłosnych. Pamiętam jak kiedyś latem schodząc z byłą już dziewczyną z Jaworzyny złapała nas burza. Uciekaliśmy w dół doliny, a deszcz nasilał się niesamowicie. Droga zamieniła się w potok, a my cali już przemoczeni biegliśmy szukać schronienia. Natrafiliśmy wtedy na rozpoczętą budowę domu gdzie się skryliśmy przed burzą i wiatrem. Przytulając się przemoczeni do siebie nabraliśmy ochoty na coś więcej :) To był nie zapomniany sex. Grzmiało i błyskało.
Ktoś z Was też ma miłe wspomnienia z taką pogodą jak teraz jest w Warszawie. Czyli ciemno i burzowo? Może się podzielicie?
Niech się zrobi znowu mokro ;)
Urzekła mnie twoja historia.
8D
Serwis przeznaczony tylko dla osób dorosłych. Klikając "Rozumiem" potwierdzasz, że masz ukończone 18 lat. Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług.