moglo by byc milo
Też jesteśmy tego zdania :))
z Wami by bylo bardzo milo
zerżnął bym panią... Ja porzebuje sexu jak powietrza:PP
zerżnął bym panią... Ja porzebuje sexu jak powietrza:PP
Jak już, to plaża i wspólne "polowanie" :)
Plażowanie w dobrym towarzystwie zawsze wskazane :))
Oj tak to bardzo miłe z fajnymi ludźmi!!!
mamy nadzieje że kiedyś wspólnie poplażujemy :))
Było by wspaniale! Nad Bałtyk mamy podobnie daleko.
;-)
poruszała bioderkami w jakimś klubie :)
Ooo to bardzo ciekawa propozycja!!!
;-)))
Wysciskal
hm napił się wódki :D
mało widać, ale słuszna klawiatura ;)
Pobangal bym!! :)
tylko pifko lub aż pifko
Nawet piwko było by ok ;)
kupilibysmy majtki :)
Najlepiej stringi ;) zaloze tyl na przod ;p
Może być ciekawie:)) hehe
zdjelibysmy majteczki :)
A jak już bez majteczek, to ..... czas na zabawę :))
Tak:))
Z Wami zawsze :)
Orgazm to nie wszystko, to racja. Trzeba przecież więcej wziąć od swojego gadżeta do moczenia dziurek czy tak samo ze swojej suczki wymagać poświęcenia i pokory, bo to nakręca bardziej niż samo rozkladanie nog i spuszczanie spermy do odzysku. Seks to sztuka.
Jak zobaczyłem temat to od razu zacząłem kminic i wpadłem na bardzo zboczoną i odważną wersję kalamborów. Dla odważnych i z dystansem do siebie zboków ;)
Podstawy jasne...- dwie drużyny-3 cipeczki i 3 fiuty lub mieszane bi (traktowane jako 3 szmaty dla przeciwników czyli zwykłych wszystkojebów- zabawa bez ograniczeń i kultury.
Zaczynają cipki. Pierwszy z wackow wymyśla hasło dla swojej potencjalnej dziwki która bedzie je pokazywać swoim koleżankom...
W przypadku gdy laski odgadną hasło- pokazująca wygrywa wolność, a Za trafione hasło dane dwie zdobywają po 5 pkt i męskie dupy, które nie odgadly wystawione na karne bicze. Ilość i siłę panowie losuja z kart, jak w kuli. Haslowicza zaś Za karę słabego hasła bierze do siebie pokazująca na całą kolejną rundę i jak zechce żeby jej palcem u stopy grzebal w dupie to ma to robić. Jak zechce żeby walił konia siedząc po turecki i powtarzając 'ach te kalambury' , to ma wykonać. Oprócz tego drużyna fiutow traci 5 pkt.
Teraz ważne- każdą karę Za nie odgadniecie można wymienić na 5 pkt karnych i każdą rundę jako dziwka na 10 pkt.
Zdobyć można:
Po 5 dwójka zgadujacych + 5 bunusowych dla wymowce kluczowego słowa.
10 Za udany pokaz.
20 Za trzy rundy bez kurwienia się Za podanie odgadnietego hasła
Po 10 każdy z drużyny gdy co rundę któryś będzie miał obok swoją wygraną czyli stojącą na czworaka suką. ( dziwka rundy musi chodzić zawsze koło pana na czworaka) Za to pies rundy ma siedzieć koło swojej pani z jej majtkami w zębach.
Dodatkowo są tez karty (kary) które można losowac gdy się nie chce karnych pkt. Czyli np dwie panie nie chcą na - to losuja kartę np dowiadują się, ze Za karę trzeba zrobić pokaz panom- bita śmietana i rodzynki w piczce u jednej i stojącą na czworaka drugą która to ma wylizac i jezyczkiem wyjesc rodzynki, a podczas rozkazu jest dymana przez zmieniających się panów. To juz takie fajne zadanie ale można przecież wszystko co się zechce napisać na kartach. Na najgorszą dla cipek bym wybrał- trzymanie jaj w buzi któregoś z gości przez nast. Rundę aż do czasu kiedy koleżanka odgadnie hasło od panów.
Teraz tak.. po co punkty? Gra się toczy dopóki drużyna nie zdobędzie 50 pkt na plus. Wtedy wygrywa i jako nagrodę kładą sobie związane laski i je szmaca aż się znudzi.
Dodatkowo. Który z uczestników ma najmniej pkt Za swoje osiągi- w składzie lasek ta najslabsza leży na plecach z tym co jej zechcą wsadzić w dupie i jest jebana w gardło, a kobitki na koniec robią nad nią piss. No i co... Przegrała.
Wszystkie Zasady wedle ustaleń. ChoDzi o zabawę i emocje
Zresztą.. podstawa to żeby robić wszystko na 100%... A czemu nie zagrać przy tym dla relaksu w kalambury..? ;)
Zresztą.. podstawa to żeby robić wszystko na 100%... A czemu nie zagrać przy tym dla relaksu w kalambury..? ;)
Wypiłbym drinka aby....był temat do rozmów :)
Chętnie poczułabym tę gigantyczną lagę w miejscu, w którym jej jeszcze nie było :) K.
pobawili bysmy sie milusio
pożaglowałbym
piszemy sie
proszę o zgodę na wejście na pokład
nic
Oj wiele, wiele...i na pewno miłe!!!
;-)
My na to samo :-)))
Poznałbym nieco bliżej ;)
ponurkowali razem :)
zdecydowanie, absolutnie nie mam ochoty na nic
zbanowalibysmy go na zawsze :)
Czym sobie zasłużyłem na takiego osobistego bana? Asertywnością, bezkompromisowością, empatią?
Na nic
na wyścigi rowerami wodnymi :p
upichcił bym z nimi kawał dobrego miecha;)
Na mięcho z grilla to chętnie :-D
pifko pifko :)
miałbym ochotę na chwileczkę zapomnienia...
Nie wiele
przysiądę się do tej miski
Serwis przeznaczony tylko dla osób dorosłych. Klikając "Rozumiem" potwierdzasz, że masz ukończone 18 lat. Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług.