... mianowicie, czy ktoś może nam powiedzieć dlaczego na wszelkie imprezy wstęp dla singli jest dużo więcej płatny niż dla par, a singielki wchodzą free ?
Może wywiąże się jakaś dyskusja ?
Tak pół żartem - pół serio:
Popyt kształtuje podaż a cena czyni cuda ;)))
A tak bardziej poważnie...
Jakoś nigdy nie byłem za free wejściówkami.
Co jest za darmo albo to co jest łatwe i proste nie wzbudza szacunku.
Bo na kazda impreze jest chetnych tysiace singli, kilkanascie par i 2 singielki :) Podaz ksztaltuje popyt.
Mamy też inne doświadczenia . W klubach, gdzie płaci się tylko za wejście, a bar jest za darmo, singielki przychodzą tylko po to, żeby korzystać z darmowego alkoholu. I skutki tego bywają żenujące.
A to inn asprawa, ale dzieje sie tak, bo klub chce miec jak najwiecej singielek , zeby sie tym chwalic, i sciagac na to wysoko platnych singli , oni doskonale wiedza, ktore przychodza tylko pić.
Nie od dziś wiadomo, ze kluby głównie zarabiają na singlach. Nie dość, ze wysokie ceny za wejście to jeszcze często single "stawiają" alkohol singielkom, a czasem i parom.
Nie mniej jednak dorota_marek mają rację, iż na impreze w swing klubie jest o wiele więcej chętnych singli niż singielek - mimo, iż czasem wejściówki mają za free. Gdyby wprowadzić płatne wejściówki dla singielek to raczej nie zwiększyłoby to ilości Pań w klubie.
Poza tym nie oszukujmy się: singielki w klubie uważane są jako zwierzyna, którą łatwo można upolować i nie rzadko jest to element przyciągający singli, czyli im więcej singielek wejdzie za free tym więcej singli przyjdzie;)
haha jestem zwierzyną, dzięki;)
szczerze to mnie wyjazd do klubu zawsze coś kosztuje...nawet jak mam free wejściówkę..
a wyobrażacie sobie co by się działo w klubach, żeby single mieli wejście za free?;/
poza tym moje zdanie jest takie, że ten świat nie powinien być ogólnodostępny i traktowany jako substytut sobotniej dyskoteki... jeszcze parę lat temu nie było takich dyskusji, za drogo, dlaczego itp.. a niestety poziom singli uczęszczających do klubów bardzo mocno spadł:( i wiem, że to nie jest tylko moje zdanie jako singielki...
kurcze ile ja kiedyś randek miałam z singlami w klubach a dziś.. 0..
Dokładnie tak jak pisali przedmówcy. Rachunek jest prosty wystarczy popatrzeć na zb. Single stanowią zdecydowaną większość na zb. Pary ju nie są takie liczne, a duża część z tych profil par to też są tylko panowie. Samych pań jest mało. Niewielki tylko % par wyraża chęć zabawy z singlem, a zatem single mają małe szanse na zabawę, na tzw domówkach. Jeśli ktoś już organizuje jakąś większą imprezę jak np. lilou4u, to również patrzą na to by była równowaga pań i panów. Więc największą szansę na uczestniczenie singla na tego typu spotkaniu jest klub. Jak napisali mig2531 w klubie singiel ma największą szansę na upolowanie "zwierzyny".
I właśnie dlatego singiel płaci tak a nie inaczej.
Zwierzyna ;-)
W sumie to przyzwyczaiłam się, że wchodzę za free i dobrze mi z tym ;-) tylko nie do końca to tak wygląda. Panowie przychodzą, zarzucą majtki na siebie i są gotowi a my ? Lubimy się fajnie ubrać i inwestujemy w ciuszki. Żadna z nas nie lubi chodzić ciągle w tym samym. Chcemy ładnie się prezentować, a to też kosztuje.
Jeżeli chodzi o ceny dla singli to są przesadzone. Zasobność portfeli bywa różna. To,że gość zarabia mniej i nie za bardzo go stać na wydanie co tydzień 200-300 zł na wejście to nie znaczy że jest gorszy albo cham i prostak ;-))
Biznes to biznes. Tutaj nie ma sentymentów, czy to sex (ludzie) czy kasa.
Veronika1
a myslisz ze kazdej parze jest prosto placic te kilkaset zl za wejscie? I pary nie inwestuja w ubioiry a impreze itp?
Biznes to biznes.
Zaloze sie ze 90 % pan jakby mialo placic nie bywaloby co tydzien w klubach, wiec teksty ze panie maja koszty osobiste w zwiazku z wyjsciem sa smieszne :)
co się tu dzieje ? ;-)
Do tego sama wejściówka to jeszcze też nie wszystko. Często i gęsto do klubu trzeba dojechać kilka setek kilometrów, wynająć jakiś pokój by nie tłuc się z powrotem zaraz po imprezie. To wszystko to też koszta.
dorota_marek
Może i śmieszne, ale prosić się o płatne wejście nie będę i przepraszać, że jestem singielką i tak super mi się żyje również.
;-)
Veronika1
Akurat chodzilo o Twoje slowa w ktorych wyrzekalas sie ze przeciez nie masz za darmo bo masz spore koszty osobiste :)
Takie same koszty mialabys wychodzac do normalnego klubu czy gdziekolwiek. Czy spotykajac sie z kimkolwiek.
I sorki ale takie koszty to naprawde tylko twoj osobisty wybor :)
Nie trzeba płacić w żadnych klubach żeby się zabawić dobrze.
Wystarczy dobre ogłoszenie na jednej stronie.
I zabawa wychodzi sama i za darmo.
dorota_marek
Nie napisałam, że ma SPORE koszty, ale że też mam jak wszyscy.
Czy jakbym miała płacić za wejściówkę czy byłabym rzadziej ? Nie sądzę, idę wtedy kiedy mam ochotę i czas. Tą kasę i tak bym wydała w innym miejscu przecież w domu siedzieć w weekend nie będę.
Jeżeli chodzi o singli nadal twierdzę, że jest za drogo i tyle. Wiadomo biznes to biznes. Raczej nic się nie zmieni.
Pepsi o jakom ty ogloszeniu mowisz ? Bo jesli na le... to musiałeś mieć wiele szczęścia :)
Są 2 główne powody takiej sytuacji.
Po 1. Mentalność. W Polsce takie zabawy są nadal marginesem marginesu... Pary bawią się tak od dawna, zanim jeszcze powstał pierwszy klub w Polsce, ale singielki to rzadkość. Zaczęło się wszystko od problemu ściągnięcia kobiet singielek do takiego klubu. Mamy na myśli czasy początku istnienia prawdziwych klubów, czyli 7-10 lat temu. Pamiętacie? Przychodziły same pary i tłum singli na GB, singielek była śladowa ilość, na GB bawiły się kobiety z par. Od początku pierwsze kluby postanowiły wpuszczać singielki za darmo, bo szanse żeby przychodziły samotne kobiety były i tak znikome ale jakby musiały płacić, to te szanse zbliżyłyby się do zera... Potem, kolejne powstające kluby nie miały innego wyjścia jak postąpić tak samo, inaczej mogliby w ogóle zapomnieć o singielkach. Taka sytuacja trwa do dziś. No i ta mentalność... Większość singielek ma takie podejście do tego, że jak mam iść na sex imprezę i się bzykać, to nie będę jeszcze za to kuźwa płacić!!! (na upartego można to podciągnąć pod jakąś formę prostytuowania się). Ale mi się zaraz dostanie.... a co tam....
Po 2. Jest to pochodna punktu 1.
Kalkulacja klubów. Rentowność takiego klubu jest oszacowana na mniej więcej 100-150zł od osoby. Oczywiście przy jakieś średniej ilości gości w skali miesiąca która pozwoli pokryć koszty i da zarobić na chleb. Jeżeli mamy problem z mentalnością singielek, które nie przyjdą jak będą musiały zapłacić, to trzeba to przerzucić na innych. Czyli za singielkę płaci singiel. Tym bardziej, że jest ich chętnych nawet w nadmiarze i za taką cenę. Finalnie musi wyjść te 100-150zł od osoby. Dlatego jak kalkulacja jest na 100zł od osoby, to para płaci 200, singiel 200 a singielka 0.
To się prawdopodobnie za jakiś czas zmieni, wystarczy, że kluby dogadają się między sobą w tej kwestii. Na szczęście dla singielek, a na nieszczęście dla singli, sytuacja między klubami jest tak napięta, że na porozumienie nie ma szans, na pewno nie w najbliższym czasie. Na zachodzie jest inaczej. Singielki płacą, mniej jak single, ale płacą. Tam już od dawna nie jest to zamknięty krąg wtajemniczonych, tylko właśnie jest traktowane jako alternatywa dla sobotniej dyskoteki.
Reasumując. Patrząc na przykłady z Niemiec czy Francji, gdzie doświadczenie w takich zabawach jest dłuższe i liczba uczestników kilkukrotnie większa, single zawsze będą płacić więcej od singielki. Może różnice się trochę zmniejszą ale pozostaną.
Morał jest prosty -> za dużo klubów :)
Zawsze jest prosty wybór nie trzeba wychodzić z domu .
W co najmniej jednym znanym nam klubie singielki placa za wstęp!! mniej niż single, mniej niż pary, ale.. płaca. Sensownym rozwiązaniem( chyab ) byłoby singielka 1/3 ceny pary, singiel 2/3 ceny pary, ale.. nie znamy się na prowadzeniu takiego biznesu wiec może nie mamy racji?
A co do wypowiedzi "pepsi" ,z enie trzeba płacic by bawic się dobrze. no cóż, nie trzeba chodzic do restaurana by się dobrze najeść, można i w domu ugotować. po co chodzic do Pubu na piwo jak można w Biedronce \zakupić i wypic na ławce?
alzb macie rację. Singielki raj za darmo mają tylko w Stolicy.
My ze Stolicy, tak więc skupiliśmy się na własnym podwórku...
no raj nie u Wszystkich;) u mnie singielki płaciły zawsze, symbolicznie ale płaciły i były imprezy, że było ich naprawdę sporo:) teraz też jest dyszka na liście;)
temat miał być o singlach a zrobił się o singielkach:P
to pochodna tematu...:)
pytanie było dlaczego single płacą więcej, odpowiedź - bo singielki płacą mniej lub w ogóle nie płacą
a u Ciebie Lilou, to zupełnie inna kwestia, to nie są imprezy w klubie, i to wystarcza, żeby singielki potraktowały to zupełnie inaczej i nie miały problemu z zapłaceniem za wstęp. Przecież to normalne, ktoś coś organizuje, ma koszty, to płacę tak jak inni. Zabawne, bo w klubie jest taka sama sytuacja...
dokładnie... klubu nikt charytatywnie nie prowadzi..
myślę, że nie miałoby znaczenia dla singielek wejściówka 0zł czy 20-50zł... ale dla singli wejściówka nie powinna być niższa niż wejściówka pary bo jeszcze powstałby taki paradoks, że bardziej się opłaca przyjść oddzielnie niż w parze:P
abstrahując już od tego czy para, singielka czy singiel.. Polacy mentalnie już są tacy, że chcą taniej, promocje, gratisy a najlepiej za darmo...
no nie do końca.... suma wejściówek singla i singielki nie może być niższa niż pary
a trans sa traktoane na takich imprezach jak singiel a nie singielka-dlaczego?
Tgirl - tu odpowiedź jest dosyć prosta, opłata jest pochodną tego co masz w spodniach.
tgirl nie polecam takich imprez dla trans czy shemale, bo kobiety są zazdrosne i robią sceny. To wiem z doświadczenia. Niestety, ale jak się wygląda lepiej... hihi bo faceci czasem myślą i nie lecą tylko na samą dziurę!
a w temacie, to są imprezy dedykowane dla trans/ts i shemale w Warszawie
Angelslut, Twoja wcześniejsza wypowiedz niemiło mnie zaskoczyła. Bo sądziłam, że ludzie trans są bardziej wrażliwi, empatyczni, subtelni. Rozumiem, ze to miało być w konwencji żartu, ale słaby to żart, jeśli sprowadzasz go do ,,posiadania dziury", jak to określiłeś. Nie wiem z jakimi kobietami miałeś doczynienia, ale ja mogę być tylko zazdrosna o swojego męża , jeśli dał by mi ku temu powody. Ale wtedy przestałabym odwiedzać kluby. Nie jestem zazdrosna o tych , z którymi bawię się w klubach. Nie rywalizuję z nikim. Bawię się. I tylko z tymi, którzy mają ochotę bawić się ze mną, a właściwie z nami.
Oczywiście nie powinnam była uogólniać i, jak zaznaczyłam, mam takie doświadczenie.
jeżeli uraziłam to przepraszam.
i nie miałEM, a miałAM. Jestem na terapii hormonalnej i nie przebieram się, bo taki mam fetysz, a koryguję swoją biologiczną płeć.
a polecam wszystkim http://pl.zbiornik.com/profile/DARKROOM24/
Nie, nie czuję się urażona. Ok:))). Użyłam formy męskiej w stosunku do Ciebie, i być może popełniłam nietakt. Jeśli tak, to zupełnie niecelowo, i nieświadomie. Jeśli coś mi nie pasuje, albo z czymś się nie zgadzam, to po prostu mówię.
Bez Twojej uwagi , nie czytając wcześniejszego wpisu, wiedziałam, że mogłam popełnić nietakt. Za co przepraszam.
no i wszyscy są szczęśliwi:) a co do klubu polecam:)
Byliśmy:)))
tyle,ze plec to mózg i zachowanie,sposób bycia a nie to co sie w spodniach nosi,ale masz racje "angelslut" my transki nie jestesmy tak zawistne jak genetyczne panie :)
a faceci-cóz tez z tym mialas racje:) tyle ze wiekszosci facetomchodzi wlasnie o cipke,ale sami tez chcąswojepaniew dupke posuwać... to co za różnica jaka dupcia? trans czy kobieta? :D hihi poza tym nie kazda trans daje dupy
TRANS TO PLEC A NIE ORIENTACJA SEKSUALNA!!!
Po polsku, tanio i do dupy.
Pieniądze w tym przypadku nie gwarantują dobrej zabawy ConQ po prostu może masz depresje ze tak widzisz te klimaty
mz3545, tatus w tym przypadku też nie jest bez znaczenia. Nikogo nie krytykuję, ale czasami "tabu" nie zawsze ma w sobie pokorę.
Na ostatniej naszej imprezie singielki miały wejście za darmo a single tyle co para.... Ale na jednej z imprez mieliśmy para 50, singiel 30 singielka 20.
Taj jak napisała Lilu suma singielka +singiel nie może być mniejsza niż kwota od pary....bo nagle mogło by się okazać że same samotne osoby się pojawią.
Serwis przeznaczony tylko dla osób dorosłych. Klikając "Rozumiem" potwierdzasz, że masz ukończone 18 lat. Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług.