Kiedy mnie Aber zauroczy,
Nie śmiem otworzyć ust,
Ale skromniutko spuszczam oczy...
I zerkam ... Na jej cudowny biust !
zejdźcie ze mnie, bo u mnie nie jest tak .. pojemnie :DDD
Twoje ślipka jak dwa bratki ,
kibić jak kwiatek, bielizna w kwiatki,
a pod nią skrywa się różyczka
Wyznam Wam wszystkim bez ogródek:
Kocham cały Aber ogródek !!
Ogrodnicy .. przesadzacie, bede lać, ściągajmy gacie :P
Aber jest jak niebo:
Kiedy się zachmurzy
można się zamiast striptisu
spodziewać błyskawic i burzy :)))
ABER :),
otworzyłaś "puszkę Pandory", ale pamietaj, że ulotna "Nadzieja" nigdy nie została z niej wypuszczona ;).
Pzdr.
Puszka Pandory to (jako wieść gminna niesie) literackie nadużycie.
W istocie owa puszka była zwyczajną glinianą beczką, toteż zamiast złowieszczych symboli tu, gdzie już wszechwładnie panuje *OTWORZYĆ_CI_PUSZKĘ* jest w rzeczy samej .. BECZKA ŚMIECHU :p
To co wykopały moje znakomite koleżanki to zdaje się jakaś ''Puszka Pandory'' To oni właśnie zeżarli nasze święte jabłka '' Samiec Twój Wróg ''
...i co ? ...nikt się z nikim nie napieprza ? ...hmmmm... no ani chybi ziścił się sen mój... ...i jestem w raju ;))) Y...(on)
Nikt się już nie napierdala,
słabo naród nasz wypada.
Trzeba brać przykłady z dala,
gdzie ciapaty napierdala.
Poza domem, poza krajem,
jedzie równo, nie przestaje.
Gnoi szkopa i angola,
dla nas niech to będzie szkoła.
przepraszam czy tu biją ? :)))
Tu tylko leja. Browara.
No to " pyk " a tak na marginesie, jak są możliwości, to lepiej razem wypić niż się kłócić :)
To polewaj . :)
Ależ proszę bardzo i zapraszam pozostałych :)))
pijanych nie tykam :)))
A kto tu mówi o pijaństwie? tak po " cykusiu " :)))
Ja też nie piję, bo przecież mam silną wolę:
http://www.youtube.com/watch?v=Ocm-kWC-Evo
e tam, dobrze szklane z rana przechylić gdy mróz w d... szczypie.
Jako że temat napierdalanki to chętnie napierdoliłbym się z Selfem:) ;o)
Mieliśmy nie urządzać pijaństwa :)
ale self zapadl sie pod ziemie
O...w mordę
Zaraz Was zbanuja za nietrzymanie sie tematu :DDD
oj Marek zawsze jak sie pojawia self jest napierdalanka wiec tematu sie trzymamy hihihi
:D jeśli komuś zależy na ba(na)nie, lub tęskni za nim, lub zbiera je, to nie straszyć innych, a zgłaszać SWOJE kandydatury, chętnie pomogę :D
a ja sobie popijam lecz tajemnicy nie zdradzę...
Albo zdradzisz tajemnicę, albo Cię przesłuchamy:))))))))
żeby mnie przesłuchać musiałbyś być gorszym s....em ode mnie...
Aber jak lubisz banany to chetnie Ci kupie :) Ty zebys je grzecznie zjadla :))
Neokles, ale ja chyba jestem gorszy :))))) dlatego lubię przesłuchiwać po swojemu :))))
Kto dziś polewa? :))))
cholercia ja bym polal wczoraj w carrefurze w rondzie 1 jak lecielismy do znajomej parki kupilem w biegu wino, ale tak dobre, ze jestem zalamany ze nie pamietam nazwy...
Haha:)
Ja dziś byłem w carrefurze i też kupiłem wino :))))) jakieś białe :)
to musieliśmy się mijać,tylko,że ja mocniejsze trunki kupowałem...
Mocniejsze dla siebie, a winko i to importowane dla widoczności :))))
ja zauwazylem zaleznosc im drozszde wino tym mniej jest pijalne :)
mówisz prawdę...aj sferyczny nie jestem i czysta pijam tylko...
kupilem kiedys prawdziwego szampana za kilka tysiecy , sory moze jestem barbarzynca, ale tego sie nie dalo pic, to juz ocet lepiej smakuje :))
Ale numer:) ja chciałem też o tym napisać, mamy te same myśli:)))
Kiedyś dostałe francuskiego szampana, bardzo drogiego, własnie smak przeklinałem bardzo długo:)
wniosek z tego taki wypływa,pij trunki czyste i młode,a do śmieci wrzuć te drogie...nic nie może się równać z niepowtarzalnym smakiem żytniej ostatecznie finlandii...inne jacki tylko szpanu dają,nie dają zaś dobrego haju...
Ja mam chory żołądek, nie mogę czystej, tylko coś gatunkowego, ja wiem czy szpan? teraz wszystko jest dostępne:)
Ja to chciałbym mieć butelkę tej Naszej 80- cio letniej starki:)
najlepszy trunek to robil pradziadek, ale ten przepis byl w rodzinie z 400 lat, ale jakiego to kopa dawalo :DDD i jak na trawienie pomagalo
dobry wybór lecz nie tani...ale na zapitkę do czystej jest gorzka żołądkowa czarna wiśnia...spróbuj...podwójny power...
na pohyber wszystkim zzdradliwym sukom i zakłamanym hipokrytom :P
....za to się napiję z dziką rozkoszą!!!! zdrowie!
ja stawiam MAGIC:)
...to tym bardziej;)hih....na trzeźwo ten zbiornik jest nie do przyjęcia;)
Nie przesadzaj Magic...tu są fajni ludzie tylko trzeba patrzeć przez pryzmat...mieć dystans do siebie i znać się na żartach...
no to w górę serca...
Pewnie,że są ...wkrótce pewnie będzie to elitarna zamknięta mała grupka,ale ważne,że jednak zdarza się ich odnaleźć w tym bezdennym oceanie;) co do powyższego to mam nadzieję,że dystansu i humoru mi nie brak (nawet jak wkurwiona jestem;))
chciałem dzisiaj zrobić jakąś napierdalankę. Nie wiedziałem co zrobić. nie miałem pomysłu. Szedłem ulicą i zobaczyłem kota. Ej panie kocie zrobić ci jakiś kipisz - zapytałem. Kot mrugną szelmowsko okiem i podrapał mnie pazurem . Och ty sukinkocie zawołałem i zamierzyłem się ręką aby go trzepnąć. Niestety on zrobił unik i wskoczył na garaż. Pokazał mi figę i nici były z mojej napierdalanki. Takie jest zycie. Nie zawsze ma się tego co się chce.
Serwis przeznaczony tylko dla osób dorosłych. Klikając "Rozumiem" potwierdzasz, że masz ukończone 18 lat. Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług.