Może macie jakieś nietypowe hobby/zainteresowania i napiszecie o nich? A może jakiś talent artystyczny? ;-)
Ja to uwielbiam igrać z ogniem, tj. zajmuję się fireshow - zabawa niebezpieczna ale dająca cały ogrom emocji :D
Z chęcią nauczę się tańczyć. Poproszę Panią nauczycielkę do nauki tańca.:-) ...
Dobry pomysł z tą nauką tańca ! Moze ktoryś pan tutaj chciałby zacząć chodzić na takie zajęcia ze mną?
xD
Na mnie nie licz... jak slysze slowo taniec to juz mnie nogi bola 😆😆
Warcaby ... a mogę cos mniej ambitnego... chcesz by mi sie jedyna szara komórka przegrzała... 😉
No to właśnie trudne jest... może serwetki zacznę szydełkować 😂😂
Naturyzm, spacerki nago :p tutaj gdzie jestem w okolicy Hrebennem, jest tyle lasow, górek, rzeczek.. może ktoś chętny na spacer? ;)
ja tam bardzo lubię wszelakie gry planszowe
Ktoś chętny jutro na wspólny wypad na grzybki lub gdzieś nad wodę z wędką? 😉
Cały dzień dziś w Chodlu nad zalewem na rybkach, jak ktoś chętny się spotkać, poznać, pogadać to zapraszam 😉
Od 13 do zmroku będę w Chodlu nad zalewem na rybkach, zapraszam jak ktoś się nudzi 😉
Wie ktoś czy są już grzyby w lesie? Może ktoś ma ochotę się wybrać na mały rekonesans?
Jeździ ktoś na nartach? Wybieram się do Rąblowa dziś około 16-17 (wyjazd z Lublina) na 2h max i mam 2 miejsca wolne, ktoś chętny?
Szukam singielki , dziewczyny , kobiety , siksy 18+ aby stworzyć parę na jeden wieczór ty i ja aby pójść na saunowanie na golasa z lubelskimi parami , sam już nie wiem czy to dobrze napisałem 🤪😉
Czy ktoś wybiera się na Święto Piwa w najbliższą sobotę do Zamku Biskupiego w Janowie Podlaskim? Dwie damy szukają rycerzy na podbój zamku:)) zabawa, tańce, fajne spędzenie czasu;)
Ktoś chętny przyjść do domu strschu w Lublinie, sam się boje😜
Pojechałem autem do sklepu, gdzie byłem na zakupach ok. piętnaście minut.
Kiedy już wychodziłem, moim oczom ukazał się strażnik miejski wypisujący mandat za złe parkowanie.
Podszedłem do niego i mówię:
- Może byś się odpieprzył, co?
W odpowiedzi strażnik zaczął na koła samochodu zakładać blokadę.
- Mam cię w dupie, gnoju! - rzuciłem patrząc na niego obojętnie.
- Zobaczymy kto kogo ma w dupie, jak dostaniesz wezwanie na policję - odparł strażnik.
- Skocz mi na pagony, cieciu.
Poszedłem spokojnie przed siebie, a po chwili skręciłem na rogu ulicy gdzie zostawiłem swoje auto.
- Opowiem wam dowcip o porze selerze i dżemie.
- O tej porze se leże i drzemie. ;)
Jutro rano jadę na narty Rablów lub Kazimierz,mogę zabrać Panią
Nago albo częściowo gdzie się da, także w publicznych miejscach , to nie znaczy żeby wszyscy widzieli