30-letni pijany mężczyzna próbował podpalić tęczę na pl. Zbawiciela raptem dwa dni po ukończeniu remontu instalacji - podała policja. Tomasz B. został zatrzymany. Usłyszał już zarzuty. Grozi mu 5 lat więzienia.

Policja podaje, że do incydentu doszło 3 maja, około godziny 22.00.

- Mężczyzna oblał instalację nieznaną substancją, po czym wyjął zapalniczkę i próbował ją podpalić - informuje w rozmowie z tvnwarszawa.pl Mariusz Mrozek, rzecznik Komendy Stołecznej Policji. - Zauważyli to patrolujący rejon policjanci, którzy natychmiast zareagowali i zatrzymali mężczyznę - dodaje.

Jak mówi Mrozek, zniszczenia są niewielkie. Okopconych zostało kilka kwiatów. Dodaje, że Tomasz B. w momencie zatrzymania był pijany.

- Po wytrzeźwieniu został przesłuchany. Usłyszał już zarzuty niszczenia mienia o znacznej wartości. Grozi za to pięć lat więzienia- dodaje.

InformacjeRzucali w tęczę jajami. Protest na placu Zbawiciela
Rzucali w tęczę jajami. Protest na placu Zbawiciela
Około 200 osób protestowało 1 maja przed dopiero co odbudowaną tęczą na placu Zbawiciela. - W kierunku instalacji poleciały jajka - relacjonował... WIĘCEJ »

Mężczyzna po przesłuchaniu został zwolniony do domu. Przed sądem będzie odpowiadał z wolnej stopy.

http://tvnwarszawa.tvn24.pl/informacje,news,pijany-probowal-podpalic-tecze-oblal-nieznana-substancja-wyjal-zapalniczke,122028.html


CO SĄDZICIE O TĘCZY ?

tęcza to takie coś jak palma , ni to piękne ni to nijakie . Ale tęcza już nabrała innego znaczenia wśród Polaków a mianowicie dzieli ich , dlatego nie powinna być i prowokować ludzi którzy jak widać nie są obojętni z tym co się dzieje w polityce , tęczę można kojarzyć jak pomnik polityczny a że polityka jest kulawa więc po co to ?
Jeśli by tylko tam stała i straszyła wyglądem jak palma na rondzie Charlesa De Gaulle'a to niech sobie straszy , nic mi do tego . Ale mam inny smak gustu i za tą kwotę coś innego bym tam postawił nie związane politycznie .
Tam z mego punktu widzenia tęcza będzie punktem ataku a to nie miejsce na to mym zdaniem

@Jestem - tym razem , niestety , nie mogę się z Tobą zgodzić .
Gdyby chodziło tylko o wymiar estetyczny , gdyby dyskusja dotyczyła tylko tego , czy ta instalacja podoba nam się , czy też nie , to można byłoby się zastanawiać . Ale , jak sam zauważyłeś , w naszej świadomości , TA tęcza nabrała zupełnie innego znaczenia . I wcale tu nie chodzi o aspekt polityczny . Choć przyznam , że można to tak postrzegać . Bo żyjemy w kraju , gdzie partie nie walczą na programy gospodarcze , społeczne , tylko istotne jest , i ciągle podkreślane , jaki jest ich stosunek do smoleńskiej brzozy , tęczy , czy gender . Określając swój stosunek do tej , już symboliki , niestety , stajemy po jednej , albo drugiej stronie . To paranoiczne . Noo...jeszcze możemy mieć to ...w dupie .
A wracając do tęczy .... Tej warszawskiej . Nie zapominając przy tym , czego tęcza jest symbolem w sensie biblijnym ( przymierza Boga z człowiekiem . Mostem między tym , co boskie , a tym , co ludzkie ) . Ta warszawska , dla jednych przedstawia różnorodność świata , współistnienie barw , różnych wymiarów , ich równość , i tolerancję dla tej różnorodności . Dla innych jest uosobieniem zła , rozpasania , kojarzy się tylko z pochodnymi równości . A najlepiej , żebyśmy byli wszyscy jednakowi . Te same mundurki ..., te same fryzurki ....
A co inne , to zniszczyć , podpalić , wdeptać w ziemię .... Zaczynamy od tęczy , poprzez drzwi mieszkań ludzi o innej skórze , a kto wie , czy nie zrobimy stosu z książek , gdzie nie nasze poglądy . A niech płoną ....
Dlatego nie możemy dać przyzwolenia . Dlatego nie możemy machnąć ręką . To zbyt ważne . Tu nie może chodzić o święty spokój . .... I tu , w istocie , nie chodzi o tęczę , tylko ....właśnie - o to , że nie POZWALAMY .

Nie widzę w tęczy Warszawskiej tematu religijnego lub mostu do przekraczania innych lub akceptowania tego co inne czy nie z mej kultury . Ta tęcza Warszawska jest czym innym dla mnie , obrała już tylko polityczne znaczenie i wywiera takie a nie inne relacje . Ten osobnik który chciał ją podpalić nie kierował się innymi poglądami , tylko poglądy polityczne miał w głowie .
Ta tęcza to nie most między niebem z ziemią co było w przenośni tego zamiarem .
Dla mnie tęcza Warszawska jest już aspektem politycznym i mam to w dupie czy jest czy też to zniszczą narodowcy bo napewno nie podpalą jej szataniści czy im podobni

Ależ ja też nie widzę . Chyba wyrażnie to powiedziałam .
O politycznym aspekcie też ...
I o tym , czym jest rezygnacja z czegoś , co stało się symbolem .
Jest przyzwoleniem ...

Mówi się trudno , ten symbol powstał nie w tym momencie i z przypadku rozrub został spalony więc trudno teraz uzyskać prawidłowe znaczenie tej tęczy . Media i propaganda polityczna i ruch narodowości zmieniły oblicza tej tęczy a jeśli będą o tym mówić to na dobre w Polsce tęcza będzie symbolem politycznym . Jeśli tęcza z krzyżem się spotka to będą draki tak sobie skojarzyłem , a co porużnia ludzi to od tego skronie przeważnie , jedynie mam swoje zdanie na taki czy owaki temat .
Oczywiście mogę się mylić bo nie znam wszystkich argumentów

Osobiście nie widzę w tym zdarzeniu nic politycznego. Motyw palonej tęczy przewija się w internecie od listopada. Jakiś pijany pętak postanowił zabłysnąć...jak ten gość, który dla sławy spalił Bibliotekę Aleksandryjską.
Smutne jest to,ze tęcza, która narodowi, deklarującemu się jako chrześcijański przestała symbolizować przymierze z Bogiem a kojarzy się jedynie z seksem analnym.
Ale Alzb ma racje, nie można przymykać oczu na takie wybryki. Dzisiaj spali się tęczę, jutro książki a potem ludzi na stosie.

Brawo Blue ! Nie można pozwalać, żeby faszystowska hołota bezkarnie dewastowała miasto. Na razie, jak widziałem tęczy pilnuje policja, ale pewnie nie będzie tego robić stale. Najgorsze, że są idioci, którzy publicznie nawołują do jej zniszczenia. To niby jest karalne, nie wiem dlaczego nikt ich nie ściga.

Skoro mamy usiąść symbole, które sklocaja że sobą ludzi, to ja proponuję zacząć od krzyzy.. trudno o symbolbbudzący większą agresję (najczęściej w noszących go).

Usunąć. Słownik w komórce płata figle.

O to właśnie chodzi, aby nie usuwać żadnych symboli, aby każdy miał prawo postawić swój. nie ma w nich niczego złego, o ile nie naruszają przestrzeni osobistej innych ludzi. Przesłanie jest takie: bądź jaki chcesz, rób co chcesz o ile nie ranisz tym i nie naruszasz dóbr innych. Niech krzyże sobie wiszą na ścianie, chusty zostaną na głowie muzułmanek, tęcza sobie stoi na tym nieszczęsnym placu. Szanujmy się i kochajmy wzajemnie.

Do zwykłego wandalizmu dorabia się ideologię, politykę, a to tylko mocno naciągany pretekst, nic więcej.
I to pewnie na dodatek "przyjezdni" na gościnnych występach ...

Dewianci nie powinni mieć wpływu na wygląd miasta. Dlatego jestem za pozostawieniem tęczy w spokoju.

Ale trzeba przyznać że się fajnie pali 😊