Wiadomo ze w seksie wynajdujemy sobie coraz to nowe urozmaicenia. To co nas poczatkowo bawilo, teraz jest nudne. Jakie jest Wasz zdanie na ten temat. Czy tez uwazacie ze trzeba szukac nowych podniet aby pozycie bylo interesujace?? Myslicie ze kiedys osiagniemy taki poziom ze juz nic co ludzkie nie bedzie nam obce?

Chociaż ja jestem bardzo pomysłowa i mam ogromną wyobraźnie to boję się, że kiedyś już nic nowego nie wymyślę :(

Po maszynkach do golenia przyjdzie pora na ciezszy kaliber - kosiarki do trawy.. hahaha :D

To byłby najgorszy dzień w moim życiu. Ale mam nadzieję że jeszcze długo nie nadejdzie.

Eeeeee tam kosiarką będę sobie głowę zawracać... Od razu kombajn wytrzasnę :P

Ehh wiesz zagiełes mmnie narkotyk'u.Taki dzien jak nadejdzie to mam nadzieje ,że nie bęie mym udziałem ,ale żeczywiście jest straszna taka prespektywa.Nie wyobrażam sobie puki co by cos mnie już wogule nie podnieciło.Chociarz wcześnie zaczełem zainteresowanie pornografia nadal jeszcze mnie kręca niektóre filmy czy fotki.Jednak prawda jest to że juz nierusza mnie cos co działało na mnie 5 lat temu .. Ehhh...

Zdzirka a moze odrazu uzyjesz maszyny do kopania tuneli gurniczych :) Taka biger maszynka o srednicy wiertla 5m :D

sam widzisz surwi, no to pomysl - co bedzie za nastepne 5 latek, a co za 15??

Jak na razie wyobraźnia mi dopisuje......
Nic nie będę gadał aby nie zapeszyć ... :P

Dla mnie....... w seksie...... liczą się dwie rzeczy:
- inicjatywa z obu stron
- otwarcie na wszystko
O reszcie nie wspominam.......
Jeśli nie ma tego....... to o dobrym seksie w ogóle nie ma mowy....... jeśli jest... nowych podniet nie trzeba szukać... same się znajdą :)

Mysle ze będzie spoko - zawsze sie coś znajdzie

Po 20 latach z jedną partnerką czasem ciezko cos znalezc :))

to się nie nudzi !!! he he

Narazie jest dobrze, ale mam nadzieję że nie dotrwam takiego dnia!!
narta

Moim zdaniem wyobraźnia ludzka nie zna granic i jeśli tylko obie strony wykazują inicjatywę i chęci to nudy nie będzie, ale tak prawdę mówiąc to odpowiedzieć bym mogła na to pytanie za 20 lat :P

Ludziska - nie przesadzajcie !!!!!!!
Czy codziennie trzeba inaczej ???
Nie wystarczy, że jest dobrze, a nawet lepiej niż dobrze w Waszych wyrkach ???
Co chcecie, aby dla urozmaicenia partnerka "kwiczała" po japńsku ????????????
Ile można figur i miejsc wymyślic ??
Moim zdaniem wszystko zależy od danej pary i ich preferencji - a jak jest naprawdę dobrze, to nie trzeba na siłę kombinować !!
Trzeba myśleć głową a nie główką i rozmawiać szczerze ze sobą a nie traktować spraw związanych z sexem jak "TABU".....
Bo nie wiem sam, czy samo udziwnianie w wyrze zapobiegnie nudzie ................

mystic - zgadzam sie z Toba, ale jednak po pewnym czasie podniecenie opada, nawet jak seks bylby zaj.... To tak jak w tym kawale - Zona do meza: w poniedzialek jak ugotowalam kluski to byles zachwycony, mowiles ze uwielbiasz kluski, we wtorek ucieszyles sie ze znowu kluski, w srode, czwartek i piatek nic nie mowiles, a teraz nagle (w sobote) stwierdzasz ze kluski ci nie smakuja... ;)

Spoxik - to jest kwestia dogadania się - nie jest powiedziane, że co wieczór trzeba cosik innego wymyślać na siłę !!
A czasami z wielką chęcią i dziką przyjemnością wraca się do rzeczy które były na początku a o których dawno się zapomniało..........( tak samo jak w modzie )..................

Ja tam lubie kluski ale tylko przez 2 tygodnie pod rząd :D

No tak - czyli dochodzimy do sytuacji absurdalnej, że po pewnym czasie wymagana jest zmiana partnerki lub partnera, bo jesteśmy w stanie wcześniej przewidzieć ich reakcję w wyrku co zakrawa na nudę ........
Ech.............
Co za życie...................................

Brutalne ale prawdziwe, choc oczywiscie nie po to jestemy tak wysoce uspolecznieni aby skakac z kwiatka na kwiatek. Chodzilo mi bardziej o coraz to nowsze praktyki w tym samym gronie.

Ludzie mówimy przecierz o tak odległej przyszłosci (w wypadku niektórych z nas), że niema co jeszcze nawet dmuchać na zimne :)

Oj zdziwilbys sie - ja tu nie mwie o wieku 80-ciu lat, bo wtedy to nawet jak bedziesz chcial to nie bedziesz mogl. Mnie wlasnie bardziej martwi terazniejszosc. No moze nie tak calkiem, bo na razie nie narzekam.. Ale widze po sobie ze szukam coraz to nowszych doznan

wymyslam i wymyslam ..staram sie jak moge i uwazam ze nalzy urozmaicac sexi spełniac nie tylko swoje marzenia ale i partnera...ale nalezy równiez pamietac o tym ze sex to tez moze byc przejaw uczucia...czasami deliktany zwyczjany sex jest super extra...i wtedy bisze i kajdanki warto zostawić w szafie
pozdrawiam

no i ja nic nie powiem znow :)

bo ty jak zwykle gówno wiesz............ podnóżku.....

Psycholog - nie sadzilem ze tak to wyjdzie ale chyba faktycznie rozwiazanie jest bardzo romantyczne - bo odpowiedzia jest milosc. Jesli seks jest dawaniem siebie, najbardziej intymnym przejawem milosci to nie moze sie znudzic. Natomiast jesli ma tylko zaspokajac nasze potrzeby bilogiczne, jest uzywka, to wtedy szukamy mocniejszych wrazen, bo orgaznizm sie uodparnia na male dawki jak w kazdym innym przypadku

Z tym jest jak z moda po paru latach wraca się do punktu wyjscia :-)

dokładnie Tofi dokładnie - a tak poważnie to przecież jesteśmy ludźmi z możliwościami twórczego myślenia więc ..... do roboty szara komóreczko hehe

Wracając do punktu wyjścia chyba duzo nie zyskam...

Tyle, że przecież to nie może być cykliczne, wracamy osd czasu do czasu do punktu wyjścia ale dlatego że wszystko inne nam powszednieje a w tym momencie pozycja klasyczna wydaje się czymś ciekawym...
Ja już się w tym wszystkim gubie...:P

ciekaw jestem co by powiedzieli dzisiaj co poniektórzy minęło 10 lat ;)

jak ten czas szybko leci...

leci cały czas do przodu :)

fajnie by było gdyby właśnie Ci co pisali to 10 lat temu się wypowiedzieli może tu są ?? może po innymi nickami jak to jest po 10 latach na zb

raczej wątpliwe...

tzn. myślisz że zbiornik na dłuższą metę nie służy ;)??

my jesteśmy na razie 3 lata na zbiorniku i powiem szczerze że zawsze znajdę coś ciekawego i mi się tu nie nudzi

My dopiero 8 lat i 2 miesiace :)

jeszcze niecałe 2 latka i dyszka skoczy :)