Wszysko co jest wyrwane z kontekstu...
Im bardziej absurdalne tym lepsze...
I tylko polityka...
Ale w kontekście jest zawsze trochę prawdy
Ma byc wyrwane...
SLD zapowiada, ze rozwaza mozliwosc...rozmowy z PiS na temat powolania rzadu technicznego...pod warunkiem, ze na komuchowych warunkach... swiat oszalal...
No to po projekcie Jarka...jak wiadomo on warunkow nie przyjmuje...chociaz pewnie jest wiele punktow gdzi komuch z PiS i komuch z SLD... na pewno moglby isc ramie w ramie...
Gowin już z Jareczkiem...się dogadał....
pisiaki ,sld,po wszyscy to jedna i tama sama banda złodziei ,tylko z inną nazwą,w sejmie się naparzają ,a potem idą na vódęczkę..;)
A Sowa powiedzial, ze mogl podsluchiwac starszy pan, ktory mieszka 3 pietra wyzej...bo kiedys zszedl i powiedzial, ze slyszy odprawy restauratora z pracownikami...:D
psiory nie pamiętają jakie afery robili-teraz aż kutasy im się trzęsą by dopaść do władzy...
trzeba znowu wyjechać...
Ogladalem niedawno film...nie pamietam tytulu...fabula opowiadala o rywalizacji sztabow wyborczy Mazowieckiego i Walesy w pamietnych wyborach...mozna bylo zobaczyc, dlaczego Mazowiecki przegral z Tyminskim...
Pamietam tez pilkarzyka posla - Romka Koseckiego...ktory z kolega Biernatem, chcial zrobic dobrze poslance samoobrony...niejakiej Lewandowskiej...do niczego nie doszlo podobno...
No i dupa sie rozlala...
Tusk strzelil sobie w glowe...
pytanie...co mieli chlopaki Wprost na ekipe rzadzaca...
ilu z nich skonczyloby za kratami?
To koniec dziennikarstwa w Polsce...
Prokuratura doskonale wiedziala, ze zaden Sad nie wyda orzeczenia nakazujacego wydanie materialow dziennikarzom...albowiem pismakow obowiazuje prawo prasowe...w kwestii materialow i tajemnica dziennikarska...zagwarantowana konstytucja...
Juz Michnik przy aferze Rywina wypial dupe na prokurature...
czy wowczas byl to legalny podsluch..???
Wowczas tak...
No wkroczenie prokuratury z funkcjonariuszami ABW, przeszukania redakcji, usiłowanie przejęcie komputera oraz próby kopiowania danych z komputera red. Latkowskiego to jest po prostu zamach na wolność i niezależność prasy. To co się działo wczoraj w redakcji Wprost to po prostu skandal i bezprawie
Ale to nie jest koniec dziennikarstwa w Polsce dzięki Bogu, Wprost opublikuje kolejne materiały.
Piaa...tutaj nie chodzi o dalsze publikacje...
Chodzi o to, ze konstytucyjne prawo zostalo zlamane w sposob karygodny! Prokuratura nie miala prawa zadac wydania tasm... jezeli na nosnikach sa dane informatora...Piaa wiesz o czym pisze...
A jezeli juz...to sad wydaje opinie...i zadna prokuratura nie moze sama takich decyzji podejmowac...owszem pismaki mogli wydac nosnik...ale czerwone kondomy nie mogly z tego korzystac...poki sad nie wyda opini...czy nie bedzie naruszona dziennikarska...podobnie adwokaci sa zobowiazani i wrecz maja obowiazek do zachowania tajemnicy...to gwarantuje prawo...
A prokuratura musi przestrzegac prawa...no chyba, ze zyjemy w panstwie Lukaszenki...
Sa procesy cywilne...jezeli ktos czuje sie pokrzywdzony publikacja...
Jak na razie nikt nie kwestionowal samych nagran...
Ktoś się wysilił, ktoś natrudził a i tak będzie , że sprawa zostanie zamieciona pod dywan z okrzykiem "nic się nie stało...."
I właśnie zaczyna mi się wydawać, że wszystko pięknie, ślicznie ale źyjemy jednak w państwie takiego Tuszenki....
Teraz wyobrazmy sobie...
po takim gownie jak zrobila prokuratura...
Kazdy mlot w todze z czerwonym dodatkiem...bedzie mogl sobie jedna pieczatka wlazic do redakcji...tylko dlatego, ze publikacja jest nie "halo"...
Oczywiscie, ze przy wczorajszej akcji prokuratura byla tylko uzytecznym idiota w rekach wladzy...
Ale podobno...mamy trojwladze...ustawodawcza...wykonawcza i sadownicza...
Self wychodzi na to, że to czysta teoria.
Oczywiście Self, zgadzam się z Tobą. To było po prostu bezprawne i uważam, że powinni za to beknąć stanowiskami. Wczoraj właśnie prokuratura pokazała jak przestrzega prawa, wkraczając z ABW. Latali jak z pierdolcem, wezwali policję, usiłowali siłą przejęć komputery. No po prostu szczęka opada. ABW nie tylko chciało nagrania ale również chciało poznać źródło informacji, które również dziennikarz ma prawo chronić bo obowiązuje go tajemnica.
Sam Latkowski stwierdził, że po co w takim razie wolne media...normalnie paranoja.
Piaa
Rada Europy z 2010 wyraznie oznaczyla w jakich wypadku wolne media maja sciske wspolpracowac z prokuratura...jednym z nich jest terroryzm, kolejnym pedofilia...i tyle!
Zamach stanu jak stara sie wmowic Tusk...czy nawet nakaz publikowania natychmiastowego...nie miesci sie w tych kategoriach...
Niech sobie prokuratura , na wniosek Tuska wszczyna postepowanie karne w sprawie zamachu stanu...wowczas niech sad decyduje...zgodnie jednak z poszanowaniem wolnosci mediow...
Oglądałem wczoraj tvn,i to co się działo Wprost ,wszyscy zachowywali się jak małpy w Cyrku,
a z całej te sprawy pewnie nic nie będzie tylko jeden wielki bełkot .
Icek...bedzie...
Tego Tuskowi zaden pismak nie wybaczy...znisza go i jego glupi rzad...sam podpisalem sie pod protestem...
Wczesniejsze wybory sa przesadzone...
Tylko, ze to jeszcze wieksze zlo...
Mnie interesuje tylko jedno...co na tym gownie jest...ze Tusk sie tak obsral...
No wbił sobie "rząd" własnoręcznie osikowy kołek.
każdy na każdego haki ma,myślisz ,że Nowakowi coś się stanie?, a tak naprawdę komu zależało by to wyleciało..?Większe dile są robione ,albo zostały już zrobione, a my nawet nie wiemy jakie ,bo afera taśmowa nagle wyskoczyła,oczywiście nie bronie, Po bo mam ich dość,oni wszyscy są siebie warci..
Icek...
to ze bydlo rzadzi od 25 lat kazdy wie...
Polska ma powazniejsze problemy jak jakies tasmy...
Przede wszystkim gospodarka i mala przedsiebiorczosc, gdzie tysiace mogloby znalez zatrudnienie...polityka zagraniczna...jestesmy w stanie permanentnej konforontacji z sasiadami i konflikcie gospodarczym...eksportowym...nasz problem to Europa...i brak zachowania standardow europejskich...to wplyw kosciola na polityke rodzinna i edukacje...to wreszcie finanse, ktore sa w stanie rozkladu gnilnego...chociazby zamach na OFE...To PiS...
Nie wiem co sie komu stanie...ale wiem, ze PiS po dojsciu do wladzy...co na pewno nastapi...jezeli na tych tasmach jest cos, co moze kompromitowac oboz rzadzacy wykorzysta do dna...malo tego dorobi swoje...
Byc moze Tusk ma te swiadomosc...i dlatego zdecydowal sie na odzyskanie tasm za wszelka cene...
Ale to moje zdanie...
Pis teraz mógłby wygrać w końcu po 7 porażkach,ale oni to tylko będą o Smoleńsku ,obecnie nie ma żadnej alternatywy póki stare pokolenie polityków nie zemrze i nie objawią się młode wilki .;)
PiS, już przystąpił do ofensywy, Kaczyński wypowiadający się w obronie mediów, wolności słowa i nawołujący do dymisji rządu to jest po prostu absurdalnie śmieszne. Faktycznie wypowiedział się wielki "przyjaciel" niezależnych mediów. Jak to ujął jeden z dziennikarzy to jak układanie się z lisem w obronie kurnika. ;)
Nie można napadać na niezależne media, usiłując siła przejąć informację, nagrania, taśmy, cokolwiek. Jak Self powiedział od tego jest sąd, który może uchylić tzw klauzulę tajności. To co się wczoraj stało to zamach na media. Tyle.
Mira czy to juz stomatolog - Judym?
A mi sie podobalo, ze ABW zostawilo swojs teczke z pieczatkami...podczas czynnosci sluzbowych we Wprost...:D:D
Wszyscy jesteśmy podsłuchiwani ..
.. jęki ekstazy powodowane oglądaniem filmów na zbiorniku też podsłu_chują :D
ochy i achy nad zdjęciami nagrywają, nawet mają nagrania tych przekleństw, jakie padają nad klawiaturą, gdy niektórzy czytają posty niektórych :DD
http://pressmix.eu/index.php/2013/08/17/globalny-system-szpiegowski-echelon-dziala-w-polsce-mamy-zdjecia-tajnej-bazy-wojskowej/
Afera taśmowa pokazuje wyraźnie stan paradebilizmu tego kraju, w sumie nawet zabawnego jak tak obserwować go z pewnego dystansu. Ukazuje bezsilność rządzących, żenadę jego służb specjalnych, po raz któryś tam z rzędu - zależność prokuratury i jej służebność politykom. Niewydolność aparatu sprawiedliwości i wręcz jego pogardę do obowiązującego prawa. Pokazuje butę ludzi ze świecznika. Pokazuje trudności jakie mogą mieć niektórzy nieobeznani z notebookami firmy Apple ….
Jakoś dziwne, że o sprawach kraju ważni politycy nie rozmawiają w akustycznie chronionym pomieszczeniu w ministerstwie czy NBP, ale w knajpie, nad wyszukanymi daniami, kawiorem i oczywiście zacnym winem. Jakoś jak Prezydent Obama spotyka się z gośćmi, w knajpie poza Białym Domem, to może skromnie, przy piwie, hamburgerze czy hot-dogu …
Prokuratura i cały system prawny RP to żenada, wstyd i serwilizm podporządkowany grupie matołów którzy demokracje i prawa obywatelskie mają, jak zbiornikowi zwolennicy analu, głęboko w tyłkach. Jedno z pierwszych wrażeń którego nabiera się po przyjeździe do USA jest respekt do prawa i wrażenie nieuniknionej kary za każde ewentualnie popełnione przestępstwo. Słynny jest w USA ten tzw. marsz szeryfa, gdy zatrzymany za poważne przestępstwo zostaje skuty i przeprowadzony w świetle jupiterów i błyskach fleszów, bez tego idiotycznego, polskiego zwyczaju zasłaniania twarzy podejrzanego, bo przecież ma prawo się bronić, itp. Debilizm.
Marsz szeryfa w USA dotyczy każdego, bez względu na zajmowana stanowisko, posiadany majątek. Pamiętacie Dominique Strauss-Kahn, dyrektora zarządzającego Międzynarodowego Funduszu Walutowego jak po zatrzymaniu w Nowym Jorku, po próbie podania laski pani sprzątającej, w hotelu Sofitel ,został zatrzymany przez policje i doprowadzony przed oblicze sądu? Po jego zmęczonych oczach, tylko po jednej nocy na dołku było widać że proces rozpamiętywania winy już się w jego mózgu rozpoczął. I trwa ….i że pewnie już nigdy więcej takiej głupoty nie zrobi. Proces resocjalizacji w USA rozpoczyna się marszem szeryfa. O tym wie tam każdy obywatel. Już sam marsz szeryfa skutecznie przerywa wszelkie kariery polityczne.
Gdy ktoś mnie pyta czym różni się amerykański system prawny od polskiego, zwykle posługuję się takim przykładem. Niejaki Bernard Madoff, do czasu wybuchu kryzysu finansowego w 2008 uchodził za finansistę i filantropa. Okazało się, że jego osiągnięcia w dziedzinie finansów można jedynie ograniczyć do stworzenia piramidy finansowej. Został aresztowany przez FBI w grudniu 2008, 5 dni później prokuratura przedstawiła mu zarzuty, a już w czerwcu 2009 został skazany, prawomocnym wyrokiem sądu, na 150 lat więzienia i konfiskatę całego majątku. Agenci FBI potrafili odnaleźć majątek Madoffa poukrywany po całym świecie.
A jak działa system ‘Polski’. Niejaki Marcin P. kilkukrotnie wcześniej karany prawomocnymi wyrokami kanciarz i hochsztapler zakłada Firmę Amber Gold którą prowadzi bez wymaganych prawem koncesji na obrót złotem. Firma- tzw. pierwszy dom składowy w Polsce zajmujący się składowaniem metali szlachetnych, inwestycjami w złoto i inne kruszce, a także oferowaniem klientom kontrowersyjnych lokat w złoto, srebro i platynę, podpisywała z nimi tzw. „umowy składu” i pobierała pieniądze na wysoko oprocentowane lokaty. Wiemy, że okazuje się to zwykłą piramida finansową. Po kilku miesiącach od wypłynięcia sprawy Pan Marcin P wraz z małżonką mają przedstawione zarzuty i po dodatkowych kilku tygodniach zostają w końcu zatrzymani. Siedzą w areszcie śledczym już ponad dwa lata. I pewnie zostaną po 150 miesiącach śledztwa skazani w końcu na 6 miesięcy w zawieszeniu. Taka jest właśnie różnica pomiędzy systemami prawnymi w USA i Polsce …
Adwokat małżeństwa P. już zapowiedział iż noszą się oni z zamiarem złożenia zażalenia do Trybunału Sprawiedliwości w Strasburgu o przedłużanie śledztwa i bezprawne przetrzymywanie ich w areszcie. Polska przegrywa w Strasburgu najwięcej takich spraw wśród wszystkich krajów nowej Unii. Pan Ćwiąkalski, minister sprawiedliwości i prokurator generalny w pierwszym rządzie Donalda Tuska ocenia ich szanse na odszkodowanie jako duże. Kasa którą małżonkowie P dostaną przyda im się na nowy finansowy przekręt ….
I oby nam Polska rosła w siłę a ludzie trwali w tej swojej obywatelskiej głupocie dalej - wówczas podobnych afer do tych tu opisanych będzie więcej. Ku radości Putina.
Szukajac skladu "kopaczy" z USA...na mecz z Ghana...natrafilem na niewielki artykulik...
Otoz jeden z burmistrzow malego miasteczka amerykanskiego...przykro nie pamietam nazwy niestety...
Ale to nieistotne, bo to pierdziszewo na wzor naszego Pultuska... otoz ow Pan wyrzucil smieci do ogrodu kontrkonkurenta...nagrala to kamera monitoringu...rano podal sie do dymisji...
U nasz prokuratura i sluzby chca zeby dziennikarze lapali z nich przestepcow (sic!)...
Co ciekawe w dyskusji politycznej obozu rzadowego...niewiele sie mowi o samym nagannym zachowaniu politykow...ale na pierwszy plan wychodzi pytanie...kto podsluchal !...podczas gdy w innych krajach leca lby...no ale coz...
Mam jeszcze male pytanie...czy zamach na WTC byl aktem terrorystycznym?
Seremet jest niesamowity!
Helsinska komisja praw czlowieka od rana bebni, o co conajmniej naruszeniu standardow panstwa demekratycznego...
Naczelna Rada Adwokatow w Polsce wystosowalo list potepiajacy dzialania prokuratury...jako niedopuszczalne...
A ten swoje...jak wytresowana malpa...ze wszystko zgodnie z prawem...
Gdziej ja zyje...!
Helsinska fundacja*
Seremet przynajmniej konkretnie artykułował swoje racje. Abstrahując od całej tej sytuacji..bardziej mnie zniesmaczyło zachowanie tych dziennikarzy,które jak bydło rozwaliło drzwi i wleciało tam i pokrzyki pseudo obrońców.Redaktor z Wprost trzymając ten laptop jak sztandar niepodległości ,był z lekka śmieszny i żałosny,przynajmniej teraz wzrośnie im nakład .No ale w końcu o to cho ,żeby było o czym było gadać.
Moj kolega okreslil zachowania Gmyzow i bandy z TV Republika...w ten sposb...czym innym jest obrona wolnosci slowa...a czym innym ugrywanie profitow dla siebie...swiadomie pomijam obecnosc Wiklera, czy Ikonowicza...o idiotach nie rozmawiam...
Seremet owszem podpieral sie artykulami...tylko jakimi?
Tymi, ktore gwarantuja wolnosc dzialan prokuratury..!
Slowem nie wspomnial o konstytucji i prawie prasowym...
Oni nie weszli na meline do Malinowskiej...
Wipler...*
wo-gole jedna i druga strona,wpadła w jakąś histerię,a Pis jawiący się jako obrońca moralności,słowa i cenzury to brak słów :| ,jak by były wybory nie mam na kogo głosować, chyba ,że po złości dla jaj ,na ulubieńca kobiet Korwina :-)
Szczerze mowiac...mam gdzies wybory...
natomiast sam proceder mnie przeraza...
Ale moze tacy ludzie jak Seremet i jego plecznicy...nie chca dziennikarstwa...tylko propagandowych tub...
Jezeli tak...to spoleczenstwo jest jeszcze glupsze i niedojrzale nizli sternicy tego biednego kraju...
Czas emigrowac na moje ukochane Wyspy...
Na Wyspach przynajmniej spokój ;)myślisz ,że takie rozmowy wcześniej albo w podobnym stylu nie miały miejsca gdy inni rządzili ,oni zrobili jeden błąd, bo dali się nagrać jak dzieciaki..;)u nas raczej nie ma wolnego i obiektywnego dziennikarstwa ,każda gazeta jest po jakiejś stronie.
Od pewnego czasu np taki tvn już mi się przejadł i ich pogoń za tanią sensacją ,przerzuciłem się na polsat news ,które o dziwo da się oglądać,bez zbędnych komentarzy.
Byly...
Mnie wkurza jedna rzecz...
Kiedy Michnik wypial sie na prokurature i Komisje Sejmowa i odmowil odpowiedzi na pytania zaslaniajac sie tajemnica dziennikarska...i kiedy sad przyznal jemu racje...wowczas wszyscy zgodnie bili brawo Adasiowi...
a przeciez tez podsluchal nielegalnie Rywina...ciekawe jaka wykladnia prawa wykazalby sie Seremet?
Po tym gownie wczorajszym zostanie tylko wrocic do poczytaj mi mamo...albo reaktywowac Trybune Ludu...
Chociaz nawet komuchy nie robili nalotow na redakcje...tylko wycofywali naklad w drukarni...tak bylo ze Sztandarem Mlodych...
Self,
Małe sprostowanko. Adam Michnik nie podsłuchiwał Rywina ale go nagrywał gdy ten przyszedł do niego i proponował Agorze korzystane zmiany legislacyjne za grubą kasę. Jak się później tłumaczył - był ponoć ciutkę nachlany i pierdzielił głupoty ...
Sąd w osobie sędziego Igora Tuleyi odrzucił wniosek o zwolnienie z tajemnicy dziennikarskiej Pawła Smoleńskiego ( autora artykuły o tym jak przyszdł Rywin do Agory) i Adama Michnika ( odgrywającego wówczas rolę Agorowego spowiednika Rywina w Gazecie Wyborczej ). ' Wszelkie ograniczenia tajemnicy dziennikarskiej muszą być oceniane jako niezwykle groźne dla prawa do informacji' – stwierdził w uzasadnieniu odmownej decyzji sędzia Tuleya i takim stanowiskiem jednak przyczynił się do tego, że afery tej jednak nigdy do końca nie wyjaśniono ...
Mira...masz racje...rozpedzilem sie z podsluchem i nwgrywajac...pomylilem pojecia...na upartego mozna napsac jednak, ze Rywin tez nie wiedzial, ze jest nagrywany...ale tak daleko analizowal nie bede...
myslisz jednak, ze to zmienia postac rzeczy w przedmiocie tajemnicy dziennikarskiej?
nagrywaniem*
Robert,
Tajemnica dziennikarska winna być zawsze chroniona bo jest takim szczególnym bezpiecznikiem służącym 'nagłaśnianiu' spraw społecznie ważnych ... ale też odpowiednie służby państwowe, z drugiej strony, powinny być odpowiednio przygotowane - kadrowo, sprzętowo, kompetencyjnie, proceduralnie i protokolarnie do tego, aby nawet mimo tajemnicy dziennikarskiej sprawy wyświetlić i wyjaśnić ... Sąd winien sprawować kwestie kontrolne nad procesem działania służb specjalnych w taki sposób aby konstytucyjne prawa obywateli nie były naruszane nigdy ale i konstytucyjne prawo do szeroko pojętego bezpieczeństwa gwarantowane zawsze.
Mira...w mojej ocenie...dziennikarze sa od opisywania afer...nie od ich rozwiazywania...owszem mozna sie doszukiwac jakis zwiazkow sedziego Tuleyi z panna, z ktora zyl, a ktora pracowala u Rywina...jednakze ja takich dalekich zwiazkow bym nie wyciagal...albo bylbym ostrozny...
Myślę, że mój wcześniejszy post odpowiada na Twój. A panią konkubinę sędziego zostawmy, każdy gdzieś musi pracować a ewentualne związki i możliwe interakcje niech wyjaśniają służby do tego powołane, oczywiście przy pełnym respekcie do praw konstytucyjnych ...
I na tym zakonczmy...Anglia za chwile gra o zycie...a ja bez fajek...wiec zabieram tylek na stacje bezynowa...:D
benzynowa*
A tych literówek to nie musisz tak 'genau' poprawiać ... wiesz, że nie należę już do ortodoksów językowych ani inkwizytorów absolutnie poprawnej polszczyzny ... oczywiście, jedynie do czasu gdy można jeszcze sens w wypowiedzi odnaleźć ... wiemy, wiemy, masz very cool smartfon ale już przestań się nim chwalić :-)))))
Beznadziejny jest...albo ja mam za grube paluchy...
madrze mowi profesor Nalecz...
Jezeli jestes w Pl...posluchaj na Info...
No to mamy wojne na linii minister sprawiedliwosci Marek Biernacki i prokuratura...
Niby to samo prawo...
ale interpretacje zawsze różne ...
Podobno jest juz "wyrok" na Seremeta...on sam tez zglasza swoj akcces do dymisji...
No coz...dziwna to decyzja, jezeli do niej doidzie...chyba nie tej dymisji oczekuje spoleczenstwo...
Serwis przeznaczony tylko dla osób dorosłych. Klikając "Rozumiem" potwierdzasz, że masz ukończone 18 lat. Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług.