Pewna rzecz przykuła dziś moją uwagę. Co jakiś czas latam sobie sportowo po wyszukiwarce. Żeby rozszerzyć zakres odhaczyłem wyszukiwanie po profilach ze zdjęciami, zweryfikowanych i z opublikowanymi filmami. Jednym słowem cały przekrój. Wybrana opcja ostatnio zalogowanych. Jako, że mam dobrą pamięć do słów i wypowiedzi to zaintrygowało mnie, że po raz kolejny widzę na starcie te same profile - profile widma. Dopiero po chwili zaczynają się, że się tak wyrażę - profile właściwe, nawet jeśli bez zdjęć to z jakąś tam aktywnością. Popatrzyłem sobie dokładniej na profile z początku. Pierwsze co się rzuciło w oczy to czas ostatniego logowania - 1 stycznia 1970 rok (sama data nie jest specjalnie symboliczna bo to początek datowania zegara systemów unixowych). Zacząłem zmieniać lokalizację wyszukiwania. Najpierw województwa, potem kraju, a na końcu wyszukując po krajach, których nie ma w oficjalnym spisie wyszukiwarki jak Islandia, Korea Północna itd. aż w końcu rozszerzając wyszukiwanie na wszystkie grupy (choć najwięcej jest profili kobiet). Niemal zawsze i w każdym przypadku znajdą się takie profile. Czasem więcej, czasem mniej i założone w różnych okresach. Szukając dalej natrafiłem na ciekawą zależność. W prawie każdym takim przypadku jeśli taki profil widmo miał oglądalność czasem liczoną w setkach odsłon (co jest całkiem niezłym wynikiem jak na profil z zerową aktywnością) w gronie jego fanów, lub częściej jako jedyny fan figuruje profil pewnego człowieka oficjalnie z Paryża. Dodam, że profil od pół roku już nieaktywny i z podważoną wiarygodnością. Co ciekawe ma w swojej kolekcji również profile z zerową aktywnością, które jednak logowały i logują się nadal ale zlokalizowane są w krajach z po za wyszukiwarki. Jest i parę innych powtarzających się profili "fanów", ale zdecydowanie rzadziej występują niż ten więc je pomijam. Może to tylko przypadek, a może nie. Same profile widma w co najmniej 95% nie są zaindeksowane przez google w przeciwieństwie do zwykłych profili. Teraz zagadka. Jaki jest mechanizm ich powstawania i czy jest to działanie celowe czy przypadkowe? Administracji nawet nie chce mi się o to pytać znając ich podejście do wszystkiego. Uczciwie się przyznaję, że nie mam wystarczającej wiedzy w tym zakresie, ale obecność tych profili cały czas na samym szczycie listy ostatniego zalogowania mimo pozornego ostatniego logowania grubo przed datą samej rejestracji sugeruje albo błąd, albo faktyczne ich permanentne zalogowanie. W tym drugim przypadku skłaniałbym się ku istnieniu zbiornikowych botów niekoniecznie powiązanych z twórcami zbiornika i założonych z nagięciem oficjalnej procedury. Może to właśnie przy ich pomocy miały miejsce próby włamań na konta użytkowników. Przydała by się wypowiedź kogoś ze statusem VIP kto zaliczył próby włamania i mógł mieć takich gości bo ich mnogie odsłony przy pozornej zerowej aktywności na pewno nie brały się z powietrza. Dodam, że profile te powstają cały czas. Widziałem je nawet z przed kilku dni. Ktoś już kiedyś ze 2 lata temu zwrócił na to uwagę na swoim blogu
ale chyba nadział się na pojedynczy profil i nie poznał skali zjawiska. Co ciekawe kiedyś jak jeszcze wyszukiwarka
zbiornikowa nie próbowała oszukiwać wyrzucając tylko 100 wyników jak obecnie, dotarłem kilka razy do profili z czasów początków wszechświata... ekhu, ekhu znaczy się zbiornika. Dziś sobie ręki uciąć nie dam, ale tamtym razem ich założenie, nie ostatnia aktywność datowane były właśnie na 1 stycznia 1970 roku, choć tu akurat nie sądzę aby miało to związek z tematem przewodnim - ot ciekawostka.

Porażające - przepraszam muszę się otrząsnąć po tej informacji...

Panie Psychologu - dwa dni czytałeś? :)

Czytałem raz, ale nie zrozumiałem. Odpocząłem. Potem czytałem drugi raz, zaszlochałem potem sie przeraziłem a teraz muszę się otrząsnąć. Tak mnie to przeraziło.

uch... bo ja delikatny facet jestem.

coz delikatni mezczyzni tez sa potrzebni:)do czegos:)nie wiem czego:P

Wow no proszę i potrafi bez bluzgania! Niewiarygodne!!!

to tylko maska:)tak naprawde potrafi byc milym delikatnym mezczyzna:):):D

Pierdolicie :)

Przykro mi niezmiernie, że taką trwogę w Tobie wzbudziłem. Nie takie były me intencje, a były one najszczersze i kryształowe ;) Jakoś muszę z tym żyć. Sumienie nie da mi zapomnieć tej krzywdy ;p
Mnie to tam osobiście wali kto jak do tego podejdzie. Ja tylko pokazuję smaczek jakich jest tu wiele ale ten i mnie zaciekawił. Swoją drogą moje wcześniejsze porównania zbiornika do grona chyba nie są na wyrost.

Deja aż się wzruszyłem :)))) Dałeś mi więcej radości swoim postem niż inne tematy, ktyóre kurwa zasługuja na spalenie, zaoranie i posypanie wapnem.

Nie zmienia to faktu jednakowoż (piękne słowo co:)?), że nie wiem o co chodzi w tym wątku:)

TL;DL
:DD