Witam wszystkich zainteresowanych. Internet jest pełny wszelkiej maści rad z magazynów rodem "Men's Health" lub tajnych poradników które autor udostępni za opłatą :) Pomyślałem że zrobię użytek z konta na zbiorniku i zapytam normalnych ludzi co mają do powiedzenia w tym temacie :) Zapraszam więc do dyskusji na temat przedwczesnego wytrysku.
Panowie - czy macie jakieś doświadczenia z tym tematem ? Wiadomo że każdemu może się zdarzyć ale statystyki mówią że u wielu z nas ten problem jest stały. Czego próbowaliście żeby pozbyć się tego problemu i czy to coś dało ?
Panie - jak było/jest z Waszymi partnerami ? Może wspólnie udało się Wam coś na to poradzić ?
-------------------------------------------------------
Na koniec sonda skierowana do facetów :
Czy dochodzicie szybciej niż byście tego chcieli lub niż by chciała tego Wasza partnerka ?
-------------------------------------------------------
Zaznaczyłam, z ręką na sercu ostatnią odpowiedź, bo nigdy nie miałam przedwczesnego wytrysku, hurrrraaa !! :D
Mężczyźni tu się raczej nie po(d)piszą, bo przecież .. wiadomo, każdy maczo :P
takkk, który meżczyzna sie przyzna:)))
Ej Laleczki to poważny problem natury męskiej, mnie akurat to nie dotyczy. Takie pewne swojego są... Aber nikt nie jest maczo jeśli ma taki problem. Jest to nawet bardzo poważne mężczyźni popadają z tego powodu nawet w kompleksy naprawdę mało która kobieta jest w stanie zrozumieć takiego biedaka i chcieć mu pomóc w tym problemie. Zazwyczaj to dotyczy mężczyzn w trakcie dojrzewania i pierwszych kontaktów seksualnych... ot młodość :)
Na młodość nie poradzisz :))))
A z drugiej strony...
Ludziska naoglądają się pornosów a później nabierają przekonania, że zdrowy facet powinien móc piłować lachona od zmierzchu aż po blady świt na jednym wzwodzie :)))
zależy od punktu widzenia i anatomii człowieka , wiadomo że w większości mężczyzna znacznie szybciej ewoluuje niż kobieta , trzeba trochę doświadczenia i poznania partnerki . Kiedy to się zdobędzie wtedy można mieć wzajemny orgazm lub najpierw doprowadzić partnerkę do szczytowania .
Można powiedzieć lub się zapytać czy osoba w ciągu 5 minut potrafi dostać orgazm , lub czy jest możliwość zabawy przez godzinę ?
Jeśli facet nie umie się powstrzymać od ruchów które szybko doprowadzają go do orgazmów , można powiedzieć że ma problem z wczesnym wytryskiem . Ale są takie sytuację kiedy to kobieta masuję go w przeróżny sposób czy to ustami , ręką , piersiami lub na jeźdźca i chłopak dostaje szybko . To chyba kobieta jeszcze nie poznała partnera . Facet na początku w takiej sytuacji nie chce oznajmić że coś nie tak sugerując ruchem aby partnerka zaprzestała miłych ruchów , co by sobie o nim pomyślała ? ot tak pomyśli facet , raczej woli ukazać że tak jest wspaniale i przy niej szybko dostaje .
Kobiety powinni wiedzieć że facet jeśli ma dłuższą przerwę to w mig orgazm dostanie , ale za 5-15 minut może znów się poczuć pobudzony . Kobiety doprowadzajcie mężczyzn do dwóch lub trzech orgazmów a wtedy problem z wcześniejszym wytryskiem zniknie ;)
Obrzezanie ponoć pomaga ;)
a stulejka podobno przeszkadza :p .. ale stulejki też, dzięki bożkom nie miałam ;ppp
O obrzezaniu także słyszałem w sensie : jeśli się było obrzezanym "od zawsze" to penis staje się mniej wrażliwy w związku z bardziej bezpośrednim kontaktem główki z bielizną itp. co pomaga kontrolować wytrysk.
Nie sądzę jednak że facet który dochodzi za szybko zdecyduje się na obrzezanie tylko z tego powodu :)
dziwny temat - facet takiego problemu nie ma...
@whe
Niestety ale temat nie jest dziwny i taki problem istnieje co potwierdzają np wyniki sondy. Wnioskuję iż miałaś szczęście i po prostu nie spotkałaś facety który miałby z tym problem.
Ja już nie tryskam, ale kiedyś to tryskałem na lewo i prawo - ale żeby przedwcześnie:))?? Tryskałem przedwcześnie jak waliłem sobie konia - taką mam fajna rękę:)))
Jedni działają na własną rękę a u innych własna ręka działa :)))))))))))
Moja ręka to nie problem:))) dużo ze sobą rozmawiamy, lubimy się, to chyba miłość :)))))))))))))
Moja też mnie kocha - nawet mnie karmi :))))))))
Ja chrzanie, jakby jeszcze na Ciebie zarabiała to bym ci ją zabrał:))))
Odpowiem cytatem z pewnej piosenki jaki z automatu mi się nasunął po ujrzeniu tego zacnego tematu.
"Uprawiamy seks jak delikatne róże
Myślę wtedy o kupie śmieci, żeby go przedłużyć [Ech...]"
Nie ma czegoś takiego jak przedwczesny wytrysk. Jak kobieta nie zdąża to jej problem ;)
To dobra rada dla kobiet :)
jesli kobieta ma przedwczesny wytrysk to nie jest fajnie.
więc jeśli kobiety narzekają że za szybko się dochodzi to czas się zbadać lub zmienić taktykę uciech :)
albo partnera:)
albo , albo :)
Moja przyjaciółka lubi jak pierwszy raz jest szybko i już ma to za sobą. Bo potrafi mnie wtedy szybko na nowo rozbudzić i wtedy... jest już fajnie i dłuugo.. :)) Kwestia treningów, czy techniki?
Ja znałam takiego co miał taki sposób, że się spuszczał, a potem walił dalej miękką pałą i myślał, że partnerka się nie zorientuje.
Jak mozna sie nie zorientowac?? Jak skonczyl to zawsze zostaja pieszczoty i przytulanie, ja osobiscie traktuje je na rowni z sexem, a i partner ma szanse odzyskac sily.
ale jaki przedwczesny wytrysk ?:) jak jest dobrze i przyjemnie to trzeba się spuścić a i myślę że partnerka wie wtedy że zrobila mi zajebiście :)))
Pod warunkiem, że zdąży dotknąć ...
Część leków antyhistaminowych z tego co pamiętam to chyba tylko te pierwszej generacji się nadadzą jak np hydroksyzyna która jest najczęściej pod nazwą handlową Atarax.
Można jeszcze zagadać do lekarza rodzinnego że jest taka sprawa że za szybko strzela i bez problemu powinien wypisać jakieś leki SSRI.
Albo ziołowy specyfik: lupulina to z szyszek chmielu!!! No bo w armii kiedyś bromu dodawali do jedzenia...ale to chemia i w innym celu było!!!
Wszystko jest chemią
mystic .... "Ludziska naoglądają się pornosów a później nabierają przekonania, że zdrowy facet powinien móc piłować lachona od zmierzchu aż po blady świt na jednym wzwodzie" ... to bylo zajebiste :D
w tej sondzie jest jedna niescislosc ... przedwczesny wytrysk to po jakim czasie jest ? :D ja jestem umysl scisly ... poprosze o podanie jakiejs konkretnej wartosci liczbowej wg ukladu SI ;)
Hmm wiki i różne strony poświęcone tej tematyce różnie to definiują. Myślę że tak skrajnie to orgazm zanim w ogóle dojdzie do penetracji, lub chwilę po jej rozpoczęciu (dla umysłów ścisłych niech to będzie minuta :P ).
Dla mnie to sytuacja w której partner nie jest w stanie wytrzymać wystarczająco długo tak aby partnerka doszła(ciężko tu o ścisłość :P). Wiadomo że może się zdarzyć ale jeśli partnerka mówi że "znowu ?" to coś jest nie tak.
PS Dorzucę coś z "cytatów" "
"Seks to nie szachy, koniec po trzech ruchach na nikim nie robi wrażenia"
Blondas, minuta to nie jest jednostka z ukladu SI :) tam jest sekunda :)
A mat po 3 ruchach to zwykly "szewczyk", standardowa zagrywka ale tak mozna zalatwic kogos kto nie umie grac w szachy ;)
Ok
no dobra, to i ja wyznam szczerze, też mam ten problem - za szybko dochodzę! ;o)
A kto powiedział że na jednym razie musi się kończyć ?
zdarza się... a i owszem nie ma co wstrzymywać bo się zator w przewodzie zrobi, kierunek przepływu się odwróci jaja spuchną, zwiększą swoją objętość, wzrośnie ciśnienie, serce mocniej zabije no i koniec zawał murowany, więc moje drogie Panie jeżeli nie chcecie mieć dantejskich scen w sypialni pozwólcie swoim lubym kończyć przedwcześnie :D
taaa mały_kuc... tylko co to za obiad gdy frytki "usmażone" a ketchup jeszcze "w sklepie". No kurde, załamka kompletna gdy facet dojdzie po 3 minutach! Czułabym się jak kibelek na spermę:((
bo teraz faceci są wychowani na szybkim potajemnym waleniu konia do filmików na komórce, najczęściej w pracy podczas przerwy ;)
to mit ja mam jedną przerwę i ledwo zdążę wcisnąć bułkę, a co dopiero robótki ręczne ;)
nie no, ale tak serio to jak czytam te wynurzenia i widzę ankietę to serio.... PANOWIE, weźcie się za siebie! Przecież nie może być babka zadowolona jak facet "kończy" po minucie, no kurde... Nie rozumiem, nie ogarniam, nie wierzę!
dobrze zaczniemy ćwiczyć hehe :D
nie trzeba ćwiczyć, trzeba zacząć myśleć o kobiecie a... będzie oki!
hmm o kobiece powiadasz... gdzieś mi się obiło o uszy, że kobiety podczas sexu myślą tylko o sobie i o zaspokojeniu swoich potrzeb... no, a gdzie w tym wszystkim jesteśmy My hmm?
ja nawet nie wiem co Ci Mały Kuc napisać, wrażenie mam że nie byłeś nigdy z kobietą:(( Kurde, też uwielbiamy się pieprzyć! No nie oczekuj na ZB jakiegoś pocieszenia jeśli się spuszczasz na samą myśl o cipce:)) Nie chcę Cię dołować ale jeśli tak masz to.... skończ z onanizmem:))
to masz złe wrażenie, nie oczekuje pocieszenia, nie spuszczam się na samą myśl,
nie onanizuje się, był tylko taki artykuł ponoć udowodniono to naukowo :)
każdy człowiek ma swoje indywidualne "predyspozycje". Jednak jeśli '"widzę" taki temat to zaraz mnie śmiech bierze! Szczególnie gdy wypowiadają się w nim niby "niechcący" faceci. No curva! jak kobieta ma mieć fajny seks gdy facet konćzy po minucie czy trzech..???!! No bez jaj!
I CH.... kobiety górą!albo ORGAZM albo won!
.. bez jaj to nawet zacząć się nie da .. !! :D
Serwis przeznaczony tylko dla osób dorosłych. Klikając "Rozumiem" potwierdzasz, że masz ukończone 18 lat. Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług.