"W życiu mu­si być dob­rze i niedobrze.
Bo jak jest tyl­ko dob­rze, to jest niedobrze".
J.T.
Dziękuję IL.:)

:-)

No coś Ty Kaszub !!!!
Wżyciu jeżeli masz poważne zamiary. Już wolę sobie
sam jajka wylizać niż podpaść przyjacielowi.
Ale, ale ...czekaj no! Czy pijany byłem czy też niedawno
się ożeniłeś?
Do tego po rakiji nigdy nie pamiętam, która jest mężatką.
Ożeniłeś się ze Sweet? To zazdroszczę. Za samą noc
poślubną ze Sweet warto dać się potem wykastrować.

Ja. I każdy kto Ciebie poznał. Tylko bardzo rzadko
zaglądasz na "Zb". Zbrzydł Ci, czy życie realne pochłania?

il.. wiesz doskonale jak jest.. proza życia, co tu dużo gadać.. ale będzie lepiej.. a nowy zb jakoś mnie nie kręci... ale czas pokaże.. jak tu się trzeba poruszać.. Jak na razie odwiedzam stare kąty.. :))

Zapomniałam podziękować Ci za te słowa dla mnie.. Bardzo dziękuję.. :))

_Mele_, ode mnie dostaniesz maszynkę do golenia - jak przystało na faceta...

ale golenie nie jest modne już.......

U Ciebie Halu może modne i nie jest ale jak niektórym z
Forum włosy cycki porastają to co mają zrobić?

Zima Halu ...trudno o róże. Krowopotamy na Forum się
rozpleniły. Czas nie sprzyja kwiatom. Tak do Dnia Kobiet
może być jeszcze zapaść w kulturze.
Ale masz rację. Tobie róża się się należy. Choćby za
pogodę ducha i urok który Ciebie zawsze otacza.
Więc "Rzucam Kwiaty do Twych stóp"

http://www.youtube.com/watch?v=PonGE14EjNM

o rrrany... il... jesteś cudowny.. dziękuję....

Nie wiem ile musiałabym wychylić kielichów wody ognistej by przebrnąć do końca tegoż jakże uroczego folkloru naszego ojczystego, niemniej jednak dziękuję , choć nieco mało tych Twoich" zasług" opisałeś i w swoistym stylu....
Nie sądziłam jednak nigdy, że konfabulacje, pomówoenia i inne wyssane z palca durnoty przychodzić Ci będą do głowy, chyba z braku lepszych zajęc, ale cóż przeprosiny choć nieco nieszczere przyjmuję.

Bardzo dziękuję.Czułem się nieco urażony sadząc, że dla
zabawy mną pomiatasz słownie. Skoro to jednak nie Ty i
nawet nie masz nic wspólnego z Novemberem_ to
bardzo mi z tego powodu luźniej tu i ówdzie.
A jemu nie ma się co dziwić. Tak bywa gdy zima i mróz
a tylko krótkie portki się ma.

Pomyśl jak ja mogłam sie czuć urażona kiedy połowe niemalże bagna posądzałes o to, że jest moim klonem, kiedy upubliczniłeś dane adresowe....itd...itp....
Obsesja? Haha, oby nie grożna ;)

Agnes nie myl czasu i postów ! Prosiłaś mnie o podanie
tych danych sama podczas sporu z Sawkiem. Te wpisy
są nadal na "Dziupli". Przepraszam za łatwowierność i
wmanewrowanie się w durną gadkę z Nogawką ...ale
bez przesady. To co było wcześniej nie jest moją winą.
Sama pisałaś gdzie ma przywieść filtr do aparatu.
Koniec na tym !!!!!
Nie chcę by doszło miedzy nami ponownie do scysji.
Lubię Ciebie ...ale nie przeginaj. Było minęło.

Otóż przytoczyłam przykład...jeden z wielu.
Mylisz się twierdząc, ze sama prosiłam o
podawanie jakichkolwiek danych PUBLICZNIE!
To Ilu Twoja domena. Co, zdaje się , niedawno starała Ci sie wytłumaczyć Piaa chyba.
Prawda jest taka, że mimo iż nie poczuwasz się do winy żyjąc w przeświadczeniu, że jesteś nieomylny, prawdomówny i szczery, winnes sie czasami sam strzelić w kolanko czymś ciężkim, bo przy odrobinie kultury wiedziałbyś, że dane szczególnie wrazliwe jakimi są dane teleadresowe podane w korespondencji prywatnej nigdy światła dziennego nie powinny ujrzeć .
A, tak na marginesie....coś czytalam o jakiekś Defiis czy coś tam...że tl ponoć ja?
A to nadawanie rzekome ma Ciebie do kogoś kogo uważales za mnie?
Coż krötkie portki można zmienić ale krótkiej pamięci juz nie.
Chyba, że Sicretka przybędzie tu ze swoim magicznym pendrivem ;)

Krótkie portki to mentalność. Nie tak łatwo to zmienić.
Łatwiej partnerkę lub rzucić ćpanie.

Sicretka? Dawniej Hold_me, Loreen,_eN, LoveSun, Love_you_madly i ostatnio bodaj Loreen_ ?
Szok! Sądziłem, że gdzieś na Borneo tresuje małpy ;-).
Stęskniłem się za "II szurniętą damą Zb" ...zaraz po Tobie.
Tak czułem ...że rzuci faceta raczej wcześniej niż później.

Sicreta jest na kurwidołku? Pod jakim nickiem?
Bo mam z nią rachunki do wyrównania.
Nikt mnie tu tak nie rozczarował jak ta miłośniczka lemurów i czerwonych gaci...

O masz ci los ...już "zwęszył krew" ;-).
Wyluzuj. Gdyby nie te "wariatki" to można by tu z nudów
wykorkować.

No właśnie nie zwęszył, bo na mój nos, to nie ma jej tutaj.
A Ty uważasz, że pod jakim jest nickiem?

Czy ja wiem ...taka Rai np. to by nie mogła być?
A może ma zamiar dopiero wpaść ...z tłuczkiem?
Albo Aga już ma to wino i właśnie je kończy?

Aga to NOL-ka tak? A Rai to Rai, a nie Sicreta.
Sicretę to ja bym wyczuł, bo miała swój specyficzny styl i dlatego uważam, że nie ma jej na zbiorniku...

Tak Aga to NOL'ka ;-).
Jeżeli nie ma tu hold_me to wypada żałować bo cyrk mamy
ale małpy nie wszystkie w komplecie ;-)

No to poczekamy aż Sicreta wróci.
Ty wiesz jak wyglądało nasze pożegnanie?
Napisałem jej, że po jej chamskim i prostackim ataku na moją znajomą
nie mamy już sobie nic więcej do powiedzenia i ona ma mnie usunąć z listy ulubionych.
Zrobiłaby tak i mogłaby dla mnie nie istnieć.
A ona mi odpisała, że sam jestem chamem i prostakiem i mogę ją w dupę pocałować,
a ona i tak nie usunie. Taka cipa!
No to już ja ją pocałuję, niech tylko wróci...

Czyli napisała Ci, że kocha tylko innymi słowami.
To co co masz pretensję?
Na zboku jak napiszesz miły komentarz pod zdjęciem
innej kobiety a ta nie zostanie natychmiast zaatakowana
przez Twoją "wielbicielkę" to znaczy, że albo Ty albo ona
jesteście poza normą ;-)

i widzisz Sner...dziewczyna zachęcała Cię do pieszczot, a Ty nic... więc co sie głupio dziwisz...ostatecznie nie każda laska daje się po dupie całować...miałeś okazję,a żeś miętczak...żałuj...

A daj Pelle spokój z tym kochaniem, bo myśmy tematyki seksu nawet nie poruszali.
Ale czasami ze sobą rozmawialiśmy, możliwe nawet, że o Tobie, chociaż już nie pamiętam.
Gadałem z nią chociaż była pudlicą!
Dlatego to co później zrobiła odebrałem jako wymierzony we mnie policzek.
Już kiedyś mi podpadła jak miała zatarg z Niesią.
Zażądałem wtedy od niej wyjaśnień, ona ich udzieliła i chociaż nie przekonały mnie one,
to uznałem, że dziewczyny się trochę wzajemnie poszczypały i nie ma co tego drążyć.
Ale to co zrobiła później było po prostu głupie i bezmyślne.
Przecież ona tej mojej znajomej wcale nie znała i nigdy się nie zetknęły.
To po co to zrobiła? Prawdopodobnie chciała ugodzić we mnie.
Wtedy czar prysł i od tamtej pory Sicreta jest już tylko nędznym profilem,
bez powodu obrażającym innych.
A to jej poczucie humoru jest mocno przereklamowane, bo ona nie zna granic.
I to co dla niej jest śmieszne, dla innych jest już tylko obraźliwe...

Sneer a po co my się chandryczymy z jakimś kijami
podpieranym onym z Forum? Normalka tutaj. A wśród
wariatek w szczególności. Zresztą nie usprawiedliwiam
tej hold_me. Ja tylko uważam, ze jak kobieta się śmieje
to jest nieźle. Boję się tych co płaczą.

Tak, takich to się tylko bać, bo człowiek nie wie jak wtedy zareagować.
Mnie to płaczące baby rozklejają.
Na szczęście, w mojej obecności one rzadko płaczą...

właśnie...i w tym tkwi Wasz problem którego nie mogę zrozumieć...macie takie fajne dziewczyny w grupie a dyskutujecie o innych....cudze chwalicie swego nie znacie,a potem pretensje...ta i nie dał,tamta nie dała,a ta odleciała...masz brać to bierz...nie dyskutuj...takie jest prawo wielkiego wora...

za słabo im sner dogadzasz...mają mdleć...takie jest prawo wielkiego wora...

Bo Ty chcesz każdą wybzykać a ja odwrotnie ;-)
Dlatego u Ciebie się cieszą a u mnie często płaczą.
Przynajmniej te na "Zb" ...bo w realu to jak nie pasuje mi
jakaś to od razu wspinam się na najbliższe drzewo.

__Szelmo znowu fantazjujesz na jawie?
Takie jest prawo wielkiej fajki, a nie wora ;-).
Prawo wora to "siedź na dupie i udawaj, że cie nie ma".
A tak w ogóle to piszesz o worze powyżej fajki czy tym
mniejszym poniżej? Zresztą w obu pewnie trzymasz
ziemniaki na zimę?

nie jadam ziemniaków...to dla wsioków...wolę inne lepsze specyjałe...ale weź tak sobie pomysł...kręcić worem...ech...czujesz to...?

a ja tam normalnie...wchodzę przez drzwi...po drzewach wspinać się nie muszę...

O tak! Mam cały poemat na cześć tego w swoich tekstach.
Japońska sztuka miłości wywodząca się z tradycji
samurajskiej. Gratuluję __szelmo__ gustu. To trendy -:).
Miło, że przenosisz to na polski grunt. To prawda, że masz
5-ty dan w kręceniu wora?

Kiciusiu, od dogadzania to one mają Ciebie.
I zapewne mdleją z wrażenia na widok Twojego brzucha.
A ze mną tylko rozmawiają...
Pelle, gdybym chciał tu tylko wybzykać, to zadawałbym się wyłącznie z takimi
mieszkającymi w promieniu 100 km, bo jedynie na taką odległość mógłbym się wyrwać.
Zobacz sobie ile ja mam znajomych mieszkających w takiej odległości.
Czyli błędna teoria i Sneer niekoniecznie jest tutaj żeby wybzykać...

Pewnie, ze wchodzisz normalnie skoro mieszkasz w garażu.
Ale spróbuj wejść przez domowe drzwi _szelmo__ ;-)

oki,ale jak mam Ci odpowiedzieć...merytorycznie,praktycznie czy filozoficznie...?

Wsadź ją sobie z odwrotnej strony po samego kwiatka 😋

Z odwrotnej ? Czyli jakiej ? - mały :)

Byłbym zapomniał z wrażenia ;-)
Oto link '=> https://zbiornik.com/photo/4ZJtf6XU

Dziękuje 😉 IL
Czuje się doceniona i postaram się na przyszłość pokazywać dalej tyle żeby już interesowało a jeszcze nie nudziło 😜

Milf, róża ode mnie dla Ciebie😘

Dzięki Bob 💋

Dziękuję bardzo ... powiem z dumą, że taka mądra się robię ... wzruszenie tą różą odbiera mi siłę do pisania ... no to gdy sprzątam te sracze w tej mojej korporacji. Te korporacyjne szczury to biorą do tych mega klopów mnóstwo gazet. I je tam zostawiają! Nawet i książki czasami ... oj powodzi się tym nowobogackim wyzyskiwaczom klasy pracująco-sprzatającej. No to je zbieram i zabieram, a po szychcie coś tam poczytam ... dżizas! ale łzy mi lecą, jak grochy, ze wzruszenia co to mi teraz zrobiłeś ... no i jak z tej Domaniewskiej już dojedziemy tym Cinquecento, w piątkę, z dziewczynami do Nieporętu, gdzie wynajmujemy te łóżka na godziny ... to sobie czytam przy świeczce.

Bardzo dziękuję za różę ale absolutnie nie zasłużyłam, a poza tym to zupełnie nie wiem jak taką róże przyrządzić i z czym ją podać ... no i proszą łzami cały fartuch służbowy zmoczony, ale co tam! ... taka sprawa!

Proszę abyś jednak przekazał tę różę ją Hali.
Ja kobieta prosta to piszę się bardziej na wirtualna pasztetówkę, wirtualne rajstopy z klinem albo i jaką sznitkę z leberką, salcesonem czy może nawet z mortadelą.

Doceniam ten przepiękny gest. Pozdrów Halę.
PS: a co do adresu to w Nieporęcie pytaj o pokoje do wynajęcia u Józka Małolepszego, na Husarii, zaraz za zajazdem Ross ... wszyscy go tam znają. Jak będzie trzeźwy to może mi nawet przekaże, że byłeś. Pozdrawiam.

Wiemy oboje, że to były naciągane emocje, a nie obiektywna prawda.
Wiedzą to i inni. Ci od pasztetowych w gazecie nie cytują H. Heine'go.
I nie mają "wbudowanych" podstaw filozofii w światopogląd.

Jak Będę w C.R.B. i "Parasolu" nie omieszkam. Przynajmniej zauważysz pewien wysiłek z mojej strony. Więc zajrzę do Rossa ....i jego pobliże ;-).

Z tym, że ja jestem prosty wieśniak siłą edukowany ...i róże wręczane z przyklęku kobiecie mają określone znaczenie. Bardziej już osobiste niż te przesyłane pocztą kwiatową. Więc nie daj mi kosza. Nieporęt nie sprzyja teraz wariackim eskapadą ze względu na pogodę ...ale będę pamiętał.

Widzisz IL..mnie się podobało to co napisałeś o MirFuri, że cenisz za wiedzę, że chciałbyś by została...za to dostałeś ode mnie +.
Niestety wkradły się w Twoje przeprosiny również jakieś stawianie warunków, a to już mi się nie podoba. Wiele dziewczyn byłoby wniebowziętych za tę różę i za wyróżnienie ich w tym temacie. Jednak Mirka nie jest jedną z wielu...można wręcz powiedzieć ze 100% pewnością, że są ludzie i jest MilFuria, a kim jest i co znaczy MilFuria, możesz przeczytać właśnie powyżej...

Nie było żadnych warunków ...poza aksjomatem.
Zbiór w którym, mam aksjokomaty jest bardzo mały. Nie są to warunki. Po prostu, by do do tego Zbioru trafić wypada go znać.
I wtedy można liczyć na podobne zachowanie wobec siebie.
Może nieco zawile ...ale o przyjaźni i uczuciach trudno jaśniej.

Ilu … solennie Ci obiecuję, że jak tylko ktoś mi w toalecie kiedyś odpowiednią książkę zostawi to natychmiast pochylę się i nad aksjologią, a jeszcze, tak na wszelki wypadek, rozszerzę te studia i o Onotoepistemologię. Aczkolwiek, będąc daleką od dezawuowania Twojego pojęcia aksjomatu – mam jednak poważne obawy czy aby sam to pojęcie właściwie pojmujesz. Niestety, bazując tu choćby tylko na uproszczonej próbie analizy przytoczonych przez Ciebie pojęć, w kontekście Twoich wcześniejszych wpisów, a opierając się tylko na Tatarkiewiczu, stawiam tezę, iż co najwyżej stworzyłeś tu sobie pewien zbiór takich swoistych ‘prawideł’, które zmieniasz w zależności od doraźnego celu, wygody, potrzeby poklasku czy kaprysu podłożenia mentalnego trotylu, itp. Wybacz, ale mój pobyt na ‘Dziupli’ to już zdecydowanie krótki horyzont czasowy, więc nie widzę sensu aby go tracić na próbę poznawania tych twoich zmiennych prawideł.

Może i nie zawsze miło było z Toba porozmawiać, ale jednak zawsze niebanalnie i na swój sposób intrygująco. Wykorzystując sposobność już teraz się z Tobą tu pożegnam.

Wszystkiego dobrego. Cześć.

Wymiękam ...jeżeli o Tatarkiewiczu wspominasz to nie ma co czekać do puszczenia lodu na Zalewie Zegrz. Trzeba nam pobrać się zaraz ;-)

Co masz przeciw moim aksjomatom? A raczej mojemu pojęciu o nich? Panta rei ! Do niedawna byliśmy w zaborze sowieckim ...obecnie to już amerykańsko-watykański. Tylko rodzina i przyjaciele się liczą. Patriotyzm, wiara to pojęcia wyświechtane i dla ...kozich synów.
Nie ma aksjomatów obiektywnych ...skoro już wspomniałaś Tatarkiewicza.
Cyt.>>Chcąc wytłumaczyć sztukę czy piękno bądź zasady moralne ...czy piękno, estetyk poddaje je analizie, wydziela w nich składniki i struktury. Formuje tedy klasy elementów i ukladów. Układy zaś są abstrakcjami; przeto estetyk operuje również klasami przedmiotów abstrakcyjnych. I tworzy własne aksjomaty oceny. Własne wartości i własną definicję piękna.<<

Jakby nie było z Tobą było warto "iść pod wiatr". Szkoda tylko, że słowa te zapowiadają iż ...wiosny nie będzie.
Pozdrawiam Mirko ....smutno mi Demiurgu ;-(.

Ars moriendi

Mirko ....
Liczę, że ktoś kiedyś zostawi we właściwym miejscu "Dzieje sześciu pojęć". Odnoszę bowiem wrażenie, że nie zostałem właściwie zrozumiany. Tatarkiewicz to nie tylko trzytomowa "Historia Filozofii".
To również "Kultura Ducha" i pojęcie estetyki. To również rozważania
nad uczuciami wyższymi i humanizmem.
Kupię kilkadziesiąt egzemplarzy i zostawię w każdym sraczyku w Nieporęcie z nadzieją...że znajdziesz. I zakładając, że nie czytałaś ;-)

Dziękuję pięknie.:)

Miło Caryco, że znalazłaś chwilkę, by zajrzeć i rzucić okiem czy przesadnie nie szalejemy ;-). Pozdrawiam i częściej zaglądaj.

Dzięki Bob 😉 kac może być oby tylko nie moralny 🤣🤣

To i ja się dołączę do życzeń. Wszystkiego Najlepszego Drogie Panie. Dopiero teraz, bo jednak trochę męczący ten dzień i obskoczenie tych wszystkich ważnych kobiet wcale nie jest takie łatwe...

A co do Ciebie Bob, to się pomyliłem. Byłem przekonany, że Pelle to Ty i wszystko mi na to wskazywało. Ale ktoś (i nie był to Pelle!) przekonał mnie, że tak nie jest. Zatem odtąd traktuję Was jak dwa odrębne byty...

Uffff!

Wreszcie! Dziękuję Sneer i zapraszam do Rydzykowa na wódkę.

Sneer nie daj się zwieść. To oczywiste, że Bob to ja ...albo odwrotnie bo na to samo wychodzi -;)
Wystarczy, że spojrzysz gdzie są plusy nasze. Niemal dokładnie w tych samych miejscach. A cała reszta to fikcja

😱 idąc ta logiką czyżbym była tez Twoim klonem Pelle ?😂😂

I jeszcze jedno. Ta osoba z którą rozmawiałeś i która twierdziła, że my z Bobem nie jesteśmy klonami - to tez mój klon ;-). Wiesz ...jak w Matrixie z jednej symulacji wpadasz w drugą.
Musisz być konsekwentny ...jak z tym Jezusem. Sam pisałeś, że wiara jest równie dobra jak dowód naukowy ;-)

Jak to teraz? Cały czas jesteśmy przecież sklonowani Po co inaczej ścigała by Ciebie Bydgoszcz? Nie mam zamiaru wypierać się posiadania takiego tyłka.

Wziąłem sobie do serca Twoje rady, żeby nikomu nie ufać i każdego o coś podejrzewać i wyszło mi, że Bob to Ty. Bob jest spoko, więc Ty Pelle nie powinieneś mieć o to pretensji. Gorzej z Bobem. Ja nie wiem czy on mi wybaczy, że uznalem go za najczarniejszy z czarnych charakterów zbiornika. Chyba będę musiał odwiedzić to jego Piernikowo i osobiście go przeprosić za moje posadzenia. Na szczęście on nie jest Tobą i Rakija będzie niepotrzebna...

https://zbiornik.com/_Sneer Uważaj z tymi wynurzeniami na zbiorniku bo zaraz naczelna psycholog zbiornika uzna Cię za geja jak na katolika przystało i uzna ze pojedziesz do rydzykowa upić i wykorzystać sexualne biednego Boba 😂😂😂

A daj spokój Milfetko, ta pani wypisuje tyle bredni na mój temat, że jedna mniej czy więcej to niewielka różnica. Ale w sumie ciekawe co tym razem uroi się w jej glowie i co jej zdaniem grozi Bobowi z mojej strony: poćwiartowanie, uprowadzenie dla okupu czy tylko wyruchanie?

No wiec trzymaj się na baczności bo jej fantazja biegnie własnym torem i ciężko przewidzieć skutki 😜

Ona ma jakąś obsesję. A w takich przypadkach najlepsze co można zrobić, to ignorowanie takiej osoby. No w każdym razie konta nie będę kasowal, ani też nie zamknę się w sobie z powodu twórczości tej pani heh...

Chciałbym stanowczo podkreślić, że wódkę na przeprosiny od sneer`a przyjmę. Ale sex nie wchodzi w tzw. grę. 😂Wykorzystać dam się tylko tobie Milfetko😉
Wódkę zawsze wypiję z przyjemnością. Piernikowo zaprasza🥃

Smeer a napisałeś do mnie na klona urila? Bo już zapomniałem co ci odpisałem? Ja czasami udaję, że klon nie jest mój, by upewnić tego co to odkrył ....że ma rację.
Uwielbiam klony do których otwarcie się przyznaję, a nikt i tak nie wierzy, że to moje ;-)
Ostatnio słyszałem o akcji na wpisy M_More_Passion gdzie klon "seks_bez_tabu" ją plusował, a "tabu_bez_seksu" minusował. Dziewczyna dostała schizy i poradziła obu pójście do psychiatry. Teraz już zastanawia się czy sama nie powinna pójść ;-))

Myśle ze ona się tam boi iść bo mogą być tam owe klony 😂😂😂

A po co ja mam pisać do Urimy? Ja nie chcę z nią gadać, bo pogadać z Tobą to ja mogę tutaj. Ale ona miała fajne zdjęcia. Tworząc tę klonicę wykazałes sie dobrym gustem. Bo ja nie przepadam za widokiem cipy na zdjęciach. Akurat tę część kobiecego ciala lubię oglądać, gdy sam pozbawie kobietę bielizny. Lubię u kobiety pewną aurę tajemniczości, jakieś niedopowiedzenie. Prześwitujaca halka, fajna bielizna, spodnica kończąca się tuż przed kolanami, to na mnie działa. A nie kawa na ławę i cipa na zdjęciu, bo to to mnie raczej zniechęca. Dlatego te zdjęcia Urimy podobały mi się. Ale to nie znaczy, że ja będę z klonem gadał, no weź przestań Pelle...

Nie, ....no co Ty ? Z jakim klonem?
Ona (znaczy klon) da ci mój telefon i poklikamy sobie o rodzajach rajstop. I będziesz już wiedział, że z Bobem klikasz, bo to znawca damskiej bielizny ;-)

Sneer to Twoja szkoła przecież ...takie głębokie utajnienie ;-)

Umawiasz się z paroma znajomymi na założenie profilu rezerwowego jak to nazywał November_. Potem wymieniacie się danymi logowania a każdy wstawia jakiś materiał. Po paru obrotach nie wiadomo już kto jest kto. I swobodnie sobie korespondujesz. Ważne by pań było tyle samo co panów. I masz randkę w ciemno ....;-))). A jeżeli nie przerwiecie wymian logowania to nawet sam ze sobą możesz się umówić ;-)))

Mając kilka takich wspólnych kont możesz się tak zakręcić ze umówisz się na randke sam ze sobą 😂😂😂

I wtedy masz taką sytuację jak obecnie ze mną i RM teraz. Ja nie wiem czy to Bob wyżej napisał czy czy Ty. A sam z kolei nie wiesz czy to przypadkiem nie rybak albo ja.
To się Sneer nazywa głębokie utajnienie konta ;-)).
I w takim przypadku wszelkie podejrzenia są głęboko uzasadnione.
Jak wpadłeś na ten nasz misz-masz?

Pelle, przeceniasz moje możliwości, bo ja nie wpadlem na żaden misz- masz. Nie jestem klonologiem, sam ich nie mam i nie umiem ich rozpoznawać czyje należą do kogo. Zresztą po chuj mi taka wiedza? Między Tobą, a Bobem zauważyłem pewne podobieństwa, więc myślałem, że to Twoj klon. Ale ktoś kogo cenię wyjaśnił mi, że jest inaczej. Podobnie z tą Urima, ja nie wiedziałem, że to Twoj klon, aż ktoś mi tego nie powiedzial. Z Sharon też tak było. Nie chcialem wierzyć plotkom, aż sam November swoją wtopą nie udowodnił, że to jego klonica. Jak widać kompletnie nie ogarniam tematu klonów. I całkiem mi z tym dobrze. A Ty się Pelle nie obawiasz, że tak codziennie operujac kilkuset klonami, no wiesz, że z tego wszystkiego Ci nie odjebie, nie ześwirujesz, nie popadniesz w jakiś obłęd czy paranoje i nie zaczniesz gadać sam ze sobą i zachowywać się jak Misiek?

Masz amnezję. Ja wiem o przynajmniej dwóch Twoich czynnych.
Nie zeświruję o ile ich ilość nie przekracza 6 tyś. Przy czym większość z nich to nie moje, a jedynie mam możliwość pewnego wpływu na ich działanie. Siła jest nie w wafelku ...ale w mszalnym. A w rakii jest moc wprost tytaniczna. To podstawowy składnik ambrozji ....pewnie nie słyszałeś ale napój bogów Nie tych trzech o których myślisz ... wcześniejszych.

O moich dwóch wiesz? To chyba jednak w ten obłęd już popadles. Podasz mi nazwy tych klonów? W końcu jak one moje, to wypadaloby, żebym i ja o nich wiedział...

Nie mogę ;-). Sam wiesz ....w myśl tego o czym wyżej rozmawialiśmy mogą one być bowiem moje ...tylko udawać Twoje.
Niemen zanim umarł zauważył, że ten świat jest dziwny ;-)

Tak, Czesław miał rację, czlowiekiem nadal gardzi czlowiek..I tak jak się spodziewalem, czyli nie możesz. Ale nie przejmuj się, bo nie Ty jeden. Ja też nie mogę, bo ich nie mam, więc pewnie one tylko udają moje...

Może na priw?

Na privie to ja z kobietami rozmawiam! Jeśli to moje klony, to wal śmiało tutaj...

Dziękuje Pelle ;) to miłe ze pamiętasz😉 na urodziny wole dostawać kwiaty 🌹

Da się chyba zrobić, ale mogę się trochę spóźnić ;-). Myślałem, że masz zajęty wieczór?

Był intensywny❤️🍓🥂👌👈 ;) a teraz zmykam spać bo troszkę wypiłam 😉a jutro muszę iść do pracy 😳

Miłych snów, następne urodziny będą jak lubisz ;-)

Dołączam się do życzeń. Wszystkiego najlepszego Milfa 🌹🌸🌻🌼🌷

Ja również życzę wszystkim Dziuplakom, Cudownych Świąt spędzonych z ukochanymi osobami w cudownej atmosferze. :)

Sweet 😘 dziękuje 😉

Całkiem słusznie jest Top dnia bo to bardzo atrakcyjna kobieta 😎

E ...nie ;-). Wyglądamy na aż takich durni?
To "dziupla", a nie dom upośledzonych.
Daj się trochę najpierw poznać od właściwej strony. Póki co oferujemy wsparcie moralne, konwersacje i modlitwę -;)

Wieczór. Gwiazdka. Moment ważny.
No i czas już na życzenie.
Dobra, Powiem. Mnie się marzy ..
Aby życie w Nowym Roku – zdjęło nam maseczki z twarzy.

Aby znów móc się całować, w parku, no i na spacerze.
Aby móc znajomych gościć. Zapraszać ich w dobrej wierze.
By do babci już bez strachu - na herbatkę wpaść wieczorem,
By po świecie znów pojeździć , choćby nawet i motorem.

Irce życzę mnóstwa ciepła, i radości. Cudowności.
Niech w jej sercu już na zawsze spokój piękny tylko gości.
Wyjdę dzisiaj by na niebie. Tu. Tym moim – Taosowym,
Gwiazdkę znaleźć mrugającą. Poznam. Wiem – będzie od Ciebie.

I to będą piękne święta. I już dla mnie nie samotne.
Będę miała przecież Gwiazdkę. Przypłynie mi tu od Ciebie.
Ty wypatruj teraz mojej. Jest na naszym wspólnym Niebie.

Ps. A za ‘kolędę’ przyjmij ode mnie to http://www.youtube.com/watch?v=vjD3EVC1-zU
Właśnie przetłumaczyłam to na ‘śląski’ – i przesłanie brzmi tak: kiedyś zurick wszystko bydzie richig gryfnie !

Tak, będziesz miała Gwiazdkę i ja również będę ją miała, i będzie ona na naszym wspólnym niebie.
"(...)Trzymaj się, trzymaj się, trzymaj się. Jedyna droga jest w górze, Kochanie Dla Ciebie i mnie(...)"...

Dzięki Sweet za życzenia.
Dziwne te tegoroczne Święta. Jeszcze tak ich nie obchodziłem. Oczywiście bez śniegu. Jedzenia dwukrotnie więcej niż potrzeba, a ruchu dwukrotnie mniej.
Za oknem widok jak po apokalipsie. Zimny ponury świat. Nikogo na osiedlowej ulicy. Nawet kot sąsiadki, który zwykle wychodzi napaskudzić mi na trawnik gdzieś wsiąkł. Nie będę jak ostatni idiota jeździł po mieście samochodem. A tylko tak mogę ...bez maseczki. Nikomu przecież nie zaproponuję współtowarzyszenia, bo pomyśli, że ześwirowałem. A ja się duszę w tym pandemicznym sralniku.

Dobrze Cię widzieć MilFurio. Mam nadzieję, że teraz już na stałe ;-).
Z kim Ci będzie tak źle jak z nami? Złośliwości i brak "słodzenia" nas charakteryzują? Dzięki temu unikamy "cukrzycy". Dobre maniery to nie atrybut tej grupy, ale ...swojakowi nie damy "zginąć". I nudził się z nami też będzie bardziej niż z innymi ;-). Masz jędzowaty język to sobie poradzisz. Jak wytrwasz do N.Roku to grzebnę jakąś epistołę powitalną w naszym "mauzoleum" powitań dzieci marnotrawnych ;-).
W końcu charakterologicznie pasujesz tu jak do żadnego innego miejsca.

IL, Mirka nie wróciła tutaj, by pisać złośliwości pod adresem kogokolwiek. Nie wróciła również po to, by zasilić konto Dziupli w ilości członków. W ogóle nie wróciła jeszcze. Jest tutaj tylko gościnnie z okazji odpisania na moje życzenia kierowane pod jej adresem. O ile nie spierdolisz tego, to jest szansa, że tutaj zagości na dłużej. Nie trzeba jej zachęcać do pisania. Nie trzeba ją wywoływać do tablicy. Nie trzeba wyznaczać terminów. Nie należy nic robić! Mirka doskonale wie, kiedy się "odezwać", i w jakim temacie. Tak więc czekajmy w spokoju na jej faktyczny powrót!

Poważnie Sweet? No to się akurat nie spodziewałem ;-).
Dla Ciebie wróciła?
Muszę to rozkminić ...bo to mnie przeraża ;((.
Po to by odpowiedzieć na życzenia naskrobała taką wierchaśną wierszowaną epistołę? Tabula rasa ...czas na reset, bo wiesza mi się interfejs.

IL, to co napisałam, interpretuj sobie jak tam tylko chcesz lub Ci pasuje. Ja też tak zrobiłam.