Zapraszam do dyskusji,najbardziej interesują mnie zasady i zwyczaje panujące w takich klubach.Czasami korci nas,aby w ten sposób zaszaleć, oczywiście traktowane bardziej jako erotyczna przygoda niż sposób na życie.Podzielcie się kochani z odczuć jakie mieliście oraz sposobów na to,aby taki seksualny pomysł odbył się bez rozczarowań.Wiadomo coś być może a nic nie musi,myślę,że temat godny rozwinięcia.
zachęcam do zabrania głosu;)
Doświadczeń w klubach swingerskoch nie miałem ale w grupie już tak. Poznać się i zaakceptować myślę, że to podstawa i nic na siłę. Osobiście jeśli miał bym pojechać do takiego klubu, to z zaufaną parką. A na miejscu... Samo by wyszło. Podziwiając Wasze zdjęcia sądze, że byli byście tematem przewodnim dnia.
Pozdrawiam.
W sumie mamy za sobą kilka zbiornikowych spotkań w układzie 1k+2m oraz 1k+3m na szczęście były bardzo udane.Jednak kameralne dopasowywane od bardzo długiego czasu towarzystwo to jednak coś innego niż "obcy" teren;).
Chyba rzeczywiście dobrym rozwiązaniem jest mieć kogoś "wprowadzającego",ale z tym też nie jest różowo;).
Wy, jako para jesteście w tej dobrej sytuacji, że nawet jeśli nikt nie będzie zainteresowany Wami (co raczej Wam nie grozi), możecie bawić się ze sobą i świetnie spędzić wolny czas. Singiel, a do tego mężczyzna ma już bardziej pod górkę choć nie sądzę, że pozostałby sam sobie.
Z pewnością duża rola jest atmosfery miłej zabawy i odpowiedniego nastawienia wtedy pewnie łatwiej;).Oczywiście respektowanie innych uczestników...nic na siłę
zawsze warto swingowac, buziaki monika
...może kiedyś raz spróbuję;)buziaczki;)
;)
Tak popieram swingowanie , ale w moim przypadku tylko razem z zaufanymi przyjaciółmi
...Właśnie w tym temacie mam rozterki,bo o ile dobieramy sobie "odpowiednie"
w/g nas osoby, jakoś tam się dogadujemy mamy wspólną nić porozumienia i ustalone zasady a także jakieś kameralne miejsce to powiedzmy,że wszystko jest ok.Co jednak jeśli mamy szalony pomysł na przygodę w swingers- klubie
na "obcym" gruncie z "obcymi" osobami?
pisze bez polskich liter bo klawiatura mi w systemie padla
Twoje rozterki sa niepotrzebne, wyjscie do swingersklubu nalezy tak traktowac jak wyjscie na dyskoteke lub na impreze. Przede wszystkim nikt nikogo nie zmusza do seksu. Nikt nie stoi nad wami i nie patrzy czy z kims sie kochacie. Gdzie to jest napisane, ze musicie uprawiac seks. W praktyce wszyscy uprawiaja seks wywolane atmosfera podnieceniem klimatem. W swingersklubach sa takze osobne pokoje w ktorych mozecie uprawiac seks ze soba lub osobami i parami. W celu zapewnenia dyskrecji nie wolno robic zdjec i filmow, do sesji fotograficznej sa wyznaczone pokoje. Polecam Wam
Rozwiałeś w dużej mierze moje wątpliwości być może kiedyś wybiorę się z partnerem,albo nawet jakimś zgranym towarzystwem;)
Jak należy się ubrać szykując się do swingers klubu lub na swingers randkę?
Jak to mówią "dress to impress". Większość ludzi uważa, że ubiór w stylu podkoszulek i trampki jest po prostu nieodpowiedni zarówno na wizytę w swingers klubie jak i randkę. W przypadku Pań założenie seksownej bielizny nie tylko pomaga podkreślić wszelkie atuty ciała oraz podbudować pewność siebie, ale także dodaje sytuacji pikanterii. Dobra forma i zadbane ciało to to co przyciąga uwagę i pomaga zdobyć spojrzenia pełne zachwytu. Wybierając się do klubu upewnijcie się, że wiecie wystarczająco dużo na temat "dress code". Ponieważ będziecie znajdować się w bliskiej odległości od innych osób oczywiste jest, że przygotowania do wielkiego wyjścia należy rozpocząć prysznicem, itp. Pamiętajcie, że ludzie przychodzą do klubu aby poznać innych ludzi dlatego postarajcie się zaprezentować z jak najlepszej strony!
Jak się zachować gdy spotkam kogoś znajomego w swingers klubie?/Co zrobić jeśli ktoś rozpozna mój profil na stronie dla swingersów?
Jeśli taka sytuacja ma miejsce, z pewnością jest to niespodzianka dla obu stron. Skoro ktoś z Waszych znajomych znajduje się na stronie (np. tu;), bądź odwiedza swingers klub, oznacza to, że nie jest tam bez powodu. Prawdopodobnie tak jak Wy poszerza swoje horyzonty i próbuje jak smakuje życie. Wymieńcie pozdrowienia i uśmiechy, i cieszcie się tym, że znacie otwartych, ciekawych i podobnie myślących ludzi, dojrzałych na tyle aby wybrać dobrą zabawę i szczerość.
Czy nasz związek może ucierpieć z powodu wizyty w klubie dla swingersów?
Zazwyczaj jest dokładnie odwrotnie :). Tego typu wspólne przeżycie jest niezwykle wiążącą intymną przygodą, która pomaga zacieśnić relacje w związku. Jeśli jednak wybieracie się do klubu dlatego, że coś w Waszym związku nie działa, czegoś Wam brakuje, od razu możecie założyć sobie przysłowiowy sznur na szyję. Swingers kluby są dla tych par, które się kochają, które sobie ufają, które wiedzą czego chcą i jak silne są wiążące ich relacje. Tym samym swingers Kluby nie są dla tych, którzy klubem próbują łatać dziury w związku. Tak jak w przypadku każdego dobrego związku sukces tkwi w komunikacji. Jeśli umiecie ze sobą rozmawiać i znacie swoje potrzeby, Wasz związek będzie rósł w siłę.
Czy podczas wizyty w swingers klubie wymiana partnerów jest obowiązkowa?
Absolutnie nie!!!! Wszystko zależy od Was i od tego czy znajdziecie osoby, z którymi chcecie wejść w stosunki intymne. Macie prawo odkrywać i doświadczać Waszych własnych erotycznych przygód bez angażowania "osób trzecich". Możecie obserwować lub być obserwowani, możecie dołączyć do innej pary bądź samotnej osoby dowolnej płci, możecie zdecydować się na soft swap bądź full swap. Wszytsko zależy od was!
No właśnie, jaka jest różnica pomiędzy soft i full swap?
Zacznijmy od tego co łatwiej wyjaśnić. Full swap odnosi się do sytuacji, w której wszystkie zaangażowane strony (bez względu na liczbę uczestników) partycypują w odbywaniu stosunków. Najczęściej oznacza to, że jeśli dochodzi do spotkania pomiędzy dwoma parami praktykującymi full swap, obaj Panowie penetrują obie partnerki.
Wielokrotnie możecie spotkać się z dookreśleniem preferencji takim jak "to samo pomieszczenie", "osobne pomieszczenie", "umawiam się osobno". Jeśli para praktykująca full swap preferuje "to samo pomieszczenie" oznacza to, że partnerzy chcą mieć możliwość: pozostania w kontakcie - interakcji we 4 zamiast "2 na 2" - i/lub podziwiania przyjemności odmalowującej się na twarzy ukochanej osoby. Podczas gdy "osobne pomieszczenie" odwołuje się do ograniczenia kontaktu do sytuacji "2 na 2" przy wymianie partnerów, "umawiam się osobno" oznacza, że partnerzy mają różne potrzeby seksualne i od czasu do czasu decydują się na spotkania bez udział stałego partnera.
W odróżnieni od full swap, soft swap posiada zdecydowanie więcej niuansów. W większości przypadków soft swap oznacza, że podczas gdy intymność i seksualność pomiędzy zaangażowanymi stronami jest akceptowalna, sama penetracja jest zarezerwowana wyłącznie dla partnerów. Czasami soft swap dotyczy tylko niektórych części ciała (np. możecie mnie dotykać jedynie od pasa w górę), czasami dotyczy aktywności wyłącznie pomiędzy wybranymi osobami (np. tylko pomiędzy kobietami).
Na koniec pragniemy przypomnieć Wam, że tego rodzaju określenia mają charakter ogólny i umowny, a granice pomiędzy nimi mogą być elastyczne. Dlatego ważne jest abyście wiedzieli czego Wy chcecie i czego oczekujecie od swojego partnera, a następnie zakomunikowali to innym, którzy są Wami zainteresowan
Serdeczne dzięki za bardzo ciekawą wypowiedź,która z pewnością wiele rozjaśniła w temacie.
..jakby co temat pozostawiam otwarty;)
...korci mnie,żeby kiedyś wybrać się z moim facetem,choćby poznać atmosferę i realia;)
w czym problem? :)
hmmm chyba bardziej z przełamaniem pewnych oporów;)...organizowane kameralne imprezy na ustalonych zasadach to jedna zupełnie co innego;).Nie szykujemy się raczej na jakieś megaekscesy...ciekawość;)
spotkanie na ustalonych zasadach to już dla niektórych "mount everest"...:) Z Wami? marzenie ściętej głowy? :)
...ciężko jest nas w końcu "dopaść";)...czasami się udaje;)
buziaki;)
my byliśmy m-c temu - pierwszy raz, mega przeżycie, oszołomienie pomieszane z onieśmieleniem :) - przynajmniej jak dla nas. Do niczego "nie doszło", my potraktowaliśmy to jako ciekawe doświadczenie, oswojenie sytuacji gdybyśmy zdecydowali się ponownie (i zapewne zdecydujemy się).
Polecam w 100 %. MAGICSEXXX pamiętaj, że tam to Ty nadal będziesz ustalać zasady, a czasami warto ponieść się fali uniesienia.
Pozdrawiam
P.S. nadmienię, że byłam namówiona przez mojego męża i jeszcze jadąc na miejsce cały czas biłam się z myślami i miałam mieszane uczucia, ale teraz stwierdzam, że warto było!
Zaintrygowaliście mnie Kochani,niewykluczone,że taki rekonesans sobie kiedyś zrobimy;)
Serwis przeznaczony tylko dla osób dorosłych. Klikając "Rozumiem" potwierdzasz, że masz ukończone 18 lat. Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług.