Wal czy zawady:)?

My dziś większą ekipa temat rzeka...

a nam udało się przetrwać palące słońce i porywiste podmuchy wiatru zawadowskiego w prawie bezstratny i absolutnie wesoły sposób...dziękujemy wszystkim znajomym za super fajne towarzystwo ...

No wiaterek czasem płatał figla i parasole porywał ale fajnie, że wiał bo przynajmniej skwaru nie było! Byliśmy cały dzień od rana do popołudnia...

Ktos?? Cos??? teraz realny i mobilny :**

było dziś bosko,ostro na plaży i w wodzie, Zabrakło nam tylko jednego, ci którzy NAS rozpoznali NIE odważyli się zagadać a tyko zerkali.
Kochani NIE gryziemy....................
POZDRO ...............DLA GOLASÓW

a jeszcze jedno pozdrawiamy tych ODWAŻNYCH co dali rade (((;

a co nie mieli dać ... są sposoby ...
...
http://pl.zbiornik.com/photo/45nrpww8/

urocza fotka

Nie wiem co na dziś wybrać, zawadowski czy miedzeszynski:) Może jakaś Pani potrzebuje aby jej nasmarowac plecy? :)

JeStem na zawadowskim i sami tekstylni. Jak ba naga plaze trafić. Wszedłem od Bruzdowej

My właśnie wylądowaliśmy :o)

Będę za 1.5h

My też już grzejemy dupki na WZ :)

Jestem pierwszy raz u podstawowy blad brak parasola...pozostaja krzaki:) upal.

Jak dla mnie to problemu nie ma aby podejsc i chocby przywitac sie - do lozka to nie zobowiazuje ;). A wyniki glosowania sa ciekawe blisko 60 % chcialoby poznac ale co ? Boi sie ??

Fajnie jakby bylo ( może jest ) miejsce gdzie zainteresowani ze zbiorniczka sie rozkladaja:)

Kto się wybiera jutro? chętnie poznam

My tez dzisiaj byliśmy i było zajebiście:)

a my dzisiaj w zupełnie innym miejscu ...

To już wiem, czemu było tak pusto na Zawadowskim. Jak nie było głównej atrakcji plaży (tj. Pań rozpijających Wisłę), to zabrakło i odwiedzających plażę.

No właśnie my byliśmy was nie bylo hmmmmmm macie juz przekichane :)

A my kolejny cały dzień na plaży i w tym samym miejscu. Tylko wiatr z drugiej strony wiał...

ale wam było fajnie, dopiero koło śr.

to Wam fajnie ... my musimy w tygodniu na "kieliszeczek chleba" zarobić ...o.....

aa dziś ktoś??:>

ja tylko chciałem donieść uprzejmie , że udało nam się w sobotę przekonać tekstylną młodzież , która się zaplątała na plażę ... do opalania się w klimatach naturystycznych ...a nie majtkowych ... więc zamiast opuszczać plażę ... opuścili majtochy ... kto był , widział ...ten wie
i bardzo prosimy współplażowiczów o uprzejme acz kategoryczne reagowanie na takie sytuacje .... aby nasza plaża ... była nasza

Niektórych niektórzy potrafią uprzejmie doprowadzić do kultury plaży,wczoraj naszego Wodza nie bylo dlatego kilku jegomości krecilo sie miedzy plazujacymi w odzieniu pod wpływem alko kręcili sie szukali wrażeń,usiedli kolo dwóch młodych dziewczyn z którymi byl ich znajomy.Chlodzili sie w trójkę w wodzie po czym wyszli na koc po chwili ubrali sie i bylo widac pewne zdenerwowanie,alkoholowcy cos tam knuli zaczepiali,my opuszczając plaze widzieliśmy jak pospiesznie jedna pani która leżała nie daleko całego zdazenia gnala niczym pocisk nie wiem jak ta trojka co dalej bylo.Moral taki ze FOREMTOR NA WODZA PRZODOWEGO NA WZ

to bardzo miłe co napisałeś ... ale nie w tym rzecz ... rzecz w pewnej jedności plażowiczów !
......
widzicie coś niepokojącego , odezwijcie do sąsiada obok ... podejdźcie w 2-3 facetów + Kobieta (dla złagodzenia rozmowy) i poproście o właściwe zachowanie ... kilka zdań często pomaga ... bez potrzeby łapania za "sztachety"

ot i całe SEDNO sprawy, kochani trzeba REAGOWAĆ a nie odwracać głowę nawet wtedy gdy serce na ramieniu a zawsze do pomocy ktoś się znajdzie .

ps...trzeba TĘPIĆ pewne zachowania w zarodku...

Ale czasem pocisków szkoda...
;-)

Niestety nasz tryb życia ogranicza nas bardzo mocno w ostatnim czasie, ale bylismy już nie raz i było bardzo przyjemnie, można poznać fajnych ludzi, a że czasami zdarzają się nieciekawe kreatury, to ryzyko wliczone na każdej nietekstylnej czy tekstylnej plaży,a i na spotkaniach piwkowych również zdarzają się incydenty, które nalezy wyrzucić z pamięci i czerpać przyjemność z ogólnej atmosfery :))

Foremtor jesteśmy za zwracaniem uwagi :)) plaza tekstylna jest obok i panowie jak nie mają ochoty zdjąć gatek niech tam idą a nie patrzą na nagie laski i śmieją się. Nie jest to komfortowe dla kobiet. My jesteśmy bardzo za i bedziemy zwracać uwage....choć sami moze najgrzeczniejsi też nie zawsze jesteśmy ;) haha

Tak naprawde to nie macie prawa nikomu zwracac uwagi. To nie jest oficjalna plaza naturystyczna i kazdy moze sie tam opalac jak chce. I jak ktos z tych , ktorych sie uczepicie sie wkurzy to moze wezwac straz miejska czy cos podobnego.
To tak gwoli sytuacji prawnej.

Tak to bywa, jak grupa HUI-ów nie działa, w poprzednich latach zawsze w kilku chodziliśmy raz na jakiś czas po plaży i zwracaliśmy uwagę, tekstylnych "przeganialiśmy" i jakiś porządek był. dorota_marek a co ma prawo do dobrego samopoczucia kobiet w moim otoczeniu. A niech pajace dzwonią, i co mi zrobi straż miejska? Teoretycznie przy piaskarni tez nie ma plaży naturystycznej oficjalnej, a nawet policja patrolując teren nie robi problemów z nagością. A właściwie to powinniśmy zacząć od tego, że któremu darmozjadowi ze straży miejskiej chciałoby sie dymać przez te łąki na plaże :P Dajcie spokój

EEE w obecnym stanie prawnym SM, Policja i inne tam cuda nic nie zrobią - tym bardziej ze nie jest to miejsce publiczne a na uboczu, nie ma regulaminu itd. Więc jeśli komuś przeszkadza nagość po prostu tam nie trafia. Inna sprawa jest jeśli ktoś nago przeparaduje sobie do samochodu.
SEXIGOLDPARKA - mi osobiście Wasza niegrzeczność nie przeszkadzała - wręcz przeciwnie ;) - pozytywnie zwariowane jesteście (całą czwórka :) ).

Przede wszystkim chodzi o to żeby się zgrać a w rzeczywistości każdy sobie dwóch kutas ....w przyjdzie każdy leży taka jest rzeczywistość potem strach wrócić do auta kochani w nas moc każdy kto czyta i pisze dobrze by bylo wnieść tak samo jak w Dębkach znak rozpoznawczy chociaż by kawałek zbędnego materiału powieszonego na parasolce ,parowanie czy na kaealku kija gałęzi itp kto jest z forum czy nie moze bedzie łatwiej buźkę odezwać wrazie pomocy.My osobiście leżąc wczoraj bylismy zniesmaczeni tym co miało miejsce ale będziemy działać tak samo jak niektórzy krzyk pisk sztacheta.Badz co badz nagość jest wyznaczona jezeli nie chce nie mogę czy nawet sie wstydzę nie przychodzę nie zaczepiam.NAGUSY BADZMY RAZEM HIHIHI ZAWSZE CIEPLEJ

Generalnie wlepić mandat golasowi za obsceniczność mogą zawsze. Nie ma znaczenia czy plaża oficjalna czy nie. Ta przy piaskarni jest na pół oficjalna bo jest np. na planach miasta co wcale nie oznancza, że przyczepić się nie mogą. Ta praska strona miasta jest w ogóle inna bo nawet piwko można tam pić na plaży a po warszawskiej stronie już nie wolno. :-(

Ńo dobra tak z naszego ''OGRÓDKA" bardzo MNIE wk...ia kiedy się nie REAGUJE na pewne niemiłe akcje ze strony TEXTYLNYCH (podglądanie,foto,trzepanie), NIE boję się wejść w interakcję jeśli mam jeszcze a sobą innych podobnych sobie a A jeśli ICH nie posiadam to ZAWSZE

.....w sposób PERFIDNY I OBSCENICZNY daje im (NIEPOŻĄDANYM,ODMIENNYM) znać swoim zachowaniem, spojrzeniem, komentarzem że są NIE tu gdzie trzeba i albo się dostosują albo spadówa na TEXTYLNĄ...

My też mysleliśmy o tym zeby jak w Dębkach przy wejściu na plażę tablice postawić będzie to fajny znak jednych zachecajacy do tego ze odnaleźli miejsce ktorego szukali, a innych nie wprawiajacy w zakłopotanie jeśli strony im sie pomyliły.
PawełRenia- my jestesmy za i zawsze was poprzemy.

Sexoludy
Akurat na poczatku sezonu w tym roku, kiedy jeszcze malo kto tam chodzil tekstylni , a raczej sloiki ktore sie nowo wprowadzily w okolice, robily awantury nielicznym naturystom i raz sie chyba skonczylo mandatem :))

a tak z ŻYCIA, podczas ostatniej wizyty w DĘBKACH namierzyłem TAKIEGO JEDNEGO w krzakach i jak mu pojechałem od takich i innych i że zrobię mu z D..y AUTOSTRADE ((((; to zmykał aż było miło popatrzeć a ja taki miły człowiek jestem. (((((((((;

Taka tablica to znakomity pomysł! Być może trochę postoi puki wandale nie zniszczą. Zawsze chociaż kilku się zastanowi???

jak dla nas TO ONI na ogół są zbyt tępi żeby nawet się doczytać co tm będzie napisane...niestety NIE tą główką myślą. choć pomysł OK.

taka tablica tam byla juz kilka razy, zwykle stoi max 4 dni :)

ale jak się nic nie będzie robić to nic z tego nie będzie
....
plaża z punktu widzenia prawnego jako FKK nie istnieje ... fakt
ale nie ma u nas prawnie wydzielonych takich plaż
....
ten fragment brzegu Wisły to plaża naturystyczna zwyczajowo uznana ... więc mamy absolutne prawo zwracać uwagę tekstylnym aby dostosowali się do reszty plażowiczów
jak zawsze .... normą jest ogół a nie margines
.....
ja na plaży tekstylnej nie zdejmuje kąpielówek i nie namawiam innych do zdejmowania , tylko się dostosowuje do danej grupy ludzi
dokładnie na tej samej zasadzie

Co kraj to obyczaj , w wielu miejscach dzikich plaż w Niemczech jak i nad rzeką lub jeziorem spotkasz ludzi nagich i tekstylnych wspólnie spędzających czas nad wodą .
Nie mam pojęcia czy prawo im na to pozwala czy po prostu nagość traktuje się tam zwyczajnie i jest bardzo popularna że nie wzbudza emocji czy zgorszenia . Chyba trzeba dojrzeć i przywyknąć do swobody i wyboru .
Mnie osobiście nie przeszkadza ktoś kto ma slipy na sobie w miejscu jak WM lub MZ , choć zasada ogólna jest znana . Osoba przebywający tam w slipkach przeważnie sama po czasie je zdejmie . Bardziej zwracam uwagę na zachowanie , zachowanie może być przyczyną różnych wrażeń miłych lub nie miłych sytuacji .
Tabliczki NN są praktyczne w naszej społeczności która ma podświadomości że nagość to coś innego .
Ale na WM spotkałem się z czymś nowym , spacerowanie po lasku lub drodze publicznej nago , ok co kraj to obyczaj . Mi to nie przeszkadza niech chodzą ale ja kiedy tam jestem autem , pieszo czy rowerem nie zamierzam nago tam przebywać .

inna mentalność ludzi .... to zupełnie inny temat
tutaj tak się nie da ... bo "Chłopcy" zaczną dokazywać bez opamiętania ... dobrze wiesz

Nie wiem czy sie nie zapedzamy zbytnio gdyz kazdy przypadek inny i zero jedynkowe podejscie jest nie na miejscu. Bo co w przypadku jak kobieta odsloni tylko biust - ma taki kaprys, co w przypadku jak kobieta jest w kostiumie a facet nago, co w przypadku jak opala sie parka w kostiumie zachowujac sie przy tym calkowicie neutralnie??. Mozna zachecic ale nie zmuszac. Inna sprawa jak tekstylni plazowicze szeroko komentuja nagosc innych, trzepaczy i innych pedjantow ktorzy przyszli popatrzec na "dupki". Takie zachowania powinny byc pacyfikowane - przynajmniej to moje subiektywne zdanie. Mi obecnosc tekstyliow pojedynczych osob nie przeszkadza - to oni dziwnie wygladaja na tle szeroko rozumianych golasow.