Cześć,
Czy macie dzieci? W jakim wieku, co one wiedzą o zbiornikowych spotkaniach? Zostawiacie je z dziadkami, opiekunkami?
A jeśli są jeszcze malutkie?
Jak to wygląda podczas wakacji z dziećmi np. nad morzem wraz z innymi parkami zb?
cale szczescie ze babacia jest pod reka takze mamy opieke zapewniona
mam nadzieję, że moje dzieci jeszcze nie wiedzą o tym portalu, hihihi. Jednak tylko w sporadycznych przypadkach były z dziadkami. Potrafiłam organizować im wolny czas. Tak samo wakacje, każde z nich miało specyficzne obozy mlodzieżowe czy kolonie, a reszta wakacji... spotkania z przyjaciółmi, rower, basen..
A nasze się nawet chyba cieszą jak im zostawiamy wolną "chatę" -- oby podczas naszej nieobecności nie robiły tego co My w tym czasie...:):):)
hihihi, o tym samym pomyślałam, ale.. co oczy nie widzą..... :))
u nas problem z tym tematem więc i czas spotkań obecnie ograniczony :(
my mamy jeszcze można powiedzieć małego bobaska, zazwyczaj staramy się zostawić go u któregoś z dziadków - ale niestety nie zawsze jest to możliwe
My mamy dwójkę w wieku przedszkolno - wczesnoszkolnym i niestety o wyjazdach weekendowych możemy pomarzyć brak opieki właśnie.
Jedynie pozostają nam wyjścia wieczorno - nocne.
Trzeba sobie jakoś radzić
jak to dobrze, że nie mam dzieci :D hehe
...co one wiedzą o Zbiornikowych spotkaniach?Ja dzieci nie mam,ale jeśli już bym miał dorastającego syna,,,to skąd miałbym wiedzieć czy on coś wie na temat Zbiornikowych spotkań???Jak miałbym go o to zapytać???
bierzesz dorastającego syna na piwo, najpierw neutralna rozmowa, o piłce, samochodach, etc jak jak atmosfera się rozluźni to pytasz: "Tobie tez tak zbiornik ostatnio szwankuje? "
hihihihihihihhi----dobre , dobre....
i zdaje mi sie,za prawie samo zycie:-)nawet jak latorosl nie zna tego portalu,to tworcy robia naprawde sporo,zeby pokazac sie/zareklamowac na innych stronkch o tresci "pszczolki i kwiatki,w koncu musi sie to zdarzyc:-)
Klimatyczni jak zawsze bezbłędnie :)) Jak wrócimy z weekendu, spytamy ;)))
Nasze już dorastające, więc nie ma problemu z zostawianiem ich samych, raczej rozsądne, uświadomione itd. czas jednak pokaże co robiły w tzw. wolnym czasie kiedy starych nie było, oby nie za wcześnie objawiły się skutki :))
Moja....wydzwania do mnie co godzinę i pyta gdzie jestem i za ile bedę ...i mam na to swiadków, którzy pekali ze śmiechu jak to słyszeli :))))
Pałętająca się po naszym domu "przyszłość narodu" cieszy się zawsze jak ma wolną chatę... ;))
Czasami warto zapodać jakieś swoje zdjęcie do profilu - co by później nie umówić się przypadkowo na dziki sex z własną pociechą ;))))))))))))))))))))))))))
młody serdecznie się śmieje,że mu rodziciel szaleje, portal zna, podniet tu nie szuka - dla panny w realu serducho mu puka. Z nią się spotyka, doń dzwoni, dla niej też czas spędza i w necie... czyli robi to, co powinien 19latek na świecie. :)
Moja 18-latka, to koleżanki i.. kolega, jak nie spacerki to gg na kilka osób.. na szczęście tylko pogaduchy, hihihi [podsłuchiwałam troszkę..]
Każdy kombinuje jak może , ostatnio jechaliśmy do Poznania i nasza 6 latka się pyta - może pojadę z wami i wpuszczą mnie tam gdzie idziecie?" .... lepiej nie bardzo :D i zawsze jak wychodzimy to mały szpieg domowy lustruje nas:DDD
Nasi znajomi zawsze na wyjazd na imprezkę brali nianię
I ta w końcu się ich soytała gdzie jeżdżą.
No to jej powiedzieli i efekt był taki, że musieli szukać nowej niani.......................
bo ta zaczęła jeździć z nimi :-)
hehehehe, takiego obrotu sprawy bym sie z ta niania nie spodziewal.
Nasz syn (18 lat) wie o zbiorniku (w sensie ze jakis portal erotyczny) o naszych filmach i zdjeciach i ma to gleboko gdzies. A gdybysmy gdzies wyjezdzali (brak czasu) to i tak nikt by go od komputera nie oderwal.
Serwis przeznaczony tylko dla osób dorosłych. Klikając "Rozumiem" potwierdzasz, że masz ukończone 18 lat. Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług.