Witamy jesteśmy napaleni z Żoną na wypad do Lorda tylko mamy parę obaw nie chcemy za ras wymiany tylko zobaczyć i też się zabawić żeby się nie zrazić proszę o parę rad co i jak ??
przyjedzcie zobaczycie, tutaj nic na sile.Wspanialy klub super obsluga.ps.kiey bedziecie?
od czerwca masz opis "Lord Sauna" i teraz się pytasz co i jak ?! Dobre...
no widzisz nie umiemy się zabrać , a ludzie różnie piszą !!
my też się wybieramy po raz 1 i jakoś się wybrać nie możemy..
My też mamy ochotę tam wpaść po raz 1 i zawsze coś nam wypada :)
Podobno jest tam fajnie
No to Wam napiszemy w miarę konkretnie...
Jeżeli nie pójdziecie w dni w które jest party to najprawdopodobniej wymiana by Wam nie groziła z tego prostego powodu, że jest duże prawdopodobieństwo iż będziecie tam sami, lub jakiś facet(faceci) się trafi, no może jeszcze jedna parka się jeszcze znajdzie jak będziecie mieli szczęście (dwie przy dużym szczęściu). Przy wejściu dostajecie kluczyki do szafek w których zostawiacie rzeczy i bierzecie z nich ręczniki i szlafroki (czyściutkie !), klapki należy przynieść swoje - oczywiście nie ma obowiązku przemieszczania się w tym stroju i jak Pani woli poparadować w bieliźnie to jest to mile widziane, choć przynajmniej z naszej perspektywy niepraktyczne, bo lubimy się popluskać a po co się ciągle ubierać i rozbierać ;) No może jakaś łatwa do ściągnięcia sukienka dla Pani ;) Klub jest urządzony bardzo fajnie, jacuzzi jest kilka i są zajebiste (duże, podgrzewane, światełka itp.) można sobie fajnie posiedzieć lub pofiglować ;) Jak nie będziecie chcieli żeby ktoś Wam wlazł do tego samego co Wy to mówicie i po problemie, zresztą wszystkie są z możliwością przymknięcia drzwi, a może nawet i zamknięcia nie pamiętamy. Obok Jacuzzi są też normalne stoliki i krzesełka. Sauna w dni bez party chodzi jedna chyba - no ale na ilość ludzi tam to wystarcza zupełnie. U góry pokoje, jak to pokoje - całkiem fajne z dość dużymi łóżkami - ogólnodostępne bez drzwi, ale jak nie będziecie chcieli to też Wam nikt nie wejdzie, choć może się zdarzyć że zajrzy i zapyta czy może dołączyć (zresztą tak jak w jacuzzi - ale to chyba normalne). Wstęp taniocha, bar nieco przydrogawy - przynajmniej naszym zdaniem. Zresztą macie podany numer i w tej kwestii najlepiej sami zadzwońcie to się dowiecie - Damian nie gryzie, tym bardziej przez telefon ;)
Jeżeli zaczynacie to proponujemy iść samemu, nawet jak nikogo nie będzie to się w spokoju oswoicie z atmosferą klubu. Jak chcielibyście kogoś spotkać, to najlepiej się z kimś umówić na spotkanie tam i gotowe - wtedy będziecie mieli w miarę pewność że ktoś oprócz Was tam będzie. Choć zdajemy sobie sprawę że w zbiornikowej społeczności znalezienie kogoś realnego to nie takie hop siup i czasem łatwiej spotkać kogoś nawet w Lordzie niż na zbiorniku ;)
Jak jest na party to tak do końca nie wiemy, bo nie byliśmy tam na takiej imprezie, ale z tego co się orientujemy różni się tym, że wstęp jest nieco droższy, ludzi jest znacznie więcej, w cenie jest coś do przekąszenia i samotni faceci nie mają wstępu. Zasady są identyczne: jak czegoś nie będziecie chcieli to nikt Was do tego nie będzie nakłaniał. Tak że bez strachu ;)
barapara30 Dziękuje bardzo za opis .....:)
barapara30 napisane konkretnie i na temat:):) a bar nie jest drogi na imprezach:):) Tak więc polecamy w 100%.
:)
np na zakończenie wakacji w barze zostawiliśmy 180zł za 30 piwek, jak widać cena bardzo rozsądna.
pozdrawiamy
PIE
Nawet bardzo, jak nie ma party to 50-ka żubrówki z sokiem jabłkowym 35 zeta, a więc chyba jednak nie za tanio. O innych trunkach nie wspominając...
o kurcze to za 35 zeta można mieć 1l plus 2l soku jabłkowego...serio taka cena?
serio, serio... niestety, whisky z colą 50 zeta. Tak swoją drogą to te Wasze piwka nie były czasem małe ? Bo ktoś nam mówił że dużego w Lordzie nie ma, ale tu głowy nie damy bo jakoś jesteś my raczej amatorami innych trunków ;)
drink 15zł, kawa 4zł, sok 4zł, piwo zł6, czy to drogo na taki lokal??
nie - to by było elegancko...
i tak jest na imprezach swingers:):) Buziaki dla Was i wszystkich zbiornikowców. Do zobaczenia na imprezach w klubie Lord:):)
tak pifka był tzw "szpilki" bo 0,5l nie mieszczą sie w lodówkach
na imprezach jest dużo taniej niż w dni powszednie to wiem. bylem z przyjaciółką pierwszy raz na urodzinkach i było bombowo. Nawet niebieskie opaski nie były potrzebne ( taki bajer że nie swingujecie:)
klub polecam w 100% ludzie mili i nie nachalni...
Serwis przeznaczony tylko dla osób dorosłych. Klikając "Rozumiem" potwierdzasz, że masz ukończone 18 lat. Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług.