kamaipawel
Pewnego razu, za górką z guzikiem pojawił się ON. Nie pozorny, dla wielu odrażający, przywodzący na myśl inwektywy z dna piekieł i umysłów grafomanów, przezywany, opluwany, maltretowany, ale przez większość porządany, w skrytych zakamarkach sypialni i w snach kolorowych. Większość się wzdryga, skrycie pragnąc go, z wypiekami na licach:)
11 lat temu