szpakulski
buszowanie w zbożu,...jakiż spokój w rytmie tym, dwa niesforne..trzy i cztery kłosy indywidualistki, a może -ści przełamują konwencje- rytm-kompozycje...tak często powtarzam nie moje zdanie, nie ma jak asymetria. Ona buduje napięcia. Kolor zostawiam na boku choć tak błogi...co nas pieszczotliwie rozmarza. Gęstwina na dole silne się pną wyżej, najsilniejsze na szczycie....ileż przenośni, interpretacji, symboli-ki. Panie Foto..Panie W. dziękuję, gratuluje to wręcz intymne-mistyczne wrażenie, impresja, PRZEŻYCIE.
13 lat temu