języczek dla zazdrosnych pań i sfrustrowanych panów. my jesteśmy tutaj z pozytywnych pobudek i dla pozytywnych doznań i kontaktów, nie rozumiemy negatywizmu na takim portalu. od czasu do czasu pada slowo "krytyka". po co do cholery tutaj coś w ogole krytykować? to nie ta strona, koledzy i koleżanki. idźcie do jakichś grup dyskusyjnych, politycznych, historycznych, kulturalno-spolecznych, i przypominam: krytyka powinna być konstruktywna, a nie, że tylko sykniemy, kąśniemy, a jak ktoś odgryzie się, odpowie pięknym za nadobne, to: "och nie potrafisz przyjąć krytyki". śmiechu warte.
a pupcia dla wszystkich pozytywnych. :)