tym razem postanowiliśmy zagłębić się w... gardło. może nie najładniej to wygląda, ale nie o to chodzi, tylko o ekstremalne emocje. tak, było krztuszenie się i dławienie (płaczu nie było), ale wszedł cały. ;)
Serwis przeznaczony tylko dla osób dorosłych. Klikając "Rozumiem" potwierdzasz, że masz ukończone 18 lat. Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług.