Zdjęcia zrobione zaraz po przyjściu Cari do domu po wieczorze z kolegą. Spotkali się w "Nadwiślańskim Świcie" o 18:00, zaraz po pracy. Spóźniła się nieco, tłumacząc mu, że były korki. Były, ale przed wyjściem raz jeszcze ogoliła cipkę w toalecie w pracy i poprawiała makijaż. Trochę zeszło. Świetnie się bawiła, rozmawiali, śmiali się. Przystojny facet i piękna kobieta na modelowej randce. Około 20:30 zapytał, czy może się gdzieś nie przeniosą? "Gdzie?" - zapytała. "Do mnie" - odpowiedział. O 21:00 byli na miejscu. Poczęstował ją kieliszkiem wina i usiadł obok niej na kanapie. Dwa kwadranse rozmowy dzieliły ich usta, zanim się spotkały. Rozebrał ją. Została w pończoszkach i koszulce na ramiączka. Klęknęła przed nim i zaczęła mu obciągać. Oplatała językiem jądra i wracała do pieszczot kutasa. Usiadła na nim i wsadziła sobie. Ci, których już dojeżdżała, wiedzą jak porusza biodrami... Ciąg dalszy opowieści oraz pełną relację znajdziesz tu: https://zbiornik.com/Canduals/wall/ItGP5