miło z Twojej strony Prezesowa
ja zawsze jestem miła-- nie wiedziałeś?/
tak tak, oczywiście. tylko na GG nie odpisujesz ;P
ja?? jak jest wiadomość i po włączeniu okazuje się,że nie sprzed kilku godzin, zawsze odpisuje
winny sie tłumaczy;P
ja się nie tłumaczę, bo nie mam z czego
miłej nocy i kolorowych snów:))
co tak wczesnie chodzicie spac...
Witam rankiem wszystkie śpiochy;]
A dzień dobry, dzień dobry. ;)
Maje Gucie idziecie do h2o?
niestety nie ma nas we Wrocku w ten weekend.
Żałujemy bardzo ale może w przyszły będziemy mogli się spotkać jeśli oczywiście będzie coś organizowane.
Hejka wszystkim! Niebieska, widzę,że dziś już lepszy nastrój:))
hello ;-((( a mnie dopadła grypka .....................byle nie swinska
cytryna, miód,wódka i gorąca woda, jednym kubku oczywiście:)) Mi na prawde pomogło:)
hmmm cytrya kwasna a boli mnie gardło wiec nie przełknę miodu nielubieje a wódki samej pić nie wypada hhaha
a tam nie wypada, ja miodu też nie lubię a dawałam rade:)
nawet nie mam w domku składników jedynie gorącą wode hahaha
to ja jestem lepsza, heheheheh mam wode, cytrynę i kapkę miodu:))GŁÓWNEGO SKŁADNIKA BRAK:(
nio tak to mamy prawie wszystko........
prawie...wielka rożnica:)
więc trzeba połączyć siły.
Proponuję, żeby kolba wzięła wódkę i poszła do Prezesowej.
Prezesowa zna tajniki przyrządzania mikstury to wie jak połączyć składniki :)
tak macie rację i będziemy się leczyc:)) ja profilaktycznie:))
byle tylko jutro nie było innej choroby od tego dzisiejszego leczenie
Skutki mogą byc ciężkie. wiadomo podczas leczenia przez jakiś czas stan sie pogarsza, żeby później było lepiej :)
ja tam wolę kaca leczyć niz katar:))
ja chyba tez dzisiaj sie czuje jabym miała ze dwa kace a to tylko grypka
przed kacem ma sie choć troche przyjemności a przed grypką...? nic ;-(
to nie sprawiedliwe
nie przesadzaj, a jakbyś na golasa sie z jakmś przystojniakiem goniła, on by Cię złapał ,potem przyjemność, a potem.....grypa, hehheheh
nio...............to sie rozmazyłam
tylko ze wczoraj zaden przytojniak mnie nie gonił ;-((((((
ale nie mów,że nie moze być przyjemności przed grypą:)bo jak widzisz może:)))
ale ja na bieganie pół nago z przystojniakiem po wsi jestem odporna hahaha
grypka mnie nie bierze mam pewne doświadczenie w tej kwestii
wiem, ale teraz przesadziłas, bo kichałaś i prychałaś następnego dnia:))Pamietam
Kolba!!!!! I jak ? żyjesz???
poszła sie położyć:)bynajmniej mi tak zakomunikowała,jedźmy Ją wyleczyć, heehe
Ja nie zyje ;-((((((((((((
w sobote .............. zamiast na flaszke wydałam tyle samo w aptece ;-(((
na dobra flaszke hahahah
oż ty głupia taka, hehheheh
Poł litra jak nic jej potrzebne a się farmaceutykami faszeruje;)
fajnie Wam sie mówi kiedy ja nie moge nawet nic do buzi wziąć....................nic przełknąć ....................a co dopiero wódeczkę wypić
nic?/ przesadzasz:))
Jak do buzi brać nie możesz to faktycznie masz straszną chorobę:(
Nic gorszego nie może być:))))
nic a nic nie przełknę dzisiaja sama nad tym ubolewam ;-(((
Kolba ja też nie łykam ;)))
a musisz zaraz z połykiem?/
hehhehe
zachłanna:))
to jak Wy wódeczke pijecie jak jej nie połykacie??? to teraz juz wiem dlaczego to ja zawsze padam a Wy sie trzymacie hahahah
zachłanność Cię gubi, hehehhehe
a co fakt to fakt migdaki mam dzisiaj białe.......... ;-))))
Idę coś ze sobą zrobić bo mam dziś takie ruchy ze się do 20.00 nie wyrobię i z kim ja flaszkę na ławce zrobię jak Kolba nie łyka?
Serwis przeznaczony tylko dla osób dorosłych. Klikając "Rozumiem" potwierdzasz, że masz ukończone 18 lat. Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług.