Jestem tu, bo mogę i lubię (mimo wszystko).
Seks to dla mnie obcowanie z człowiekiem, a nie tylko z jego ciałem. Może, ale nie musi być konsekwencją znajomości, bo nie szukam tu seksu.
Szukam ludzi. Ludzi, którzy myślą i czują podobnie. Lubią i potrafią myśleć, i rozmawiać, dzieląc się tymi myślami, rozmawiać. Mają "bezużyteczną" wiedzę na wiele tematów i nie przeszkadza im rozmowa o kwestiach, które były już wałkowane. Ludzi, z którymi można "robić rzeczy" (kawa, herbata, obiad, spacer, kino, tańce). Ludzi, którzy rozumieją introwertyzm i potrzebę izolacji wynikającej z przebodźcowania lub złego samopoczucia. Są szczerzy i doceniają konkrety, a zamiast small talku wchodzą od razu w deep talk (nie mylić z głębokim gardłem i opowieściami o tym, co byś ze mną zrobił). Rozumieją potrzebę długiego rozbiegu i tego, że wolę stracić czas na pisaniu, niż na beznadziejnym spotkaniu w ciemno.
Papierosów, narkotyków, pijanych i naćpanych ludzi. Disco polo.
Serwis przeznaczony tylko dla osób dorosłych. Klikając "Rozumiem" potwierdzasz, że masz ukończone 18 lat. Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług.