Kiedyś fantazjowalem o dojrzałej kobiecie. Dzisiaj niewiele się zmieniło, tyle tylko, że teraz wolę młodsze, takie „rasowe” czterdziestki ;). Nadal tez fantazjuję o koledze, takim bez obciążeń emocjonalnych, najlepiej będącego w stałym związku z kobietą, który tez lubi od czasu do czasu pobawić się „jak chłopcy szabelkami” :). A Idealny układ o którym marzę to małżeństwo 40+, w którym facet lubi męski dotyk, a kobiecie to nie przeszkadza
Niezobowiązujące zabawy w miłym towarzystwie, takie dotykanie, pieszczenie, aż do puszczenia soczków :)
Nachalności, napaleńców, braku higieny, „stukania”
Oj, długo by gadać
Duża, szczególnie poza seksem ;)
Serwis przeznaczony tylko dla osób dorosłych. Klikając "Rozumiem" potwierdzasz, że masz ukończone 18 lat. Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług.