Jesteśmy bardzo zżytym małżeństwem i funkcjonujemy tylko jako para. Szukamy bardziej pikanterii i nowych doznań aniżeli rżnięcia i "zaliczania" partnerów. Preferujemy raczej sex równoległy, bez wymiany i romantyczne wieczory z "podtekstem". Ale niczego nie wykluczamy... jeśli już zaiskrzy to gwarantujemy pożogę doznań ;) A to mamy już sprawdzone w praktyce.
Budować napięcie... aż do tryumfalnego wyładowania.
Dostajemy torsji na myśl o.. pomyślimy to wpiszemy.
On - nauka, technika, sex ;) Ona lubi tworzyć nowe kreacje.
W sumie... Mizerna. :( Od czasu do czasu rower, zdarza(ło) się jeździć na rolkach. Kiedyś intensywnie narty. Teraz głównie bieganie... za dziećmi :)
Brak szczególnego repertuaru. Słuchamy począwszy od uwielbionego Vivaldiego przez muzykę elektroniczną, rockową, nawet rap czy hip-hop, po takie kwiatki jak Queen, Grzeszczak a nawet Lady Gagę!
On lubi klasyczne kino akcji, Rocco Siffredi, Peter North. A tak na serio to kino, które przyciąga drugim dnem lub po prostu dobrze opowiedzianą historią. Wymienię klasyczne produkcje takie jak: Ojciec Chrzestny, Bezsenność, Misja, Szeregowiec Ryan. Ona zdecydowanie od kina woli real :)
Molami książkowymi nie jesteśmy.
On jak już po coś sięga to jest to głównie pozycja popularnonaukowa. Ona ostatnimi czasy przeleciała Grey'a, ale znowu bardziej woli real od fikcji.
Serwis przeznaczony tylko dla osób dorosłych. Klikając "Rozumiem" potwierdzasz, że masz ukończone 18 lat. Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług.