Opowiem Ci bajkę o smutnym kamieniu co leżał samotny przy drodze gdzieś w cieniu i o tym jak marzył by ktoś go przytulił lecz nikt go nie widział był szary i bury czasami ktoś przysiadł odchodził nie wracał a kamień wciąż czekał i tęsknił i płakał był taki samotny i pragnął bez przerwy należeć do kogoś kto dobry i wierny czas mijał ulotny zmieniała się ziemia niestety nikt nie chciał szarego kamienia aż kiedyś porankiem gdy rosa błyszczała tęcza usiadła odpocząć gdzieś chciała i gdy poczuła moc uczuć kamienia po kropli kolorów na niego kapnęła szła sobie dziewczyna zwyczajna,przeciętna samotna,niczyja gdy kamień ujrzała zmieniony przez tęczę wiedziała,poczuła i wzięła go w ręce wzruszona szepnęła: iść dalej nie muszę bo kamień znalazłam i piękną w nim duszę
Serwis przeznaczony tylko dla osób dorosłych. Klikając "Rozumiem" potwierdzasz, że masz ukończone 18 lat. Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług.