
AKTUALIZACJA: Jeszcze niedawno miałem cały świat w swoich ramionach, gdy w ciągu sekundy przestał istnieć. Teraz podnoszę się po stracie i chyba widzę że ma to jeszcze sens. Ci którzy mnie znają/obserwują mnie dłużej wiedzą w czym rzecz. Z resztą świata podzielę się swoją teraźniejszością. Obecnie dom i obowiązki dzielę z przyjaciółką, która jeszcze rok temu była nastolatką, a dzisiaj przypomina huragan — a razem robimy rzeczy, o których inni tylko mówią. Oboje gustujemy w ledwo pełnoletnich dziewczętach które tak jak i my mają problem z utrzymaniem bielizny na sobie. Założyłem The Noir Agency, bo ktoś musiał udowodnić, że wschodnioeuropejski talent potrafi błyszczeć jaśniej niż amerykański filtr z Instagrama. Nie interesują mnie zasady. Interesują mnie efekty — szum, iskra i moment, w którym ludzie przestają mówić, a zaczynają patrzeć. Zawodowo biorę chaos i robię z niego markę. Prywatnie? Czasem odwrotnie. Jestem gościem, który woli mówić prawdę z uśmiechem, niż kłamać z manierami.
Lubię, kiedy rozmowa ma rytm, spojrzenie ma napięcie, a cisza — sens. Lubię seks i traktuję go w kategoriach przyjemności.
Oceniania, zajmowania się czyimś życiem zamiast nudnym swoim, narzuconych wartości bezmyślnie kopiowanych i powtarzanych bez refleksji.
Zapytaj mnie o to bo trochę ich mam.
Ponadprzeciętne libido oraz o liczne fantazje, w konfrontacji z urokiem kobiet które spotykam na swojej drodze nakręcają sprężynę seksualnych ekscesów.
Serwis przeznaczony tylko dla osób dorosłych. Klikając "Rozumiem" potwierdzasz, że masz ukończone 18 lat. Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług.