Jestem Monika.
Macie tu okazję oglądać moje alter ego, które na co dzień drzemie w kazamatach mojego umysłu. Jestem fizycznie i mentalnie mężczyzną, i nie mam co do tego wątpliwości. Ale lubię czasami wyglądać i czuć się jak kobieta, bo:
1. Mogę.
2. Mnie to kręci.
Nie wiem czy jest na to jakaś etykieta. Nazywajcie jak to chcecie:) Możecie mi mówić "ona", "on" czy "ono". Whatever. Jak wam wygodnie.
Jeśli chodzi o orientację, to jestem panseksualistką. Oznacza to, że kręcą mnie wszyscy bez względu pozycję w spektrum gender. Aczkolwiek bardziej się skłaniam ku kobietom.
Lubię ekshibicjonizm i głównie po to tu jestem. Nie wykluczam jednak spotkania. Jeśli jednak się na nie nie zdecyduję, to najprawdopodobniej chodzi o mnie - nie o ciebie.
Jeśli ci się spodobałam, zostaw komentarz. Sprawi mi on satysfakcję, bo jestem atencyjną kurwą:)
Całuję.
Eksperymentować
Braku staranności w słowie pisanym, i pogardy dla języka. Nie jestem grammar nazi. Slang jest dla mnie spoczko, makaronizmy cool, a wulgaryzmy potrafią zakurwiście podkreślić zdanie. Wiem, że nie każdy jest Szekspirem. Czasami jednak wystarczy przeczytać wiadomość przed wysłaniem, i ocenić czy będzie zrozumiała dla odbiorcy.
Programowanie, historia, literatura, astronomia, psychologia, polityka.
Za niska.
Szeroko pojęty rock. Innymi gatunkami też nie pogardzę jak mi wpadną w ucho.
Serwis przeznaczony tylko dla osób dorosłych. Klikając "Rozumiem" potwierdzasz, że masz ukończone 18 lat. Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług.