Tak to wyglądało, kiedy byłem w liceum pewnego dnia po lekcjach pan, który był kierownikiem d/s administracji zawołał mnie do swojego pokoju, wszedłem, zaczął mnie obejmować, zapytałem się, o co panu chodzi, powiedział, że mam opuścić spodnie i majty (tu muszę zaznaczyć, że był to kolega mojego ojca). Widząc moje zaskoczenie i zdziwienie powiedział, że powie ojcu jak tego nie zrobię. Ja do końca nie byłem świadomy co on chce powiedzieć ojcu o mnie i trochę się przestraszyłem; zaczął mi poruszać piśkiem aż mi wytrysnął na podłogę. Potem wyjął swojego i kazał mi nim poruszać tak jak on wcześniej mnie, robiłem mu tak samo aż mu wyleciało dużo.
To było w roku 1971; od tego czasu nic w podobnym temacie nie wydarzyło się. Obecnie kiedy dzieci dorosły, pani już straciła zainteresowanie tymi sprawami ja nadal chciałbym cieszyć się miłymi uniesieniami z zachowaniem maksymalnej dyskrecji, kultury i wyczucia.
I tak to wygląda, oczekuję sensownych, delikatnych i kulturalnych propozycji.
Tak generalnie ze względu na maksymalną dyskrecję byłbym zadowolony z nawiązaniu kontaktu z księdzem.
Serwis przeznaczony tylko dla osób dorosłych. Klikając "Rozumiem" potwierdzasz, że masz ukończone 18 lat. Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług.