Ten Profil oczekuje na weryfikację. Opublikowane materiały będą niewidoczne do czasu zweryfikowania.
Chociaż żonaty, to "casado pero no castrado" jak to mawia się w Kolumbii.
Obyty, oczytany, z osiągnięciami. Możliwe, że w kilku kwestiach miło Cię zaskoczę.
Wiem jak to jest zapłonąć w atrakcyjnej swingerce oddającej mi się na oczach swojego męża.
Zwątpiwszy w miłość i cnotę, zostaje jeszcze rozpusta. Zastępuje miłość, sprowadza ciszę i przynosi spełnienie. Wzmania blask życia i uwalnia z tęsknot.
Moja otwartość jest dość duża, ale nawet jedna dyskretna przystań w pełni mi wystarczy.
Klasę i wysoki poziom skropione odrobiną pikanterii.
Pretensjonalności i tandety
Ta, w której saksofon, perkusyjne talerze oraz dyskretna elektronika skłaniają do namiętności.
<<"Do you eat pussy?” “Yes.” “Good.” (...) Do you really go down on a woman?” “Hell yes. But everybody does now. (...) “How do you go down on a woman?” “Now wait…” “No, tell me.” “Well, it’s an art.” “Yes, it is.” “How do you begin?” “With a brush stroke, lightly.” “Of course, of course. Then, after you begin?” Yes, well, there are techniques…” “What techniques?” “The first touch usually dulls the sensitivity in that area so that you can’t return to it with the same effectiveness.” “What the hell do you mean?” “You know what I mean.” “You’re making me hot.” “This is clinical.” “This is sexual. You’re making me hot.” “I don’t know what else to say.” “What does a man do then?” “You let your own enjoyment guide your exploration. It’s different each time.” “What do you mean?” “I mean sometimes it’s a bit gross, sometimes it’s tender, whichever way you feel.” “Tell me.” “Well, everything ends up at the clit.” “Say that word again.” “What?” “Clit.” Do you suck it? Nibble it?” “Of course.”>>
Serwis przeznaczony tylko dla osób dorosłych. Klikając "Rozumiem" potwierdzasz, że masz ukończone 18 lat. Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług.