Marzenie!!!Żeby tak można było,ale dzięki za zaproszenie:-P
lala... Ty wiesz, że zawsze........
Hala - do takiej wątróbki poza cebulką i jabłuszkiem tartą marchewkę dodajemy, może być świeża, może być kiszona ...
ooo takiej nie jadłam
Ale była smakowita... :))
Dzisiaj zupa cebulowa, najlepiej jak by mi wyszła pod pierzynką, z tą pierzynką zawsze mam problem, ale jakkolwiek nie wyjdzie, to smaczna będzie..
Na drugie polędwiczka wieprzowa w cieniutkich plasterkach z ziemniaczkami i surówką z kiszonej kapusty..
U nas dzisiaj wielka "serenada" - zupa serowa, chaczapuri i dodatkowo degustacja ... po prawie roku leżakowania dojrzał wreszcie żółty serek ;-)
Musisz napisać jak smakuje...
leczo.... na bazie swojej papryki zaprawionej w słoiku...
Leczo, ach biegnę do piwnicy po dwa słoiki. Będzie jutro na obiad ;-)
Ser wyszedł wspaniały choć odrobinę za twardy, niestety nie potrafię słowami oddać smaku - zapraszamy na degustację ;-)
Dzisiaj dzień soi - robię pasztet pomidorowy z soi oraz zupę meksykańską ;-)
zupa meksykańska?? super.. ja tez jakiś czas temu robiłam, ale jestem ciekawa Twojego przepisu, jeśli możesz, to w czasie wolnym poproszę o przepis..
Jeśli chodzi o soję, to u nas nowość więc mniej/więcej trzymam się przepisów tego typu - http://urodaizdrowie.pl/kuchenne-pogawedki-soja#&panel1-2
ale pisałam o zupie meksykańskiej...
Pod podanym linkiem jest i "Zupa meksykańska" ;-)
rozumiem.. dziękuję...
Dzisiaj było pierwsze grillowanie..
Ja pije wode niegazowaną,taka najzdrowsza;)
Uwielbiam gotować zupy;))
Ja lubię gazowaną, z plasterkiem cytrynki...
Patka przemyśl jeszcze raz tą wodę. Osobiście mam wątpliwości czy aby na pewno jest najzdrowsza, mam nawet wątpliwości czy jest zdrowa ...
Gazowaną z plasterkiem cytryny uważam za zdrową, niegazowaną z plasterkiem cytryny jeszcze zdrowszą ... A gdyby do takiej wody dodać odrobinę cukru to już z całą pewnością będzie najzdrowsza ;-) Oczywiście nierafinowanego cukru.
Jestem uzależniona od wody;) Dzisiaj zaupa pomidorowa z makaronem;)
zupa*
Nic nie jem,i tak nie poczuje smaku...
Dzisiaj chińszczyzna, wg mojego wykonania, polędwiczka wieprzowa, na kawałki, papryka w sosie słodko kwaśnym własnego wyrobu, do tego trochę warzyw grilowanych.. do tego ryż..
Papryka słodko-kwaśna wg Twojego przepisu bardzo smaczna wyszła ;-)
Bardzo się cieszę... Ja ją wykorzystuję na wiele sposobów, ostatnio nawet jeden słoiczek dałam do fasolki po bretońsku, pyszne wyszło..
A ja mam ochotę na zrobienie znów swojskiej szyneczki w szynkowarze :) Na Święta Wielkanocne w sam raz :) Nie ma porównania z tą ze sklepu.
Co prawda to prawda ;-) Szyneczka z szynkowaru super sprawa. Moje mięsko się pekluje do wędzenia ;-) Na Święta będzie też duuuużo wędzonych serów - oscypki, twaróg, rolada i żółty, który wyszedł za biały ... łącznie ponad cztery kilogramy ;-)
malz.. skończ z tym kuszeniem... ;P
hmm zastanawiam się co bym dzisiaj zjadła... zupełnie nie mam pomysłu...
Ja mam ochotę na śledzia po japońsku ..... Kayla
Hala, zazwyczaj jak nie mam pomysłu to pizze albo spaghetti robię ;-)
A my od kilku dni na kozich serach jedziemy ;-) I praktycznie nic więcej do szczęścia nam nie potrzeba ...
Jadłam ostatnio kozi ser, pychotka był...
Dziś fasolka po bretońsku.....
Goloneczka w kapuście kiszonej i jabłkach doprawiona majerankiem:)
Oj skrzacie.. to ja z piwkiem dołączę się do Ciebie.. ;P
Z przyjemnością łyknę piwka ;)
Ja też.. ;P
To spakuję Ci do paczki ;-) Coś mi jeszcze chyba zostało ...
Noo to będzie degustacja.... ;P
dzisiaj na obiadek były warzywa na parze gotowane i polane odrobiną masełka, do tego polędwiczka wieprzowa w plastereczki krojona i na patelni podsmażona, ryż lekko gotowany i na patelni podsmażony z kurkumą, pieczarki smażone na masełku i ogóreczki kiszone w plastereczkach..
Teraz to kawusia i laba...
Dziś na śniadanie była degustacja swojskich serów kozich wędzonych z przyprawami, ale boskie, w sklepie niestety takich się nie kupi, sama nie wiem który najlepiej smakuje. Były z żurawinką, pieprzem, czosnkiem, ziołami..
A na obiad kalafior na parze, ziemniaczki, jajko sadzone i kefir...
Oooo ... Widzę, że doszły ;-) Cieszy mnie, że smakują ;-)
Wczoraj doszły.. była od razu w wąskim gronie degustacja, musiałam chować, bo nic by nie zostało, hihiih
Wyobrażam sobie już ich smak na grilu..
Nie wiem co będę jadła, co mi zostanie zaserwowane, wszystko jest niespodzianką, a ja uwielbiam niespodzianki.. zresztą, kto nie lubi....
Dzisiaj mam w planach mięso dymfowane zrobić, jest tak gorąco, że normalny obiad nie wiem czy ktokolwiek by chciał, ale mięsko może być na gorąco, czy na zimno, do tego sosik pieczarkowo grzybkowy, z grzybków zamrożonych z prawdziwków, mizeria i może ziemniaczki.. kompociki na ochłodę, a mam różne w spiżarni..
Nono ... Na taki obiadek chętnie wpadniemy ;-) Dzisiaj nic nie gotujemy bo za dużo piwa jest do zabutelkowania ...
piwko.. w taką pogodę tylko piwko.. zimne w specjalnych kufelkach z "deklikami"....
Serwis przeznaczony tylko dla osób dorosłych. Klikając "Rozumiem" potwierdzasz, że masz ukończone 18 lat. Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług.