Ani młody, ani przystojny, ani wysoki, ani dobrze zbudowany. W małżeństwie, które dawno powinno zostać zakończone. Totalny przeciętniak, któremu naiwnie marzy się poznanie osoby, przy której możliwe będzie poczuć ponownie motyle w brzuchu. Reasumując, facet w średnim wieku, któremu można obiecać spotkanie i niesamowity seks, a potem wystawić i mieć satysfakcję z tego.
PS. Uwielbiam się całować i ponoć jestem słodki, ale nie wiem co to znaczy.
Seksu wirtualnego, papierosów, zarostu w miejscach intymnych, beznadziejnych wymówek, szukania winy u innych, a nie u siebie
ciągle za mało ;)
zależy od nastroju
Serwis przeznaczony tylko dla osób dorosłych. Klikając "Rozumiem" potwierdzasz, że masz ukończone 18 lat. Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług.