Nie oferuję tanich emocji ani pustych gestów.
Jeśli się odezwiesz, dostaniesz coś znacznie więcej niż ciało – choć i ono nie zawiedzie.
Zacznijmy od rozmowy. Takiej, która nie kończy się na „co lubisz”, ale rozgrzewa myśli do czerwoności.
Słowo po słowie. Obraz po obrazie. Aż poczujesz, że jesteś głodna – mnie, siebie, nas.
Zmysły to mój język. Fantazja to mój rewir.
Jeśli lubisz grać w grę, która zaczyna się w głowie i kończy w bezdechu – napisz.
Bo tam, gdzie inni zostawiają ślad na chwilę, ja potrafię wyryć wspomnienie na długo.
Rozmowy, które kończą się później niż powinny.
Dotyk, który nie potrzebuje instrukcji.
Kobiety, które wiedzą, czego chcą – albo chociaż czego pragną.
Wino wytrawne, kawę mocną, noce długie.
Udawania.
Zimnej herbaty i letnich emocji.
Szybkich odpowiedzi bez głębi.
Udawanej pewności siebie i braku wyobraźni.
Prowokowanie myśli i zmysłów.
Pisanie – nie tylko po klawiaturze.
Podróże bez planu.
Psychologia, erotyka, kontrasty.
Bukowski – za szczerość.
Miller – za namiętność.
Murakami – za sny między jawą a pożądaniem.
I kilka książek, których nie wypada tu wymieniać.
Serwis przeznaczony tylko dla osób dorosłych. Klikając "Rozumiem" potwierdzasz, że masz ukończone 18 lat. Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług.