Mam rzadkie schorzenie. Choroba Wilsona. Po 2 latach leżenia w łóżku musiałem się z powrotem nauczyć chodzić. Teraz jestem w stanie zrobić 50 pompek pod rząd. Wygrałem walkę, cieszy mnie każdy oddech, każdy krok, każdy skok i każdy spotkany człowiek. Jestem otwarty na nowe znajomości. Biorę 1800% dziennej dawki cynku co sprawia, że jestem ultra-napalony. Nic co ludzkie nie jest mi obce i w momentach dużego podniecenia to co normalnie obrzydza potrafi dać wieeelką przyjemność (i dużo sprzątania).
namiętność, otwartość, miłość (zgubiłem i nie mogę odnaleźć)
przesadnej religijności, wrogości, wojen, kłótni
wszelakie, często gubię się na wikipedii i staję się chemikiem, fizykiem, humanistą ojjć
biegam, dźwignę na klatę serie 10x80 kg, martwy 170kg, mogę do wojska, bo 40 brzuszków na skośnej ławeczce też zrobię
od klasycznej przez rock po jebanki elektro-techno
ślepnąc od świateł, breaking bad, diuna i anime z ładną kreską :3
autorami : remigiusz mróz, olga tokarczuk, frank herbert i dużo mang
"Nie wolno się bać, strach zabija duszę
Strach to mała śmierć, a wielkie unicestwienie. (...)"
Serwis przeznaczony tylko dla osób dorosłych. Klikając "Rozumiem" potwierdzasz, że masz ukończone 18 lat. Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług.