Becia wiesz jak ta biba się skończy?;). Wpadniemy tam, wpierdolimy wszystko co przyniosły do żarcia, nakopiemy im do dupy i pogonimy w pi*du:)). Alę będzie jazda..Niczym ustawka kiboli. Niech żyje Dziupla:))))
z naciskiem na wpierd...imy Sweet dobra?:)
Hura,hura hura...jestem ZA!:-))
ja tam z Marg to bym się trzaskać nie chciał...
ahahahaha Kaszubku i znowu musze to powiedzieć KOCHAM CIĘ !!!! :****
Skurwionki ćwierkają pÓdlice do życia wracają...cusik długi zimowy sen miały:-)
Dziewczyny...to tylko słaba prowokacja...niech się błaźnią dalej...zobaczymy jak daleko się posuną w swych "stabilnych" charakterkach ...;-)
Witam z rana... Po ponownej lekturze wczorajszych postów nasunęły mi się pewne refleksje. Niektórzy piszą o prowokacjach, ale nie biorą pod uwagę, że można przestać być wzajemnie podejrzliwym. Zacznijmy spokojne rozmowy jakby wypadało wśród osób znających się tu od lat. Nie da się wymazać w kilka dni różnych prawdziwych i urojonych krzywd jakie między nami narosły. Wypada zadać sobie pytanie o ich sens, bo w końcu to świat wirtualny. Jesteśmy tu jak sąsiedzi z reala mieszkający na wspólnym osiedlu. Nieporozumienia były i będą , wyjaśniać je trzeba na MORDOWNI. Tam też można dawać upust emocjom, które mogą tutaj mieć miejsce. Gdzie indziej szanujmy się jednak, jeżeli nie potrafimy się kochać.
Wzajemne słodzenie sobie i rozmowy "przy kawie" na dłuższą metę mogą być nużące. Możemy sobie czasami ulżyć na MORDOWNI kpiącym czy krytycznym komentarzem, starajmy się jednak zachować w tym dystans i umiar. Co o tym sądzicie?
Zrozumienia tego wszystkiego życzę Wam w ten piękny majowy dzień..
Będę dzisiaj mordował komary i fotografował dżdżownice. Wreszcie się wyżyję za wszystkie krzywdy z przeszłości, teraźniejszości, a także te nadchodzące.
Dzień dobry:). Halu, wszystko ładnie pięknie, tylko nie mów czasem na głos, że naprawdę wierzysz w to, że panie z PÓDLA wpadły tutaj z zamiarem pojednania. Prędzej możesz się spodziewać ILa w krótkich spodenkach zimą na ulicy niż tego, że PÓDLICE przyszły merdać ogonkami.
kręcą bekę że aż żal czytać..
Pierwszy, który by na takie zachowanie zareagował byłby...no kto?:)
Wszyscy głośno razem krzyknijmy...SSSSSEEEEEELLLLLLLFFFFFFFF!!!!!!
Przecież on nie zostawiłby na żadnej z nich suchej nitki. Swoją drogą chciałabym przeczytać jak nazywa An po takim numerze?:))
Sweet.. Dziupla ma wstęp wolny na Twoje życzenie więc bądź konsekwentna. Każdy ma prawo napisać co chce i gdzie chce pod warunkiem zachowania pewnych kanonów kultury. Ja mam zawsze pozytywne nastawienie do ludzi i jestem przekonana, że oni również do mnie. Nie widzę powodu kłócić się "o dwa palce miedzy" z osobami, które w sumie są bardzo sympatyczne. Mam zamiar z nimi rozmawiać będąc konsekwentną w stosunku do tego co na Twoje życzenie tu wprowadziliśmy. Jeżeli się pomyliłam w stosunku do nich, będę rozczarowana, ale.. jakoś to przeżyję.
Haluś, Tyś dziewczyna o szczerym sercu ale... nie bądź jednak naiwna bo śmiech będzie z całej grupy na pół Zbiornika potem.
Przecież już wczoraj zareagowałem ... dwukrotnie ...
odszukaj sobie ... i nie ruszam nie dziś ... to nie jest mój dobry dzień ...
Każdego nazywam tak jak na to zasługuje...
ciebie sweet głupią pindą ...
o innych się nie martw...
nie ruszaj*
Halu, już raz byłaś rozczarowana i to bardzo mocno. Nie mam nic przeciw wizycie ich u nas, by było to jasne! Tylko zwróć uwagę na kilka szczegółów. Pomyśl sama. Ja o nich opowiem później.Wiesz kiedy? Jak będą się śmiały...z Ciebie.
Czy Ty Sweet nie widzisz braku konsekwencji w tym co piszesz? Jeżeli kręcą "bekę" pokręcimy i my. Na razie jednak nie widzę w tym żadnego sensu. Skoro się mówi A trzeba powiedzieć i B. Nie po to chyba zażyczyłaś sobie otworzyć Dziuplę byśmy kręcili tu jakieś "lody". Albo polityka otwartych drzwi, albo zamknięty "kocioł". Po co jednak mielibyśmy się spierać z dawnymi antagonistami o ową "marchewkę", zupełnie nie rozumiem.
Może gdyby nie było tutaj takich osób jak sweet ... grupa stała by się bardziej otwarta , milsza i przyjazna ...
Nikt o tym nie pomyślał ?
Spokojnie Self. Odpocznij i przeczekaj ten dzień. Ale uwierz, że ja prędzej bym uwierzyła w to, że Ty w końcu zmienisz się niż w to, że PÓDLICE przyszły tutaj na majówkę. A tymczasem nich Tobie ten dzień szybko minie.
haahaahaaaaaaaaaa:))))))))) Dobre Robert.. dobre ;oP
Self. Wyprowadzę się z niej. W imię dobra całego "narodu". Zostaniesz wtedy tutaj moderatorem?
Halu, co Ty tak z tym dostępem do grupy, co? To nie ma nic wspólnego z tym o czym piszemy! Niech wchodzą i piszą tutaj wszyscy i ile się tylko da. Ważne by mieć oczy szeroko otwarte i w mig pojąć po co tutaj kto przyszedł?
Sweet.. możesz mi wierzyć, że jestem bardziej ciekawa niż przestraszona... I nadal jestem przekonania, że to objaw dobrej woli niż podstęp.
W tym momencie nasunął mi się pomysł na szczyt naiwności. Ale nie zdradzę jaki. Ty Halu miej swoje zdanie.Pozwól, że też będę miała swoje.
szybciej bym uwierzyła tutaj w miłość do mnie od jakiegos faceta , niż to ze pieski przylazły tutaj z dobrej woli:) nawiasem mówiąc jakis czas temu kiedy i ja byłam w jednej bandzie z pÓdlami to niektóre panie wypisały się z grupy i zdecydowanie twierdziły że nigdy wiecej tutaj nie wejdą choćby miał ich szlag jaśnisty , ciernisty trafić :) kurcze może w końcu ich trafi?:) mam taką nadzieję hahaha
Oj Beciuś, nie pisz tak.. przecież my też się nie lubiliśmy a zobacz jaka obecnie miłość nas łączy. Dziewczyny z Pódla przecież są uroczymi istotkami w zasadzie! No spójrz sama, Piaa inteligentna i delikatna w wypowiedziach, An_ wzór subtelności, Marg.. rubensowskie kształty marzeniem nie jednego artysty malarza.. Jestem przekonany że i Self w gruncie rzeczy to super chłopak tyle że zbuntowany względem "nieznanego" a nas już poznał... Becia... Uwierz i przyłącz się do nowej Oazy Miłości jaka się rodzi na naszych oczach..
Kochany mój Kaszubku , przecież wiesz że dla Ciebie zrobie wszystko o co tylko poprosisz , i na znak tego że jednak może być pięknie (czytaj nasz maiłość) skłonna jestem spróbować przyłaczyć się do tej farsy z pÓdlami jaka nam się zdażyła:) wszak nie ma mój najdroższy nic złego w tym że ludzie czasami bywają naiwni:) przekonałeś mnie miłości Ty moja , a może w końcu i mnie kiedyś zabierzesz na romantyczny rejs np StenaLine :) nie jestem tak wymagająca jak co niektóre panie , wystarczy mi rejs do Szwecji byle z Tobą mój najdroższy:DD Twoja na zawsze oddana Becia:)
ochh.., ochhh.. ochhhhh.... jak się cieszę iż podobnymi stają się przemyślenia nasze i wnioski z nich wynikające.. Rejs wspólny Wać Panna marzeń mych spełnieniem byłby więc poczynię ku temu kroki zdecydowane.. jako że kosztowny apartament w jakim chcę pieścić ciało Twe o najdroższa wynająć muszę - dorsza od dziś sprzedaję po 20 zł za 100gr curva! ;o)
:)))))))))))) no i ch*j. Przerwa bo kwiczę :)))))))))
Nie mogę się wszak doczekać mój Najdroższy wspólnej podróży , tych pieszczot które rozgrzewać będą me tłuściutkie ciało... każdy wałeczek , każda oponka należy do Ciebie mój Robinsonie Cruzoe :) obiecuję że nie zjem już ani kęsa dorsza z Twojego pubu żebyśmy mogli zaoszczedzić i wybrac się jak najszybciej w tę podróż :) uwierz mi że podróż ta przypieczętuje tylko naszą miłość a po powrocie opowiemy wszystkim jacy radzi jesteśmy w tej naszej zbiornikowej miłości:)
Zaaara kurwa. ..a gdzie miejsce dla przyzwoitki ?^^
Czy w tym miejscu powinnam poprosić o galareteczkę czy to nie ten dział?:)
Nie psuj nam proszę Caffe klimatu jakąś pierdo....oną galaretką ... czy Ty nie widzisz że tutaj rozgrywa się love story..? udzieliło się nam sielskie prowadzenia jednego z działów i nie wiem już czy zwariowałam czy ja faktycznie taka romantyczna być mogę na codzień :) z godziny na godzinę coraz bardziej go kocham , szaleję...:) porozmawiajcie ze mną o tym moje Drogie Przyjaciólki , wystarczy szczęścia na wszystkie , podzielimy się z Wami nasza miłościa :)
A czy mogę udać się z Wami w ten rejs,będę podawać do stolu,plissss;)))))
Self. Wyprowadzę się z niej. W imię dobra całego "narodu". Zostaniesz wtedy tutaj moderatorem?
.................................................................................
Po pierwsze jesteś niewiarygodna, ze swoimi deklaracjami ... Coś na zasadzie "Jeżeli mój brat będzie prezydentem" to ja nie będę premierem"...
I właśnie tak mi się skojarzyło ... Że ta grupa swoją treścią i wymową przypomina mi polską scenę polityczną ...
O taki Pelle - dziadek z drewnianą fuzją ... który czasami postraszy przymierzając do zezowatego oka... taki "gajowy" na sprężynce z pudełka...
Jest Hala , którą osobiście bardzo polubiłem ... O taka rzecznik naszego rządu... Kidawa - Błońska... ciepła i serdeczna ... dużo okrągłych słów... bez zbędnej egzaltacji ...
Jest Largo ... o taki tam Ziobro ... co to pokrzyczał ... kogoś zmusił do samobójstwa... nic nie zwojował ... przeciwnie ! jeszcze bardziej ludzi napuścił na ludzi...
Jesteś wreszcie ty... Antoni Macierewicz z płaskim tyłkiem ... wszędzie widzisz agentów... wszędzie wybuchy... trotyl ... wzięłaś się za moderowanie tej grupy jak antek z likwidacje WSI...
Przyboczny twój ... niejaki kaszub ... to taki fircyk w zalotach jak Adaś Hoffman ... niby słodki i wygadany ... ale bez instynktów samozachowawczych z siankiem w głowie ...
Reszta tej dziwnej grupy to jacyś drobni chłopkowie z PSL... która na priv co innego na ogóle co innego... o takie tam popierdółki...
No i są szczury ( spadochroniarze ) tacy jak jakiś tam Kurski pod postacią Kawy , czy Czarnecki jako Naoma ... i Leszek Miller w postaci pgm...
....................
Widzisz... niestety nie zajmę tej zaszczytnej funkcji ... i nie zrobię nic dla narodu ... ponieważ ja jestem od zawsze "Fuck the system"... i anarchista ...
Jedyny układ jaki mogę szanować to monarchia absolutna ... ale to nie jest system... to jest naturalny sposób sprawowania władzy... jak przekazywanie dziecku ... przez rodziców wiedzy, doświadczenia i majątku...
Byłbym zapomniał ...Na miano Jarka w tym gronie jeszcze nikt nie zasłużył ... bo jeszcze nie podpalacie zbiornika ... na szczęście ...
"Byłbym zapomniał ...Na miano Jarka w tym gronie jeszcze nikt nie zasłużył ... bo jeszcze nie podpalacie zbiornika ... na szczęście ... "
................................................................................
ale mamy KOTY :)
achh Self.. nie gniewam się za "sianko w głowie" które u mnie widać uszami wystaje bo cóż to ma za znaczenie.. Przecież wszyscy jesteśmy w oczach Pana jednakowi!! Nawet Ty, tak Najman zbiornikowy w gruncie rzeczy fajny chłop jesteś:))
Chcesz galareteczki Robert? ...może ptasiego mleczka?
Nie jadam słodyczy ... twarz od tego robi się pełna jak księżyc w nowiu... a czasami kwadratowa...
ale ty śmiało jedz...
Self, Ty czasem miły nawet jesteś. Jak mija dzień? W dalszym ciągi ch*jowo czy jest troszkę lepiej?;)
o gest pojednania tak modny ostatnio, tak potrzebny chodzi Robert, o duchowe zjednoczenie i wyparcie tego co dzieli na rzecz wspólnoty emocjonalnej! Otwórz serce i... skosztuj ptysia chociaż...
I dzięki za to -> "Widzisz... niestety nie zajmę tej zaszczytnej funkcji", bo już zaczynałam paznokcie obgryzać..
a ja się bronię komuś jednać ? Są dorośli ...
ja zostaje na barykadzie...
jak się rozliczycie z własną przeszłością i posprzątacie po sobie ... weźmiecie tobołki i pójdziecie daleko, żebym was nie widzieć... głowy wasze postaną w całości ...
Kaszub....przesadzasz z tym ptysiem...herbatnik wystarczy....to tylko Self;)
Self, więc ja chcę się rozliczyć z przeszłością. Cóż więc uczynić mam o Panie, bym głowę zachowała?
No ok. Poszłam kiedyś na zakupy i wzięłam stówę. Kupiłam chleb za 4,80, 3 Warki strong, papier toaletowy i 2 drożdżówki. Wydałam na to wszystko około 25zł. Staremu powiedziałam, że to wszystko kosztowało 35, bo za dychę dodatkowo kupiłam ćwiartkę. Skoro tak chcesz bym się rozliczyła to ok, oddam tę dychę bo chcę mieć swój perhydrol nadal. Może być? Przyjmujesz rozliczenie?
Sweet, przyznaj się ze wszystkiego.. masturbujesz się przy galerii Selfa czy nie..? Bo mnie się zdarzało..
Pozwolicie że ja też wam nieco popsuję zabawę? Wkurw...ście mnie wystarczająco bym na początek kopął w dupę Selfa i powiedział mu wy...j!!!
W drugim rzucie zbanuję kasjerkę za jakieś podśmiechujki z poważnej impry jaką jest mój ślub. Na krótko, by nie czuła się skopana. Powiedzmy na 5 lat.
Caffe tylko całusek, bo takiej czerwonej dupy jak na jej avatarze na "Zb" już nie znajdę". Sweet przestaje być moim ideałem, bo same cycki nie wystarczą. Trzeba być jeszcze słowną i konsekwentną.
Serwis przeznaczony tylko dla osób dorosłych. Klikając "Rozumiem" potwierdzasz, że masz ukończone 18 lat. Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług.