u chłoptasie rzecz jasna i gwoli ścisłości :D
Paweł opowiem Ci jak znajdę czas ... tu kiedyś były "obłudne królewny" ...
i widzę że się odrodziły ...
Miałam milczeć...lecz sporo wiem...i chyba pójdę pobiegać...Póki co...
I na tym milczeniu, Niesiu, poprzestań...
Mordoklejkę poproszę, bo nie będę milczeć :pp
...bo ktoś Cię wyśle z Pawełkiem i z Sawkiem na piwo :)
Myślenie kucicą jest rozpoznawalne po maniakalnym wstawianiu znaków ":p", ":P", ";p" i ";P" w wypowiedziach.
Niesia biegnij ja zrobie mete:-) ,buzial kosmitko:-P
Dużo się tu dzisiaj działo i zastanawiam się od czego tu zacząć? Może właśnie od tego kto zaczął. Bo tę puszkę Pandory otwarłaś Ty Piaa swoim niedzielnym wpisem, że mam się cieszyć, ze nie upubliczniasz rozmów. Tym samym wyraźnie przyznałaś, że rozmowy były i zasugerowałaś, że wypisywałem tam takie rzeczy, że tylko powinienem się cieszyć, że ich nie upubliczniasz. Dlatego tylko wspomniałem o tych sms- ach i dałem Ci pełną zgodę na ich upublicznienie.
Zarzucasz mi kłamstwo, bo napisałem, że nie wiem jak wyglądasz. Oczywiście, że tak napisałem. Na tej samej zasadzie, gdyby ktoś spytał mnie czy wiem jak masz na imię, to również bym odpowiedział, że nie wiem, bo dowiedziałem się o nim w trakcie rozmowy, która miała zostać tylko między nami. Może sobie to dopowiedziałem ale dla mnie jest oczywiste, że jeśli umawiam się, ze o rozmowie milczymy, to milczenie dotyczy zarówno treści rozmowy jak i samego faktu, że ona miała miejsce. I jeśli obiecałem, że o rozmowie się nikt nie dowie, to jestem taki, że na pytanie: rozmawiałeś z Piaa? każdemu odpowiedziałbym, że nie i sam byłbym święcie o tym przekonany, ze z Tobą nie rozmawiałem. No tak już mam. Dlatego nikt o tym nie wiedział, nawet Niesia. I jeszcze tydzień temu Piaa, gdy wysłałaś mi tę wiadomość: "jesteś mega żałosny, bleeeeee" odpisałem Ci żebyś o tamtym zapomniała, bo tego nie było i to się nigdy nie wydarzyło. I tak mogło pozostać gdybyś tylko nie dokonała tego niedzielnego wpisu. I dlatego właśnie kiedyś napisałem, że nie wiem jak wyglądasz. Dla Ciebie to kłamstwo, dla mnie tylko konsekwencja wcześniejszych naszych uzgodnień.
Piszesz, że to Ty zakończyłaś. Nieprawda kłamczuszko. Kiedyś myślałem, że to ja zakończyłem, choć po namyślę dochodzę do wniosku, że wspólnie, po prostu przestaliśmy do siebie pisać. I to Cie boli. Będziesz zaprzeczała, ale dobrze wiem, że właśnie to Cie boli. Nie dupa Cie boli, bo ona akurat mi wyglądała na całkiem zdrową, ale boli Cie to, że Cie olałem. Po prostu przestałem pisać. Nie narzucałem się, nie wydzwaniałem, nie pisałem wiadomości, nie słałem sms-ów. Ale Piaa, nie traktuj tego tak osobiście. Ja już taki jestem, że nie narzucam się kobietom. Wobec każdej innej kobiety postąpiłbym podobnie. Jeśli słyszę: nie piszmy więcej ze sobą, to mówię OK nie piszmy i choćby nie wiem jak brakowało mi tych rozmów, to się nie odezwę. Więc Piaa wyluzuj, bo nie jeden pralina jest na zbiorniku i znajdziesz tu wielu prawdziwych mężczyzn. A właśnie, odnośnie tych prawdziwych mężczyzn, to hipokryzji przykład pierwszy. Kiedyś zadałem Ci pytanie: dlaczego akurat ja? I pochwaliłaś mi się wtedy komu to właśnie tutaj dałaś kosza. Na moje zdziwienie, jak to? dlaczego? przecież to świetny facet odparłaś: bo to dzieciak, a ja chcę prawdziwego faceta i dlatego właśnie ty...Bez obaw Piaa, danych tego pana, który dostał kosza nie ujawnię.
A teraz może co mnie najbardziej wkurwiało w tych naszych relacjach. Otóż miałem nieodparte wrażenie, że Ty próbujesz mnie urobić na swoją modłę. I byłabyś w siódmym niebie, gdybym się pokajał i przyznał, że ten cały pudel nie jest taki zły, albo gdybym skrytykował tych, których lubię. Stąd te opowieści jaka to Margoth jest fajna, Mira mądra, a jakaś Sicreta w ogóle naj. A tu nic z tego i pralina okazał się betonem. Jestem facetem, więc pewnie gdyby była okazja to bym Cie przeleciał, ale nie powiedziałbym złego słowa na osoby, które lubię, ani też nie pochwalił pudla. Co Ty myślałaś, że skruszysz ten beton zdjęciem swojej gołej dupy? Najwyraźniej tak myślałaś i akurat to mnie wkurwia. I jeśli miałbym Ci udzielić jakiejś rady w kontaktach z facetami, to brzmiałaby ona właśnie tak byś nie próbowała faceta urobić do formy jaka Tobie odpowiada. Bo nawet jeśli to Ci się uda, to możesz być pewna, że za tydzień czy miesiąc inna też go urobi. Faceta się bierze takim jakim jest, albo się z niego rezygnuje...
Ja się do Ciebie łasiłem? No większej bzdury, to w życiu nie słyszałem. To ja codziennie odbierałem wiadomości, nie jedną ale wiele i to dzień w dzień, jak to pragniesz, chcesz, marzysz i myślisz. Żebym Cie ruchał, przeleciał, bzykał i rżnął. I Ty masz czelność pisać, że to ja się łasiłem?
Jeśli chodzi o to ruchanie to hipokryzji przykład drugi. Bo wszystkie tu jeździcie po tej Caffe, że lubi szybki seks, tak po zwierzęcemu. Dopierdalacie jej, a same o takim marzycie. A przynajmniej Ty marzysz. Nie pamiętasz? Mogę podać datę dzienną, godzinę i minutę, gdy piszesz jak to lubisz taki zwierzęcy seks. Caffe, jest szczera, naturalna i robi to ze swoim ukochanym partnerem. A Ty hipokrytko oficjalnie ją wyśmiewasz, a prywatnie marzysz o tym samym i to z pierwszym lepszym czyli ze mną.
i nie pochlebiaj sobie, że dla Ciebie złaziłem z żony. Po prostu ja jestem tzw. nocnym markiem, a żona chodzi wcześniej spać. Dlatego, gdy po seksie ona zasypia, ja jeszcze coś czytam czy oglądam. Napisałem Ci o tym i później co noc nie mogłem się opędzić od Twoich sms-ów...
A ujadania Twoich pudlowych suczek nawet nie będę komentował, bo to mija się z celem...
I może nie mieszaj do tego Niesi, bo to chyba jedyna osoba, która próbuje tu zachować obiektywizm. Ona jako jedna z nielicznych próbuje jeszcze z Wami rozmawiać. Doceńcie to i szanujcie ją, bo bez takich jak ona, to same podusicie się w tym Waszym pudlowym sosie...
I jak rozumiem Twojej zgody nie ma? OK, nie dziwię Ci się, bo choć żyję na tym świecie już 35 lat i mam niejakie doświadczenie z kobietami, to tego co mi pisałaś nie słyszałem jeszcze od żadnej. No dobrze, ulituję się nad Tobą i treść tych sms-ów zostanie między nami...
Nie wiem czy pod dobry adres trafiłam ale taki link ktoś mi dał. Poczytałam kawałek jutro skończę:D
Ja nawet wiem kto....a czytaj, czytaj do woli; się działo i była zabawa. A najlepiej to czytać Dziuplę od deski do deski.
To dopiero lektura. ;D
Generalnie idziesz przodem...
Tak na przyszłość, suczką to sobie zonę nazywaj
Mnie się nie chce tego czytać :p
Też niech idzie w p..ieriod :pp
Cudo!
Dawaj sms. :D
Ale ci koleś para z uszu leci.
To pewnie dlatego, że ja tak bardzo chciałam a ty się wzbraniałeś.
Dawaj dalej maly. :)
Teraz to mogę podać ich sens, bo przecież takiego czegoś się nie zapomina. Ale jak chcesz to za kilka dni mogę mieć ich dokładną kopię. To jak?
BraVo Piaaa Bravo Ty!!!
Łoo.. aż ta spod stołu wylazła i klaszcze na stojąco :pp
Mówiłam Piaa, ze zacierają się i dmÓchną w sekundę heh :pp
Łooo LoorenQ nie szczekaj...nie tobie biłam bravo Ty jeszcze nie zasłużyłaś:))
Tzn z pewnością ale jeszcze nie twoja kolej. Bądź cierpliwa choć raz.
Paweł no jak to jak ...no TAK
Nawet jak ona nie chce bo padła z wrażenia to dawaj ten sens:)
Paweł no jak to jak ...no TAK
Nawet jak ona nie chce bo padła z wrażenia to dawaj ten sens:)
zaplusowałam wypowiedź pralinie:))) nie dlatego, że się z nią zgadzam ale dlatego, że tak cudownie jechał po Sawku a sam zrobił podobnie:))))))))))))))))))))))
No tak Margo, to przecież wina praliny, że ta Twoja Piaa, co prawda na krótko, ale jednak ześwirowała na jego punkcie...A pralina miał siedzieć cicho i się cieszyć, że ona nie upublicznia...
A ja daję przyzwolenie pralince na publikację wszystkiego, tylko niech wkleja z odpowiedziami, co by bylo prawdziwie. Szczególnie ten wątek kiedy usłyszał NIE.
Niech prześle Naome będzie miała co omawiać pomiędzy śmierdzącą stopą a placeniem za Sekretka.
Zapewne doczeka się braw. :P
"niech wkleja z odpowiedziami, co by bylo prawdziwie. Szczególnie ten wątek kiedy usłyszał NIE"
****
Z tym stanowczym "NIE" to są kultowe frazy.
Paweł, zdjęcia, które doprowadziły do stanowczego NIE też wklejaj!
Pia maleńka:DD ja z Pawełem nie klepię w klawiaturę. Ani laptopową ani fonową. Szanuję Jego dzienny jak i nocny czas.
Szczególnie ten nocny ze względu na żonę. O czym ty chyba wtedy zapomniałaś. No ale ja wiem...bywają takie baby co to myślą tylko o własnej dupie a nie o tym,że facet ma żonę.
pralina osobiście mocno koło dupy mi latasz:))) bez względu na to co opublikujesz o Piaa będzie ona MOJĄ Piaa i będzie ona MOJĄ przyjaciółką i nie zmieni tego tona wklejonych smsów, wiadomości czy cokolwiek. I Piaa, MOJA przyjaciółka Piaa nigdy nie zniżyłaby się do twojego poziomu publikując wasze prywatne rozmowy. Szkoda, że ani przez chwilę w tym całym swoim zadufaniu i przekonaniu o własnej nieomylności nie wpadłeś na to, że może to ona rozegrała ciebie jak chciała...:) a teraz szybciutko przeproś sawka i podajcie sobie łapki;) bo jesteście obaj siebie warci;) grzmiałeś na niego jak z ambony i proszę...jak mawiają twoje "psyjaciułki" klasycznie się zesrałeś;)))))))))
"bywaja takie baby co to myślą tylko o własnej dupie a nie o tym,że facet ma żonę. "
*********************************************
Ze tak sie zapytam..to zona Pii ? ze ma o nią dbać ..podczas kiedy pralina dba o cudze zony ?
Ej sromka a dżako tej twojej cudnej srusi kawusi też miał chyba żonę nie?;) ba...nadal ma;) i jakoś jej to nie przeszkadza i nie przeszkadzało;)) ach... ale wiem ... to kawusia srusia i ona jest poza wszelkim czymkolwiek;))))))) taka nasz wyrocznia nocnikowa;) zjebać innych, obrobić im dupę i samemu pozostać nietkniętym;)))
sekretek też podobno ma żonę, a ściskała uda za nim aż pot się lał po...... czole :p
o proszę...;)) jaka święta sromka;)))))))))
No padlam teraz. Pralinka po zbiorniku biega i go napastują a on tutaj w warcaby gra. :D
Harvi spoko, wkleję Ci wszystkie foty.
Jak ktoś jeszcze chętny to pukać. :)
Objawy wścieku kucic się nasilają
Ja jakoś podziękuję;)))) nie jestem ciekawa;) nie bawi mnie zaglądanie w cudze życie ale...znam takie miejsce na zbiorniku gdzie z chęcią wszystko poczytają, prześwietlą, zrobią kopię, obgadają, ocenią itp itd;) nazywa się to gwiazdozbiUr lub jak Lorcia ładnie ich nazwała...szmatozbiUr;))))
Jeszcze do tego, żeby chociaż przez minutę coś zakÓmały.. Qm Qm żabÓlki :p
Kumac nie kumają,ale żabie uszy potrafią dorobić :)))
Mamrotanie musi boleć.
"Jak ktoś jeszcze chętny to pukać. :)"
*****
Można od razu, czy trzeba przedtem tańczyć?
Bo nie lubię...
No one razem z tym pawłoćkiem nie zakÓmały nic o rżnięciu.. dopiero Piaa pokazała co to znaczy rżnąć się.. nawet via sms, że faceta aż z łóżka wyrywało :-))
Nie wystarczy wsadzić wyjąć i się spuścić na podłogę, czy tam na rajtuzy hehe :p
Słodkiego wieczoru mordeczki ;)
Oj tam, nasza pralina opublikuje pamiętniki niczym Anastazja P i wszyscy będą w temacie. No może oprócz żony rzeczonego. Ale co tam przecież kocha i szanuje. A lebiega myśli, że tylko ona.
Czas niewiastę przeprosić prawda? :P
Wyślij jej bukiet żółtych tulipanów :pp
Słodkiego jak chałwusia polana miodem ;)
Marguśko sruśko weż się chociaż ty nie wysilaj bo się spocisz i będziesz musiała więcej zainwestować w dezodoranty i po co ci to. Wiem,że marzysz i ty ale cóż...w tej kwestii to tylko senne marzenie:)
A co do Dzaco i Cavy musicie znaleźć świeższych informaotorów bo jakoś temu waszemu nie wyszło tym razem:)))
Lorenuś już ci chyba ktoś pisał kiedyś że jesteś gUpia jak but/?/:))) ale próbuj dalej:)
Harvi jutro masz fotki, tylko nie pisz mi że cudnam a potem szpetnam. Bądź sobą. A tak poza tym nie gadamy ze sobą. Sam wiesz. :P
But zdjęty jest pusty.
nałome.. nawet pisała twoja pani, że jestem gUUUUUpia cipa, no i co?
Próbujcie dalej osiołki :-))
Raz raz.. wsadził wyjął i poszedł :ppp
sromka nie spinaj się bo ci żyłka pójdzie:)) nie używam dezodorantów a antyperspirantów i perfum bo mnie na to stać:) i na to żeby za kogoś zapłacić i mu tego nie wypominać też:))))))
Zgubiłam wątek,że tak grzecznie zapytam pralina to chłop czy baba? :) ciężko okreslic płeć wyżej wymienionego osobnika :))) widzę że się zanosi na mega tornado więc się wymknę cichaczem by nie oberwać rykoszetem :)
To nie tornado. To cos innego.
Bawarko masz go na liście, pytanie czy masz męża bo jesli co to przepraszamy od zaraz. :)
Ewentualnie wszystkich przodków. :P
Piaa.mnie nie slesz a Harvisiowi bedziesz słać? :P
Harvi to niech sie w kolejce ustawi..co o w ciazy ze tak poza.. :D
"A tak poza tym nie gadamy ze sobą"
****
Nie wiem jak Ty, ale ja ze sobą gadam.
Serwis przeznaczony tylko dla osób dorosłych. Klikając "Rozumiem" potwierdzasz, że masz ukończone 18 lat. Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług.