Żaden System. To ABER złożyła wniosek o odpoczynek od Forum na 7 dni. Podała we wniosku motywację. Poparło ten wniosek prawie cała szpica Pluserów. Taki wniosek wisi normalnie 3 dni i po 3 dniach(72 godzinach), System, czyli jakiś zbiornikowy robot, akceptuje tę wolę, która jest przeważająca i.....siedzisz w samolocie i pytasz czy leci ze mną pilot? :)

W temacie "Pub u kaszuba..." opisałam o tym wniosku na Ciebie i o działaniu ABER. Poczytaj na ostatniej stronie.:)

Halu, ale abstrahując już od tego, że darzę szacunkiem i uznaniem Ursusa,
to uważam, że takie traktowanie go przez Pelle jest dużym błędem taktycznym.
Bo nas jest garstka. To akurat mi nie przeszkadza, a nawet podoba,
ale to niesie z sobą pewne konsekwencje.
Bo nie powinniśmy sobie przysparzać nowych wrogów, a skupić się na głównym przeciwniku.
I jeśli Pelle ma z Ursusem jakieś zadawnione zatargi, to powinien je odłożyć na bok i próbować je wyciszyć.
A takimi prowokacyjnymi tekstami i eskalacją ich konfliktu on tylko pcha Ursusa w objęcia tych forumowych
melopodobnych terrorystek. A przecież Ursus nie jest sam i ma swoje grono znajomych.
I za chwilę będziemy mieli przeciw sobie Jagódkę, Naomcię, Betkę, Złośnicę i inne.
Bo Mandragorę i Betinkę to już pewnie dawno mamy.
A przecież to są kobiety, które lubię i z którymi mam tam jakiś kontakt.
To po co na siłę robić z nich swoich wrogów? Mało ich już mamy na forum?
Dlatego wszczynanie pyskówek z Ursusem uważam za duży błąd...

Nie ważne ilu nas jest Sneer_. Odkąd jestem na "Zb"
zawsze byliśmy w mniejszości. Nie ja poparłem bana dla
Ursusa na Forum ...a on dla mnie. To była z jego strony
deklaracja wrogości. Nieuzasadnionej, bo od lat paru
zapomniałem nawet iż ma tu profil. To on szuka tu
"wrogów" a nie ja ;-).

Halu czy widziałaś kiedyś tu lub w realu bym szukał
zaczepki?

Przykro mi ale nie wystąpię przeciwko Marcie i Ursusowi. Podobnie jak nie stanęła bym przeciwko Hali, Sweet, Snerowi, Kaszubowi, Pele...

Ależ Niesiu ja też przeciw nim nie występuję ;-).
To oni przeciw mnie ...a raczej nam. Choć na razie jedynie
w formie popierania bana na "Szczalni".
Niemniej wiem już jak Mangragora za moimi plecami "szyła mi kaftanik i pastowała buty".

il.. co do Twojego pytania do mnie, to zastanawiam się po co je napisałeś, hihihi, w realu to ja Ciebie zaczepiam..
Niesiu... ja Ciebie też kocham.. :))
Co prawda trochę podpadłam Sweetce, ale myślę, że Ona długo urazy nie chowa..

Jak możesz pisać o mnie "stary cap"?
Przecież jesteśmy niemal w jednym wieku.
I jeszcze jedno słowo ...NIGDY NIE BANOWAŁEM
URSUSA ani nie wspierałem takich działań.
Mogłem być ostatnią osobą oglądającą jego zdjęcie.
O ile sobie przypominam ...to była wtedy dyskusja czy
wygląda tak jak na zdjęciu znad morza czy tak jak na
foto gdy siedzący na ławce w jakiejś gastronomi.
Taka ostatnia wizyta na zdjęciu to faktycznie poszlaka
ale ....często ktoś kilka godzin wcześniej ogląda i zgłasza.
Więc więcej rozsądku w ocenach.

No i po kilkudziesięciu godzinach przerwy, znowu goszczę na Naszej Dziupli i nie tylko.:P :) Tak na pierwszy rzut oka to widzę już pewne nowości. Ta najbardziej widoczna to "działalność", wspomnianego powyżej Ursusa, na Forum.
IL, najpierw do Ciebie. To, że zwróciłeś uwagę na jego minusowanie i ostatnie zainteresowanie się Dziuplą, Tobą itd. to OK. OK, jest również to, że zapamiętasz o tym jak i zwrócenie uwagi innym, by to zapamiętali. Też tak robię o ile dotyczy to bezpośrednio mnie lub ludzi, którymi się otaczam. W tym przypadku tak jest i na pewno to zapamiętam. Natomiast nie jest OK z Twojej strony to, że wcinasz się w jego sprawy prywatne. Niech sobie jeździ nie tylko z miasta A do miasta B ale nawet z A do B poprzez C do wdówki, małolaty, kochanki, rozwódki i to nawet po 39 razy w tygodniu. Tym na pewno Tobie i nikomu z nas nie zaszkodził. Tak więc jego prywatne sprawy i co z czasem robi, to tylko i wyłącznie jego sprawa. Nic nikomu do tego.
Teraz do Sneera.
Sneer. IL w żadnym momencie nie wytoczył działa przeciwko Ursusowi. Zwrócił jedynie uwagę na jego minusowanie i zaproponował to samo innym oraz zapamiętanie tego. Ma do tego prawo i żadna to kolejna wojenka ILa.
Co do samego Ursusa, to i owszem masz rację i również dla mnie...i tutaj się zastanowić muszę <myśli>, czy nadaj jest czy już tylko był,... kimś rozsądnym, nie wdającym się w jakieś intrygi i na wszystko patrzącym chłodnym, spokojnym okiem.
Mam wrażenie, że ostatnio jakby drgnął i zaczyna ulegać "modzie", która panuje na Forum. Modą tą oczywiście jest bycie za tamtejszą, tymczasową władzą, i niszczenie wszystkich, którzy byli jej przeciw.
Troszkę mnie dziwie jego zachowanie a i nawet śmieszy. Nie robi nic nadzwyczajnego a jedynie narzeka na odwiedzające jego profil, profile. Odnoszę wrażenie, że każdy profil, który go odwiedza, jest starannie zlustrowany, by po chwili nadać jemu przydomek "Klon". Ujawnia te swoje przypadki w takiej częstotliwości, niczym kiedyś Mele jak to wywalała i narzekała na wszystkich, którzy dali jej minusa.
Pamiętasz to pewnie jak pisała te swoje pytania.."A dlaczego mnie zminusowałeś, i tutaj podawany był nick". To samo robi teraz Ursus.."A kto to taki, i tutaj pada nick, by za chwilę ogłosić, Klon."
Podejrzewam, że z braku konkretnego miejsca do pisania, bo ileż można latać po prywatnych blogach, a grupy jakoś ostatnio uśpione(prócz Dziupli oczywiście:P:), On i nie tylko On, uczepią się już tego Forum na dobre i popłyną z nurtem jaki tam jest obrany. No cóż..szkoda, ale jak już pisałam..Każdego szkoda. Jego/Ich wybór.

Tak na potwierdzenie tego co napisałam o Ursusie.

Ursus_Arctos_
Mężczyzna (43) · Tuvalu · 33 minuty temu
+9
tak bardziej w temacie, kolejny dziwny profil: Lu_Kar
-----------------------------------
Sneer, i teraz powiedz. To jest ta prezentacja Ursusa, która Tobie tak imponuje?
Przecież nie dość, że co rusz lata na zakładkę "Kto mnie oglądał?", to jeszcze z tymi niusami lata na Forum. Pomijam już jego myślenie, bo widać i czuć na milę, że wskazuje w wiadomym kierunku na twórcę takiego profilu.
A wystarczy się na chwilkę zatrzymać i zastanowić, pomyśleć - "Stop, przecież taki profil może założyć KAŻDY! Nawet ci, którzy wskazują na tę drugą stronę.
Chcesz to założę ja profil o dźwięcznej nazwie - "Słit to największa pi@#da". Po 1 dniu napiszę. Popatrzcie jakiego klona założyli ci z Forum lub kolejny dziwny profil.
Przecież to tylko parę zeta, zaś prowokacja pierwszego sortu, no nie Paweł?;)

No i jeszcze jeden wpis, który znalazłam na Forum, a dotyczy.....Oooo ten:

__Mele__
Kobieta (35) · Warszawa · godzinę temu
+9
" Ale co tu komu tłumaczyć, zablokowałam Panu Patrykowi dostęp (nawet ie wiem kiedy to było, ale widocznie miałam wtedy wystarczający dla siebie powód - i tyle. Mój wybór."
---------------------------------------------
Przytaczam go tym, którzy to okazują wielkie zdziwienie, że są zablokowani przez niektóre profile. Ot chociażby takim.....

Ursus_Arctos_
Mężczyzna (43) · Tuvalu · 7 godzin temu
+35
Do tej pory popierałem urlopy tylko dla pellego. Robiłem to z sentymentu i ogromnej "sympatii" do niego. Z uwagi, że w ostatnim czasie spora ilość jego sympatyków mnie blokuje, to oficjalnie informuję, iż od teraz będę popierał urlopy również dla tych blokujących mnie. Żeby nikt nie zarzucał mi, że czynię to bez powodu. Powód jest bardzo jasny i czytelny, a i uprzedziłem grzecznie
-------------------------------
Oczywiście są też inne powody blokowania, ale o tych powodach to już sami zainteresowani powinni się dopytywać swojej władzy lub...czytać uważnie a nie latać po zakładkach "Kto mnie oglądał". :P

Sweet po co Ciebie MIsiek trzyma w domu? Tylko dla
walorów fizycznych? Święta idą! A Ty nic tylko po forum
latasz. Debili lubisz czytać czy jak?
Choinkę wytnij u sąsiada. Bigos zrób ..albo przyjedź do
mnie się pobzykać. Ewentualnie pomyśl o jakimś
prezencie dla bandy czworga Ostatnio jak tam byłem
to jakaś świrnięta emerytka zarzuciła mi zgłoszenie do
usunięcia zdjęcia jej kochasia pasibrzucha. Wyobrażasz
sobie? ZDJĘCIA!! jak bym nie miał wtedy co robić tylko
detalami się zajmować. Gdyby mu profil zniknął albo ban
na 100lat to rozumiem ale ...fotka? Jak to może paść na
mózg od nadmiaru złomu w cip.e? To były czasy! Nie to
co teraz.

Stęskniłam się przez te kilka dni za swoją...beką, i dlatego tam zajrzałam.:))

A ...stęskniłaś się? A ja ku.wa myślałem, że za mną
tylko tęsknisz. Albo za Kaszubem.
One tam wszystkie na tym Forum są modelkami tyle, że
...emerytowanymi ;-)). Doszła im nowa od odzysku
złomu w celach cipozdobniczych. Worek sobie pociął
jej poprzedni właściciel u złożył jej kółka. Kłódkę
zakłada i może se bzykać - dzwonkiem przy drzwiach.
Teraz podobno klucz zginął. Więc Ursus wkur.iony
szuka zeszłorocznego zdjęcia.

I dobrze myślałeś.:) Tęsknota za beką, której dostarcza mi Forum, to pikuś w porównaniu za Tobą. Na Forum wpadam, by się dobrze uśmiać. Zaś na zbiornik, za Tobą.:)

To bardzo miłe Sweet co napisałaś.
Tylko z czego śmiejesz się na Forum? Tam raczej płakać
trzeba nad inteligencja tego narodu ...statystycznie rzecz
ujmując.

Jak to z czego się śmieję? Z tego samego co w cyrku widząc downa,...tfu...clowna.;)

Od tej strony tego nie rozpatrywałem ;-).
Z Pruszkowa zwolnili niedawno pacjentkę. Po paru
godzinach terapii z nią psychiatra dołączał do
pacjentów. To co mieli zrobić? Uśpić nie można ...więc
zwolnili z adnotacją "debilka ...ale niegroźna dla
otoczenia". Nie jest to akurat prawda ale co mieli z nią
zrobić?
Jest na Forum. Więc uważaj co tam czytasz ;-)

A mówiłem... zostawimy im forum i będzie syf!

A o czym mają pisać? O naszych klonach widać tylko
potrafią. Tylko o dziwo nasze wpisy zniknęły a nie ich.
Nasze własne klony nam skasowały?
Przy okazji więcej niż połowę wpisów pozostałych profili.
Nawet tych nie związanych z "Dziuplą"

Lepiej po świętach, więc wytrzymaj jeszcze kilka dni.
A w ich przypadku to już nałóg. Całymi tygodniami bez wytchnienia minusowali każdego z Dziupli i się uzależnili.
I tak jak alkoholik w zaawansowanym stadium choroby, gdy nie ma wódy pod ręką, to zadowoli się czymkolwiek,
choćby wodą kolońską czy denaturatem, tak te forumowe minusoholiczki, gdy nie mają już wpisów Sweet czy Kaszuba,
bo wszystkie usunęły, to biorą się za wpisy nawet tak niekonfliktowych osób jak Ty czy Niesia.
Ja Ci powiem Nowciu, że powinniśmy im współczuć. Bo Ty wiesz co przeżywa taki minusoholik jak nie postawi swojej dawki minusów? Pewnie zaczynają się im trząść ręce, przechodzą różne schizy, a może nawet wpadają w delirkę.
Niektórzy mają jakieś urojenia na temat klonów, a inni przychodzą na Dziuplę pozrzędzić i próbują interpretować nasz regulamin. Ale każdy nałóg można przezwyciężyć, musieliby tylko zgłosić się do kliniki leczenia uzależnień.
Terapia odwykowa pewnie do łatwych nie należy, ale przy silnej woli i odpowiednim samozaparciu ludzie pokonują swoje nałogi. Ale jedna zasada! Do końca życia już żadnego minusa! Bo jak po odwyku postawią choćby jednego, to znowu wpadną w cug minusowy i cały miesiąc będą chlały, znaczy minusowały...

No_wciu nam skasowano WSZYSTKIE wpisy. Widać Ciebie
oszczędzają.Przynajmniej częściowo.

Ale zastanawiam się co daje nickowi który podobno jest z nami na przemienne dawanie mi plusów i minusów... Nie że jakoś specjalnie mnie to martwi ale czy to nie jest rozdwojenie osobowości?

Może mieć no_wciu ;-). Wyjaśnienie tego dziwnego
zachowania znajdziesz w naszej kawiarni.

W drugiej dziesiątce jest kilka ciekawych profili, ale pierwsza cała, może z wyjątkiem Czarodziejki i Maratończyka, do odstrzału. I bez przesady, bo Kaczyńskiego to wśród nich nie ma. Mnie oni przypominają raczej dawne Biuro Polityczne...

tak, mialem na myśli czołówkę pluserów, nie całą listę.

ja pie@#$%$#le.... mam z dwa promile IL - tłumacza!!!

Co tu tłumaczyć?
Wstęp do sagi o "Czerwonej Dupie" squaw bez przydziału.
Luźno związanej z Ur_susem rączym wojownikiem
Siuksów, który pierwszy zaczyna i zawsze pierwszy ucieka.
Nie widzisz żadnej z czerwonym zadem na avatarze?

Ty masz wszystkie klepki na miejscu?
Nie zasyfiaj tematów wklejankami.

Co do klepek - Pewnie nie mam. Jak wszyscy . Ale myślę,że nie odbiegam zanadto od średniej.
Co do zasyfiania wklejankami - To nie są wklejanki. Posty tylko zaczynają się podobnie. Rozumiem,że zdania dla Ciebie za długie trochę i nie ogarniasz ?
Naprawdę myślisz, że można zrobić z tego miejsca jeszcze większy syf/śmietnik/chlew niż wy zrobiliście ?

Płyta Ci się zacięła heedonisto ;-). Już czytałem to
"Zrobiłem sobie taki mały ...." w innym temacie pt."uwaga
klony".
Przy okazji wyrazy współczucia. Cóż nie wszyscy mają dużego ;-))) . Poza tym wszyscy zdrowi w domu?

Wolałem to kilka razy powtórzyć . Zależało mi na tym,że by CAŁA Dziupla to przeczytała. Jak widzę udało mi się. Kaszub przeczytał trochę wcześniej, teraz ty także. No to wszyscy już wiecie o moim poznawaniu

Hm...znasz takie narzędzie jak "aktywność"? Trudno
przeoczyć o -)

Prawda? Z dialogami idzie gorzej ...szczególnie z kobietami
inteligentnymi ;-)
Powiedziałbym, że Twój nick to nieuświadomione marzenie
o nowym życiu. Z innymi celami i priorytetami.

No i po co było się odzywać ...mam za swoje ;)

Nie podłamuj się no_wciu ;-). To slogan.
Któż by nie chciał być kimś innym niż jest? I w innym
kierunku spoglądać? Cygana by powiedziała - "Poznasz
interesującego bruneta" ....

wolę blondynów ;) i lubię siebie taką jaka jestem il , nie chcę być nikim innym . Nie jestem doskonała ale jestem sobą i jak rano spoglądam w lustro mówię : o ku...znów się nie wyspałas ale i tak jesteś zajebista ;)

Nie myl samooceny z podświadomością ;-).
Nie wierzysz? Poddaj się testowi Rorschacha.
Co do doskonałości ...to niewiele ci brakuje .

Żadnych testów il lepiej niech zostanie jak jest bo jeszcze wpadnę w totalną depresję i zamknę się w sobie ;) Lizus :P idę spać...miłej nocy ;)

Teraz mylisz szarmanckość z lizusostwem ;-).
Zresztą diabli wiedzą ...już Kaszub mi zarzucił przesadne
przymilanie się kobietom. Więc może coś w tym jest.
Dobrej Nocy!

jeszcze chwila i uwierzytelnienie gÓmą doszłoby do skutku...mamisz proste dziewczyny wiedzą tajemną...też sposób,może i dobry...z tym,że wpędziłeś dziewczę w zakłopotanie...ona nie kumata w tej dziedzinie...w sumie nadepłeś jej na ego...oj bombelku dałeś de po całości...

Jesteś pewien, że nie głosisz czegoś o czym pojęcia nie
masz? Bo ja wiem, że No_wcię nazywać "prostą dziewczyną"
to tak jak intelektualistę ...analfabetką. Ja to już wiem ...a ty?

no widzisz...każdy inaczej interpretuje prostotę...dla mnie człowiek prosty to normalny w każdym calu...dla ciebie chyba raczej ociemiały...

Czyli siebie do prostych nie zaliczasz?
Dość kretyńska definicja. ;-). Przed chwilą okazjonalnie ją
wymyśliłeś?

nie,nie zaliczam się do prostych...mam krzywizny tu i ówdzie...

ale...ale...jestem prawie nieskalany...

Chciałeś chyba napisać niepokalany? W to akurat wierzę.
I w to, że tak już pozostanie ;-).
Co do reszty wali ci się logika. A krzywizny to normalka
przy wielkiej torbie nad małą fajką.

ale kuźwa jaki spust...chcesz na lico...?

No co ty? Kot ci już nie wystarcza? Weź brom ...podwójny.

mam t,,aką blonynę przy boku że 2 viagry mało będzie...

Nie pękaj. Gwardzista worek na głowę jej zakłada i cwałka!
Nie masz worka ...to gazeta też spoko będzie.

ej no...ona nie jest brzydka żeby zakadać jej gazetę na twarz...i powinieneś to jej podziękować że tu jestem...ponieważ zaśpiewałem jej...a gdybym był dziuplowym,to co byś pwiedziała...rżnąłbym dziuplę całą ażsweet by sikała...a ona...chciałabym chciała....chciałabym chciała...i stało się...jestem w dziupli...

Nie używam kamerek. Kłopot z tym. Używam serwera a nie
PC. Do kamerki muszę wirtualne środowisko stwarzać.
A rewelacji się nie spodziewam. Ma obie nogi?

tak jak każda...ale show jest oki...nie powiem debeściarski bo nie każdy lubi takie ekranizacje...ale bawmy się pukim mlodzi...

widzisz ja też na serwkach chodzę...muszę od czasu do czasu trzodkę opatrzyć...mimo to pokazać się na kam to dla mnie nie wstyd mimo że powinienem być anonimo...ale któż to załapie...

Pelle. Odczekałem kilka dni,żeby opadły emocje,żeby mieć dystans. . .
Teraz moge juz napisać spokojnie:
il_pellegrino jesteś skończone, ordynarne bydle !

Ale komplement :)

Skasowali profil Andy Warhola? ;):)

Nie wiem. Znalem ich jako "male_prosiaki" i dość słabo.
Byli dzień czy parę dni teraz - jako "warchlaki" i dali "popalić"
ABER. Podobno za "ciuchcicę". Przy okazji oberwało się
reszcie "mycowej braci".

nie wiem co Ty pele bierzesz,ale bierz lepiej pół dawki...

a...witam po urlopie...

Dobrze ci zrobił ...nie wiem jak fajka, ale uszy stoją ;-)
Biorę Prozac i validol jak zmniejszę i nie popiję rakiją to
wszędzie widzę osły z głową kota.

z chemicznego punktu widzenia takie objawy z obrazami zwierząt,postaci z bajek i inne widziadła i koszmary są przyczyną mieszania alkoholu z psychotropami...a wystarczy pelku,że zmienisz kolejność i widzisz rzeczywistość...znaczy się wróblowate i inne pochodne dziupli...

Powiadasz? Hm ..pewnie dlatego cofnęli ci pozwolenie?
Za stawianie diagnozy zamiast wynoszenia kaczek i
basenów z sali chorych?

__szelma__
Mężczyzna (53) · Bolesławiec · 8 dni temu
+2
mam wielką nadzieję,że przedłużą mi urlop...hi...hi...
__szelma__
Mężczyzna (53) · Bolesławiec · Koniec urlopu za 4 dni
-------------------------------------
Szelma..sam wyjdziesz czy ci pomóc?;)

Daję ci możliwość "ostatniego słowa".

Widzisz Szelma, to jest tak. Miałeś nadzieję, że zostanie ci przedłużony urlop. No to spełniłam twoją nadzieję. Wpadnę za jakiś czas znowu poczytać tę waszą Norę. O ile będziesz nadal chciał mieć urlop, znowu spełnię twoje życzenie.:)
Nie dziękuj. Masz to ode mnie na dzień miauczka.;)

Czyli znowu mamy Dzień Zaduszny zamiast karnawału?
Sweet obierał się do Ciebie ten myszojad czy co?

No wręcz oczekiwał tego urlopu, więc spełniłam jego prośbę.:)

Wszystkie prośby tak chętnie spełniasz, bo ja tez mam
jedną ? A właściwie cały tygodniowy pakiet ;-)

Eee no nie wszystkie, ale rozważam każdą.:P:)

Mandragora podpuszcza i rozprowadza cie jak dzieciaka. Przestań się z nią kopać, bo facet, niezależnie od tego jaki jest i czy ma racje, nie ma szans w napiedalankach z kobietą. Zawsze wyjdzie na żałosnego dupka

I masz tym razem rację. Wygrana z kobietą jest jeszcze
większą porażką niż przegrana. Pytanie tylko czy to jest
kobieta? Mam na to tylko Twoje zapewnienie. Ale miło,
że stanąłeś w jej obronie. Udowodniłeś przynajmniej,
że sam jesteś mężczyzną ...bo ostatnio dałeś mi powód
w to powątpiewać. Przykro mi z powodu Twojego bana.
Tu moderatorką jest Sweet. Wpadnę na "Dziuplę" jak
skończysz urlop wtedy dokończymy rozmowę.

Tak Porządna, masz rację. Chociaż ja zwróciłbym uwagę jeszcze na coś innego.
Bo Mandragorze i Pellemu się już nie dziwię. Eskalacja ich wzajemnej niechęci osiągnęła taki poziom,
że trudno już którejkolwiek stronie odpuścić i się wycofać.
Ale dziwię się tym innym, którzy pewnie z Pelle nie zamienili nawet słowa.
Tym wszystkim...zresztą nieważne są ich nicki, a to co wypisują.
Czytam o tym żeby przerobić Pelle na kompost, albo go utylizować czy coś podobnego
i nawet nie pamiętam już kto to pisał, pewnie Difis, bo to takie pasujące do jej finezyjnego stylu,
ale tak się zastanawiam...
Kurwa, ludzie! Ten facet nie zajebał nikomu matki, nie zgwałcił czyjejś córki, nikomu nawet nie podprowadził portfela.
On jedynie nocną porą postawił kilka minusów.
Niektórzy chyba przed pisaniem tutaj powinni brać zimny prysznic...
P.S.
Przy okazji pozdrawiam bawiący się Poznań i za chwilę bawiący się Gdańsk...

Przez ostatni rok czy dwa zapomniałem o stworze
zwanym mandragorą.Ona jednak o mnie pamięta
jak w tej piosence ...
"I choć deszcz padał i było ślisko
to się przywlekło ...mandragorzysko!"

Porządnadziewczyno czy ka napisałem kiedyś złe słowo
o Tobie? Nie ...a dlaczego?
Nie ma się o co przyczepić. Jesteś zabójczo zgrabna i
nad podziw inteligentna. Nie wiem jak z urodą u Ciebie,
ale podejrzewam, że nie najgorzej ;-)
Odnośnie mandry jednak określenie "nie najgorzej"
oddaje właściwie tylko najniższe partie jej ciała. Gdyby
zainwestowała w dobre pantofle na półsłupku lub szpilki
to może nawet sprzęt do chodzenia miałaby poza krytyką.
Sensowne obuwie ona zakłada jedynie do niektórych zdjęć.Ubiera się u "armaniego". Wiecie do "armani"?
Tak cywilizowani ludzie nazywają lumpex albo szmateks.
Od chińskich pepegów z przeceny dostała haluksów,
a od nienawiści do mnie wory jej się wyciągnęły tak, że
koniec chodzenia bez majtek. O ile nie chce drzeć nimi
chodnika.
Niestety dalej z każdym centymetrem ponad owe wary
jest już gorzej ;-). Najgorzej to z tym miejscem, gdzie
kobiety mają twarz. Nie wiem czy to porażka totalna czy
prima-aprilis ;-). Na szczęście nie pokazuje tego na
zdjęciach. Choć na niektórych mirroch jeszcze można
je znaleźć.
Baśniowa Baba Jaga to ideał urody przy niej.
Nie radzę oglądać bez realanium ..,bo grozi zawałem!
Tak porzadnadziewczyno ...są kobety, jak Ty, Sweet czy Hala, których przyjaźń jest zaszczytem dla każdego mężczyzny. I są mandragi ...przyczyna emigracji.
W Warszawie nie jest najgorzej z poziomem życia.
Nie trzeba stąd wyjeżdżać i przysięgać, że nie powróci
się za żadne pieniądze ...o ile nie spotkało się mandragi
bez papierowej torby na głowie.
--------------
Zła wiadomość!
U mandragi stwierdzono szprotawość stop i zaawansowaną martwicę tkanek!

Pomyłka!
Mandraga jest zdrowa jak ryba ...pomijając
psychiatryczne aspekty jej osobowości ;-).
Rezonans magnetyczny wykazał, że nie ma martwicy stóp.
Po prostu zapomniała przed 20 laty zdjąć skarpetek!
Do chińskich pepegów nie mogła założyć rajstop czy
pończoch ...a potem o nich zapomniała.

I co Pelle ulżyło? Tylko co w ten sposób osiągnąłeś? Prócz dania pretekstu do odwetu...
W tej wymianie zdań Pelle stawiasz się na z góry przegranej pozycji,
bo krytykujesz wygląd kobiety, która jest jedną z seksowniejszych w swojej grupie wiekowej.
Ty potrafisz być błyskotliwy i wobec wielu kobiet jesteś szarmancki,
a w tym przypadku z upartością osła walisz głową w mur. Nie szkoda głowy?

Hm ...Sneer zabiłeś mi klina.
"Najseksowniejszych w swojej grupie wiekowej"
napisałeś? Znaczy mam rozumieć, że wśród emerytek to
seksowna jest?
Poważnie?
Aż boję się zapytać ...jak musi wyglądać taka mniej seksowna ;-).
-------
Sneer odpowiedz proszę na jedno pytanie.
W którym to momencie ja pierwszy zaczepiłem stwora?
A jeżeli o się przywlókł i zaczepia mnie - to niby dlaczego
mam się zmuszać do obłudy?

A dałbyś już spokój Pelle. I nie pytaj mnie kto to zaczął, bo nie mam pojęcia.
Pewnie już sami tego nie pamiętacie. I tu nie chodzi o obłudę.
Wyraźnie jej dałeś do zrozumienia co o niej myślisz, to po co teraz co chwilę to powtarzać?
Przecież to już jest takie gonienie w piętkę.
Ty Pelle nie jesteś zły facet, ale czasami to ktoś by musiał Tobą zdrowo potrząsnąć.
Chyba poproszę Halę, żeby zamiast robić Ci serniki, od czasu do czasu walnęła Cie tym wałkiem do ciasta w łeb!

Sneer staram się coś negatywnego napisać o Sweet i nie
potrafię. Niby co ona ma negatywnego?
A taka mandraga pasuje jak ulał. Paskudna, niemiła i do
tego obleśna jak te ryby co je wtranżala na surowo?
Sugerujesz bym twierdził iż jest elegancka i nadaje się na
coś więcej niż do kotła dla kacyka?

No Agnes ...czaisz się tam z minusami jak klon dowcipka.
Może powyższą wypowiedź też "zaminusujesz"?
A może wtym akurat przypadku przyznajesz mi rację?

To może byś się w końcu zdecydował tak czy siak?
A do tego czasu proponuję w poniedziałki, środy i piątki mu plusować,
a we wtorki, czwartki i soboty minusować.
Natomiast w niedzielę, w święta państwowe oraz kościelne zostawić Dowcipka,
a doplusować Novembera i zminusować Difis. A może nawet odwrotnie...

Nie Sneer uważam, że popełniłem błąd!
November_ z klonami, Mandraga, An_kar i część
"pluserów" powinni mieć jako nr. 1 mieć kogoś godnego
siebie ;-). Kto byłby ich godniejszy jak facet, który
zniszczył połowę Forum i zapełnił swoją galerię dziesiątkami zdjęć twarzy, która ...do niego nie należała?
Uważam, że należy postawić mu jak najwięcej plusów, by
przewodził nadal "pluserom".

Najpierw dowcipek zaliczy dno a później się zobaczy. Oto moja odpowiedź na zaprzestanie minusowania Pluserów.

Po co? Chce Ci się? Czy nie są go godni?
Jak go zniszczymy będziemy musieli się narobić jak dzikie osły a co to zmieni? Oszust czy szkapa ...co za różnica?

IL, Co z Tobą? Może Ty za niedługo nam tutaj napiszesz byśmy na Forum wrócili, co?;)

Nie. Tego nie napiszę ;-)
Jeżeli jednak Ci na Forum chcą mieć dowcipka w swoich
szeregach ja nie będę im przeszkadzał. Ich chlewik i ich jest ta świnia. Tym bardziej, że ona już nie urośnie.
I choć nie mam nic przeciw takiej Rai czy innym
"pluserom" o ile mają plusy na wypowiedziach dowcipka
niech składają wnioski o ciągłego bana na mnie ...bo
minusy będę stawiał im!

IL, znasz takie powiedzenie. Nie zmienia się reguł w trakcie gry?

Cyt,"Po pierwsze primo, po drugie primo i po trzecie primo ultimo.. "
Tragedia intelektualna ....padaka rzec by można ;-)
Jeżeli już pozować na kucharę to: primo ,secundo tertio

Ktoś "Mirabelce" do pięt nie dorósł?

Rzecze kogut do kur na rannym apelu
Słuchajcie kury - z wami to jakaś lipa.
U kur to chyba powinna być cipa?
A ja tu widzę u was same faje
Czy każda z was kur.a koguta udaje?

Rozbawiles mnie...::))) No nie sadzilam, ze Ty też nie zajazysz o co kaman :)
W takim razie "Nie Twoja sprawa Bambo..."

No tak ...Rai ...oczywiście!
Jak babska napieprzanka to mogłem się spodziewać ..Rai
Tak to jest jak ktoś przenosi czyjś wpis o kimś trzecim.
Ciekawe czemu Wy dwie się żrecie ...by postronni w "błoto
wpadali" ?

Nie ja zaczęłam ta napierdalanke... ktoś przegial... ja delikatnie odpowiedziałam stosując zartobliwy fragment zaczerpnięty z "Poranek Kojota"... I nie chciałam by postronni "wpadli w błoto"...

Ta....Rai z Ciebie jest niezła aparatka ;-)
Koniecznie musimy kiedyś pobrykać
i wyłkę do Księżyca przy antałku rakiji
w moich pokrzywach na dwa głosy odstawić.

O, widze Pelle, ze sie rozochociles. Ty lepiej powiedz ile dlugosci basenu przeplyniesz? Bo jesli jest to liczba jednocyfrowa, to nie masz szans u Rai!

Przyjmuje wyzwanie... jednak jak w pokrzywach to po wypiciu Rasputina i będzie to napierdalanka do Księżyca jak w 8 Mili... ;)

Sneer
Pływam dobrze. Rodzice pływanie, jazdę konną czy szermierkę uważali za podstawę edukacji. Tonę tylko
w błękitnych oczach ...takich koloru letniego nieba ;-)

Rai zrobię Ci drinka "Wieczna Miłość":
Rakija 80% 200ml.
Oliwka (mała) 1 szt.
Najważniejsze jest jodłowanie. Udaje się tylko po rakiji.

Jak tak Pelle, to masz szanse, podbijaj do niej. Powodzenia wodzu!

A właśnie Sneer...w kim się aktualnie kochasz ...jeżeli to nie tajemnica?

Rakija może być, ale bez oliwki... chyba że chcesz bym w pokrzywy zwymiotowala... nie trawię oliwek...
A jodlowania nie umiem będę musiała pouczyć się... Albo Ty będziesz sxydzil ze mnie jodlujac A ja z Ciebie rapujac... ;)

A niech Cie, z takim pytaniem! Kocham sie niezmiennie w tej samej kobiecie od 20 lat. Ona czasami wiele robi by mnie do tego zniechecic, ale poki co to nieskutecznie. Tutaj kilka pan adoruje, ale wybacz, ze nie podam ich personaliow, bo moja dewiza jest dyskrecja. Poza tym jedna bardzo lubie, ale w tym przypadku akurat wiesz o kogo chodzi...

No widzisz ja z kolei nie mam pojęcia o rapowaniu ;-).
No to będą efekty! Będziemy rapować jodłując. Powstanie
357 kierunek w wokalistyce.

No wiem o kim mowa ;-). Gdybym wiedział wcześniej może
bym jakoś przełknął tamtą "żabę". Coraz bardziej upewniam
się, że naszym losem rządzi nie tyle przypadek ...co "sieć"
milionów "skrzyżowań" okoliczności.

Od 20 lat jedną.??? Szacun Sneer.....:(

Jakos tak wyszlo. Poznalismy sie jako gowniarze i ja wczesniej nie mialem dziewczyny, choc miewalem tzw. kontakty seksualne. I po tygodniu znajomosci powiedzialem jej, ze kiedys bedzie moja zona. Wtedy byl smiech, ale potem jej to przypomnialem. I tak sie sklada, ze do dzis jestesmy szczesliwym (w miare) malzenstwem...

i kurde nic figo fago na boku przez te lata..?? ani razu gdzieś tam w delegacji "kszzz kszzzz"..??
No kurde! Nie może być...!!!

żadnego chlapu-cipu nawet???

Szoookkkk

A czy ja wygladam na swietego? Ale to byl wylacznie seks. Nie musialem brac pigulki "dzien po", zeby nastepnego dnia juz o tym nie pamietac...

uffffffffffffffffffffffffffff

Coś mi ostatnio urosły i jakby nabrzmiały.:P:)

O....niepokojące!
Ale Paryż i kąpiele błotne aktualne ...czy obiecujesz jedynie
wózka dziecinny ...do pchania?

Wózek to jak pcham cały czas już, a nawet cały wóz.:)
A cycki jakoś tak urosły same. :P

Nie narzekaj. Najgorzej to jest gdy nie ma co pchać ...ani
dla kogo pchać.
Same urosły? Ciekawostka jakaś. U mnie to nawet jabłka
w ogrodzie same rosnąć nie chcą ;-). Może jakaś terapia
hormonalna? Zresztą bez znaczenia. Biust masz TOP!
Większy czy mniejszy ....bez znaczenia.

Pelle, chyba wszyscy którzy żyliśmy w tamtych czasach mamy takie wspomnienia.
No chyba, że ktoś był dzieckiem jakiegoś prominentnego komucha...

Takie wspomnienia to oznaka...starości.:P

Nie Sneer ...Ty masz inne ;-). Gow.o było. Bydło rządziło.
Kościół prześladowało, a to że cały kler to byli agenci SB z listy Wildsteina to potwarz i wymysł komuchów. To, że
jesteśmy w ogonie Europy zawdzięczamy PRLowi a teraz
doganiamy już Niemcy. Kolejki, głód, brud i smród ...czy nie
tak widzisz tamten okres?

Sweet a jakie są Twoje z tamtego okresu ...tak w kilku
zdaniach?

Nie mam żadnych jeszcze. Jestem po prostu za młoda.:P

Ja mogę co najwyżej powspominać jakiegoś żigolaka, który w lipcowym deszczu ubiegłego roku stał pod murem a ja jemu......;P:)

Poprawiałaś krawat?

Mówimy o dzieciństwie, a wtedy gówno mnie obchodziło kto nami rządzi
i nie miałem pojęcia co to jest SB, ani kim byli Żołnierze Wyklęci.
Ja nawet w pochodzie pierwszomajowym szedłem!
Chociaż w drugiej klasie im spierdoliliśmy z kumplami na lody czy na oranżadę, już nie pamiętam.
Ale pamiętam kolejki, bo sam w nich stałem za tą pieprzoną kawą.
Za to później w nagrodę mogłem zmielić tę kawę w młynku.
Ale to były lata beztroski i zabawy.
I co z tego, że nie było Coli czy Sprite?
Była za to taka oranżada w woreczkach, a w ostateczności woda ze studni.
Nie mieliśmy laptopów, ani smartfonów, ale nigdy się nie nudziliśmy.
A niektóre numery, to do dzisiaj wspominamy.
Ja na przykład kiedyś zeskoczyłem z jadącego motoru.
Dzisiaj w życiu bym tego nie powtórzył, a wtedy miałem 8 czy 9 lat,
żadnego kasku i nawet się nie po odzierałem.
No fajnie było...

Sneer ma rację. Kogo z takich młodzików obchodziło, jaki mamy ustrój i rządzących. A wspominać można setki tysięcy sytuacji, więc nie będę przytaczać żadnej, by nie urazić pozostałych.

Owszem obchodziło nas, ale fakt - nie to było najważniejsze.
Teraz Sneer napisałeś szczerze ...a nie jak działacz kółka
różańcowego. Tamte czasy miały inny wymiar. To był czas
zabaw i miłości....a nie liczenie pieniędzy i kalkulacji
biznesowych. Dlatego z tamtym czasem wiąże się mój
sentyment ...choć patologia była większa niż teraz.

Zesrają się a nie podejmą rękawice.:))

OOO przepraszam. Nowek już taką grupę stworzył a ja jako pierwsza do niej przystąpiłam.:P:)
Oto dowód https://zbiornik.com/forum/4Z0/rules

i mamy rozmawiać z tobą i z twoimi klonami?
pellek nie pogłupiało się tobie w czajniczku?:D
kaszubka na kopach wywaliłeś z dziupli i teraz zbierasz lud bo sporo członków ci ubyło?:D odeszła now_cia, kaszub, odeszła złośnica, pozostaniesz ty i twoje klony a i oczywiście słodziak pozostanie, bo podtrzymujesz ją w tym ospermionym rankingu:D

Zobaczymy ;-)
W końcu wielu szarpało się kiedyś na macie lub ringu.
Tu przynajmniej kontuzji leczyć nie trzeba a wejść lub
wyjść będzie można w dowolnym momencie.

"I'm dreaming of a white christmas" :)

The Farewell to spring, Time on the skates ;-).

Odchodzimy od domniemania niewinności!
Niebezpieczny precedens choć pozornie w dobrej sprawie.
https://tinyurl.com/kn9lzlv

IL, doszło do czegoś gorszego! Wysłali mnie znowu na urlop.:)))

No popatrz Sweet ...jakie to krowie wymiona!
Widać u Was obojga zaniedbania w wychowaniu ;-).
Każda chłopka by Ci Caryco wyjaśniła, że z oblechami,
opasami i resztą racicznych się nie rozmawia.
Raz, że nie ma o czym. Dwa, że wszędzie śmierdzi. Trzy ...
wszędzie leży gówno.
Wiec znowu trzy zasady ;-). Tak 3 to święta liczba.
Może na przyszłość Was to czegoś nauczy.
Na pocieszenie mogę Cię tylko cmoknąć w policzek.

Co Ty gadasz IL. Nawet Caryca czasem musi przejść się po swoim terenie i zobaczyć co słychać u poddanych.:P:)

Defis Ty baranie, ale tobą można kręcić.:)))

Defis ty baranie. To co Indy miał zrobić to już zrobił.:))) A poproś jego niech ci udostępni pw co napisałam o twoich plusach.:))) Ty myślisz, że każdy jest takim baranem jak ty.:)))

Bum i już cię baranie nie ma.:)))

Difis baranie jeden. Ale ci Mars dopie$doił, co?:)))

Musisz teraz nieźle beczeć. Tutaj nie możesz odpisać, na Forum też nie bo będzie zjebka. Cóż teraz baranie poczniesz?:))

Ta co tak leży i pachnie i jest tak czupurna, padnie jak ta nachalna mucha o ile nadal będzie tak biernie się zachowywać na Forum jak do tej pory. Mało tego, będą dwie muchy z tym, że jedna rodzaju męskiego.

Każdy jest kowalem swego losu. Na "Zboku" też ;-).
Dziwisz się? Oboje kiedyś dostali "odłamkami" od nas.
Trudno by nagle zapałali miłością ...szczególnie inv. do
mnie. Celowaliśmy od zawsze w dowcipka, ale gówno nie
kamień ...często chlapie na boki.
Muszą sami ocenić czy śmierdziało bardziej za nas ..czy
teraz na Forum "dwojga" + klony.

Nie popiszą na Forum w niedługim czasie. Indy ma kilkadziesiąt postów naszykowanych do wysłania w kosmos. An powoli jest minusowana i nie ma szans na poprawę pozycji.
Tam jest taki ktoś jak Rai a to pistolet dowcipka.
Jedyna rada. Nasza pomoc. I to jest ostatni dzwonek!
Tylko, że Indy to miękka plastelina, by nie powiedzieć dosadniej.

Jedno z nich nie życzy sobie pomocy i wyraźnie to
napisało. Drugiemu pomagamy przecież ...ale bez
ostentacji. Tam gdzie coś fajnego i plus ma sens.

Ursus napisał dość dawno; cyt.> Dwa wpisy w "kto mnie oglądał" oznaczają - kliknął na zdjęcie a drugim klikiem
zgłosił.<
Otóż nie p.ćwierćinteligent. Jedno kliknięcie wystarcza by je zgłosić jako fałszywe. Drugie na "St.Zb" oznaczało powiększenie go. Dlaczego teraz o tym wspominam
a nie od razu?
Nie wszystkich tu warto czytać ale czasami przez
nieuwagę przeczyta się i debilne uwagi. Tak bywa - lata
spędzone na "Zb" a wiedza o funkcjach jak u nowicjusza.
Na "St.Zb" istniała funkcja powiększania zdjęcia do
rozmiaru oryginalnego.

Ja tam w ogóle jestem daleka od pomocy obu profilom. Mogę to zrobić tylko w określonym celu, nigdy z nagłego zwrotu akcji.

Jak tak dalej pójdzie to zacznę się logować co trzy dni.

To juz o nic nas nie oskarzaja? A tak milo bylo poczytac jaka ta Dziupla wszechmocna: tysiace klonow, minusy, bany, urlopy. A teraz nic? Nie no, Pelle musi cos wymyslic, bo jeszcze troche i calkiem sie go tam przestana bac...

Poszłam im tam troszkę rozruszać to Forum, bo tam też nic tylko te dwie nawiedzone od kopiowania linków się udzielają. Jedna na Dowcipach wkleja, a druga przegląda YT.:)))

Sneer, jak tak dalej pójdzie to ogłosimy przerwę wakacyjną, no bo to zakrawa już na totalne lekceważenie nas!;/

A ta muza chociaz fajna? Bo tego ich forumowego pierdolenia mam dosyc, ale jak polski rock tam wrzucaja, to bym sobie posluchal. Dopiero co z roboty wrocilem, browara otworzylem i puscilbym sobie jakas nute przed snem. I Sweet az tacy zlosliwi nie badzmy, bo co by tam niektorzy robili bez nas? Normalnie straciliby sens pobytu na tym kurwidolku...

No dobrze, przekonałeś mnie. Zostajemy.:)) A muzy nie da się słuchać.;/

No trudno, to sie musze rozlaczyc i samemu czegos poszukac. Dobrej nocy Caryco...

Dzięki i wzajemnie.:)

Pelle, nie wiem o czym Ty do mnie, ale posłuchaj sobie tego. Idealnie pasuje do Ciebie, no jak w mordę strzelił!
Ilekroć słyszę ten kawałek, to wyobrażam sobie Ciebie...https://youtu.be/4ikEzNoRnEQ?list=PLB44C25A85B385DCA

Ha,ha! ...dobre! Choć trochę trywialne ;-)
Tyle, że "czarni w sukienkach" namolnie sieją propagandę,
że sceptycy to postkomuniści ...co nie jest prawdą.
Agnostycy wierzą w naukę a nie mity i gusła i nie ma to
związku z ich poglądami politycznymi.

A pewnie, że bywa trywialne, bo to nie jest twórczość wysokich lotów.
Ale przez te osiem lat reżimu Tuska, gdy dla odmóżdżenia po tej nachalnej propagandzie sukcesu
lansowanej przez Wybiórczą, TVN i tego rodzaju media, miałem ochotę posłuchać
czegoś lekkiego i mniej ambitnego, to sięgałem między innymi właśnie po piosenki tego autora.
I to było jak ożywczy, chłodny powiew w upalny i skwarny dzień.
Na szczęście tamte "upały" to już historia...

No nie wiem. Upały nie są rzeczą złą. Szczególnie takie
takie mamy w Polsce. Połowa świata "marznie" gdy takie
temperatury mają u siebie. Rzadko kiedy jest więcej jak
33* C a to są temperatury przy których w Indiach zakładają
już ciepłe gacie ;-)).
Dla odmiany Rosjanie dopiero przy -30 *C zamykają okno
w łazience podczas kąpieli .

Wcale bym się nie zdziwił, gdyby tak u nich było. Opowiadał mi Ojciec jak był w wojsku pod koniec lat 60- tych.
Dla Ciebie Pelle PRL to był pewnie niepodległy kraj tylko, że pełno wtedy było u nas tych ze wschodu.
I kiedyś w zimie, po porannej zaprawie polscy żołnierze stali obatuchani, a i tak im było zimno.
A obok nich przebiegają Ruskie w samych podkoszulkach i się śmieją z Polaków:
Polacy, co wy tak się trzęsiecie, przecież nie ma więcej jak minus 15!

Sneer może jadasz za dużo wieprzowiny?
Skleroza w Twoim wieku to trochę za wcześnie ;-).
Już pisałem (kilkakrotnie), że nie jestem zwolennikiem
pseudodemokracji ludowej. Tej sprzed 1989 r.
Widzisz - nas Polaków cechuje to, że w lubimy klęczeć.
W tej pozycji od 1772 roku zawsze kogoś całujemy w
dupę. Jedyna różnica to kogo. Po 1945 roku było to
dupa rosyjska ...a teraz jest judeo-amerykańska.
I tylko tyle !
Zawsze na klęczkach i zawsze w dupę. Taka mentalność
narodowa. A weź takich Czchów czy Słowaków ...nie
klęczą i nie całują. Można?

Trochę Pelle wyluzuj. Bo nie wypominam Tobie wieku, ale lepiej na żyłkę uważać, żeby nie pękła.
Bo ja chciałem tylko zauważyć, że ci od Putina są odporni na mróz niczym Ty na logiczne argumenty,
a inne moje uwagi były jedynie wtrącone mimochodem i na marginesie.
A Ty wyciągasz ten margines i cofasz się do I rozbioru. Szkoda żeś jeszcze nie nawiązał do Chrztu Polski.
I Ty nie jesteś zwolennikiem ludowej dupokracji? Od kiedy?
Czyżbyś ostatnio przeszedł jakąś duchową przemianę?
Bo ja dobrze pamiętam co wcześniej pisałeś i jak tu wychwalałeś osiągnięcia PRL- u...

A od kiedy to Polacy tak na tych klęczkach? I jeszcze całujący w dupę?!
Same powstania, bunty, opozycje, walka u podstaw, konspiracje, tajne kuplety....
Wystarczy spojrzeć na rodzimą literaturę o czym ona i czym zainspirowana ...na ogół.
Polak jest zawsze w opozycji, nawet jak nie musi....

Ja tam nie wiem Pele ale odkąd nastąpiła "dobra zmiana" to cały czas słyszę, że Polska wstaje z kolan. Udzieliło Ci się? Sprawdziłam swoje kolana... Nic a nic nie obdarte.
Piaa ma rację. Polak leje w mordę nawet jak nie musi. Nie ważne czyja to gęba. Zawsze jakiś wróg się znajdzie. Krzyżacy, Moskale, Naziści, Sowieci, Żydzi, Amerykanie, Unia Europejska, uchodźcy, kler, świadkowie Jehowy... Tusk... Itd.. A z braku laku to i sąsiad z naprzeciwka po pysku dostanie. A na koniec wszyscy razem pysk zaleją mocnym trunkiem...

Skoro zgodnie tak twierdzicie to niech Wam będzie ;-).
Zwrócę tylko uwagę, że służalczość i "całowanie w dupę"
wcale nie oznacza strachliwości ...a jedynie głupotę.
I rodowód pańszczyźnianych ...."copki z głów i klękajta".
Prawda, że w ilości buntów i powstań wyprzedzamy nawet
azjatów. W Powst. Warszawskim brało udział 20 może 30
tyś. Polaków, a w konsekwencji tej genialnej strategii
zginęło 200 - 250 tyś. Każdy wie, że wystarczy 200
wyszkolonych żołnierzy, by spacyfikować 2 tyś. cywili.
Byli wśród AK i żołnierze? Owszem ...ale nie jako
zorganizowane i wspólnie szkolone oddziały ...po prostu
zbieranina wrześniowych niedobitków i cywilbanda.

Wojciech Wencel, stworzy nowy kanon poezji polskiej, już nie długo dzieci będą musiały się uczyć jego życiorysu i wierszy o katastrofie smoleńskiej na pamięć. A to dzięki temu, że ów pan został niedawno laureatem nagrody „Zasłużony dla Polszczyzny” przyznawanej przez prezydenta.

" Będą uczniowie czytać apel smoleński". Dobra zmiana. ;P

Bez przesady, na jednej lekcji przerobi się jakiś utwór tego "poety", dzieciaki będą ziewały z nudów,
albo będą miały z tego niezłą bekę i na następnej lekcji znowu wrócą do literatury przez duże "L".
I bez obaw Rominuś, bo na pamięć to żaden belfer raczej nie będzie się kazał tego uczyć...

Niestety, Sniruś ziarnko do ziarnka i zbierze się miarka, to się nazywa pranie mózgu. Kanon lektur to XIX wieczne utwory, część z nich to horrorki, nie ma tam nic współczesnego, a co najważniejsze z II połowy XX wieku. Na historii, dzieci mają się uczyć "historii wojen" zamiast o kulturze i sztuce, jak również myślenia przyczynowo - skutkowego.
Historia lubi się powtarzać... zwróć uwagę jaką sytuację geopolityczną mamy dziś. Napięte stosunki z Rosją, Francją i Niemcami. Tylko patrzeć jak w Niemczech podniosą się głosy o rewizję granic. Może jeszcze upomnimy się o Zaolzie, Lwów i Wilno??? Sniruś tak z własnego podwórka z sąsiadami żyjesz w zgodzie, czy na każdego patrzysz wilkiem? Ja staram się żyć w zgodzie, bo miło mi z każdym zagadać jak się przypadkiem mijamy, a jak coś mi potrzeba w nagłych sytuacjach, to mam się do kogo zgłosić, nie mówiąc, że mam się też i z kim napić i pobalować, nie ruszając dupy dalej niż "10 kroków" :)
Po wielu latach przerwy zaczęłam znów jeździć do Niemiec, po jestem tam ciepło przyjmowana. Wbrew panującej opinii, tak samo zawsze miałam doskonałe relacje z Czechami i Słowakami. Co do Wschodniej granicy, to kulturę i ludzi znam doskonale. I tu napiszę jedno, historia lubi się powtarzać, dziś mamy 1 milion przybyszy z Ukrainy, miłych, uśmiechniętych ludzi, ale ja ich znam doskonale ich charakter, dziś się do Ciebie uśmiecha, a jutro jak już Cię nie będzie potrzebował, wbije Ci z zimną krwią nóż w plecy. Dlatego bardzo mi się nie podoba polityka Polski wobec Ukrainy, która jednocześnie niekorzystnie wpływa na nasze relacje z Rosją, naprawdę nie warto nadstawiać karku.

Rominuś, te Twoje obawy o pranie mózgu to takie typowe strachy na lachy. Przewrażliwiona jesteś.
Chociaż umieszczenie na tej liście Wencla uważam za jakieś nieporozumienie i dziwię się, że to zrobiono.
Ale to jednostkowy przypadek, choć nie najlepiej świadczący o układających tę listę...
Napięte stosunki? Ależ skąd, one właśnie teraz są zwyczajne, normalne. Bo polityka międzynarodowa
to konflikt interesów i walka o własny. Myśmy przyzwyczaili naszych zachodnich partnerów,
że dla nas mniej ważny jest nasz interes, a liczy się to, żeby być poklepanym po plecach i pochwalonym
przez jakiegoś Francuza czy inną Niemrę. To się teraz zmieniło, więc słychać z ich strony pomruk niezadowolenia.
Ale oni to zrozumieją, zresztą już chyba rozumieją, bo na tym polegają właśnie stosunki międzypaństwowe.
Spójrz sobie Rominuś na Anglię i Francję. To są sojusznicy, ale jest też między nimi wielowiekowa rywalizacja.
I jak tylko mają okazję to jedni dowalają drugim. Jak nie mają okazji, to też to robią. I nikt się tam specjalnie
na to nie obraża. A u nas zapanowała panika co zrobią Francuzi bośmy im wypomnieli te widelce...
Zaolzie? A po cholerę! Wilno? Nie bądźmy zbyt pazerni. Ale Lwów? Tak!!!
Oddałbym za ten Lwów Szczecin, bo ile ten Szczecin był polski? Parę lat za Chrobrego
i chyba parę za Krzywoustego. A Lwów to kolebka polskiej kultury i to Polacy są jego twórcami i budowniczymi.
Ech, tak kiedyś pojechać do Lwowa. Ale do polskiego Lwowa! Kto wie, może kiedyś?
Ale co do Ukrainy to masz Rominuś absolutnie rację i mnie również nie podoba się obecna polityka
wobec tego państwa. Zresztą co to za państwo? Jakiś sztuczny twór, państwo sezonowe.
I powiem Ci Rominuś, że dokładnie to samo co Ty piszesz o Ukraińcach zauważył choćby Degrelle
w swoich wojennych wspomnieniach. On z tą 5 Dywizją SS "Wiking" przemaszerował przez całą Ukrainę
i doszedł aż na Kaukaz, a potem dawaj z powrotem. I pisał dokładnie to samo, jak Niemcy wygrywali,
to Ukraińcy byli przyjaźni i gorliwie im służyli, a potem jak Niemcy byli w odwrocie,
to ci sami Ukraińcy bezlitośnie im wbijali noże w plecy...
A czy historia lubi się powtarzać? Ciężko powiedzieć Blondyneczko. Z jednej strony to myślę,
że tak prosto to nie działa, choć pewne analogie mogą występować. Ale z drugiej:
historia to do siebie ma
że przypomina koło
upłynie wiek, upłyną dwa
i znowu jest wesoło...
Aha, pytałaś o sąsiadów. Oczywiście, że żyję z nimi w zgodzie, choć bez zbytniego spoufalania...

Pelle, podoba mię się ten pomysł! Z tym, że uważam, że Twoje propozycje to jedynie etap przejściowy.
Po nim powinna nastąpić kontynuacja reformy edukacji, która w efekcie doprowadzi do likwidacji
tych świeckich szkół, bo one niczemu dobremu nie służą. Po co one?
Wbijają w nich tylko tym dzieciakom do głów różne dziwne rzeczy. Dlatego powinno się przywrócić
system dziedziczenia zawodu po rodzicach oraz stworzyć sieć szkół przyświątynnych
i nauczać w nich najprawdziwszej historii i jedynie słusznej wiary. Ewentualnie może jeszcze alfabetu,
ale to już tylko dla chętnych. Bo każdy to powinien umieć się przeżegnać, a umiejętność czytania
nie jest wcale do szczęścia konieczna. O! I z tak wyedukowaną młodzieżą to świat będzie nasz!

Sneer to dopiero początki. Już chciałbyś mieć dwuletnią
szkołę parafialną zamiast uniwersytetów?
To jeszcze przed nami. Całkowicie się z Tobą zgadzam,
że kwitnie bezbożnictwo i antyklerykalizm. To też się
zmieni. Przywróci się dziesięcinę. W Afryce jest nadal
pobierana przez plebana. Sądy powszechne będą tylko
dla aktywistów PIS i Opus-dei. Resztę jak onegdaj ksiądz
rozsądzi. A koś podskoczy ...to sąd boży. Do wora go
i do stawu. Wór zawiązany więc mało kto wypływał. Bodaj
, że nikt ...co jasno dowodzi nieomylności kiecowego.
I przede wszystkim skasuje się Internet! On powinien
służyć Kościołowi, a nie gawiedzi. Tym bardziej, że jakoś
Duch Św. nie chce przenosić wiadomości między pasterzami. Staruchy i czarne koty na stos! Kto jest winien
podwyżkom cen masła o 100%? Chyba oczywiste, że to
czarownice ...smarują nim wibratory!

Sniruś, a propos polityki zagranicznej, siedząc w ciemnicy, skacząc, tupiąc nogą, wymachując ręką i wykrzykując: jesteśmy wielcy, silni, bójcie się nas, liczcie się z nami :D nic nie zyskamy raz, że albo tego nikt nie słyszy, albo mają nas głęboko w dupie. Tylko dialog i asertywne zachowania, sprawią, ze będą chcieli z nami rozmawiać i będą się z nami liczyć. Do tego najważniejsza jest kasa, gdybyśmy byli potęgą gospodarczą, mielibyśmy więcej do powiedzenia. Dlaczego napisałam, że historia się powtarza, zwróć uwagę jakie Polacy mają cechy: buta, pycha, prywata, chamstwo itp. Sami Polacy, zakute, tępe łby doprowadziły do upadku państwa polskiego, a dziś historia się powtarza... Jak nas widzą na świecie? dokładnie inaczej niż my myślimy, jeśli chodzi o II wojnę światową, mniej więcej tak: "Zwaśniona Polska z dwoma sąsiadami, Rosją i Niemcami, została przez te dwa państwa zaatakowana" Polaków jest 38 milionów, Rosjan ze 180 milionów, w ciągu 5 dni zajęli by Polskę i gwarantuje Ci, że nikt nie kiwnie palcem. Jedyna realna pomoc mogłaby nadejść z USA, ale nie teraz gdy prezydentem jest Trump. Dlatego, tylko przyjazne stosunki ze wszystkimi państwami, a szczególnie sąsiadami są dla nas gwarancją bezpieczeństwa.

Pierdoły.:P

Rominuś, Ty tak na poważnie z tą Rosją? Przecież to jest kolos na glinianych nogach.
Oni są silni wyłącznie na papierze. Może i mają 10 tysięcy czołgów, ale z tego sprawnych jest pewnie z tysiąc.
A jeszcze trzeba mieć kogo do tych czołgów wsadzić. A u nich wyszkolenie jest na katastrofalnym poziomie.
W takim Groznym paru odważnych kaukaskich górali wycięło im w pień całą dywizję pancerną.
W lotnictwie mają trochę tych pułków, ale problemem jest to, że w każdym pułku do latania
nadają się maksymalnie trzy samoloty. Jak dostali te najnowsze Su- 35, to piloci bali się siadać za ich sterami,
takie to ustrojstwo było awaryjne. Albo ta ich flota. Dumni są bo mają jeden lotniskowiec.
Tylko, że nie wiem kiedy ostatni raz ten ich "Kuźniecow" był na morzu. Chyba jeszcze w poprzednim wieku,
bo stoi ten złom tylko w Murmańsku i ciągle jest remontowany.
Rominuś, ten król jest nagi, choć próbuje przykrywać się propagandowym, pijarowym płaszczykiem.
I choć Rossija ma imperialne ambicje, to na nic na skalę większą niż Czeczenia czy interwencja w Gruzji
nie może sobie pozwolić. I nie prędko się to zmieni. Nawet połknięcie całej Ukrainy przekracza ich możliwości.
Te rosyjskie groźby należy traktować podobnie jak to zamieszanie wokół Korei.
Czyli dużo szumu, ale i tak wiadomo, ze do niczego nie dojdzie. Niedźwiedź sobie pomruczy,
bo tęskni za dawnymi czasami, ale realne możliwości tego niedźwiadka są znikome...
A z sąsiadami powinniśmy mieć stosunki dobrosąsiedzkie, co nie znaczy,
że sąsiedzi mają się nam wtrącać i nas pouczać czy dyktować jak mamy żyć.
Czy my musimy wiecznie kierować się jakimiś kompleksami?
Bo co powiedzą w Paryżu czy innym Berlinie. W Paryżu niech się lepiej zajmą tym,
żeby ten ich dekadencki kraj nie stał się wkrótce kalifatem...
A najlepszym gwarantem naszego bezpieczeństwa powinniśmy być my sami. Plus oczywiście USA...

Sniruś na poważnie :) dlatego podałam liczbę ludności :) zwróć uwagę, że dla w Rosji nie liczy się czynnik ludzki, uzbrojenie nie ma znaczenia. Jeśli chodzi o Ukrainę, to była to prowokacja, Putin był ciekawy jaka będzie reakcja i jak była? - żadna. Przypomnij sobie jak wyglądał konflikt Rosyjsko-Gruziński sprzed kilku lat, ile Rosjanom czasu zajęło zajęcie prawie całego kraju?
Kogo chcesz wystawić przeciwko armii rosyjskiej, składającej się z bezwzględnych, dzikich, twardych Iwanów? Mówiąc krótko psychopatów. Tą bandę niebieskich waligruchów ze zbiornika, co nawet się boją przyjść na spotkanie z kobietą? czy może tych wymoczków z obrony terytorialnej, których wczoraj mamusia odstawiła od cycusia?
Ale żeby nie było tak wszystko w czarnych barwach, to byłam na tym ostatnim pikniku :) i jeśli chodzi o zawodowych żołnierzy, to no, no, jest na kim zawiesić oko ;) mało było takich co bym im odmówiła ;) ale jak już, to raczej z racji wieku :)))

Co Ty masz Romini z tą liczbą ludności, ze powtarzasz to jak mantrę? Liczebność to jeden z czynników,
ale nie należy go fetyszyzować, bo jest też szereg innych ważnych. Dopiero jak te czynniki się względnie równoważą,
to coś musi przeważyć szalę i tym czymś wtedy może być właśnie przewaga liczebna.
Spójrz sobie Rominuś na tych wielkich wodzów z przeszłości. Oni wcale nie potrzebowali przewagi liczebnej,
by wygrywać. Uzbrojenie nie ma dla Rosjan znaczenia? To ciekawe jak oni pokonali tych Niemców?
Rzucali w nich kamieniami czy czytali im Dzieła Wybrane Lenina? Bo mnie się wydawało,
że uzbrojenie u nich było wręcz najważniejsze. Oni mogli tracić ludzi, mogli tracić teren,
ale kwestia ciągłości produkcji i dostaw uzbrojenia była dla nich priorytetowa...
I kiedy to Ruskie zajęli całą Gruzję? Ty ich widziałaś w Tbilisi? To chyba Ś.P. Prezydent Kaczyński
musiał ich stamtąd przepędzić, bo nie widziałem tam Ruskich, gdy on tam przemawiał...
Z tą Ukrainą Blondyneczko to nie przeczysz samej sobie? Bo jeśli to była prowokacja
i nie spotkała się ona z żadną reakcją, to dlaczego on nie poszedł o krok dalej?
Albo reakcja jednak była, albo właśnie wchłonięcie całej Ukrainy przekracza możliwości Rosji...
I rosyjska armia to psychopaci? To tym lepiej dla jej przeciwników. Tylko co Ty myślisz,
że w Rosji nie ma internetu i nie mają tam takiego rosyjskiego odpowiednika zbiornika?
Czyli pewnie waligruchów też tam nie brakuje, bo chyba nie sądzisz, że to tylko taka nasza, polska specyfika?
A żołnierz to nie ma się zawieszać na oku i on nie musi nawet dobrze ruchać. On ma umieć walczyć...

Sniruś, uzbrojenie jest ważne, o ile przeciwnik jest uzbrojony, a my czym dysponujemy MIG-29, SU-22, byłam na paradzie i bałam się, że spadną mi na głowę. Piloci tych maszyn powinni dostać specjalny medal za odwagę, że nie boją się siadać za sterami tych maszyn :D Co do Ukrainy, Putinowi chodzi o destabilizację, a teraz wziął wszystkich na przeczekanie. Skutecznie zablokował szansę Ukrainy na integrację z Unią Europejską. Nie będzie otwartego konfliktu, zajął sobie Krym i poczyna sobie w Donbasie, najbardziej uprzemysłowionej części Ukrainy i zamieszkałej w większości przez Rosjan, po co mu biedny i zacofany zachód Ukrainy? Nic sobie nie robi z sankcji.
A teraz moje oczko, czyli konflikt w Gruzji :P Dlaczego Rosja nie zajęła Tbilisi, dałeś teraz Pawełku ciała :DDD
Naszemu dyktatorkowi, gdy tylko doszedł do władzy od początku marzyła się wojna Rosja kontra reszta świata, więc wmieszał się tam gdzie nie trzeba. Akcję przygotowali Amerykanie i dali na nią kasę, a wszystko firmowali Kacz... niestety Gruzini spieprzyli plan i Ruscy zajęli prawie cały kraj, ale gdyby zaatakowali na czas, to Kacz i Saakaszwili, zapisali by się złotymi zgłoskami w historii Gruzji. Dlaczego zwlekali, to mnie najbardziej ciekawi, a odpowiedzi mogę się domyślać. Gdy plan wziął w łeb, Kacz. zaczął nawoływać na forum międzynarodowym do pomocy... i co się stało, wkurwiony Sarkozy, poleciał na Kreml i załatwił temat, Ruscy się zatrzymali i wycofali. Jak i o czym rozmawiał Sarkozy z Putinem, to druga kwestia, która bardzo mnie interesuje. Zwróć uwagę, ze po tym zajściu, Sarkozy, ostentacyjne ignorował, a nawet lekceważył Kacz. :)

To my jeszcze mamy na stanie Su- 22? Przecież to się nadaje jedynie do pocięcia na żyletki!
Chociaż z drugiej strony? Przecież uzbrojenie jest tyle warte na ile żołnierz potrafi je wykorzystać.
Taki Rudel całą wojnę latał na Stukasach. Na dobrą sprawę te Ju-87 już w 40 roku były przestarzałe
i dowództwo oferowało mu nowocześniejsze typy samolotów, ale Rudel wolał latać właśnie na Stukasach.
Hitler zakazał mu latania, a jak mu urwało nogę, to prawie że nawiał ze szpitala, bo on chciał latać.
I jeszcze w 45 roku, z tą protezą zamiast nogi, nad Odrą tłukł te sowieckie tanki aż miło.
Po drugiej strony barykady był choćby Pokryszkin. Jego koledzy porzucali nowiutkie Migi trójki
na samą wiadomość, że Niemcy się zbliżają i wiali na wschód, a on latał na przestarzałym I- 16.
I to latał z sukcesami, bo parę tych samolotów z czarnym krzyżem na kadłubie zestrzelił.
A jak jego zestrzelili, to albo przedzierał się przez mołdawskie lasy do swoich, albo niemal na plecach,
bo jakąś zdezelowaną ciężarówką, holował ten swój uszkodzony samolot.
Obaj byli złymi ludźmi, bo Rudel był nazistą, a Pokryszkin pierdolonym komuchem,
ale jednak żołnierzami, pilotami byli pierwszorzędnymi! U nas też podobno takich nie brakuje.
Bo słyszałem jak kiedyś ten Bronek co to go Donald zrobił prezydętem mówił, że polscy piloci,
to lataliby nawet na wrotach od stodoły. Pilotów byłoby mi szkoda, ale tego Bronka to chętnie
bym zobaczył fruwającego na tych wrotach. Ale to taka mała dygresja.
Su- 22 to złom i dawno już powinni to zezłomować...
Blond Kotku, a gdzie ja dałem dupy z tą Gruzją? Ja nie znam kulis tego konfliktu wyraziłem tylko zdziwienie,
gdy napisałaś, że Ruskie zajęli całą Gruzję. Dlatego spytałem kiedy oni zajęli Tbilisi?
Teraz okazuje się, że nie zajęli całej Gruzji, a tylko "prawie całą". Ale nadal ponawiam pytanie,
oni weszli do Tbilisi czy jednak nie? Jeśli nie, to tak średnio Ruskim wyszło zajęcie tej Gruzji.
No prawie zajęli. To tak jakby jakiś kurwidołkowy waligrucha chwalił się, że prawie przeleciał
zbiornikową seksbombę. Spotkał się z nią na kawie, po czym ona mu podziękowała. Czyli prawie ją przeleciał.
Dziwny jakiś ten Putin. Gruzję "prawie całą" zajął, ale do stolicy nie chciał wchodzić.
Ukrainy całej też nie chce i zadowala się jakimś przygranicznym ochłapem, chociaż reakcji nie było żadnej.
Z Przenajświętszej Rzeczpospolitej też rezygnuje, chociaż mógłby ją zająć w pięć dni
i świat nie tylko by nie kiwnął palcem, ale pewnie jeszcze by mu bił brawa.
Rominuś, seksowna Kiciu, wyjaśnisz mi to jakoś? Bo ja to rozumuję jak prosty facet,
jak ma się na coś ochotę i można to wziąć małym nakładem sił, to tak jak z kobietą, po prostu się bierze.
Może jednak ta "kobieta" nie jest wcale taka łatwa, skoro sam Putin nie chce po nią sięgnąć?

Sniruś, a może Ty jesteś historykiem z wykształcenia? Uczyłeś kiedyś w szkole? Bo operujesz faktami, ale nic poza tym :D A słyszałeś, ze wczoraj rozpoczęły się manewry rosyjsko - białoruskie "zapad" a co znaczy słowo "zapad"? widziałeś filmik propagandowy? co pokazuje, nowoczesny czołg... i na nim skupiona jest cała uwaga :))) Manewry pod Polską granicą, z tego co widzę w polskich mediach względna cisza. Bardziej tymi manewrami denerwuje się NATO z zachodnimi państwami niż Polska.

Heh, a to mnie rozbawiłaś Rominuś z tym historykiem! Nie, nie jestem nim.
Historia, a szczególnie II w.ś. to była kiedyś jedna z moich pasji i tylko tyle. Ostatnio podejrzewałaś,
że jestem policjantem czym trochę mnie wtedy uraziłaś, bo uważam, że aż tak wrednego charakteru to ja nie mam. Przecież ja podobno bywam nawet słodki. Jak chcę. Tylko chyba rzadko chcę.
Policjant, historyk, ciekawe co będzie następnym razem? Ginekolog? Pudło! Nim też nie jestem.
Chociaż lubię sobie tam pogmerać, ale akurat nie palcami...
A jeśli chodzi o te manewry, to najlepsze co można zrobić to właśnie je olać.
Macierewicz na czas trwania tych kacapskich manewrów powinien ostentacyjnie wyjechać na narty czy nad morze.
A po co urządza się takie manewry? Celów jest kilka, a jednym z nich jest wywołanie u takich seksownych,
choć nieco naiwnych blondyneczek poczucia zagrożenia. Ruskie zawsze dużą wagę przywiązywali
do wojny psychologicznej, bo strach to również potężny oręż. A ten ich nowy czołg?
Może i jest niezły, ale też to żadna rewelacja. A silnik tam włożyli taki, że to jest proszenie się o problemy.
Ty wiesz Rominuś jaki ten czołg miał zajebisty debiut? Putin chciał się nim pochwalić na Paradzie Zwycięstwa
i na próbach przed tą paradą silnik tego czołgu zdechł i trzeba było sprowadzać specjalistów z fabryki
żeby ten cudowny czołg uruchomić. Chociaż z drugiej strony debiut jeszcze o niczym nie świadczy.
Niemieckie Tygrysy w debiucie ugrzęzły w błocie pod Leningradem czyli kompletne fiasko.
A niemieckie Pantery pod Kurskiem okazały się po prostu niewypałem. Ale potem,
po usunięciu wad "wieku dziecięcego" ta sama Pantera okazała się najlepszym czołgiem II wojny.
Dlatego może i te rosyjskie Armaty się sprawdzą, ale na to potrzeba czasu, bo ile Putin ma ich na stanie?
Kilkanaście sztuk? Kilkadziesiąt? Najpierw niech oni tego naklepią w rozsądnych ilościach,
a rozsądne ilości dla Rosjan to tak tysiąc i więcej. Potem niech je przetestują w jakiejś peryferyjnej wojence,
gdzieś na Ukrainie czy w Gruzji i wtedy być może będzie można się ich obawiać. Ale nie teraz...

Kaszub, jesteś kumplem i Dziuplakiem i tu Ci nikt nie podskoczy. I nie ma tu sekty.
Niesia, Piaa, Romini to raczej nie są zwolenniczki PIS-u. Pelle w sumie chyba też nie.
Ja to taki chyba umiarkowany pisowiec. I jedna Sweet. Czyli pluralizm i wolność wypowiedzi,
bo nikt tu nikomu ust nie zamyka. A UE to 27 państw i każdy tam walczy o swoje. I to jest walka brytanów.
Tam jak czegoś sami nie wyszarpiemy, to nikt Ci tego na tacy nie poda. I mam wrażenie,
że my wreszcie walczymy o swoje. Podobało Ci się jak byliśmy tubą Merkelowej
i tylko powtarzaliśmy to co ona powiedziała? Bo mnie nie bardzo.
A Tobie osobiście Kaszub nie żyje się lepiej przez te dwa lata?

"..A Tobie osobiście Kaszub nie żyje się lepiej przez te dwa lata? .."

NIE - żyje mi się gorzej. PIS zabrał mi mniej więcej 10 tys złotych stałego miesięcznego dochodu.
Ale mam na to już wyjebane. Pogodziłem się z tym że Kaczyński musi okradać takich jak ja by mieć za co kupować głosy miernoty z południa Polski....

Co do "tuby Merkelowej" - dla Polski lepiej było robić loda Niemcom niż gryźć ich po jajach dla poklasku ciemnej części polskiego narodu.

Tuskowych rumcajsów pozamykać, - bezdyskusyjnie!
Ale zamknąć tego pedała Kaczyńskiego błyskiem jest ważniejszą sprawą dla nas wszystkich.
Czemu....??
Bo za kilka tygodni usłyszę że TVPiS nadało jako główny NEWS iż kornik drukarz zaatakował obraz Matki Boskiej Częstochowskiej w związku z czym zapierdala na miejsce ten skurwiel w czerni z Torunia....

Na dziś tyle, jak Was tu czytam to.... musiałem wychlać.
Nie piłem od 27 lipca.....

To Ty Kaszub burżuj jesteś! Ale jak to zabrał, wzrosły jakieś podatki czy nowe doszły?
Ja też piję. Chociaż w umiarkowanych ilościach. Myślałem, że dlatego, że lubię, a okazuje się,
dlatego, że jestem na Dziupli. Kurwa, od lipca? Ale jak Kaszub, nawet browarka wieczorem?
Podziwiam, bo ja takiej silnej woli nie mam. Mocniejszych trunków to mogę rok nie pić,
ale z takiego schłodzonego browara wieczorem to nie potrafię zrezygnować...

Ja wiem, ja wiem dlaczego Kaszub stracił. No ale nie jestem upoważniona do tego by zdradzić tę tajemnicę.:P No chyba, że Kaszub zezwoli.
Mogę Kaszub?:)

Nie Ircia.... nie możesz :)
Spożytkuj ten czas na jakieś płonne przemówienie ku czci Jarka "wkrótce św. Pamięci" K.

;0)

Jeszcze będziesz Jarka chwalił, zobaczysz.:P:)

wybacz śliczna ale się mylisz...
Ircia, "69" widziane przeze mnie to dla Ciebie "96".

W Twoim przypadku potrzebujemy duuużo czasu byś to pojęła należycie...

Kocham Cię i... poczekam.

Spokojnie, spokojnie..zobaczysz jak Jarek jeszcze zaszaleje. Coś w TVN już mruczeli, że na jesień szykuje następne ustawy. Jestem przekonana, że na Mikołaja jeszcze bardziej wszystkich zdeklasuje.:)

zaraz... to oglądasz TVN...?

Spoko Kaszub, to są Twoje prywatne sprawy. Ale Ty nie strasz z tym Prezesem,
bo bez niego to leżymy i kwiczymy. Bez niego to nikt tego burdelu nie ogarnie
i Angeli też nikt się nie postawi. A ja jestem dziś wkurwiony na tę jebaną ekologię!
Czy oni nie mogą się skupić na ochronie kijanek nad Rospudą lub przykuwaniu się
do jakichś świętych dębów w Białowieży i muszą się też wpierdalać do motoryzacji?
Kurwa, dwutlenek węgla debilom przeszkadza. Nawymyślali jakichś zaworów i filtrów
i potem tacy porządni kierowcy jak ja muszą bulić za ich idiotyczne fanaberie.
I jak tu nie pić?

albo huk... nic dalej nie mówię bo.... Cię durna Koachm

* kocham

Sneer, najlepszym sposobem na przemieszczanie się jest dać się nosić na lektyce. Mnie już czasem noszą, ale póki co na krótkich odcinkach.:)

Kaszub, ja też oglądam TVN! Co mam kurwa TV Trwam oglądać? To już wolę się powkurwiać albo pośmiać i popatrzeć na TVN 24. I tak jestem na ich propagandę uodporniony...

TVN oglądam tylko w czasie gdy lecą reklamy na TVP.:)
Też Cię kocham.:)

Sneer... weź proszę nie oczekuj ode mnie za wiele.
Ja to zwykły chłop kaszubski jestem, prostak i burak bez wykształcenia....

kim jest Angela...??
miotłą lata nad PL?

Angela to ta co to jej Tusek minetkę robi.:P

Aaaa, czyli to samo co Kaczyński robi Rydzykowi!
... nie świadom że hemoroidy liże.....

słabe...

A widzieliście dzisiaj jak Grzesiu S. się zbulwersował i do Błaszczyka na TY z groźbami wyjechał?:)) Chyba miał ciśnienie 220/130. No ale widząc w sondażach jak stoją jego bracia POpaprańcy to wcale się nie dziwię.:)

Schetyna to PAŁA jak to całe PO - czym Ty się maleńka podniecasz:)

PO zdechło, skończyło się i mam nadzieję że nie wróci nigdy.

Kaszub, a ja to niby kim jestem? Ja z wielkopolskiej wsi pochodzę i nie mam arystokratów
w drzewie genealogicznym, więc w przeciwieństwie do Sweet mnie nikt w lektyce nosił nie będzie.
Ojciec, chociaż pewnych tematów z nim unikam, bo on jest starej daty, ale jak nam się akurat zdarzy,
to nieraz mi mówi, że gdyby nie komuna i PRL, to dzisiaj bym krowy pasał u jaśnie pana hrabiego.
Tak więc kaszubski chłopie i prostaku pozdrawia Cie prostak i chłop wielkopolski.
A Angela to ta, przed którą jeszcze niedawno premier i premierzyca Polski stawali na baczność.
Ale to już przeszłość...

Sniruś nie żyje się wcale lepiej, ceny rosną, np.: masła, moje ulubione o 50% z 6 zł na 9 zł. Ludzie stoją przed lodówką z masłem i przecierają oczy :) Innych artykułów również, ale ja do cen nie przywiązuje uwagi, wrzucam do wózka i biegiem do kasy :) Zauważyłam, że najtańszy chleb w moim sklepie, które przez ładnych kilka lat kosztował 1,99 zł. teraz kosztuje 2,2, to samą z bułką z 2,2 na 2,6 także coś jest na rzeczy :)

Jeśli chodzi o 10 tyś Kaszuba :) to na pewno wzrosły wydatki na pracowników, ludzie dostali 500+ i nie opłaca im się pracować. Gdy weszła w życie ta ustawa połowa kasjerek zatrudniona w Kauflandzie złożyła wypowiedzenie :) a ich matematyka jest taka: "Nie opłaca mi się pracować za 2000 zł., skoro dostaje 1500 od państwa" A jaka powinna być matematyka? 2000+1500 hahaha Kaszub musi dużo więcej płacić pracownikom, ale nie może podnieść cen, bo ludzie przestaną przychodzić i zamawiać :)

Chyba, że zoptymalizuje działalność w celu eliminacji
kosztów.
Więc sam powinien ryby łowić, sam je smażyć i sam zjadać.
Tak wychodzi najtaniej ...i unika się podatków ;-)

Rominuś, ta cena chleba normalnie mnie zszokowała! Za coś takiego to ja myślę, że pana Prezesa
trzeba będzie kiedyś postawić przed Trybunałem Stanu, że o powołaniu komisji sejmowej badającej
kulisy i rzeczywiste powody drastycznego wzrostu cen masła nie wspomnę, bo to przecież oczywistość.
Ale zaraz! Czy przypadkiem my już od jakiegoś czasu nie zrezygnowaliśmy z gospodarki
centralnie sterowanej i to właściciel piekarni nie decyduje ile ten chleb będzie kosztował?
Poza tym Rominuś na takiej Białorusi chleb dostaniesz w przeliczeniu już za 1,60 PLN, a w USA
bochenek chleba kosztuje jakieś 8 złotych. Blondyneczko, czyżby na Białorusi żyło się pięć razy lepiej
niż w Stanach czy może jednak to nie jest takie proste, że sama cena jest wyznacznikiem czegokolwiek?

Kaszub, każdy powód jest dobry.:)

No to powiedz Kaszub kogo byś Ty najlepiej widział w rządzie, co?

nie Ircia, ja nie potrafię się pogodzić z Twoją naiwnością :(

jesteś WINNA! Tłumacz się za mnie :)

http://www.youtube.com/watch?v=n5vmk7FBbiI :)

Ma delirium tremens czy to zwykła padaczka?
Głos beznadziejny ...w sumie nada się do obierania pyrów
w garkuchni.

IL, no bez przesady.

Dokończenie:

Są już zapowiedzi czwartej części gry "Forum IV".
Rzecz bedzie sie działa w post-apokaliptycznym świecie,
gdzie pozostały same zgliszcza. Dłuższe przebywanie na
tzw."teatrze wojny" będzie niemożliwe.
Gra będzie polegała za nagłych wypadach hord fantomów
i niszczeniu wszelkich napotkanych objawów życia.
Ofiarami bedą na ogół niczego nieświadomi "penisowcy"
znęceni pozornym spokojem i możliwością darmowego
bzykania.
Będą też nieliczne przyczółki słabo chronionych patroli
graczy. Ciągle nie ma artefaktów ! W postaci:

"nieśmiertelności" (zablokowane zgłaszanie),
"zbroja"- ochrona fantowa.
"Live" - wykupywanie zablokowanego gracza lub klona.
"time" - czasowa blokada funkcjonalności itp.

To podstawowy mankament tej gry strategicznej.
Najwyraźniej producent nie przykłada należytej wagi do
marketingu i grywalności.
A ma szansę ta gra stać się Hitem 2018 roku.

Komuś czarna mafia odmówiła, z kimś nie podzielili się łupem. Więc rencami, wróć rencyma Smarzowskiego, i butami Sekielskich czarna mafia na smycz wraca.
Jeśli chodzi o mnie, to zrobiłbym z kleram tak jak zrobiono z Templariuszami w 1314r

Templariusze, ech ci templariusze, to byli ludzie! Gdy po przegranej bitwie pod Hattin, która de facto oznaczała koniec Królestwa Jerozolimskiego, Saladyn wziął do niewoli kilkudziesięciu templariuszy, to postawił im ultimatum: albo konwersja na islam, albo ścięcie. I nie ugiął się żaden z rycerzy, ani jeden. Wszyscy splunęli Saladynowi i dumnie oczekiwali na śmierć. To byli olbrzymi przy których dzisiejsi ludzie wydają się karłami...

Masz rację Sneer. To byli ludzie z charakterem. WOJOWNICY, a nie mnisi jak usiłuje się ich przedstawiać. . Czyli nie pokora i pobożność była ich credo. I tak jest od tamtej pory. W Kościele zanikła pobożność Kościół stał się walczący i skorumpowany. Po prosu jak twierdzą Św. Jehowy to siedlisko Szatana, a nie głosiciele wiary ;-)

Wracając do sedna sprawy, bo nie o Templariuszy mi chodziło ( uważam, że kleryków powinno spalić się na stosie), a o to jak skończyli.

Siema wszystkim, jestem Sme.
Il_Pele wątpię by te filmy by tak było. Patrząc na pajacującą opozycje, która nie chciała oddać rządu jak dziecko zabawki w podstswówce myślę, że dorośli do bardziej wyrafinowanych metod. Owszem rząd ma ból dupy bo tam im kościół wchodzi, ale jednocześnie zapewnia elektorat ten ból uśmierzający.
Jednak możesz też mieć racje... jeżeli obecny rząd to sługusy Judaistycznych z działania Amerykanów to bez konfliltu na linii rząd- Kościół się nie obejdzie. Żydzi w PL bedą wymagać dopuszczenia kobiet i akceptacji związków homl by ten Kościół w świadomości Polaków zdyskredytować. Po to jest cala ta nagonka na kościół. Inaczej Judeo- Polin nie powstanie. Do takich wniosków teraz dobrnąłem.

Brawo, lepiej by tego nie ujął. Ale dodać trzeba było, że są też i kobiety których te życzenia nie dotyczą, te dorosłe. Ale tak ich mało. Być może mniej od "DOROSŁYCH" facetów.

Aż tak daleko bym się nie posunął w opinii o istnieniu "dorosłych facetów".
Jest z mężczyznami jak z ptakiem dodo. Podobno kiedyś istnieli. Nie ma na to potwierdzonych źródeł ;-).
Osobnik rodzaju męskiego rodzi się głupi i takim już pozostaje ;-).
Ściślej głupieje coraz bardziej ...zmienia tylko zabawki na coraz droższe. W wieku 5 lat wystarcza mu samochodzik za 50 zł. W wieku lat 50 ...nawet taki za 500 tyś. bawi go krótko ;-).
Czasami jedynie zauroczony jakąś "wisienką z klasą" daje się zaobrączkować i przystać do wytresowanych Yuppi tyrając jak wół przez 20 czy 30 lat. Potem zabierze mu to rozwodząca się z nim żona lub częściej ...adwokaci.
Kończy zwykle koło 70-tki z powrotem sepleniąc i nosząc pampersy.
I takiego mężczyznę nazywamy normalnym.
Niektórzy z powodu niedorozwoju umysłowego na yuppi'ch się nie nadają. Umiejętność robienia pieniędzy i bycia atrakcyjnym dla żony przez 30 - 40 lat ich przerasta. Zresztą ona też o to się nie stara.
Takich spotkać można tu na "Zb" skomlących o darmowy seks w krzakach, bo...apartamentu czy nawet zwykłej kawalerki w bloku dorobić się nie zdołali. Nieliczni leją na wszystko ...piją i ćpają.
Żyją krótko ...a środowisko nie znajduje zrozumienia dla ich indywidualizmu i potrzeby wolności.
Wszyscy natomiast zastanawiają się po jaką cholerę właściwie żyli i komu to było potrzebne. Bo na pewno nie bogu. Oznaczałoby to bowiem, że jest on jeszcze głupszy od nich czemu przeczy samo założenie ;-))

Słusznie prawisz, według mnie trochę subiektywnie. A skomlących o darmowy sex? Toć ich od groma. Aż wstyd do kogoś napisać bo profil męski jest na zb uważany za "skomlący"

Przesadzasz. Ktoś kto pokazuje twarz, a za hasłem ma fiuta jest w porzo ;-). Jeżeli to fiut jest na avatarze, a twarz wykradziona z Netu i nieudolnie wykadrowana wysyłana w priwie ...to faktycznie jest to "skomlący down".
Sensownych facetów, a tym bardziej pań (szczególnie takich od 40-tki w górę) jest na "Zb" sporo ...ale sytuacja wygląda jak na rybach ;-).
Trzeba mieć "sprzęt", wiedzieć jak łowić i zachowywać się tak, by "ryb" nie płoszyć ;-).

Heh, w sumie.:) Ty dobry filozof jesteś panie il_pellegrino 😂 mam podobny algorytm życiowy👍

Różne są Pelle wybryki ewolucji. Są nawet tacy, którzy oprócz uleganiu niedorzecznym lewackim miazmatom wieszają sobie jeszcze w przedpokoju portrety Feliksa D. Ale to już są ciężkie przypadki i nawet medycyna, mimo czynionych postępów, jeszcze nie znalazła na to lekarstwa. A jeśli chodzi o panią Godek, to jest prawdziwą kobietą. W przeciwieństwie do tych wszystkich Olejnikowych, Ostaszewskich, Śród, Szczuk, Senyszyn i całej reszty tej feministycznej menażerii, bo to są zwykłe baby. Tak w ogóle Pelle, to nie powiem Ci, że brakowało mi tu Ciebie, bo to nawet nie wypada żeby facet drugiemu facetowi takie rzecz pisał, bo to można kobiecie napisać, ale powiem Ci, że fajnie, że wróciłeś. Wszystko w porządku? Zdrowie dopisuje? Nie pytam o zdrowie psychiczne, bo to już po Twojej dzisiejszej twórczości widzę, że po tym względem poprawy nie ma. Ale ogólnie u Ciebie OK? I wybierz się w poniedziałek na spacer do parku czy lasu, bo już można. Ja jutro chyba grilla zrobię, a w poniedziałek po pracy właśnie do lasu. Szkoda, że to nie sierpień czy wrzesień, bo połączyłbym przyjemne z pożytecznym i wybrał się na grzyby. Ale już samo pooddychanie takim rześkim, leśnym powietrzem poprawia samopoczucie, przynajmniej moje...

Miło, że jesteś w formie Sneer, bo ja wolę Ciebie widzieć na grupie niż w panteonie chóru niebiańskiego. Wybacz mi więc bezbożne życzenia zdrowia i omijania przez wszystkie gówniane paskudztwo, które Twój Bóg zsyła nam byśmy się nie nudzili i odwiedzili go możliwie szybko ;-).
Owa Godek i być może Ty sam ...życzysz sobie jak najszybszego uściskania Jezusa? Wybacz więc, że nie spełnię oczekiwań i życzyć Ci będę dluuuugiego i ciekawego życia na tym bezbożnym świecie ;-).
I oczywiście samych "kobiet" podobnych do Godek ;-)
Napisz Sneer czy ten co myśli jedno, a głosi drugie to psychiczny, czy zwykły zakłamaniec? "Zakłamaniec" taka amatorska odmiana polityka ...gdybyś nie wiedział ;-)
Powietrzem chcesz oddychać Sneer? Leśnym? Kadzidło wdychaj ;-).
Ale w sumie dobrze ...trzymasz pion więc jesteś zdrowy. Choć ściślej byłoby napisać ...trzymasz klęczki ;-)

A co Ty masz z tym niebiańskim chórem? Mnie się tam nie spieszy, bo na to trzeba sobie zasłużyć, a nie pchać się z buciorami przed Jego oblicze. I jak Ty tak o tym spotkaniu z Nim, to aż mi się przypomniał Leon Degrelle. Możesz nie znać, bo to był ultrakatol. Walczył też jako ochotnik po stronie Niemców z sowietami. Zaczynał od szeregowca, a skończył jako generał i dowódca ochotniczej dywizji walońskiej. Wychwalał Adolfa i to mi się nie podoba, ale mam do niego słabość za tę jego walkę z sowietami. W końcu 75 wygranych walk wręcz to nie w kij dmuchał. I on po wojnie napisał wspomnienia. Treść może momentami kontrowersyjna, ale literacko to poziom Nobla, Tokarczukowa się nie umywa...

I pamiętam taką jedną historię. Bo Walończycy za odwagę oraz walory bojowe wywalczyli sobie prawo do kapelanów i polowych Mszy co w innych jednostkach Waffen SS było nie do pomyślenia. I Belgowie mieli zdobyć jakąś wioskę. Ale przewaga sowietów była miażdżąca. Belgowie zalegli w okopach i Degrelle dostrzegł tam też kapelana. Podbiegł do niego i spytał: Tak się ojczulku boicie spotkania ze Stwórcą, że zamierzacie gnić w tym okopie do końca wojny? Pokazał palcem po innych żołnierzach i dodał, że trzeba dać im przykład. Zawstydzony kapelan poderwał się do przodu, a za nim do ataku ruszyła reszta oddziału i Walończycy zdobyli tę wiochę. Ja się Pelle może nie boję spotkania ze Stwórcą, ale też nie zamierzam przedwcześnie się tam pchać. Przyjdzie pora, to może tam trafię, ale jeszcze nie teraz. Dlatego za życzenia dziękuję, ale chyba nie są konieczne...

Sneer ...ten niebiański chór budzi po prostu we mnie wesołość ;-).
Przyznasz, że to debilna wizja? Głosi ją tzw, tradycja Kościoła ...o czym zapewne wiesz jako wierzący?
Jest bowiem tylko jeden rodzaj głupców. To ci którzy nie wiedzą w co właściwie wierzą ;-). Skoro Ci się do tego chóru nie śpieszy to jeszcze nie jesteś stracony ...umysłowo.
A ten szeregowy generał o którym wspominasz to taki sowiecki profesor robotnik co badał słuch much po obrywaniu im kolejnych odnóży? Jak oberwał ostatnią i powiedział ..."idi" ona pozostała na miejscu. Więc wyciągnął wniosek - "po wyrwaniu z dupy ostatniej nogi mucha ogłuchła". Taki awans z przygłupa na decydenta to takie katolickie ...by podać za przykład zakonnika Rydzyka.
-------------
W moim odczuciu cały personel ZUS należy przymusowo skierować do szpitali za personel pomocniczy. Skoro do tego dopuścili, by go nie było powinni go zastąpić. Zamiast pielęgniarek emerytek. Lekarzy z tych nierobów zrobić się nie da...ale kaczki mogą wynosić z sali ?
Jest blokada w mediach wypowiedzi personelu medycznego na temat stanu naszej służby zdrowia. Lepiej niż dobrze mają się tylko gryzipiury bez kwalifikacji z ZUSu. Reszta leży ...degrengolada !
Niczym w ukochanym USraju ;-). Generałowie nie zastąpią lekarzy !
-------
Słyszałeś Sneer co kombinuje rząd?
Rozszerzyć pakiet medyczny na swoje rodziny w wersji full w najlepszych klinikach. Z opieką stomatologiczną, centrami rehabilitacji i odnowy biologicznej. Bo państwowa służba zdrowia jak zauważyli ..nie nadaje się już nawet do strzyżenia ich psów.
Nie jest to wina PISu. Przynajmniej nie tylko ich. Tych Sikorskich i ryżych raczej ;-)

Nie Pelle, nie uważam żeby to była debilna wizja. Bo to są rzeczy dla nas niepojęte i nie wiemy co nas czeka po tamtej stronie. To może być piękna podróż, ale jednak podróż w nieznane. A ludzie na ogół obawiają się tego co nieznane. I takie wizje mają oswoić ten lęk. Niczego debilnego w tym nie widzę. I Degrelle przygłupem? Różne rzeczy bym o nim powiedział, ale akurat nie to, że był przygłupem. Bo to był raczej człowiek renesansu, o wielu uzdolnieniach. A o tym co kombinuje rząd to nie słyszałem. Bo zamiast jakichś durnych plotek o pakietach medycznych interesuje mnie to jak oni sobie radzą z tym kryzysem. A radzą sobie świetnie...

Podróż w nieznane? Czy zostałeś sceptykiem ...niedowiarku?
Wiadomo wszystko DOKŁADNIE ! Ile jest stref w niebie. Dokładnie 7. Jakie są anioły ...od cherubinów po serafiny. Wszystko wiemy! Ściślej to kiecowi wiedzą ;-)).
----------------
Sneer może by wyleczyć ząb chodzisz do kowala? Ja do stomatologa, który kształcił się by go zaplombować bezboleśnie, a nie wyrywać szczypcami do przytrzymywania podków. Generał to lata studiowania strategii i sztuki wojennej. To nie kiecowy, który tylko wznosi ręce do góry i potrząsa dzwonkiem.
Poza tym cienko argumentujesz ...jak cieć na widok smartfona. ...panie ja mam prawdziwy telefon...na korbę ;-). Tak w ogóle to mało co słyszysz. Zdaje się tylko to co napiszą w gazetce parafialnej ;-).

No podróż w nieznane, a co taki zdziwiony jesteś? Ateistom jest łatwiej i im może wszystko jest znane. Pstryk! Gaśnie światło, jest nicość i to już wszystko. A dla takich jak ja to nieco bardziej skomplikowane, bo wierzymy, że jednak jest coś potem. Ale co dokładnie, tego nie wiemy. Przynajmniej ja nie wiem. I 7 stref niebieskich? Pelle, coś Ci się pokićkało. Istnienie 7 sfer niebieskich głosili Pitagorejczycy. Według nich była jeszcze ósma sfera, która zamykała to wszystko. Chociaż jeszcze lepszy był Arystoteles, bo jego zdaniem takich sfer było coś koło 60, już nie pamiętam dokładnie. Ale Pitagorejczycy żyli ponad 2,5 tysiąca lat temu. Może pora Pelle zaktualizować swoją wiedzę o tych sferach niebieskich? Polecam choćby prace niejakiego Kopernika. Chociaż nie, bo to jednak był kiecowy! No to Kepplera. On miał zostać pastorem, ale w porę się opamiętał, więc możesz się spokojnie zapoznać z jego tezami. Bez obaw, że zachwieją one Twoim ateistycznym światopoglądem. I ja zdaję sobie sprawę, że większość antyklerykałów prezentuje zwykłe nieuctwo, ale jednak nie powinieneś bać się sięgać po zdobycze świata nauki. Przecież nie jesteśmy na ateńskiej agorze pińcet lat p.n.e., żebyś tu klepał banialuki o 7 sferach niebieskich, tylko w XXI wieku na kurwidołku!

I co do zasady Pelle, to oczywiście masz rację. Generał to lata nauki. Ale są wyjątki od tej zasady. A wojna dodatkowo sprzyja takim wyjątkom. Choćby taki Napoleon. Generałem został w wieku 24 czy 25 lat. Jakim generałem może być 24- letni młokos? Okazuje się, że najlepszym w dziejach świata. A Piłsudski jakie miał kwalifikacje wojskowe, gdy jako marszałek bił bolszewików? Degrelle miał w sobie naturalne zdolności militarne i 3-letnie doświadczenie na froncie wschodnim. To wystarczyło. Zresztą Belgowie walczyli tam jak lwy, ale padali jak muchy, więc ci którzy przeżyli szybko awansowali...

A o tych pakietach medycznych nie słyszałem, ale ostatnio mniej oglądałem TVN24. A dzisiaj to jeszcze wcale. Bo od tej prymitywnej, prostackiej propagandy wolę obejrzeć Hopkinsa na Netflixie. Ostatnio, jakoś na początku tygodnia, albo i w zeszłym, obejrzałem trochę tego TVN-u. Krytykowali Prezesa, czyli nic nowego. Ale najlepsze było to za co go krytykują. Nie za machlojki, afery, defraudacje, niegospodarność, korupcję, czyli to wszytko za co krytykuje się polityka w każdym normalnym kraju. Nawet nie za połamanie konstytucji, choć to jest dyżurny temat. Nic z tych rzeczy. Oni krytykowali Prezesa i tu słuchaj!...za to, że odwiedził grób matki! Idioci? Najwyraźniej tak. Tak to jest jak za propagandę biorą się amatorzy. Bo na lemingów to pewnie zadziałało i oni byli oburzeni tymi odwiedzinami. Ale oprócz lemingów jest cała masa normalnych ludzi, a oni pomyśleli z uznaniem o człowieku, który pamięta o swojej matce. Dlatego ostatnio oglądałem mniej i nie słyszałem o jakichś pakietach. Ale dobrze zrozumiałem? Do tej pory Tusk, Miller i inni będący przy korycie leczyli się w zwykłych ZOZ-ach, albo i u znachorów, a jak ich bolał ząb, to wiązali supeł i nitkę przyczepiali do drzwi, a obecnie rządzący wybudują dla siebie rządowe kliniki i rządowe gabinety stomatologiczne?

Sneer to nie TVN trzeba oglądać, lecz śledzić https://www.sejm.gov.pl i "Dziennik Ustaw" ;-). Nie oglądam telewizji. Parę lat temu wyrzuciłem przez ono telewizor. Zaraz po tym jak Miller kupił te F-16 ;-)
Po prostu trzeba się interesować życiem, nie tylko kazaniami kiecowych.
--------------
Co do ilości stref niebieskich nie pamiętam dokładnie. Być może iż masz rację. Po prostu takie pierdoły interesują mnie tak samo jak życie "Wątpi" na Marsie ;-). A najzabawniejsze jest to, że moher pyta się mnie sceptyka o zasady swojej wiary ? Leję z uciechy jak coś takiego czytam ;-)
Niemniej wiesz zapewne co oznacza słowo dogmat? W katolickiej nauce to coś ...co wysłuchuje się klęcząc i trzęsąc się z bojaźni, że spowiednik może Ci zasunąć w dupę takiego kopa, że umrzesz z głodu w locie zanim spadniesz ;-).
A więc w teologii katolickiej istnieje dogmatyka zwana angelologią. Czyli objawione Ojcom Kościoła i świętym prawdy o niebie i aniołach.
Niektórzy byli nawet w niebie. Inni tylko mieli sny objawione mocą bożą. Należeli do owych wyróżnionych szczęśliwców m.in: św. Augustyn, Alfons Maria de Liguori, Filip II, papież Grzegorz Wielki. Również jakieś dwie cipy, ale nie zapamiętałem, które to. Po prostu normalne kobiety zdarzają się jedna na sto. A reszta to wariatki. Św. Augustyn np. napisał w swoich "De doctrina christiana" iż w niebie każdy ma tylko jedno pragnienie. By pozostać tam na zawsze".
Masz pojęcie ? W miejscu gdzie nie można napić się rakii, ani nikomu dać w mordę!
A tak w ogóle to coś Ci poradzę! Zacznij od przeczytania "Dogmatyki katolickiej" ks. Czesława Bartnika. To tylko parę tomów i "Historii Kościoła" też coś z 5 tomów Rogera Auberta. Tak bym to ja mógł Ciebie o coś zapytać ...bo nasze relacje są takie jak miedzy ślepym a głuchym ;-)

Wyrzuciłeś telewizor jak kupiliśmy F-16? Nie chcę Cie Pelle martwić, ale kilka miesięcy temu minister Błaszczak kupił F-35. To co tym razem poleci przez okno? Komputer, lodówka czy może pralka?

I Pelle, przypominasz mi Jehowitów. Oni też są tacy szurnięci. Pewnie Cie to zaskoczy, ale religia chrześcijańska nie opiera się na dogmatach, choć one oczywiście jej towarzyszą. Ale podstawą jest pewne wydarzenie, którego pamiątkę obchodziliśmy tydzień temu. I to wydarzenie akurat nie jest ujęte ściśle w ramy dogmatu. I widocznie jestem heretykiem, bo uważam, że żadne mądre książki Bartnika czy innego Auberta nie są mi potrzebne. A jedyny Bartnik jakiego kojarzę, to ostatni polski medalista olimpijski w boksie. Jedna mądra księga, której najstarsze fragmenty liczą sobie tysiące lat, do tego kierowanie się Dekalogiem i uznawanie kilku prostych prawd i mnie to całkowicie wystarcza. O angelologii to ja nic nie wiem, bo i po co sobie tym głowę zaprzątać? Kiedyś jak miałem 15 czy 17 lat, no w każdym razie nastolatkiem byłem, wracałem już nie pamiętam skąd. Droga na skróty wiodła przez cmentarz. Było po północy, wcześniej się naoglądałem paru horrorów, więc się zawahałem. Iść czy nie iść? Powtórzyłem wtedy w myślach jedyne co znam o aniołach czyli Modlitwę do św. Michała Archanioła i dawaj przez cmentarz! Podejrzewam, że gdybym nawet znał całą "dogmatykę zwaną angelologią", ale nic poza tym, to nie odważyłbym się i poszedł okrężną drogą...

Ta cała angelologia i dogmatyka katolicka to jest potrzebna teologom i religioznawcom. Oraz pomylonym antyklerykałom, żeby mieli co nienawidzić i zwalczać. Ale zwykłym ludziom nie jest niezbędna do życia i tlenu im nie zastąpi. Bo nic się strasznego nie stanie jak oni nie będą wiedzieli jaka jest różnica między cherubinem, a serafinem. Najwyżej dowiedzą się o tym w przyszłym życiu. I może parę słów dlaczego przypominasz mi Jehowitów. Bo ich główny błąd polega na grzesznej pysze, na przekonaniu, że dzięki logicznemu rozumowaniu człowiek może zgłębić boską tajemnicę. Jehowizm to odrzucenie wiary na rzecz nauki, a tych dziedzin nie powinno się mieszać. Bo wiara to nie intelektualna zabawa w pojedynek na cytaty. Oni Biblię traktują jak szaradę, zagadkę, którą można rozebrać na podzespoły i zanalizować naukowo. Zamiast słuchać z pokorą i starać się zrozumieć intencje oni łapią Stwórcę za słówka i ciągną za język, dyskutują z nim, mają czelność się z nim targować i wynajdują pozorne sprzeczności. Słowo Boże to jest esencja sensu, esencja życia. A każdą esencję należy dozować z umiarem. Delektować się, a nie chlać bez opamiętania. Chłonąć pełen bukiet zapachowy, a nie jechać w otwarte gardło bez przełykania. Taką esencję herbacianą normalni ludzie piją rozcieńczoną, a jacyś degeneraci za kratami żłopią ją szklankami. I podobnie Jehowici, oni z tą esencją życia po prostu przedawkowali. Tak jak Ty z tą swoją angelologią i dogmatyką katolicką...

W zasadzie zgadzam się Smeer z tym co napisałeś wyżej. Nawet dalej bym z tym poszedł ...czyli nie tylko to co napisali kiecow, i ale i to co gadają jest o kant dupy potłuc ;-).Oni po prostu głoszą dokładnie odwrotnie niż myślą. Im bardziej pobożny jest taki kiecuch tym bardziej egoistyczny, nietolerancyjny i załgany.
Tak! O przyszłym życiu dowiesz się potem ...tak jak kura w solarium z karuzelą zdjęta z rożna i pakowana w srebrną atermiczną folię ;-).
Właśnie przyszło mi do głowy, że te wszystkie genetycznie zdeformowane noworodki, które przyszły na świat z powodu zakazu badań prenatalnych i aborcji powinny być utrzymywane przy życiu przez Kościół. Będą kiecowi mieli choć jeden dobru uczynek zapisany i ...im gorzej i biedniej im będzie tym bardziej Jezus będzie ich Kochał ;-)))

W zasadzie nie zgadzam się Pelle z tym co napisałeś wyżej. Bo ja wcale nie uważam, że to co piszą czy gadają kiecowi jest o kant dupy potłuc. To mogą być ciekawe zagadnienia, ale nie każdego muszą interesować. Mnie ta angelologia wcale nie interesuje, a Ciebie jak widzę wręcz pasjonuje. Tak bywa. Mnie na przykład ciekawi natura wszechświata, czarne dziury i tego rodzaju zagadnienia. A innych to może kompletnie nie interesować, bo w sumie jakie to ma znaczenie czy wszechświat się rozszerza? Dlatego mnie angelologia wcale nie przeszkadza i nie widzę w niej niczego złego, a jedynie po prostu mnie nie interesuje.
I w Polsce mamy zakaz badań prenatalnych??? Ja pierdolę, to znowu coś przeoczyłem! Ale od czego mam takiego kumpla jak Ty. Dlatego byłbyś tak miły i napisałbyś mi od kiedy tak konkretnie ten zakaz obowiązuje? Bo w tej gazetce parafialnej co to ją czytam nic o tym nie pisali...