Ale dzisiaj upał, słonko jakby za chmurkami, ale żar z nieba leje, że szkoda gadać.. Może tak kawa mrożona??
Kawkę sobie zrobiła, na tarasiku przysiadłam, przy stoliku, mogę poplotkować.. tyle tematów się nagromadziło...
zrobiłam.. kawkę..
A ja mam lody:)
Wiecmoze kawa mrozona;)
super.. mam czekoladę w proszku oryginalną, to posypiemy z wierzchu....
Mniam ....
Czekaj.. daję słomeczkę jeszcze... ;P
teraz to smaka na całego nabrałam :))
a do tego jeszcze naleśniki z owocami i bitą śmietaną ;)
To ja tez poproszę o takiego naleśnika.. :))
Kawa.. poproszę o kawę, ja mam ze sobą gofry, a dodatki mam osobno, kto jakie chce, niech sobie nakłada, jest specjalny dżem, śmietanka, owoce, polewy kilka rodzai, nawet mam bakalie. :)
oliwki to niby gdzie na te gofry mamy sie udac? kawe przywieziemy :-) i moze cos jeszcze :-)
może coś jeszcze? Brzmi bardzo ciekawie ;)
Kawa zaparzona, ekspres stoi, dowolna kawę zrobi na życzenie..
Co tam słychać w wielkim świecie?? Ciekawa jestem ploteczek...
Jest chyba za gorąco na plotki.. poproszę kawę mrożona...
Taki upał, że nic się nie chce, najlepiej do basenu wskoczyć i się moczyć...
i...zamarzło?
nikt tu nie plotkuje?
Chyba za gorąco, nikomu się nie chce gadać, bo plotki zwłaszcza te obmawiające szerzą się gdzie indziej na salonach.. Ostatnio kulturalne zachowanie i przyjazna rozmowa przy kawie nie jest w modzie na zb..
taka natura....zbiornikowcow faktem jest ze jest tu parę nickow fajnych mimo wszystko :-)
Też tak uważam, może urlop maja jak wrócą to plotkować będą jak jest w świecie..
deszcze ( burze ) niespokojne potargały sad.....
A my na tej burzy, uciekamy pod jakiś dach...
siadłam sobie przy pachnącej kawusi.. ledwo wróciłam z miasta, po całym dniu ganiania, deszcz lał niemiłosiernie niemal ciągle, teraz już nie leje, ale delikatnie sobie pada..
u nas przestało padac....ale mokro wszedzie....
Mokro to u mnie za mało powiedziane, było takie oberwanie chmury i długi deszcz, że woda w rzece się podniosła, ale.. ponton mam, wiec spoko.. ;))
Deszcz nie pada.. troszkę chłodniej się zrobiło.. ciasto owocowe z brzoskwiniami w piekarniku... do kawy akurat.. można bitą śmietanę na wierzch dać..
Witam z rana.. zależy co dla kogo to oznacza.. Zapach kawy już roztacza się wokół.. Może kogoś skusi.. Na tarasie przygotowany stolik, z obrusikiem, a na nim kosz z owocami, brzoskwinie tylko, ale tuż obok rośnie krzak wielki na ponad 2 metry i wiszą na nim kiście aronii, słodkie bardzo, ale smak specyficzny..
Witam dzisiaj... Ale cudna pogoda się zrobiła, chłodek jest jeszcze ale nie ma zimno i słonko grzeje, na stół na tarasie obrus rozłożyłam, aronia zwisa nad stołem jak parasol, masz ochotę zerwij sobie garść i zjedz.. ptaszki pięknie śpiewają, motylki kolorowe na kwiatach siadają.. Jest cudownie...
Na cmentarzu było miło, bo chłodno, mimo tego gorączka i tak mnie trawiła od wewnątrz, do tego niesmak jaki pozostał z wieczora.... Nie pomogło natarczywe i długotrwałe mycie zębów...
Fałszujący organista wył mi prosto w uszy z megafonów a stary ksiądz bredził coś na temat mojego wuja, którego nawet na oczy nie widział. Zapatrzyłam się w błękit prześwitujący między drzewami. Pusty bez chmurki... Zaczęło do mnie docierać, że wszystko to co się nam wydaje, że się wokół nas dzieje to iluzja, którą dokładnie sami tworzymy. Nasunęło się tylko jedno pytanie. Po co mamy uczucia? A może one to też iluzja? Tak wielu rzeczy jeszcze nie pojmuję...
Uczucia czynią Nas bardziej ludzkimi.. ranić nas można wtedy szybciej, ale potrafimy wybaczać i to szybciej niż obrażamy się..
No chyba, że niektórzy nie mają uczuć... są tu tacy psychopaci... poznałam
sidiana, myślę, że się mylisz..
Niektórych nawet miałam okazje poznać osobiście, więc nie ma mowy o pomyłce
nooo to przepraszam, jak osobiście, to ..
Najczęściej tak jest jeśli ktoś natarczywie proponuje przyjaźń... Ty odmawiasz, on znów proponuje, próbując Cię przekonać do siebie... Myślisz (jako ta normalna), że może źle oceniłaś człowieka a tym czasem.... trzeba słuchać intuicji... i jeśli raz dała Ci znać, że coś jest "nie tak" to, nie wolno zmieniać zdania!
Bo prawdziwych przyjaciol znalezc to jak szukac igly w stogu siana...
Ale nawet w stogu siana można znaleźć Przyjaciela, trzeba tylko dobrze szukać...
leż ja nie mówię kochana, że tu sami psychopaci... Znam stąd wiele fantastycznych osób również osobiście... nawet więcej niż psycholi... stąd tyle we mnie wiary w ludzka bezinteresowność...
I bardzo dobrze.. trzeba mieć wiarę w ludzi, inaczej będziemy zimni i źli..
ja jestem już od dawna zimna jak lód
A ja jeszcze nie...
A ja trupem zalatuję już od dawna... :)
sidiana.. to walnęłaś zdaniem... hihihi ;))
Zapowiada się cudowny dzień, słonko widać, ale duchoty mniej, bo wczoraj burza była, popadał deszcz, zmył kurz, na tarasie cudownie pachnie, świeżą zielenią, kwiatami, bo akurat lilie kwitną, słychać śpiew ptaków, zwłaszcza tych młodych, które uczą się fruwać.. Kawa zaparzona..
kawa, kawa, kawa.... ta kawa budzi mnie przy pięknej melodii jaka płynie z radia...
Czy u kogoś już pachnie pieczonym ciastem owocowym?? Tak by mi się chciało.... ;))
u nas pachnie smażoną rybka własnorecznie złowioną :-)
kawusia.. na miły początek dnia... dzisiaj słonko za chmurkami, upału nie ma, wiec dość przyjemnie się siedzi i relaksuje na hamaku w ogrodzie.. można poczytać książkę, realną, z super akcją, albo romantyczną historią, w zależności od nastroju. Ja chyba jednak poczytam swoje zapiski dotyczące zrobienia wina z jeżyn, bo mam ich dość sporo, już nazrywane, dzisiaj trzeba do butli dać i nastawić..
Fajnie masz...
U mnie to tylko kawa mrozona wskazana bo niemilosiernie goraco/parno ;))
kawa mrożona, no no, też bym się napiła.. :))
U mnie pogoda pod chmurką, najlepiej by było na ryby pojechać.. Może jakiegoś szczupaka złowię??.. ;P
Serwis przeznaczony tylko dla osób dorosłych. Klikając "Rozumiem" potwierdzasz, że masz ukończone 18 lat. Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług.